Opinie użytkownika
Powieść tajemnicza, japońska, w duchu zen - tak reklamowane jest „Purezento” Joanny Bator. O ile z tym, że jest japońska, trzeba się zgodzić, o tyle czy tajemnicza - można polemizować.
Akcja rozgrywa się w Tokio i Kamakurze. Bezimienna bohaterka przyjeżdża do Japonii, by - dosłownie - posklejać swoje życie po stracie chłopaka. Jej oczami obserwujemy życie codzienność...
"Wymazane" to moje pierwsze spotkanie z Witkowskim i z przekonaniem mogę powiedzieć - lepiej późno niż wcale. Z jednej strony słyszy się, że to enfant terrible polskiej literatury, z drugiej - że wariat zaliczający ścianki. Joanna Bator powiedziała, że Witkowski to jeden z niewielu pisarzy, których twórczość jest idealnym odzwierciedleniem osobowości i tak właśnie jest -...
więcej Pokaż mimo toNajmocniejszym punktem książki jest humor, która wprowadza trochę życia - tak, tak, trochę życia w akcję, która - mimo że napakowana wydarzeniami - czasem jest przegadana i nudnawa (a zbędne zupełnie są przerywniki w rodzaju horoskopu). To nie mój klimat, ale jestem w stanie zrozumieć, że może się podobać - taką fantastykę po prostu trzeba lubić.
Pokaż mimo toFranciszka poznajemy na jego życiowym zakręcie - ma 56 lat i na głowę walą mu się problemy polskiego inteligenta anno Domini 2016. Dotykają go choroby prawdziwe (nadciśnienie) i wyobrażone (guz na dłoni), niemoc twórcza i seksualna; małżeństwo z Marzeną popada w ruinę, co więcej, żona stacza się w alkoholizm. Z dziećmi kontakt nie najlepszy, kredyt nie spłacony, a krytycy...
więcej Pokaż mimo toJest rok 1980, pewien właściciel motelu pisze list do znanego dziennikarza, który właśnie przygotowuje książkę o życiu seksualnym Amerykanów. Okazuje się, że Gerald Foos od lat podgląda klientów swojego motelu przez kratki wentylacyjne w suficie. Teraz chce, by ktoś upublicznił jego historię; sam siebie określa mianem badacza, a zgromadzone przez siebie dane (np. dotyczące...
więcej Pokaż mimo toTo książka z rodzaju "wypełniaczy" - ma uzupełniać lukę, którą pozostawia fabuła serialu. Tyle że ci, którzy oczekują wyjaśnienia zagadek Twin Peaks, raczej się rozczarują; owszem, mamy tu dużo tajemnic i wątków nadprzyrodzonych, ale to swobodnie puszczone wodze fantazji, a nie konsekwentna narracja. "Sekrety Twin Peaks" mają jednak wielką zaletę - są wspaniale wydane;...
więcej Pokaż mimo toTo książka z rodzaju tych, które nazywam książkami "do przejrzenia". Ładne obrazki pozwalają w kilkanaście minut załapać, o co chodzi z "filozofią" hygge. Może nie jest to "klucz do szczęścia", ale z pewnością do miłego, hygge wieczoru :)
Pokaż mimo toPowrót syna marnotrawnego do małego miasteczka to we współczesnej literaturze żadna nowość, ale o sukcesie "Wzgórza Psów" decyduje kilka czynników. Po pierwsze, ciekawi bohaterowie - niejednoznaczni, pogmatwani, a przy tym wzbudzający sympatię (nawet ci "źli"; cudzysłów, bo w sumie nie wiadomo, czym w tej książce jest dobro, a czym zło). Bohater główny - Mikołaj - to...
więcej Pokaż mimo toPo książkę„Wchodzi koń do baru” sięgnęłam z okazji przyznania jej autorowi, Dawidowi Grosmanowi Man International Booker Prize za rok 2017. Powieść ukazała się w zeszłym roku także w Polsce nakładem Świata Książki w tłumaczeniu Reginy Gromackiej. Sama tłumaczka opisuje pod koniec książki pracę nad tekstem; przyznaje, że za przyzwoleniem autora polski przekład odbiega...
więcej Pokaż mimo toSylwia Chutnik w rekomendacji na okładce książki „Całe życie” Roberta Seethalera pisze, że ta krótka historia nie stara się być tym, czym nie jest i tym stwierdzeniem trafia w dziesiątkę. Powieść Seethalera wpisuje się w coraz powszechniejszy literacki trend syntetyzowania życia - mieliśmy „Małe życie” Hanyi Yanagihary, „Życie pasterza” Jamesa Rebanksa, a teraz przyszedł...
