Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek5
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać53
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Nicklasson-Młynarska
1
5,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,2/10średnia ocena książek autora
148 przeczytało książki autora
62 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi
Mikael Backman, Joanna Nicklasson-Młynarska
5,2 z 123 ocen
208 czytelników 30 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi Mikael Backman
5,2
Calkiem sympatyczna opowiastka,o tym,jak szwed i polka znalezli swoje miejsce na ziemi.W malutkiej wiosce w Grecji.Ja ich rozumiem doskonale,bo i ja znalazlam takie miejsce dla siebie,tyle ze we Wloszech,rowniez w malej miejscowosci.I doceniam bardzo spokoj,nature,ktora mnie otacza oraz ludzi-znamy sie tutaj wszyscy.
"Niewazne,gdzie mieszkasz,wazne z kim sie zadajesz."To prawda,choc moze nie do konca.Miejsce jest wazne,ale to ludzie sprawiaja,ze warto w nim zyc."
Czyta sie bardzo szybko,lektura na jeden dzien a moze i na mniej.La Grecia,la casa....
Greckie pomidory, czyli nowy dom na końcu drogi Mikael Backman
5,2
Szkoda że mnie ta lektura rozczarowała. Nastrojowe akwarele w książce stanowią najmilszy jej akcent. Reszta to niezbyt odkrywcze "obrazki z wystawy". Nie jest to mikropowieść, gdyż poszczególne fragmenty traktują o innych rzeczach, ale zbiór felietonów też to nie jest. Może po prostu znudziła mnie formuła " odnalazłem swój raj na wyspie". Ciekawe są niektóre zwyczaje, opis greckiego Wielkiego Tygodnia i różnych uroczystości, problemy z dostawą mebli z Ikei dość zabawne, zgrabnie wplecione anegdoty o Lesbos ale to wszystko już było. Wkrada się więc nuda i frustracja. Takie sobie czytadełko potwierdzające zbiór stereotypów o różnych narodowościach.