-
ArtykułyCzytamy w weekend. 28 czerwca 2024LubimyCzytać292
-
ArtykułyDługa lista Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus 2024: kto został nominowany?Anna Sierant11
-
ArtykułyDołącz do grona oficjalnych recenzentów Lubimyczytać! Otwieramy rekrutacjęLubimyCzytać30
-
ArtykułyOto 20 najlepszych książek roku. Znamy nominacje do Literackiej Nagrody NikeKonrad Wrzesiński17
Biblioteczka
2019-06-20
2019-06-20
2019-06-07
2019-05-23
2019-05-15
2019-05-11
Pamiętam, że film zrealizowany w 2014 roku na podstawie tej książki zrobił na mnie ogromne wrażenie, a aktorka Julianne Moore odtwarzająca główną rolę, czyli Alice, otrzymała Oscara. Książka jednak wywołała we mnie jeszcze więcej emocji i empatii. Jak to jest i co się z nami może dziać w naszym życiu po zdiagnozowaniu choroby, której nie można wyleczyć? Alice, ma 50 lat, jest profesorem lingwistyki, prowadzi dość aktywne życie zawodowe, nie zaniedbuje aktywności fizycznej, ma poukładane życie rodzinne. Ma marzenia dotyczące życia na emeryturze. Mnóstwo książek czeka na nią w domowej biblioteczce do przeczytania. Ale nie zdąży ze wszystkim, co sobie zaplanowała. Zdiagnozowano bowiem u niej Alzheimera, chorobę na którą nie ma lekarstwa. Alice musi odnaleźć się w nowej sytuacji. Jej rodzina również.To pięknie opowiedziana historia, która jest realnym i pełnym szacunku obrazem choroby Alzheimera. Wyjątkowa, bo opowiedziana z punktu widzenia chorego, a nie opiekuna. Trudno sobie wyobrazić, że może nas to spotkać. Ale chorób nikt nie wybiera.
Gorąco polecam, bo warto wiedzieć więcej o tej chorobie, aby zrozumieć i chorych i ich rodzinę.
Pamiętam, że film zrealizowany w 2014 roku na podstawie tej książki zrobił na mnie ogromne wrażenie, a aktorka Julianne Moore odtwarzająca główną rolę, czyli Alice, otrzymała Oscara. Książka jednak wywołała we mnie jeszcze więcej emocji i empatii. Jak to jest i co się z nami może dziać w naszym życiu po zdiagnozowaniu choroby, której nie można wyleczyć? Alice, ma 50 lat,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-09
2019-04-30
Urocza, krótka, ale śmiała jak na lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku opowieść o moralności w Ameryce. O swobodzie seksualnej i homoseksualnej mówi się w niej zupełnie otwarcie, co dziś już właściwie nie szokuje.
Narratorem jest młody pisarz, który spotyka po raz pierwszy swoją młodą, atrakcyjną sąsiadkę w dość dziwnych okolicznościach. Holly nie ma dobrej reputacji; rozkapryszona, przekracza granice "przyzwoitości", jest wyzwolona seksualnie. Żyje chwilą, tworzy własną moralność. Pisarzowi to nie przeszkadza, jest zafascynowany pogonią Holly za emocjonalnym życiem. Zaprzyjaźniają się. Jednak pewne zdarzenia zmieniają wkrótce ich relacje.
Czar tej powieści uwodzi do dziś. To ostatnie właściwie dni niewinności, kiedy coś takiego było jeszcze możliwe.
Film nakręcony na podstawie tej powieści w 1961 roku z Audrey Hepburn w roli głównej odniósł wielki sukces, przede wszystkim dzięki wspaniałej roli tej aktorki. Książka i "stonowany" film na równie mnie urzekły.
Urocza, krótka, ale śmiała jak na lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku opowieść o moralności w Ameryce. O swobodzie seksualnej i homoseksualnej mówi się w niej zupełnie otwarcie, co dziś już właściwie nie szokuje.
Narratorem jest młody pisarz, który spotyka po raz pierwszy swoją młodą, atrakcyjną sąsiadkę w dość dziwnych okolicznościach. Holly nie ma dobrej reputacji; ...
