-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2023-11-28
2023-03-19
Akcja „Lodowej księżniczki” rozgrywa się pod koniec I wojny światowej. Bohaterami są księżniczka Swietłana Dalska uciekająca przed krwawą rewolucją w Rosji oraz chirurg-arystokrata Wynn MacCallan, niezbyt zainteresowany wypełnianiem rodowych obowiązków.
„Lodowa księżniczka” to nietypowy romans historyczny. Nietypowy, bo autorka potraktowała serio swoich bohaterów, nie kazała im być wydmuszkami. Nie stawiała przed nimi jakichś wydumanych problemów, nie stwarzała absurdalnych sytuacji. Oszczędziła czytelnikom wulgarnej pikanterii, decydując się na bardzo subtelne sceny miłosne. Ciekawa historia, warta przeczytania.
Akcja „Lodowej księżniczki” rozgrywa się pod koniec I wojny światowej. Bohaterami są księżniczka Swietłana Dalska uciekająca przed krwawą rewolucją w Rosji oraz chirurg-arystokrata Wynn MacCallan, niezbyt zainteresowany wypełnianiem rodowych obowiązków.
„Lodowa księżniczka” to nietypowy romans historyczny. Nietypowy, bo autorka potraktowała serio swoich bohaterów, nie...
2021-12-31
„Zaślepienie” to romans historyczny, którego akcja rozgrywa się wiosną 1876 roku w Waszyngtonie i Nowym Jorku. Główną bohaterką jest Andrea – dama do towarzystwa ekscentrycznej i nieco zwariowanej starszej pani.
Autorka pokusiła się o kilka oryginalnych pomysłów odnośnie fabuły i to akurat wyróżnia ten romans spośród pozostałych. Niestety, chyba za bardzo chciała uatrakcyjnić treść, każąc przeżywać bohaterom zupełnie nieprawdopodobne przygody. Za dużo było tych wszelkich przeszkód, komplikacji, przez to wątek miłosny nie wybrzmiał tak, jak powinien. Andrea i Brent nie przekonali mnie o swojej wielkiej miłości. A to spory mankament.
„Zaślepienie” to romans historyczny, którego akcja rozgrywa się wiosną 1876 roku w Waszyngtonie i Nowym Jorku. Główną bohaterką jest Andrea – dama do towarzystwa ekscentrycznej i nieco zwariowanej starszej pani.
Autorka pokusiła się o kilka oryginalnych pomysłów odnośnie fabuły i to akurat wyróżnia ten romans spośród pozostałych. Niestety, chyba za bardzo chciała...
2018-06-02
2016-07-23
„Kasandra” Glorii Dale Skinner to romans historyczny, którego akcja toczy się pod koniec XIX wieku w Wyoming i Kansas City. Bohaterką jest tytułowa Kasandra, właścicielka rancza i olbrzymiej fortuny. O jej rękę i serce/ rękę i majątek starają się dwaj konkurenci – adwokat Dustin Bennett i bankier Landon Webster. Którego z nich wybierze? Kto kocha, a kto udaje?
Powieść jest dosyć schematyczna i przewidywalna. Odniosłam wrażenie, że autorka napisała ją tylko po to, aby przekonać czytelniczki, że czasem warto dać temu, kto nas zawiódł, drugą szansę.
„Kasandra” Glorii Dale Skinner to romans historyczny, którego akcja toczy się pod koniec XIX wieku w Wyoming i Kansas City. Bohaterką jest tytułowa Kasandra, właścicielka rancza i olbrzymiej fortuny. O jej rękę i serce/ rękę i majątek starają się dwaj konkurenci – adwokat Dustin Bennett i bankier Landon Webster. Którego z nich wybierze? Kto kocha, a kto udaje?
Powieść jest...
2016-11-27
Fabuła „Niespodzianek” przypomina scenariusz filmu „Holiday”. Emily Springer na czas świąt zamienia się mieszkaniami z profesorem Charlesem Brewsterem. On przenosi się do małego miasteczka Leavenworth, a ona jedzie do Bostonu. On chce odciąć się od tego całego świątecznego zamieszania i w spokoju napisać książkę, ona ma zamiar spędzić ten magiczny czas z córką. Oboje czeka przykra niespodzianka. Zapowiadają się najgorsze święta Bożego Narodzenia w ich życiu.
