Duchy z miasteczka Demmin

Okładka książki Duchy z miasteczka Demmin Verena Kessler
Okładka książki Duchy z miasteczka Demmin
Verena Kessler Wydawnictwo: Książkowe Klimaty, ArtRage literatura piękna
254 str. 4 godz. 14 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Die Gespenster von Demmin
Wydawnictwo:
Książkowe Klimaty, ArtRage
Data wydania:
2022-04-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-07
Liczba stron:
254
Czas czytania
4 godz. 14 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Małgorzata Gralińska
Tagi:
literatura niemiecka Armia Czerwona debiut literacki II wojna światowa Niemcy rozrachunek z przeszłością samobójstwo zbiorowe strach trauma wspomnienia
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
148 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
192
64

Na półkach: ,

Książka o dorastaniu, ale też o umieraniu w specyficznym miejscu naznaczonym piętnem historii. Byłam w stanie całkowicie wczuć się w historię Larry, ponieważ sama pochodzę z małego miasta na terenie tzw. "ziem odzyskanych", gdzie po wojnie trafiło wielu ludzi doświadczonych przez wojnę: przesiedleńcy z innych części Polski, Kresowiacy, Sybiracy, ocaleni z Rzezi Wołyńskiej, czy rodziny zamordowanych w trakcie Obławy Augustowskiej żołnierzy AK. W książce życie młodzieży i osób, które przeżyły tragedię toczy się obok siebie, niezależnie. Ale to tylko pozorna niezależność. Z jednej strony brakowało mi większego zainteresowania bohaterki historią osób, które popełniły masowe sa*bojstwo, bo sama chętnie jako nastolatka słuchałam opowieści starszych ludzi, chodziłam na spotkania z członkami stowarzyszen Sybiraków czy ocalałych z Rzezi i słuchałam rodzinnych historii opowiadanych przez babcie. Ale z drugiej strony wiem, że większość moich rówieśników jednak nie miała tej ciekawości i żyła bez świadomości tego, że życie w społeczności, gdzie tylu ludzi doświadczyło tylu życiowych dramatów ma wpływ na lokalna społeczność i jej rozwój. Książka obudziła dużo wspomnień z czasów szkolnych i skłoniła do powrotu do przemyśleń na ten temat dlugofalowych skutkow traum wojennych. Cieszę się, że sięgnęłam po nią.

Książka o dorastaniu, ale też o umieraniu w specyficznym miejscu naznaczonym piętnem historii. Byłam w stanie całkowicie wczuć się w historię Larry, ponieważ sama pochodzę z małego miasta na terenie tzw. "ziem odzyskanych", gdzie po wojnie trafiło wielu ludzi doświadczonych przez wojnę: przesiedleńcy z innych części Polski, Kresowiacy, Sybiracy, ocaleni z Rzezi Wołyńskiej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1154
611

Na półkach: ,

Najbardziej niezrozumiałe i trudne okresy w życiu człowieka do dojrzewanie i starość. Wtedy kiedy buduje się nasza osobnicza tożsamość otoczenie w którym dorastamy z reguły rzuca nam kłody pod nogi, a najbliżsi najbardziej nas nie rozumieją. Tak właśnie dzieje się z Larry - piętnastolatką dorastającą w rozbitym domu z tragedią w cieniu. Larry próbuje sobie ułożyć życie na własnych oryginalnych zasadach. Jej sąsiadką z ukrycia zza firan jest leciwa staruszka. Losy obu bohaterek tak bliskich, a zarazem tak odległych meandrują jak rzeka Piana. Bardzo nastrojowo i ciekawie autorka połączyła orbity tych odległych planet. Jest potencjał, pomysł, zaduma i nadzieja.
Książka dobrze wpisała się w mój emocjonalny ambient.

Najbardziej niezrozumiałe i trudne okresy w życiu człowieka do dojrzewanie i starość. Wtedy kiedy buduje się nasza osobnicza tożsamość otoczenie w którym dorastamy z reguły rzuca nam kłody pod nogi, a najbliżsi najbardziej nas nie rozumieją. Tak właśnie dzieje się z Larry - piętnastolatką dorastającą w rozbitym domu z tragedią w cieniu. Larry próbuje sobie ułożyć życie na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3143
1431

Na półkach:

Powieść pełna subtelności. Z jednej strony tragiczna historia sięgająca II wojny światowej, trwająca we wspomnieniach najstarszych mieszkańców miasteczka Demmin, z drugiej strony wrażliwa nastolatka żyjąca przyszłością, a której rzeczywistość do złudzenia przypomina życie w jakiejś polskiej mieścinie... Dojrzewanie versus schyłek życia. Nie ma tu lukrowania realiów, jakiejś bajkowej historii, jest proza życia. Postać głównej bohaterki bardzo mnie ujęła, gdyby istniała naprawdę, mogłaby wyrosnąć na silną, wiedzącą czego chce kobietę. Z mojego punktu widzenia jednak niedosyt, bo można by tę historię jeszcze ładnie rozwinąć, tak by stanowiła pełnowymiarową powieść - bo w moim odczuciu to jest takie 50% powieści, jakie zwykłam czytać. Jest tu spory potencjał, bo i kilka ciekawych postaci, a także sporo fajnych wątków, nie tylko ten historyczny, który de facto tylko pobrzmiewa w tle.