2019-04-28
Tytułowy bohater powieści Ove ma 59 lat. Nie miał łatwego dzieciństwa i dorastania, ale nie chce zapomnieć przeszłości. "Był on takim typem faceta, który już od szkoły podstawowej zachowywał się jak naburmuszony starzec." Nie jest łatwy w kontaktach z ludźmi, wszystkich poucza, nowinki techniczne go drażnią. Budzi mimo to sympatię.
Dla ukochanej Sonji był "brązową marynarką swojego ojca, i tym wszystkim, w co tak mocno wierzył, przekonaniem o sprawiedliwości, moralności i ciężkiej pracy, o świecie, w którym to, co słuszne i właściwe, powinno być słuszne i właściwe. Nie dlatego, żeby ktoś miał go za to poklepać po plecach, czy wręczyć medal, ale dlatego, że tak właśnie powinno być. Takich mężczyzn już nie ma wielu."
Historia Ovego nie wiedzie do banalnego happy endu, chociaż opowiada o odkrywaniu radości życia, o potrzebie bliskości, tolerancji, zaufania. To ważne przesłanie jest często przez nas powtarzane, ale czy na co dzień bierzemy je do serca?
Lubię czytać książki o starszych ludziach. Może dlatego, że sama zaliczam się już do starszego pokolenia, i częściowo utożsamiam się z ich poglądami, zachowaniem. Ovego polubiłam, a tę książkę dołączam do moich ulubionych. Chciałabym obejrzeć film zrealizowany na jej podstawie, chyba w 2017 roku.
Tytułowy bohater powieści Ove ma 59 lat. Nie miał łatwego dzieciństwa i dorastania, ale nie chce zapomnieć przeszłości. "Był on takim typem faceta, który już od szkoły podstawowej zachowywał się jak naburmuszony starzec." Nie jest łatwy w kontaktach z ludźmi, wszystkich poucza, nowinki techniczne go drażnią. Budzi mimo to sympatię.
Dla ukochanej Sonji był "brązową...
2019-03-31
" Wybrańcy losu nie musi znaczyć: ludzie szczęśliwi. Tutaj to ludzie, którym ofiarowany został dar ukazania człowieka i świata w sztuce, i którzy dar ten wykorzystali."
Julia Hartwig - poetka, eseistka, tłumaczka literatury angielskiej i francuskiej. Żyła 95 lat, zmarła właściwie nie tak dawno, bo w 2017 roku.
Była nie tylko twórcą. Była także osobowością życia literackiego w XX wieku;
w ważnym i pięknym okresie w kulturze polskiej. Znała osobiście wielu współczesnych jej twórców, bardziej lub mniej znanych pisarzy, poetów i jak się okazuje muzyków. Wszyscy wnieśli ogromny wkład w kulturę polską i wywarli wielki wpływ na jej kształtowanie się.
Ta niewielka objętościowo książeczka, wydana w 2006 roku, to zbiór esejów napisanych pięknym językiem, poświęconych tym ważnym ludziom, bliskich autorce, znanych osobiście. W krótkich opowieściach poznajemy "zwyczajnych" ludzi, mających swoje przyzwyczajenia, nastroje, kompleksy. My jednak wiemy i autorka nam również to pokazuje w sposób bardzo przyjemny i przystępny, że są to ludzie "wielcy", bardzo inteligentni, obdarzeni niezwykłymi talentami.
Polecam nie tylko miłośnikom m.in. Miłosza, Iwaszkiewicza, Herberta, Żeromskiej a także Lutosławskiego.
" Wybrańcy losu nie musi znaczyć: ludzie szczęśliwi. Tutaj to ludzie, którym ofiarowany został dar ukazania człowieka i świata w sztuce, i którzy dar ten wykorzystali."
Julia Hartwig - poetka, eseistka, tłumaczka literatury angielskiej i francuskiej. Żyła 95 lat, zmarła właściwie nie tak dawno, bo w 2017 roku.
Była nie tylko twórcą. Była także osobowością życia literackiego...