„Niespodzianki” Debbie Macomber to coś w sam raz dla tych, którzy szukają książki w klimatach świątecznych – optymistycznej, nieskomplikowanej i romantycznej.
Fabuła „Niespodzianek” przypomina scenariusz filmu „Holiday”. Emily Springer na czas świąt zamienia się mieszkaniami z profesorem Charlesem Brewsterem. On przenosi się do małego miasteczka Leavenworth, a ona jedzie do Bostonu. On chce odciąć się od tego całego świątecznego zamieszania i w spokoju napisać książkę, ona ma zamiar spędzić ten magiczny czas z córką. Oboje czeka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-13
„Zimna S” to nie jest powieść, o której mogę dobrze pisać:
- nieprawdziwy opis na okładce,
- oklepany pomysł na fabułę,
- irytująca bohaterka,
- wkurzający bohater,
- nudne wątki.
Malwina nie jest ani profesjonalna, ani opanowana, ani niezdobyta. Zachowuje się jak nabzdyczona nastolatka, która strzela focha, bo ktoś na nią krzywo spojrzał. Jest niewyobrażalnie głupia, co udowadnia dosłownie w każdym rozdziale. Więcej po tego typu książkę nie sięgnę. Skutecznie się zniechęciłam. Jedynym jasnym punktem „Zimnej S” jest Henio, choć potencjał tej postaci został słabo wykorzystany. Dorzucam jedną gwiazdkę za zakończenie, które choć odrobinę ratowało tę słabą powieść.
„Zimna S” to nie jest powieść, o której mogę dobrze pisać:
- nieprawdziwy opis na okładce,
- oklepany pomysł na fabułę,
- irytująca bohaterka,
- wkurzający bohater,
- nudne wątki.
Malwina nie jest ani profesjonalna, ani opanowana, ani niezdobyta. Zachowuje się jak nabzdyczona nastolatka, która strzela focha, bo ktoś na nią krzywo spojrzał. Jest niewyobrażalnie głupia,...
2020-11-04
2018-03-11
2020-05-21
2020-05-17
2020-03-18
„Nieczuły rozpustnik” to romans historyczny, którego akcja rozgrywa się w 1875 roku w Anglii. Głównymi bohaterami są Devon Ravenel, który odziedziczył niespodziewanie tytuł hrabiowski i mocno upadający majątek - oraz – Kathleen Trenear, żona poprzedniego właściciela rezydencji, obecnie młoda wdowa.
Już dawno nie czytałam romansu historycznego, który by mnie nie nudził czy nie irytował. W przypadku „Nieczułego rozpustnika” autorka zadbała o całą masę drobiazgów, które sprawiły, że lektura stała się przyjemnością. Oprócz pary głównych bohaterów, między którymi skaczą iskry wielkości wyładowań atmosferycznych, wprowadziła wielu ciekawych bohaterów drugiego planu – Westona (młodszego brata Devona), Helen, Kasandrę i Pandorę (siostry poprzedniego właściciela majątku), Rhysa Winterborne’a (właściciela sklepów w Londynie), Quincy’ego (wybornego służącego). W tle problemy dzierżawców, katastrofa kolejowa, święta Bożego Narodzenia, prezenty, kłótnie itp.
Gdyby nie zamknięta biblioteka, już bym miała w ręku kolejną część. Żałuję, że nie wypożyczyłam jej od razu. Niestety, nie przewidziałam, że książka spodoba mi się na tyle, iż będę chciała poznać dalsze losy członków rodziny Ravenelów.
„Nieczuły rozpustnik” to romans historyczny, którego akcja rozgrywa się w 1875 roku w Anglii. Głównymi bohaterami są Devon Ravenel, który odziedziczył niespodziewanie tytuł hrabiowski i mocno upadający majątek - oraz – Kathleen Trenear, żona poprzedniego właściciela rezydencji, obecnie młoda wdowa.
Już dawno nie czytałam romansu historycznego, który by mnie nie nudził...
2015-12-02
„Mistrz” Katarzyny Michalak to książka, która wzbudza skrajne emocje, co widać po przyznanych przez czytelników gwiazdkach – od jednej do dziesięciu. Myślę, że w klimacie tej powieści wspaniale odnajdą się nieuleczalne romantyczki, do których sama śmiem się zaliczać. „Mistrz” to książka o miłości, pożądaniu, poświęceniu, lojalności i jej braku, o chciwości, manipulacji, egoizmie i oddaniu. Czytając ją, byłam pewna, że wiem, jak się skończy. Tymczasem zakończenie zaskoczyło mnie – zarówno na plus i na minus.
