Pomysł na fabułę genialny. Dawno nie czytałam książki z tak dobrym zakończeniem. Całość jednak strasznie się ciągnie, obszerne fragmenty rozgrywające się w głowie chorego psychicznie dziecka są męczące. Czytając książkę drugi raz i wiedząc, że brak ich nie zaburzy mi odbioru puenty - pominelabym.

Pomysł na fabułę genialny. Dawno nie czytałam książki z tak dobrym zakończeniem. Całość jednak strasznie się ciągnie, obszerne fragmenty rozgrywające się w głowie chorego psychicznie dziecka są męczące. Czytając książkę drugi raz i wiedząc, że brak ich nie zaburzy mi odbioru puenty - pominelabym.

Nie tyle "maski zła", co raczej "zabójcza zazdrość"...jak można tak traktować dzieci?... to tylko dzieci...

Nie tyle "maski zła", co raczej "zabójcza zazdrość"...jak można tak traktować dzieci?... to tylko dzieci...

Książka ma kilka motywów, które każdego są w stanie zaciekawic-tajemnica z przeszłości o której każdy wie, ale nikt nie chce o niej mówić ani słuchać. Podejrzany instytut kojarzony z psychiatrykien. Zbrodnia, która w dziwny sposób łączy się z przeszłością.
W tej pozycji odnajdujemy wszystkie wymienione motywy. Policjant z miasta przyjeżdża do małej wioski, gdzie każdy każdego zna, pracuje dzięki układom i życie jest monotonnie proste. Spokój miasteczka zakłóca morderstwo, które każdy chce rozwiązać, ale boi się zrywać swoje układy.
Książkę czyta się bardzo szybko, ponieważ motyw "obłąkanych" ludzi to coś, co budzi w nas ciekawość, a w książce już na samym początku mamy do czynienia z osobą, która ma kilka osobowości.
Zakończenie bardzo mnie zszokowało, bo mimo kilku podejrzanych osób, w trakcie powieści-morderca ani razu nie został zasugerowany. Polecam

Książka ma kilka motywów, które każdego są w stanie zaciekawic-tajemnica z przeszłości o której każdy wie, ale nikt nie chce o niej mówić ani słuchać. Podejrzany instytut kojarzony z psychiatrykien. Zbrodnia, która w dziwny sposób łączy się z przeszłością.
W tej pozycji odnajdujemy wszystkie wymienione motywy. Policjant z miasta przyjeżdża do małej wioski, gdzie każdy...

Pierwsze 100 stron bardzo nudne, już chciałam zrezygnować z tej książki. Ogólnie cała historia, pomysł i zakończenie na 9. Niestety całość, styl pisania, brak rozdziałów i "przeciągania" żeby zapełnić strony dają ocene 6/10.
Książka jest zawikłana, ale dlatego na koniec jest wielkie zdziwienie.

Pierwsze 100 stron bardzo nudne, już chciałam zrezygnować z tej książki. Ogólnie cała historia, pomysł i zakończenie na 9. Niestety całość, styl pisania, brak rozdziałów i "przeciągania" żeby zapełnić strony dają ocene 6/10.
Książka jest zawikłana, ale dlatego na koniec jest wielkie zdziwienie.

Iwona Banach „Maski zła”
Okladka pierwsza klasa i na tym by to sie skończyło🤷‍♀️ książka strasznie ciężka, pisana bez ładu i składu 😕 Autorka nadużywa powtorzeń co bardzo mnie irytuje. W 3 zdaniach potrafi sie powtorzyć slowo z 5 razy co daje efekt by pisać po to by zapełnić strony. Kipi książka złością i agresją, każdy dialog między bohaterami to wyzwiska i obopólna niechęć do drugiej osoby. Normalnie jakbym czytała pamiętnik zbuntowanej nastolatki🙈 Sprawdziłam z ciekowosci stronę autorki i tylko upewniłam się, że jej wielbicielką to ja nie zostanę🤷‍♀️

Iwona Banach „Maski zła”
Okladka pierwsza klasa i na tym by to sie skończyło🤷‍♀️ książka strasznie ciężka, pisana bez ładu i składu 😕 Autorka nadużywa powtorzeń co bardzo mnie irytuje. W 3 zdaniach potrafi sie powtorzyć slowo z 5 razy co daje efekt by pisać po to by zapełnić strony. Kipi książka złością i agresją, każdy dialog między bohaterami to wyzwiska i obopólna...

