Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Niesamowicie przyjemnie czyta się Raymonda Chandlera. Jego książki totalnie oddają klimat lat 30 i 40 zeszłego stulecia. Po przeczytaniu jednej książki ma się ochotę w krótkim czasie sięgnąć po kolejną. Świat prywatnych detektywów, gangów, morderstw, spisków, klamstw i niebezpiecznych kobiet wciąga bez reszty, a to wszystko w otoczce dymu tytoniowego lub cygara i przy akompaniamencie nieodłącznego drinka. Chandler skradł moje serce.

Niesamowicie przyjemnie czyta się Raymonda Chandlera. Jego książki totalnie oddają klimat lat 30 i 40 zeszłego stulecia. Po przeczytaniu jednej książki ma się ochotę w krótkim czasie sięgnąć po kolejną. Świat prywatnych detektywów, gangów, morderstw, spisków, klamstw i niebezpiecznych kobiet wciąga bez reszty, a to wszystko w otoczce dymu tytoniowego lub cygara i przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To trzecia nowela Orzeszkowej, ktora przeczytałam (robię rozgrzewkę przed sięgnięciem pod "Nad Niemnem"). Czytając tę pozycję miałam tylko jedna myśl w głowie: przypomniało mi się jak wiele lat temu sama chciałam pisać książki/opowiadania, ale czytając Gloria Victis uświadomiłam sobie, że nigdy nie osiągnęłabym takiego kunsztu jeśli chodzi o opisy (w tym przypadku opisy przyrody) jak Orzeszkowa. Prawdziwa przyjemność obcowania z literaturą. Teraz wiele współczesnych bestsellerowych książek stoi dialogami, a jednak dobry opis pozwala bardziej wczuc się w klimat i wsiąknąć w treść książki.

To trzecia nowela Orzeszkowej, ktora przeczytałam (robię rozgrzewkę przed sięgnięciem pod "Nad Niemnem"). Czytając tę pozycję miałam tylko jedna myśl w głowie: przypomniało mi się jak wiele lat temu sama chciałam pisać książki/opowiadania, ale czytając Gloria Victis uświadomiłam sobie, że nigdy nie osiągnęłabym takiego kunsztu jeśli chodzi o opisy (w tym przypadku opisy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do tej pory najsłabsza książka Rodziewiczówny jaka czytałam

Do tej pory najsłabsza książka Rodziewiczówny jaka czytałam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

świetnie się bawiłam czytając i chętnie kiedyś jeszcze wrócę do lektury.

świetnie się bawiłam czytając i chętnie kiedyś jeszcze wrócę do lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka. Bohaterem każdego rozdziału jest inna osoba poznana przez autora. Oczami Birmańczyków poznajemy nie tylko aktualna sytuację w kraju, ale też jego historię (a w zasadzie jej część). Pomimo bardzo trudnego tematu książkę czyta się dobrze. Miejscami z zaciekawieniem przechodziłam od rozdziału do rozdziału, a w innych miejscach z kolei musiałam robić przerwę w środku rozdziału, żeby przetrawić to co właśnie przeczytałam. Książka jest krótka, ale zapewniła mi emocjonalny rollercoaster. Jeśli kogoś ciekawi temat, polecam.