SPOILER
SPOILER
SPOILER:
To, że Raul wychodzi na spotkanie zdrajcy bez broni w ręku i kamizelki kuloodpornej na sobie, jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Trudno uwierzyć w taką sytuację. Tym bardziej, że dał się poznać jako przewidujący perfekcjonista / specjalista.
„Mistrz” Katarzyny Michalak to książka, która wzbudza skrajne emocje, co widać po przyznanych przez czytelników gwiazdkach – od jednej do dziesięciu. Myślę, że w klimacie tej powieści wspaniale odnajdą się nieuleczalne romantyczki, do których sama śmiem się zaliczać. „Mistrz” to książka o miłości, pożądaniu, poświęceniu, lojalności i jej braku, o chciwości, manipulacji,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-08
„Kochając pana Danielsa” to książka, z którą wiązałam ogromne nadzieje. Spełniła je tylko w niewielkim stopniu. Początek był obiecujący: dziewczyna cierpiąca z powodu śmierci bliskiej osoby, odrzucona przez matkę i chłopak obarczony rodzinną tragedią. Zapowiadało się na ciekawą historię. I tak było, dopóki główna bohaterka nie trafiła do nowej szkoły. W tym momencie moje zainteresowanie malało z każdym rozdziałem. Za dużo drobiazgowego opisywania uczuć, infantylne dialogi, morze wylanych łez, potworna egzaltacja w zachowaniach i wyznaniach bohaterów. Mam wrażenie, że środek tej powieści pisała zupełnie inna osoba niż ta, która była odpowiedzialna za początek i zakończenie. Historia sama w sobie jest piękna i wzruszająca, ale napisana w dosyć monotonny, melodramatyczny sposób.
„Kochając pana Danielsa” to książka, z którą wiązałam ogromne nadzieje. Spełniła je tylko w niewielkim stopniu. Początek był obiecujący: dziewczyna cierpiąca z powodu śmierci bliskiej osoby, odrzucona przez matkę i chłopak obarczony rodzinną tragedią. Zapowiadało się na ciekawą historię. I tak było, dopóki główna bohaterka nie trafiła do nowej szkoły. W tym momencie moje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-28
Powieść Kate McCarthy „Walcząc o odkupienie” porusza temat młodzieńczej miłości skażonej traumą z dzieciństwa. Ona – śliczna, ambitna i dosyć niezdarna, potykająca się o własne nogi. On – żołnierz, zdeterminowany do osiągnięcia zamierzonego celu, uparty i odważny.
Moim zdaniem, bohaterzy popełnili wszystkie możliwe błędy w relacjach damsko-męskich. Sami sobie stwarzali przeszkody, piętrzyli problemy i widzieli trudności tam, gdzie ich tak naprawdę nie było. W rezultacie okazali się bardzo niedojrzali i nieodpowiedzialni w kwestii uczuć i związku. Wciąż się obrażali, ranili, robili uniki, a nawet uciekali, gdy coś im nie pasowało w zachowaniu drugiej osoby. Przykład? Ryan skosił dziewczynie trawnik po upojnej nocy. Reakcja Fin na sytuację: „Jak śmiał? Pewnie zrobił to z litości.” I bach! Wyrzuciła go z domu oburzona (!) jego uczynnością.
Trochę też Ryan za dużo płakał, na pewno więcej niż ustawa przewiduje. Nie twierdzę, że mężczyzna nie ma prawa do wzruszeń, ale kiedy czytam: „Został wyszkolony na jednego z najtwardszych skurwieli w całej armii”, a potem tenże heros w każdym rozdziale się maże, to niemal słyszę zgrzyt żelaza po szkle.
Miałam ocenić tę powieść niżej, ale kilkadziesiąt ostatnich stron było całkiem niezłych w odbiorze. Nawet doznałam pewnego zaskoczenia, bo nie wszystko potoczyło się tak, jak zakładałam. Obawiam się jednak, że nie mieszczę się w grupie docelowej, do której kierowana jest ta książka. Podaruję ją młodziutkiej bratanicy. Myślę, że będzie zachwycona.
Powieść Kate McCarthy „Walcząc o odkupienie” porusza temat młodzieńczej miłości skażonej traumą z dzieciństwa. Ona – śliczna, ambitna i dosyć niezdarna, potykająca się o własne nogi. On – żołnierz, zdeterminowany do osiągnięcia zamierzonego celu, uparty i odważny.