Powieść pełna subtelności. Z jednej strony tragiczna historia sięgająca II wojny światowej, trwająca we wspomnieniach najstarszych mieszkańców miasteczka Demmin, z drugiej strony wrażliwa nastolatka żyjąca przyszłością, a której rzeczywistość do złudzenia przypomina życie w jakiejś polskiej mieścinie... Dojrzewanie versus schyłek życia. Nie ma tu lukrowania realiów, jakiejś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1145
585

Na półkach: , ,

Prosta, ale piękna historia. O wpływie śmierci na życie, o próbie wyrwania się ze schematu, o poszukiwaniu własnej drogi. Śmierć różnie na nas wpływa. Wszystko zależy od tego, czy umarła jedna osoba, czy też więcej. Ale więcej wcale nie oznacza gorzej, gdyż zawsze nas sercu leży nam los najbliższych. To ich zdanie nas obchodzi, to ich zachowanie wpływa na nasze. Bo najważniejsze są detale, których nie widać na co dzień.

Prosta, ale piękna historia. O wpływie śmierci na życie, o próbie wyrwania się ze schematu, o poszukiwaniu własnej drogi. Śmierć różnie na nas wpływa. Wszystko zależy od tego, czy umarła jedna osoba, czy też więcej. Ale więcej wcale nie oznacza gorzej, gdyż zawsze nas sercu leży nam los najbliższych. To ich zdanie nas obchodzi, to ich zachowanie wpływa na nasze. Bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
434
418

Na półkach: ,

Demmin – małe miasteczko w Niemczech to miejsce chyba najbardziej znane ze zbiorowego samobójstwa ok. 900 mieszkańców w 1945 r. przed wkroczeniem armii radzieckiej. Jest to również miejsce zamieszkania nastoletniej Larissy, pragnącej zostać reporterką wojenną i zmagającą się z ciężarem śmierci, który wprawdzie nie dotknął jej osobiście, ale mocno zaważył na losach jej rodziny. Jej sąsiadką jest pani Dohlberg. Ona, z kolei, doskonale zna historię, jaka wydarzyła się w mieście w czasie wojny, bo czynnie w niej uczestniczyła. Teraz, stojąc przed koniecznością przeprowadzki do domu spokojnej starości, musi zadecydować, czy przeszłość zaklęta w murach jej domu w Demmin pozwoli jej odejść.
Ta książka to nie jest analiza zjawiska zbiorowych samobójstw, do jakich doszło w Niemczech w 1945 r., na fali rozgłoszonej przez Goebbelsa zbrodni w Nemmersdorfie. Właściwie o co chodzi z duchami miasteczka Demmin, odkrywamy bardzo powoli, czepiając się rzuconych mimochodem przez bohaterów przypadkowych zdań. Może dlatego tak bardzo poruszają. Ale wydaje mi się, że nie to jest tu kluczowym motywem. Autorka zwraca bardziej uwagę na fakt, że nie można iść do przodu, nie godząc się z tym, co nas kiedyś spotkało. Fakt, że w Demmin te cienie przeszłości są szczególnie mroczne, jeszcze bardziej uwypukla ten problem. Ciekawe jest też to, że na kwestie związane z II wojną światową mamy tu spojrzenie z niemieckiej perspektywy, a to dla wielu czytelników może to być nowość. Książka bardzo intymna, kameralna, ale tym bardziej poruszająca. Bardzo dobry debiut.

Demmin – małe miasteczko w Niemczech to miejsce chyba najbardziej znane ze zbiorowego samobójstwa ok. 900 mieszkańców w 1945 r. przed wkroczeniem armii radzieckiej. Jest to również miejsce zamieszkania nastoletniej Larissy, pragnącej zostać reporterką wojenną i zmagającą się z ciężarem śmierci, który wprawdzie nie dotknął jej osobiście, ale mocno zaważył na losach jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
252

Na półkach:

"Duchy z miasteczka Demmin" to debiut bardzo udany. Choć moje oczekiwania były inne w ostatecznym rozrachunku uważam, że to książka godna uwagi.

Historia o dorastaniu, o zderzeniu z przeszłością i zależności tej przeszłości na losy głównej bohaterki. Wydarzenia tej historii kręcą się wokół Larry, która mieszka z matką w Demmin. Dziewczyna w przyszłości chce zostać reporterką wojenną i w związku z tym jej losy łączą się ze starszą sąsiadką, która przeżyła II wojnę światową.

Główna bohaterka pomimo nastoletniego wieku jest dojrzałą młodą osobą, która wie czego chce. Autorce udało się stworzyć bohaterkę bardzo świadomą i dojrzałą w związku z tym nie odczuwa się jej nastoletniego zachowania.