2019-03-27
2019-03-26
Takie powieści chce się czytać. Mocna, niezwykła, pełna emocji, fascynująca historia życia trzech pokoleń zwykłych ludzi z dwóch rodzin, mieszkańców polskiej prowincji. Ich losy w którymś momencie się splatają. To nie są jednak rodziny, których życie spokojnie się toczy. Ojcowie, matki, synowie, córki, każdy z nich ma swoje większe lub mniejsze słabości, tajemnice, wyrzuty sumienia. Zwykłe wydarzenia stają się w ich życiu dramatem. Ze względu na "klątwę", właściwie każdy z nich jest nią naznaczony, czują się wyobcowani i udręczeni. Niektórzy błądzą i popełniają czyny nie do zaakceptowania. I chociaż autor jest dla tych swoich bohaterów bezlitosny, to jednak pozwala nam ich polubić i daje powody, żeby im współczuć. Myśleć długo o nich.
Wspaniała opowieść, z dużą dawką rzeczywistości na prowincji w latach 1938-2004. Napisana przejrzyście, bez zbędnych opisów i patosu. Można się w niej zaczytać. Mnie pochłonęła.
Takie powieści chce się czytać. Mocna, niezwykła, pełna emocji, fascynująca historia życia trzech pokoleń zwykłych ludzi z dwóch rodzin, mieszkańców polskiej prowincji. Ich losy w którymś momencie się splatają. To nie są jednak rodziny, których życie spokojnie się toczy. Ojcowie, matki, synowie, córki, każdy z nich ma swoje większe lub mniejsze słabości, tajemnice, wyrzuty...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-21
Julian Fellows tą powieścią potwierdził swoje mistrzostwo w opisywaniu rodzinnych dramatów arystokracji angielskiej i życia ludzi na niższym szczeblu społecznym.
"Przeszłość, jak wielokrotnie nam powtarzano, to obca kraina, gdzie wszystko dzieje się inaczej. Może to i prawda... tak, rzeczywiście jest to prawda, gdy chodzi o moralność czy obyczaje, rolę kobiet, rządy arystokratów i mnóstwo innych elementów naszego codziennego życia. Ale istnieją też podobieństwa. Ambicja, zazdrość, gniew, chciwość, dobroć, altruizm i nade wszystko miłość zawsze tak samo potężnie oddziaływały na ludzkie wybory jak i dzisiaj. Oto opowieść o ludziach sprzed dwóch wieków: wynika z niej, że wiele pragnień, resentymentów i namiętności rozpalało ich serca, tak samo jak dramaty rozgrywające się na nasz własny sposób, w naszych własnych czasach..." - tak rozpoczyna się ta bardzo przyjemna w czytaniu opowieść.
Mamy w niej potajemne romanse, zdeprawowane wyższe sfery, ukrywane ciąże, aspiracje przeniesienia się do klasy wyższej, walkę na śmierć i życie o honor kobiety. A wszystko to związane jest z tajemnicą łączącą dwie różne rodziny z dwóch różnych klas społecznych. Kto ma odwagę zmienić swoje życie? Jak jest postrzegany przez otoczenie? Historia pełna tajemnic, namiętności, zaciekawia i ze względu na dynamiczny styl wciąga od pierwszych stron. Gdzieś przeczytałam, że jej serialowa adaptacja to kwestia czasu. Czekam.
Julian Fellows tą powieścią potwierdził swoje mistrzostwo w opisywaniu rodzinnych dramatów arystokracji angielskiej i życia ludzi na niższym szczeblu społecznym.
"Przeszłość, jak wielokrotnie nam powtarzano, to obca kraina, gdzie wszystko dzieje się inaczej. Może to i prawda... tak, rzeczywiście jest to prawda, gdy chodzi o moralność czy obyczaje, rolę kobiet, rządy...