Moim zdaniem, bohaterzy popełnili wszystkie możliwe błędy w relacjach damsko-męskich. Sami sobie stwarzali...
2018-03-26
On – gangster z przeszłością, koktajl bezwzględności i wrażliwości. Ona – piękna studentka, fotomodelka, z bagażem w postaci chłopaka-hazardzisty-brutala.
„Kryształowe serca” to romans okraszony szczyptą tajemnicy i dwiema garściami sensacji. Zazwyczaj tego typu literatura odstrasza mnie zbytnią dosłownością lub wręcz wulgarnością scen erotycznych. W tym przypadku było subtelniej, co mnie akurat odpowiadało. Styl autorki przypadł mi do gustu. Potrafiła obronić bohaterów, wytłumaczyć ich głupie zachowania, więc nie musiałam zbyt często zgrzytać zębami. Cóż … Nie porwała mnie ta historia, zachwytu nie poczułam, ale zainteresowanie to i owszem.
On – gangster z przeszłością, koktajl bezwzględności i wrażliwości. Ona – piękna studentka, fotomodelka, z bagażem w postaci chłopaka-hazardzisty-brutala.
„Kryształowe serca” to romans okraszony szczyptą tajemnicy i dwiema garściami sensacji. Zazwyczaj tego typu literatura odstrasza mnie zbytnią dosłownością lub wręcz wulgarnością scen erotycznych. W tym przypadku było...
2019-04-20
2019-03-09
Zazwyczaj z obawą sięgam po literaturę obyczajową/romans autorek nieznanych lub zagranicznych. Wiele razy trafiłam na powieści, w których na kilometr raziło nagromadzenie absurdów, głupota bohaterów, brak jakiejkolwiek fabuły na rzecz rozbudowanych scen erotycznych. „Pan Perfekcyjny” ma jednak wysokie oceny na LC. Zaryzykowałam. I w sumie jestem zadowolona z lektury, choć były chwile zwątpienia.
Zaczęło się interesująco. Bohaterzy mają nie tylko temperament, ale i mózg, którym się posługują. Prezentują pewien poziom zachowania, który można zrozumieć, zaakceptować. Mają swoje pasje, zainteresowania, dziwactwa. Niosą bagaż doświadczeń. Przeszłość rzutuje na ich teraźniejszość. Siła pożądania i uczucia zaskakuje ich oboje.
Niestety, w pewnym momencie autorka straciła wyczucie i zaczęła popadać w schematyzm. Niektóre zachowania bohaterów powracały jak bumerang – eksponowano je z przesadą, powtarzano do znudzenia. Np. nucenie Ellen w każdej opisywanej sytuacji działało mi na nerwy i przez to psuło nawet najlepszą scenę. I to samobiczowanie Flinta, który wciąż powtarzał sobie w myślach, że nie zasługuje na szczęście. Można coś powtórzyć, przypomnieć, ale gdy powraca to po raz enty, staje się po prostu irytujące. Na szczęście kilkadziesiąt stron dalej autorka skupiła się na akcji i na długo zapomniała o nuceniu i samoudręczeniu. Te rozdziały czyta się rewelacyjnie.
Z pewnością zaletą tej powieści są bohaterzy. To po prostu mądrzy, dobrzy ludzie, którzy usiłują poradzić sobie z dramatami z przeszłości, poukładać życie na nowo.
Cieszę się, że oszczędzono czytelnikom tej książki gołej klaty na okładce. Ostatnio zapanowała jakaś okładkowa moda na „kaloryfery”, jakby jedna i ta sama osoba przygotowywała projekty do wszystkich romansów. Po prostu banał.
Zazwyczaj z obawą sięgam po literaturę obyczajową/romans autorek nieznanych lub zagranicznych. Wiele razy trafiłam na powieści, w których na kilometr raziło nagromadzenie absurdów, głupota bohaterów, brak jakiejkolwiek fabuły na rzecz rozbudowanych scen erotycznych. „Pan Perfekcyjny” ma jednak wysokie oceny na LC. Zaryzykowałam. I w sumie jestem zadowolona z lektury, choć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-06
Natalia Odręga to bohaterka trzeciej części cyklu Magdaleny Wali „ Damy i buntowniczki”. Autorka ma dar do tworzenia ciekawych postaci kobiecych, zwłaszcza tych tytułowych. O ile w dwóch poprzednich częściach królowały prawdziwe piękności, w tej powieści pojawia się panna brzydka, zahukana i sponiewierana. Jest inaczej, ale równie ciekawie.