Niestety nie przypadła mi do gustu. Książka nietypowa, dziwnie napisana.

Niestety nie przypadła mi do gustu. Książka nietypowa, dziwnie napisana.

Strasznie pokręcona opowieść o małym miasteczku, którym rządzą elity, każdy wie wszystko o sąsiadach, a zło się panoszy.
W poniemieckim miasteczku w okolicach Wrocławia ktoś morduje 3 kobiety. Sprawa toczy się dość opieszale ze względu na opór społeczny, brak dowodów i dość niezwykłą niechęć mieszkańców do mówienia. Do tego ten wątek przeplata się z wewnętrzną narracją, którą czytelnik sam musi zrozumieć.
Ciut mi zabrakło jaśniejszego zakończenia, ale za całkowicie nieszablonową historię zdecydowanie należy się 7*. Polecam :)

Strasznie pokręcona opowieść o małym miasteczku, którym rządzą elity, każdy wie wszystko o sąsiadach, a zło się panoszy.
W poniemieckim miasteczku w okolicach Wrocławia ktoś morduje 3 kobiety. Sprawa toczy się dość opieszale ze względu na opór społeczny, brak dowodów i dość niezwykłą niechęć mieszkańców do mówienia. Do tego ten wątek przeplata się z wewnętrzną narracją,...

Czegoś tak pojechanego i pokręconego dawno nie czytałam. Doskonale skonstruowana powieść, majstersztyk. A ile razy sądziłam, że coś wiem, zawsze trafiałam na ścianę. Opis małomiasteczkowej mentalności ludzi, którzy byli zatrudnieni w instytucie to taki typowy obrazek z PRLu. Jestem zachwycona tym pomysłem i wykonaniem.

Czegoś tak pojechanego i pokręconego dawno nie czytałam. Doskonale skonstruowana powieść, majstersztyk. A ile razy sądziłam, że coś wiem, zawsze trafiałam na ścianę. Opis małomiasteczkowej mentalności ludzi, którzy byli zatrudnieni w instytucie to taki typowy obrazek z PRLu. Jestem zachwycona tym pomysłem i wykonaniem.

Bardzo mocna książka. Nie w sensie krwawej rzezi ( chociaż kilka trupów było),ale w sensie zła, które człowiek może doświadczyć od bliskich.
Małe miasteczko, 3 zabójstwa, historia instytutu zamkniętego 20 lat wcześniej. Wszystko to przeplatane "rozmowami" odbywającymi się w umyśle kobiety, która nie mogąc sobie poradzić z bardzo traumatycznymi przeżyciami, zaczyna tworzyć nowe osobowości i cierpi na rozszczepienie jazni.
Książka według mnie bardzo dobra, mocna i dająca do myślenia. Ile zła jest dookoła nas, a my udajemy, że nic nie widzimy i nie słyszymy?

Bardzo mocna książka. Nie w sensie krwawej rzezi ( chociaż kilka trupów było),ale w sensie zła, które człowiek może doświadczyć od bliskich.
Małe miasteczko, 3 zabójstwa, historia instytutu zamkniętego 20 lat wcześniej. Wszystko to przeplatane "rozmowami" odbywającymi się w umyśle kobiety, która nie mogąc sobie poradzić z bardzo traumatycznymi przeżyciami, zaczyna tworzyć...

Najlepsze bylo 100 ostatnich stron 😂

Najlepsze bylo 100 ostatnich stron 😂