Bardzo dobra książka. Bohaterem każdego rozdziału jest inna osoba poznana przez autora. Oczami Birmańczyków poznajemy nie tylko aktualna sytuację w kraju, ale też jego historię (a w zasadzie jej część). Pomimo bardzo trudnego tematu książkę czyta się dobrze. Miejscami z zaciekawieniem przechodziłam od rozdziału do rozdziału, a w innych miejscach z kolei musiałam robić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powtórzę to, co przewija się w wielu recenzjach - to nie jest typowa biografia, książka zawiera wątki biograficzne Putina, ale bliżej tej pozycji do zbioru reportaży. A co do samej treści: pierwsza część była ciężka do przebrnięcia. Zawierała zbyt wiele opinii autorki, zbyt wiele analizy psychologicznej i była zbyt emocjonalna. Nie tego szukam w literaturze faktu. Natomiast cześć główna była przepełniona masą informacji, detali, intryg - narysowany obraz Rosji naprawdę wiele tłumaczy i pomaga zrozumieć to, co aktualnie się dzieje. Widać, że autorka ma ogrom wiedzy na temat, na który pisze. Niestety były trzy rzeczy, które się powtarzały i które mnie irytowały: 1. Widoczna nienawiść autorki do Putina - tutaj jakby czaje, to nie jest człowiek, którego można podziwiać, ale ludzie, którzy sięgają po te książkę to wiedza, więc to trochę jak przekonywanie przekonanych albo zbijanie sobie samemu piąteczki; generalnie zbyt wiele opinii wśród faktów. 2. Dygresje w środku długich zdań lub cytatów - nie zlicze ile razy się zgubiłam w treści, bo te dygresje były tak długie i często w środku zdania, że potem musiałam wracać do początku i czytac raz jeszcze pomijając całą treść w nawiasach. Nie ułatwia to czytania i tak już ciężkiej treści. 3. Autorka nie daje szansy czytelnikowi na wyciągnięcie wniosków- sama wszystko podsumowuje, jakby wątpiła w inteligencję osób sięgających po książkę. Zdarzało się, że podczas czytania przerywałam, żeby podzielić się czymś z moim partnerem na temat treści, wymieniliśmy się komentarzami na ten temat, a po powrocie do książki zobaczyłam, że następny akapit zawiera właśnie takie samo podsumowanie z takimi samymi wnioskami. W podobnych momentach lektury, kiedy nie miałam możliwości przerwania i przedyskutowania na bieżąco treści książki byłam zawiedziona, że ktoś podaje mi gotowa interpretacje tego co właśnie czytałam. To trochę takie zabieranie dziecku zabawki - tego sie nie robi. Pod względem treści, merytoryki książka jest mega wartościowa i ciekawa, mam natomiast mieszane uczucia co do sposobu przedstawienia niektórych rzeczy.

Powtórzę to, co przewija się w wielu recenzjach - to nie jest typowa biografia, książka zawiera wątki biograficzne Putina, ale bliżej tej pozycji do zbioru reportaży. A co do samej treści: pierwsza część była ciężka do przebrnięcia. Zawierała zbyt wiele opinii autorki, zbyt wiele analizy psychologicznej i była zbyt emocjonalna. Nie tego szukam w literaturze faktu. Natomiast...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wydaje mi się, że w szkole nie czytałam tej książki, a sama postać Kubusia Puchatka znam raczej z ekranu telewizji. W każdym razie miło było wrócić do czasów dzieciństwa i na rozluźnienie poczytać o przygodach Kubusia Puchatka. Niestety nie jestem pewna, czy książka się dobrze zestarzała i o ile mi czytanie sprawiło przyjemność, mojemu dziecku raczej zaoferowałabym bardziej współczesna bajkę. Ale osobom, które mają jakiś sentyment do postaci z tej książki polecam :)

Wydaje mi się, że w szkole nie czytałam tej książki, a sama postać Kubusia Puchatka znam raczej z ekranu telewizji. W każdym razie miło było wrócić do czasów dzieciństwa i na rozluźnienie poczytać o przygodach Kubusia Puchatka. Niestety nie jestem pewna, czy książka się dobrze zestarzała i o ile mi czytanie sprawiło przyjemność, mojemu dziecku raczej zaoferowałabym bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka całkiem mnie wciągnęła. Przez większość książki zastanawiałam się, z czym ten styl mi się kojarzy i w końcu doszłam do tego, że pod wieloma względami przypomina mi prozę Charlsa Bukowskiego. Poniekąd beznadzieja i satysfakcja z tego gdzie się jest, ale jednocześnie świadomość tego, że do niczego się w życiu nie doszło. Intryga w tle, a to wszystko przeplatane alkoholem i papierosami. Szmira w polskich realiach i mniej absurdalnej formie. Mnie to przekonało, żeby sięgnąć po następne pozycje Łukasza Orbitowskiego.