2019-03-20
2019-03-14
Ta książka jest jedną z najnowszych (z 2015r) powieści Joyce Carol Oates urodzonej w 1938 roku. Autorka publikuje średnio 2 książki rocznie i można właściwie zaliczyć ją do mistrzów opowiadania różnych historii. To nie jest powieść kryminalna, choć mamy do czynienia z zagadką związaną z okrutnym pobiciem czternastoletniej czarnoskórej dziewczyny, znalezionej w opuszczonej fabryce. Napisy, jakie sprawcy zostawili na jej ciele świadczą, że była ofiarą napaści na tle rasowym. O tym, co ją spotkało mówi niewiele, jej matką szczególnie o to dba. Jedynie, co ujawnia, to to, że wśród oprawców był biały policjant. Fakty wcale nie są jednak tak oczywiste. Poznajemy wiele postaci, głównie czarnoskórych i całą lawinę zdarzeń, jaką pociągnęła za sobą krzywda dziewczyny. Ich historie pokazują społeczność murzyńską z jej frustracjami, patologiami. Ta "rzekoma rasistowska" napaść wykorzystana jest przez charyzmatycznego pastora, dla którego walka o prawa Afroamerykanów staje się przy tej okazji pretekstem do promocji i czerpania osobistych korzyści, Akcja "Ofiary" toczy się w latach 1987-88 w New Jersey, ale nawiązuje do rozruchów na tle rasowym, jakie miały 20 lat wcześniej.
Powieść jest napisana dość sprawnie, dobrze się czyta. Nie jest sentymentalna. Wydaje się dość sprawiedliwa w ocenie relacji rasowych nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale w większości państw na świecie. Problemem jest nie tylko kolor skóry, pochodzenie, ale okazuje się, że i płeć.
Lubię styl autorki, w jakim analizuje problemy społeczne.
Ta książka jest jedną z najnowszych (z 2015r) powieści Joyce Carol Oates urodzonej w 1938 roku. Autorka publikuje średnio 2 książki rocznie i można właściwie zaliczyć ją do mistrzów opowiadania różnych historii. To nie jest powieść kryminalna, choć mamy do czynienia z zagadką związaną z okrutnym pobiciem czternastoletniej czarnoskórej dziewczyny, znalezionej w opuszczonej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-07
2019-02-12
2019-02-22
2019-02-23
2019-02-27
Sympatycznie napisana, łatwa w odbiorze, autobiografia Julii Child, pierwszej profesjonalnej szefowej kuchni w USA. Zanim stała się sławną autorką programów telewizyjnych i książek kulinarnych, uczyła się gotować w 1948 roku w jednej z paryskich szkół. Do Francji przyjechała wówczas z mężem Paulem, amerykańskim dyplomatą. Nie znała francuskiego i nie miała pojęcia o gotowaniu, ale napotykane problemy nie zniechęciły jej do realizacji i doskonaleniu pasji jaką było gotowanie. Miała przy tym duże wsparcie męża.
"Wiedziałam już, że kuchnia francuska to moje przeznaczenie. Nie mogłam wyjść ze zdumienia, jak niewiarygodnie pyszne potrafi być francuskie jedzenie. Moi przyjaciel, zarówno Amerykanie, jak i Francuzi, uważali mnie za trochę stukniętą: gotowanie w żadnym razie nie było typowym hobby klasy średniej. Nie rozumieli, jak to wszystko, czyli zakupy, gotowanie i samodzielne podawanie do stołu może sprawić mi przyjemność."
Autorka opisuje swoje szczęśliwe życie wraz z mężem we Francji w Paryżu, Prowansji i na Lazurowym Wybrzeżu, opracowując materiał do pierwszej książki kucharskiej o francuskiej kuchni dla potrzeb Amerykanów. Nie brakuje w jej życiu humoru i optymizmu. Polecam nie tylko fanom kuchni i biografii.
Sympatycznie napisana, łatwa w odbiorze, autobiografia Julii Child, pierwszej profesjonalnej szefowej kuchni w USA. Zanim stała się sławną autorką programów telewizyjnych i książek kulinarnych, uczyła się gotować w 1948 roku w jednej z paryskich szkół. Do Francji przyjechała wówczas z mężem Paulem, amerykańskim dyplomatą. Nie znała francuskiego i nie miała pojęcia o...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to