Sięgając po „Natalię”, warto znać „Mariannę” i „Rozalię”, bo to ułatwia zrozumienie wszystkich wątków i rodzinnych niuansów. Poza tym miło czytać książkę, gdy ma się okazję wrócić do lubianych bohaterów – hrabiostwa Marianny i Michała Sierawskich, Rozalii i Dominika Mierzejewskich . Trochę szkoda, że sama Rozalia (bohaterka poprzedniego tomu) została tu potraktowana mocno marginalnie. Pojawia się na krótko, a i tak niewiele z tego wynika. Rozumiem jednak, że to nie jej osoba była ważna w tej części.
Książkę czyta się znakomicie. Tak jak w całym cyklu, tak i tu pojawiają się ciekawostki z epoki. Magdalena Wala ze znawstwem odmalowała XIX-wieczny Kraków i atmosferę zaborów. Jak na mój gust pod koniec powieści za dużo było fragmentów dotyczących sytuacji politycznej i to odrobinę odwracało uwagę od głównej pary. Za to sama historia Natalii i Szymona bardzo mi się spodobała.
Natalia Odręga to bohaterka trzeciej części cyklu Magdaleny Wali „ Damy i buntowniczki”. Autorka ma dar do tworzenia ciekawych postaci kobiecych, zwłaszcza tych tytułowych. O ile w dwóch poprzednich częściach królowały prawdziwe piękności, w tej powieści pojawia się panna brzydka, zahukana i sponiewierana. Jest inaczej, ale równie ciekawie.
Sięgając po „Natalię”, warto...
Dougless Montgomery zostaje porzucona przez towarzysza podróży, pozostawiona w obcym miejscu, bez środków do życia i transportu. Trafia do zabytkowego kościółka i przy XVI-wiecznym grobowcu z białego marmuru wylewa łzy rozpaczy i żalu. Tym samym sprowadza do współczesności Nicolasa Stafforda, lorda Thornwycku, który sądzi, że ma do czynienia z czarownicą. Zetknięcie średniowiecznego rycerza ze współczesnością rodzi wiele zabawnych sytuacji.
Tych dwoje jej stworzonych dla siebie, ale dzielą ich wieki. Czyż taka historia może dobrze się skończyć? Cóż, muszę się przyznać, że po raz pierwszy płakałam, czytając romans wydawnictwa Da Capo. Moim zdaniem, to najlepsza powieść Jude Deveraux.
Dougless Montgomery zostaje porzucona przez towarzysza podróży, pozostawiona w obcym miejscu, bez środków do życia i transportu. Trafia do zabytkowego kościółka i przy XVI-wiecznym grobowcu z białego marmuru wylewa łzy rozpaczy i żalu. Tym samym sprowadza do współczesności Nicolasa Stafforda, lorda Thornwycku, który sądzi, że ma do czynienia z czarownicą. Zetknięcie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
„PS I życzę Ci dużo miłości” to zbiór świątecznych opowiadań. Motywem łączącym wszystkie utwory jest kartka pocztowa, która po latach trafia do rąk adresata. Bohaterzy są w różnym wieku, od nastolatki po energiczne staruszki. Akcja toczy się też w różnorodnych miejscach – od gór po morze.
Wszystkie opowiadania są bardzo sympatyczne, nieskomplikowane, przewidywalne. Ich zadaniem jest stworzyć odpowiedni klimat, a nie wspinać się na wyżyny narracji, bo wiadomo, że nie pretendują do literatury ambitnej, wysokich lotów. Mnie do gustu najbardziej przypadły dwie opowieści – „Kłębek wskazidrożek” Magdy Knedler i „Medalion z szafirem” Ilony Gołębiewskiej. Piękne!
„PS I życzę Ci dużo miłości” to zbiór świątecznych opowiadań. Motywem łączącym wszystkie utwory jest kartka pocztowa, która po latach trafia do rąk adresata. Bohaterzy są w różnym wieku, od nastolatki po energiczne staruszki. Akcja toczy się też w różnorodnych miejscach – od gór po morze.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWszystkie opowiadania są bardzo sympatyczne, nieskomplikowane, przewidywalne. Ich...