Ksiazka całkiem mnie wciągnęła. Przez większość książki zastanawiałam się, z czym ten styl mi się kojarzy i w końcu doszłam do tego, że pod wieloma względami przypomina mi prozę Charlsa Bukowskiego. Poniekąd beznadzieja i satysfakcja z tego gdzie się jest, ale jednocześnie świadomość tego, że do niczego się w życiu nie doszło. Intryga w tle, a to wszystko przeplatane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na kryminał/thriller to bardzo mało w nim śledztwa. Poznajemy za to historie życia 3 osób opowiedziana w narracji pierwszoosobowej, z czego tylko jedna z tych historii ma jakiekolwiek znaczenie dla rozwiązania sprawy morderstwa. Zakończenie jest przewidywalne - już gdzieś w połowie książki można na to wpaść, a potem z każdą kolejną strona po prostu czeka się na jej potwierdzenie. Bez niespodzianek. Książka zawiera wiele opisów różnego rodzaju przemocy wobec kobiet i tych części słuchało mi się ciężej niż opisu miejsca zbrodni. Żaden z bohaterów nie wzbudził we mnie jakiejkolwiek sympatii- no, może poza mała Vilmą.

Jak na kryminał/thriller to bardzo mało w nim śledztwa. Poznajemy za to historie życia 3 osób opowiedziana w narracji pierwszoosobowej, z czego tylko jedna z tych historii ma jakiekolwiek znaczenie dla rozwiązania sprawy morderstwa. Zakończenie jest przewidywalne - już gdzieś w połowie książki można na to wpaść, a potem z każdą kolejną strona po prostu czeka się na jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka o dorastaniu, ale też o umieraniu w specyficznym miejscu naznaczonym piętnem historii. Byłam w stanie całkowicie wczuć się w historię Larry, ponieważ sama pochodzę z małego miasta na terenie tzw. "ziem odzyskanych", gdzie po wojnie trafiło wielu ludzi doświadczonych przez wojnę: przesiedleńcy z innych części Polski, Kresowiacy, Sybiracy, ocaleni z Rzezi Wołyńskiej, czy rodziny zamordowanych w trakcie Obławy Augustowskiej żołnierzy AK. W książce życie młodzieży i osób, które przeżyły tragedię toczy się obok siebie, niezależnie. Ale to tylko pozorna niezależność. Z jednej strony brakowało mi większego zainteresowania bohaterki historią osób, które popełniły masowe sa*bojstwo, bo sama chętnie jako nastolatka słuchałam opowieści starszych ludzi, chodziłam na spotkania z członkami stowarzyszen Sybiraków czy ocalałych z Rzezi i słuchałam rodzinnych historii opowiadanych przez babcie. Ale z drugiej strony wiem, że większość moich rówieśników jednak nie miała tej ciekawości i żyła bez świadomości tego, że życie w społeczności, gdzie tylu ludzi doświadczyło tylu życiowych dramatów ma wpływ na lokalna społeczność i jej rozwój. Książka obudziła dużo wspomnień z czasów szkolnych i skłoniła do powrotu do przemyśleń na ten temat dlugofalowych skutkow traum wojennych. Cieszę się, że sięgnęłam po nią.