więcej Pokaż mimo toWydawnictwo Karakter nie mogło wybrać lepszego momentu na nowe wydanie zbioru esejów Susan Sontag "O fotografii". To właśnie zdjęcia są obecnie podstawowym źródłem przekazywania informacji, lecz także wiedzy o świecie; mimo że zbiór "O fotografii" ukazał się w 1977 roku, to dziś zaskakuje aktualnością i trafnością osądu. Sontag już kilkadziesiąt lat temu zdefiniowała...
więcej Pokaż mimo toGdy zorientowałam się, że książka nie będzie autobiografią muzyka, tylko relacją i przemyśleniami filantropa, moje zaskoczenie było ogromne. Elton John wspaniale wykorzystuje swoją sławę do szerzenia wiedzy o HIV/AIDS; dzięki tej książce uświadomiłam sobie, jak niewiele wiedziałam na ten trudny temat. Zdecydowanie warto zajrzeć do "Miłość jest lekarstwem", nawet jeśli...
więcej Pokaż mimo toKonstrukcja książki jest trafna - podział na rozdziały tematyczne, np. "frustracja" czy "strach" pozwala skupić się na konkretnych aspektach pracy lekarzy, lepiej je zrozumieć. Szkoda, że tak małą część stanowi zapis reportażu wcieleniowego (Reszka zatrudnił się w szpitalu jako sanitariusz) - może za szybko został zdemaskowany, a może to głos lekarzy miał być na pierwszym...
więcej Pokaż mimo toPrzed sięgnięciem po drugą część dziennika Henka bałam się, że będzie to tylko odcinanie kuponów od popularności pierwszej części. Na szczęście tak nie jest - część druga dorównuje pierwszej, może nawet przewyższa ją, jeśli chodzi o opis procesu żegnania się z bliską osobą. Miejmy nadzieję, że Henk spełni obietnicę złożoną pod koniec tej części i napisze coś jeszcze :)
Pokaż mimo toNajwiększym atutem "Drogi" jest język - lakoniczny, a jednocześnie sugestywny. To dzięki niemu książka ma przewagę nad filmem - to oszczędne, wyważone słowo najlepiej buduje obrazy zapadające w pamięć. Na postapokaliptycznym pustkowiu ważne jest tylko jedno pytanie: czy warto - przeżyć, a co za tym idzie - "nieść ogień"? Książka nie daje łatwiej odpowiedzi.
Pokaż mimo toSekretny dziennik Henka to czytadło, ale nie z rodzaju tych, które wyparowują z pamięci po kilku tygodniach. Zaprzyjaźniamy się ze staruszkiem, kibicując mu, a tylko czasem współczując. Wzruszenie jest tu jednak wywoływane bardzo subtelnie, jakby mimochodem, co sprawia, że starość w "Małych eksperymentach..." nie wiąże się z litością. Najlepszym przykładem jest opis śmierci...
więcej Pokaż mimo toPrzebrnięcie przez setki stron "Shantaram" utrudnia manieryczność narratora, jego natchnione frazy trącące dojrzałym P. Coelho. Nie znaczy to, że w książce nie ma fragmentów trafnych - te zdarzają się przede wszystkim przy opisach ulic czy zachodów słońca. Fabuła wciąga i przyciąga wielością różnorodnych, wręcz kontrastujących postaci, a akcja prowadzi po zatłoczonych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka przyciąga bardzo ładnym wydaniem - pachnąca okładka, ciekawe zdjęcia (minus za pretensjonalnie wyróżnione pytania). To raczej długi wywiad niż autobiografia z prawdziwego zdarzenia, ale fanom Gessler pewnie się spodoba - wiele tu anegdot. Mnie szczególnie zainteresowały przepisy z różnych okresów i miejsc jej życia.
Pokaż mimo to
Autobiografia Stinga stoi na tak wysokim poziomie, jak jego twórczość muzyczna. Zaskakują w niej trzy rzeczy: wyjątkowo osobiste wyznania (nawet jak na autobiografię) dotyczące m.in. rodziców, informacje-smaczki (np. co czytał, gdy pracował na statku rejsowym) i lekkość pióra - może powinien pomyśleć poważniej o twórczości prozatorskiej?
Niestety opowieść urywa się w...
Jeden wielki chaos - książka niby chronologicznie opowiada o dziejach kotów, jednak podział wg epok jest mocno umowny. Poszczególne rozdziały wyglądają jak skopiowane z internetu wyniki wyszukiwania hasła "kot w literaturze i sztuce". Szkoda zmarnowanego potencjału, choć miłośnicy kotów znajdą tu kilka zabawnych anegdot i ciekawych zdjęć. Minus za duże przerwy między...
więcej Pokaż mimo to