Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mikael Backman
1
5,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,2/10średnia ocena książek autora
147 przeczytało książki autora
62 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi
Mikael Backman, Joanna Nicklasson-Młynarska
5,2 z 122 ocen
207 czytelników 30 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi Mikael Backman
5,2
Calkiem sympatyczna opowiastka,o tym,jak szwed i polka znalezli swoje miejsce na ziemi.W malutkiej wiosce w Grecji.Ja ich rozumiem doskonale,bo i ja znalazlam takie miejsce dla siebie,tyle ze we Wloszech,rowniez w malej miejscowosci.I doceniam bardzo spokoj,nature,ktora mnie otacza oraz ludzi-znamy sie tutaj wszyscy.
"Niewazne,gdzie mieszkasz,wazne z kim sie zadajesz."To prawda,choc moze nie do konca.Miejsce jest wazne,ale to ludzie sprawiaja,ze warto w nim zyc."
Czyta sie bardzo szybko,lektura na jeden dzien a moze i na mniej.La Grecia,la casa....
Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi Mikael Backman
5,2
Po przeczytaniu książki zastanawiałem się gdzie są te tytułowe greckie pomidory? W opisach brakowało mi smaków, zapachów i kolorów prawdziwej Grecji i chyba przede wszystkim emocji autorów. Po zastanowieniu doszedłem do wniosku, że przyczyną tych braków prawdopodobnie jest skandynawskie pochodzenie autora (i połowicznie skandynawskie pochodzenie współautorki),gdyż wszystkie historie są opowiedziane w patetyczny sposób, który kojarzy mi się z zawsze opanowanymi i odrobinę flegmatycznymi Szwedami. Mimo tych wad i odrobiny braku spójności, książkę czyta się dobrze, a kolorów których brak w tekście możemy się doszukać we wspaniałych ilustracjach-akwarelach, które idealnie uzupełniają treść.
Podsumowując i pomijając tych parę drobnych niedociągnięć, książkę oceniam na sześć gwiazdek, gdyż jest miłą odskocznią od codzienności. Poza tym fajnie się czyta o spełnionych, greckich marzeniach :)