Książka o dorastaniu, ale też o umieraniu w specyficznym miejscu naznaczonym piętnem historii. Byłam w stanie całkowicie wczuć się w historię Larry, ponieważ sama pochodzę z małego miasta na terenie tzw. "ziem odzyskanych", gdzie po wojnie trafiło wielu ludzi doświadczonych przez wojnę: przesiedleńcy z innych części Polski, Kresowiacy, Sybiracy, ocaleni z Rzezi Wołyńskiej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nie zestarzała się źle jak na sci-fi :) sposób narracji jest specyficzny, historia jest budowana bardzo szczegółowo i dokładnie, przez co niektórzy mogą uważać, że się dłuży, ale dla mnie to akurat urok tych opowiadań, bo wszystko ma ręce i nogi, a czyta się wręcz wybornie. Autor przemyca w książce wiele przemyśleń na życiowe tematy. Zwłaszcza 3 opowiadania mnie ujęły najbardziej: Terminus, Rozprawa i Ananke. Z wielką chęcią sięgnę po kolejne książki Lema, ale myślę, że do przygód Pirxa rownież kiedyś z przyjemnością wrócę :)

Książka nie zestarzała się źle jak na sci-fi :) sposób narracji jest specyficzny, historia jest budowana bardzo szczegółowo i dokładnie, przez co niektórzy mogą uważać, że się dłuży, ale dla mnie to akurat urok tych opowiadań, bo wszystko ma ręce i nogi, a czyta się wręcz wybornie. Autor przemyca w książce wiele przemyśleń na życiowe tematy. Zwłaszcza 3 opowiadania mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Początek zapowiadał się super, byłam bardzo ciekawa tego jak powstawało osiedle, jaki był zamysł, pomysły, byłam pod wrazeniem jak całościowo było to osiedle planowane. Potem budowa i PRL-owskie realia. A potem misz-masz. W pewnym momencie już nie byłam pewna o czym ta książka jest i co autorka chce przekazać czytelnikom. Od pewnego momentu wiele różnych historii, które dają pewien obraz osiedla z wielu perspektyw, ale te historie wydają się trochę niepowiązane ze sobą. Dlatego zgadzam się, że ta książka to trochę chaos. W pewnym momencie zaczyna się niemiłosiernie dłużyć i ma się ochotę tylko doczytać do końca, odłożyć i nie wrócić więcej. Początkowo chcialam dać ocenę 3, ale ta końcówka naprawdę mnie wymęczyła. Mimo wszystko, książka zawiera sporo ciekawostek i nie można odmówić autorce pracy jaka włożyła w jej powstanie. Mogłaby być jednak napisana trochę ciekawiej.

Początek zapowiadał się super, byłam bardzo ciekawa tego jak powstawało osiedle, jaki był zamysł, pomysły, byłam pod wrazeniem jak całościowo było to osiedle planowane. Potem budowa i PRL-owskie realia. A potem misz-masz. W pewnym momencie już nie byłam pewna o czym ta książka jest i co autorka chce przekazać czytelnikom. Od pewnego momentu wiele różnych historii, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie spodziewałam się, że aż tak wciągnę się w świat pasożytów. Trochę obawiałam się tej pozycji że względu na tematykę, jednak książka jest napisana przystępnym językiem. Autor w ciekawy sposób przybliża nam fascynujący świat pasożytów, pokazuje ich miejsce w świecie oraz udowadnia, że występowanie pasożytów niekoniecznie jest czymś negatywnym. Myślę, że książka jest zwłaszcza adresowana do czytelników niezaznajomionych z tematem, takich jak ja.

Nie spodziewałam się, że aż tak wciągnę się w świat pasożytów. Trochę obawiałam się tej pozycji że względu na tematykę, jednak książka jest napisana przystępnym językiem. Autor w ciekawy sposób przybliża nam fascynujący świat pasożytów, pokazuje ich miejsce w świecie oraz udowadnia, że występowanie pasożytów niekoniecznie jest czymś negatywnym. Myślę, że książka jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytanie tego zbioru zajęło mi około miesiąca. Ten czas to był dla mnie fantastyczną przygodą w niezwykle ciekawym uniwersum pełnym magii i smoków. Po pierwszym tomie czułam trochę niedosyt, zaczynając drugi mialam wrażenie, że spora część przygód Geda została ominięta, ale po skończeniu całego cyklu mogę śmiało powiedzieć, że seria jest kompletna i tymczasowy niedosyt został szybko skompensowany. Całość jest spójna, bohaterowie są ciekawi i wzbudzili we mnie wiele sympatii, dzięki czemu jeszcze chętniej przechodziłam do kolejnych tomów książki, bo byłam ciekawa jak dalej potoczą się ich losy. Będę polecać te serię wszystkim fanom gatunku i na pewno sama sięgnę po kolejne pozycje autorstwa LeGuin.

