Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ja tu rewolucji nie zauważyłam. Humoru też nie.

Ja tu rewolucji nie zauważyłam. Humoru też nie.

no cóż, po 2 godzinach słuchania miałam dość...

no cóż, po 2 godzinach słuchania miałam dość...

po kilku próbach dałam spokój. Męczarnia

po kilku próbach dałam spokój. Męczarnia

nuda...

nuda...

strasznie nudna. Nawet nie chciało mi się jej dokończyć

strasznie nudna. Nawet nie chciało mi się jej dokończyć

Próbowałam wysłuchać, ale każda minuta była jak krok w brudną kałużę,,,

Próbowałam wysłuchać, ale każda minuta była jak krok w brudną kałużę,,,

co mogę napisać o książce, której nie byłam w stanie przeczytać? ....

co mogę napisać o książce, której nie byłam w stanie przeczytać? ....

Próbowałam wysłuchać... po prawie 4 godzinach poddałam się.

Próbowałam wysłuchać... po prawie 4 godzinach poddałam się.

Zaczęłam słuchać i początek był interesujący, ale potem (niedługo potem) męczyła mnie ta książka. Zbyt dużo danych technicznych np nr sygnatur ... po co to komu? i wiele, wiele innych

Zaczęłam słuchać i początek był interesujący, ale potem (niedługo potem) męczyła mnie ta książka. Zbyt dużo danych technicznych np nr sygnatur ... po co to komu? i wiele, wiele innych

Zaczęłam słuchać i początek był interesujący, ale potem (niedługo potem) męczyła mnie ta książka. Zbyt dużo danych technicznych np nr sygnatur ... po co to komu? i wiele, wiele innych

Zaczęłam słuchać i początek był interesujący, ale potem (niedługo potem) męczyła mnie ta książka. Zbyt dużo danych technicznych np nr sygnatur ... po co to komu? i wiele, wiele innych

po wysłuchaniu 2 godzin odpuściłam. nic ciekawego.

po wysłuchaniu 2 godzin odpuściłam. nic ciekawego.

po prostu nuda

po prostu nuda

Jakoś nie mogłam przez nią przebrnąć

Jakoś nie mogłam przez nią przebrnąć

już pierwsze pół godziny słuchania rozdrażniło mnie. Nie tylko nie ciekawiło mnie co dalej ale gryzł w uszy język opowieści, dialogi, właściwie wszystko.

już pierwsze pół godziny słuchania rozdrażniło mnie. Nie tylko nie ciekawiło mnie co dalej ale gryzł w uszy język opowieści, dialogi, właściwie wszystko.

Opis zachęcający, początek zniechęcający; a dalej nic ciekawego. Wiało nudą. Słuchając moje myśli biegły daleko od akcji książki, namalowane przez autorkę postaci, obrazy nie jawiły mi się przed oczami. Dałam sobie spokój po 5,6(?) rozdziale.

Opis zachęcający, początek zniechęcający; a dalej nic ciekawego. Wiało nudą. Słuchając moje myśli biegły daleko od akcji książki, namalowane przez autorkę postaci, obrazy nie jawiły mi się przed oczami. Dałam sobie spokój po 5,6(?) rozdziale.

nuda, nuda, nuda

nuda, nuda, nuda

Jakoś mnie ta pozycja nie wciągnęła. Bohaterowie tacy irytujący... powiązania między nimi dziwaczne, a intryga? no cóż nawet do niej nie dotrwałam... wcale mnie nie zainteresowało "o co chodzi". Po pozycji "obsesja", tej autorki,rozczarowałam się.

Jakoś mnie ta pozycja nie wciągnęła. Bohaterowie tacy irytujący... powiązania między nimi dziwaczne, a intryga? no cóż nawet do niej nie dotrwałam... wcale mnie nie zainteresowało "o co chodzi". Po pozycji "obsesja", tej autorki,rozczarowałam się.

Gwiazdek żadnych dać nie mogę, bo daleko nie zaszłam z tą lekturą. Po wysłuchaniu ok godziny miałam dość. Nużyła mnie i wcale ale to wcale nie była ciekawa co dalej...

Gwiazdek żadnych dać nie mogę, bo daleko nie zaszłam z tą lekturą. Po wysłuchaniu ok godziny miałam dość. Nużyła mnie i wcale ale to wcale nie była ciekawa co dalej...

ona to wiem .... może wie, może nie wie ...nie szczególnie mnie to interesuje

ona to wiem .... może wie, może nie wie ...nie szczególnie mnie to interesuje

nie dałam rady. Przesłuchałam pół godziny, do kolejnych 15min się zmusiłam, a to nie miało sensu.

nie dałam rady. Przesłuchałam pół godziny, do kolejnych 15min się zmusiłam, a to nie miało sensu.