Autorka umiejętnie łączy przeszłość z teraźniejszością.To dobrze poprowadzona historia, którą świetnie się czyta. Osobiście spodziewałam się szerszego wątku z wydarzeń z 1945 roku a tutaj niestety został potraktowany bardzo pobocznie. Zmylił mnie opis książki i pewnie nie mnie jedną, jednak to co dostałam w zamian jest satysfakcjonujące.

"Duchy z miasteczka Demmin" to debiut bardzo udany. Choć moje oczekiwania były inne w ostatecznym rozrachunku uważam, że to książka godna uwagi.

Historia o dorastaniu, o zderzeniu z przeszłością i zależności tej przeszłości na losy głównej bohaterki. Wydarzenia tej historii kręcą się wokół Larry, która mieszka z matką w Demmin. Dziewczyna w przyszłości chce zostać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
7

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka, może nie ma efektu wow, ale to kawał solidnej lektury. Dobrze napisane postaci.
Historia miasteczka (fenomenalna) wpleciona w losy świata przedstawionego i historie postaci...

Bardzo ciekawa książka, może nie ma efektu wow, ale to kawał solidnej lektury. Dobrze napisane postaci.
Historia miasteczka (fenomenalna) wpleciona w losy świata przedstawionego i historie postaci...

Pokaż mimo to

avatar
585
227

Na półkach:

Świetny debiut! Mało nam znane, współczesne Niemcy i przenikająca je tragiczna historia. Nienachalne pióro autorki sprawia, że książkę czyta się płynnie i szybko

Świetny debiut! Mało nam znane, współczesne Niemcy i przenikająca je tragiczna historia. Nienachalne pióro autorki sprawia, że książkę czyta się płynnie i szybko

Pokaż mimo to

avatar
132
131

Na półkach: ,

Będąc na Poznańskich Targach Książki przypadkowo zahaczyłam o stoisko wydawnictwa Książkowe Klimaty. Kupiłam tam wtedy „Lato, gdy mama miała zielone oczy” i właśnie „Duchy z miasteczka Demmin”. Pierwsza książka okazała się najlepszą książką, którą czytałam w tym roku (i w ostatnim czasie) w związku z czym stwierdziłam, że chce skończyć rok z „Duchami”.
Kupując tę książkę zainteresował mnie fragment opisu a mianowicie informacja o tym, że wiosną 1945 roku ponad tysiąc mieszkańców miasteczka Demmin popełniło samobójstwo w obawie przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Liczyłam na to, że książka skupi się na tych wydarzeniach. Niestety był to wątek poboczny, który nie był mocno rozwinięty. Głównym wątkiem była historia Larry, nastolatki, która mieszka z Demmin wraz z matką. Larry chce w przyszłości zostać reporterką wojenną. Jej sąsiadką jest pani Dohlberg, starsza pani, która przeżyła rok 1945 i doskonale pamięta wydarzenia tego pamiętnego dnia.
Zawiodłam się trochę na tej książce, nie dlatego, że była zła. Bo nie była zła. Po prostu spodziewałam się po niej czegoś zupełnie innego. Natomiast, gdy zapominam o moich oczekiwaniach to jest to dobra książka. Bardzo szybko mi się ją czytało, dosłownie od pierwszej strony wpadłam w świat przedstawiony, interesowało mnie to co się dzieje i co będzie się działo. Bohaterowie i relacje pomiędzy nimi były autentyczne i to na tyle, że momentami zastanawiałam się czy na pewno jest to fikcja literacka. Jest to na pewno książka godna polecenia.

Będąc na Poznańskich Targach Książki przypadkowo zahaczyłam o stoisko wydawnictwa Książkowe Klimaty. Kupiłam tam wtedy „Lato, gdy mama miała zielone oczy” i właśnie „Duchy z miasteczka Demmin”. Pierwsza książka okazała się najlepszą książką, którą czytałam w tym roku (i w ostatnim czasie) w związku z czym stwierdziłam, że chce skończyć rok z „Duchami”.
Kupując tę książkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
483
22

Na półkach:

Pozycja ciekawa, bo akcja dzieje się we współczesnych Niemczech, a mam wrażenie że mało o nich wiemy.
Sama książka nierówna. Pisarka niestety momentami nieznośnie lukruje rzeczywistość.
Ale potrafi też być szczera, pokazuje niełatwy kawałek historii Niemiec, ma ciekawe pomysły, bohaterowie dają się lubić.
Można, ale nie trzeba.

Pozycja ciekawa, bo akcja dzieje się we współczesnych Niemczech, a mam wrażenie że mało o nich wiemy.
Sama książka nierówna. Pisarka niestety momentami nieznośnie lukruje rzeczywistość.
Ale potrafi też być szczera, pokazuje niełatwy kawałek historii Niemiec, ma ciekawe pomysły, bohaterowie dają się lubić.
Można, ale nie trzeba.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    201
  • Przeczytane
    170
  • Posiadam
    41
  • 2022
    23
  • Literatura piękna
    8
  • 2023
    7
  • E-book
    5
  • Legimi
    5
  • E-booki
    3
  • Przeczytane w 2022
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duchy z miasteczka Demmin


Podobne książki

Przeczytaj także