Przeczytanie tego zbioru zajęło mi około miesiąca. Ten czas to był dla mnie fantastyczną przygodą w niezwykle ciekawym uniwersum pełnym magii i smoków. Po pierwszym tomie czułam trochę niedosyt, zaczynając drugi mialam wrażenie, że spora część przygód Geda została ominięta, ale po skończeniu całego cyklu mogę śmiało powiedzieć, że seria jest kompletna i tymczasowy niedosyt...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobry reportaż skupiajacy się na opisaniu rzeczywistości więziennej z perspektywy więźniów oraz poniekąd również ludzi pracujących z więźniami (od wychowawców, przez psychologów, po pracowników fundacji). Bez oceniania, za to pełen empatii, opisujący ludzi i ich historie, a nie ich zbrodnie. Warty przeczytania zwłaszcza przez osoby, dla których temat jest nowy i chcieliby od czegoś zacząć

Dobry reportaż skupiajacy się na opisaniu rzeczywistości więziennej z perspektywy więźniów oraz poniekąd również ludzi pracujących z więźniami (od wychowawców, przez psychologów, po pracowników fundacji). Bez oceniania, za to pełen empatii, opisujący ludzi i ich historie, a nie ich zbrodnie. Warty przeczytania zwłaszcza przez osoby, dla których temat jest nowy i chcieliby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza książka tego noblisty, po która sięgnęłam i nie zawiodłam się. Początkowo czytanie sprawiało trochę problemów z powodu bardzo długich zdań i specyficznej interpunkcji oraz pisania imion i nazw własnych z małych liter. Natomiast dosyć szybko przywykłam do tego stylu i zaczęłam wręcz go doceniać, zwłaszcza w przypadku dialogów. A tych jest sporo. Książka ma zdecydowanie zasłużona opinie heretyckiej, natomiast nie uznałabym jej za obrazoburczą. Autor poprzez "przygody" Kaina opisuje najbardziej znane opowieści z Biblii i zadaje niewygodne pytania, pytania kontrowersyjne, które na pewno czesc osób, która czytała Stary Testament lub jego fragmenty kiedyś sobie zadała. Pozwala to spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy, bardziej krytycznie. A wszystko to okraszone jest spora doza sarkazmu (sporo razy czytając książkę zdarzyło mi się wręcz parsknąć śmiechem). Po lekturze tej książki nie tylko chętnie sięgnę po inne tytuły autorstwa Saramago, ale również za jakiś czas z przyjemnością wrócę do Kaina.

Pierwsza książka tego noblisty, po która sięgnęłam i nie zawiodłam się. Początkowo czytanie sprawiało trochę problemów z powodu bardzo długich zdań i specyficznej interpunkcji oraz pisania imion i nazw własnych z małych liter. Natomiast dosyć szybko przywykłam do tego stylu i zaczęłam wręcz go doceniać, zwłaszcza w przypadku dialogów. A tych jest sporo. Książka ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo smutna nowela o bardzo smutnym uczniu. Sienkiewicz zwraca w niej uwagę na nieelastyczny i niedopasowany do indywidualnych potrzeb system nauczania (co właściwie od tamtych czasów nie bardzo się zmieniło) oraz na presję otoczenia na "dobre oceny" oraz jej wpływ na młodego człowieka (co również chyba niewiele się zmieniło). Ta książka świetnie pokazuje, że aby zwrócić uwagę na ważny społecznie problem nie trzeba pisać długich elaboratów.

Bardzo smutna nowela o bardzo smutnym uczniu. Sienkiewicz zwraca w niej uwagę na nieelastyczny i niedopasowany do indywidualnych potrzeb system nauczania (co właściwie od tamtych czasów nie bardzo się zmieniło) oraz na presję otoczenia na "dobre oceny" oraz jej wpływ na młodego człowieka (co również chyba niewiele się zmieniło). Ta książka świetnie pokazuje, że aby zwrócić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawie napisana historia Wawelu. Autor kończy opowieść na nazistach okupujących zamek. I słowo "opowieść" nie jest użyte na wyrost, bo dokładnie tym jest biografia Wawelu. Oprócz informacji dotyczących zagospodarowania wzgórza autor umieścił również wiele ciekawostek i mocno osadził historie Wawelu w realiach czasów, które opisywał, dzięki czemu łatwo można było się wciągnąć w książkę. Niestety moja uwagę w pierwszej części książki zwróciła informacja o rzekomym gwałcie Kazimierza Wielkiego na dwórce swej siostry - informacja kwestionowana przez cześć historyków już od jakiegoś czasu. Dodatkowo, na co ktoś w innej recenzji zwrócił uwagę- zabrakło informacji, że to jedna z teorii; zostało to przedstawione jako fakt. Przez co z dużym dystansem podchodziłam do innych ciekawostek opisanych przez autora, które słyszałam po raz pierwszy i cześć z nich, która zapadła mi w głowie i które mnie zaciekawiły będę weryfikowała w innych źródłach. Więc na to trzeba brać poprawkę, ale pozycja sama w sobie jest warta przeczytania.

Ciekawie napisana historia Wawelu. Autor kończy opowieść na nazistach okupujących zamek. I słowo "opowieść" nie jest użyte na wyrost, bo dokładnie tym jest biografia Wawelu. Oprócz informacji dotyczących zagospodarowania wzgórza autor umieścił również wiele ciekawostek i mocno osadził historie Wawelu w realiach czasów, które opisywał, dzięki czemu łatwo można było się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka jest dokładnie tym, co autor we wstępie zapowiada, że będzie. Warto podkreślić, że nie jest to książka popularnonaukowa, a poradnik dla rodziców i tak trzeba do niej podchodzić. Autor w bardzo prosty i obrazowy sposób wyjaśnia na czym polega budowanie odporności u małych dzieci, wskazuje na czeste bledy popelniane przez rodziców oraz wyjasnia co i dlaczego jest istotne. Jeśli miałabym jednym słowem określić zawartość książki użyłabym słowa "zdroworozsądkowa". Poza tym jest naprawdę pięknie wydana

Ksiazka jest dokładnie tym, co autor we wstępie zapowiada, że będzie. Warto podkreślić, że nie jest to książka popularnonaukowa, a poradnik dla rodziców i tak trzeba do niej podchodzić. Autor w bardzo prosty i obrazowy sposób wyjaśnia na czym polega budowanie odporności u małych dzieci, wskazuje na czeste bledy popelniane przez rodziców oraz wyjasnia co i dlaczego jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobry reportaż na temat wszechogarniającej betonozy. Rysuje smutny obraz polskich miast i miasteczek. Dosyć przygnębiającą lektura, ale na szczęście nie pozostawia całkowicie bez nadziei. Książka zawiera wiele zdjęć czarno białych dla zilustorwania tego, czego dana cześć dotyczy, ale niestety zwlaszcza na zdjęciach, które zajmują dwie strony słabo to wygląda że względu na łączenie strony (centralna część zdjęcia jest praktycznie niewidoczna).

Bardzo dobry reportaż na temat wszechogarniającej betonozy. Rysuje smutny obraz polskich miast i miasteczek. Dosyć przygnębiającą lektura, ale na szczęście nie pozostawia całkowicie bez nadziei. Książka zawiera wiele zdjęć czarno białych dla zilustorwania tego, czego dana cześć dotyczy, ale niestety zwlaszcza na zdjęciach, które zajmują dwie strony słabo to wygląda że...

więcej Pokaż mimo to