Pan Perfekcyjny

- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Look the Part
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2018-09-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-12
- Data 1. wydania:
- 2018-01-12
- Liczba stron:
- 410
- Czas czytania
- 6 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380755277
Ta kobieta musi odejść! Niestety, jest jeden problem…
Ellen Rodgers wydawała się idealną kandydatką do zamieszkania nad biurem Flinta Hopkinsa. Miła, dobrze wyglądająca kobieta sprawiała przy tym wrażenie cichej i spokojnej. Tymczasem dziewczyna okazała się… bardzo energiczną muzykoterapeutką. Teraz Flint, zamiast skupić się na pracy, musi wysłuchiwać dźwięków bongosów, gitar i śpiewania.
Co gorsza, Ellen jest wkurzająco szczęśliwa i odczuwa ciągłą potrzebę naruszania przestrzeni osobistej Flinta – bez przerwy poprawia mu krawat, zapina guziki w koszuli i robi wiele innych rzeczy, wprowadzających w głowie mężczyzny niezły zamęt. Na dodatek kobieta trzyma w charakterze zwierzątek domowych… szczury. Tak, szczury!
Choć Flint marzy o wręczeniu Ellen wypowiedzenia najmu, jego autystyczny syn Harrison zdaje się przepadać za kobietą. Tych dwoje jest więc chwilowo na siebie skazanych, a z czasem ich miłosno-nienawistna relacja zaczyna się przeradzać w coś jednocześnie pięknego i tragicznego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 839
- 668
- 188
- 112
- 99
- 56
- 30
- 23
- 22
- 21
OPINIE i DYSKUSJE
Nie dość, że o niczym to jeszcze taka długa. Rozczarowała mnie, nie przyciągali ani bohaterowie - totalnie bez wyrazu, ani rozciągnięta fabuła, ani nieprzyjemna atmosfera. Wątek romansowy też sztuczny, jakiś taki ciężki i jakby wymuszony, nie widziałam tam żadnej chemii.
Lekturę porzuciłam bez dokończenia, dla mnie szkoda czasu.
Nie dość, że o niczym to jeszcze taka długa. Rozczarowała mnie, nie przyciągali ani bohaterowie - totalnie bez wyrazu, ani rozciągnięta fabuła, ani nieprzyjemna atmosfera. Wątek romansowy też sztuczny, jakiś taki ciężki i jakby wymuszony, nie widziałam tam żadnej chemii.
Pokaż mimo toLekturę porzuciłam bez dokończenia, dla mnie szkoda czasu.
Jeśli ktoś che się wzruszyć jak również i pośmiać (babcia jest bezbłędna 😁),to ta książka jest dla niego!
Bardzo dobra książka o miłości, przebaczaniu (innym oraz sobie),o drugich szansach na miłość.
Świetnie się czytało, akcja poprowadzona płynnie. Autorka ma bardzo lekkie pióro ... aż chce się dowiedzieć co będzie dalej.
Z całego 💕❤ polecam!!
Jeśli ktoś che się wzruszyć jak również i pośmiać (babcia jest bezbłędna 😁),to ta książka jest dla niego!
Pokaż mimo toBardzo dobra książka o miłości, przebaczaniu (innym oraz sobie),o drugich szansach na miłość.
Świetnie się czytało, akcja poprowadzona płynnie. Autorka ma bardzo lekkie pióro ... aż chce się dowiedzieć co będzie dalej.
Z całego 💕❤ polecam!!
Fabuła miała potencjał, ale całkowicie przez autorkę rozmyty.
Jak ktoś tu napisał „Dzięki Bogu mamy biblioteki” gdybym kupiła ten audiobook to bym się wściekła.
I jeszcze o lektorach:
-Pan Daniel Misiewicz piękny głos i rozumiałam co czyta
-Pani Anna Krypczyk beznadziejny głos i nie rozumiałam co czyta przez nią założyłam folder-Lektorzy beznadziejni -unikać szerokim łukiem
Poza tym fatalna okładka.
Fabuła miała potencjał, ale całkowicie przez autorkę rozmyty.
więcej Pokaż mimo toJak ktoś tu napisał „Dzięki Bogu mamy biblioteki” gdybym kupiła ten audiobook to bym się wściekła.
I jeszcze o lektorach:
-Pan Daniel Misiewicz piękny głos i rozumiałam co czyta
-Pani Anna Krypczyk beznadziejny głos i nie rozumiałam co czyta przez nią założyłam folder-Lektorzy beznadziejni -unikać szerokim...
Książka opowiada o Ellen, która jest muzykoterapeutką i Flincie, który jest samotnym ojcem wychowującym syna że spektrum autyzmu. Książka porusza naprawdę ważne i ciężkie tematy i naprawdę dużo się tu dzieje, a sama książka zaczyna się od naprawdę mocnej sceny, która już od początku wycisnęła ze mnie łzy. Znajdują się tutaj słodkie i urocze sceny, poważne momenty jak i te elektryzujące😏😏
Bohaterowie mierzą się z przeszłością i próbują ja pokonać, by móc w końcu cieszyć się szczęściem i miłością. Książka pokazuje, że w jednej chwili może wszytko się zmienić i że życie nie jest usłane różami. Przedstawia w piękny sposób motyw przebaczenia i to nie tylko innym, ale przede wszystkim sobie, bo bez tego nie ruszymy dalej.
Nie raz śmiałam się, płakałam albo jak głupia uśmiechałam do kartek.
Jedyne co mi niekiedy nie pasowało to zachowanie bohaterów, które momentami było denerwujące, choć jeżeli byłoby ono inaczej przedstawione to koniec ich historii nie miałby chyba już takiego wydźwięku.
Książka opowiada o Ellen, która jest muzykoterapeutką i Flincie, który jest samotnym ojcem wychowującym syna że spektrum autyzmu. Książka porusza naprawdę ważne i ciężkie tematy i naprawdę dużo się tu dzieje, a sama książka zaczyna się od naprawdę mocnej sceny, która już od początku wycisnęła ze mnie łzy. Znajdują się tutaj słodkie i urocze sceny, poważne momenty jak i te...
więcej Pokaż mimo to🦓Od pierwszych zdań przepadłam.
Po prostu czułam, że jest to idealna książka dla mnie. Autystyczny syn, rytuały, szczury, wszystko idealnie pasowało do mnie.
Pokochałam asystentkę Flinta, ich zaczepki słowne rozbawiały mnie co chwilę.
Jednak nie myślcie, że jest to komedia. Książka zaczyna się bardzo tragicznie.
Główny bohater musi sam wychować autystyczne dziecko. Autorka pokazała nam prawdziwe życie, problemy wychowawcze, nie owijała w bawełnę. Do tego troszkę romansu, pikanterii i wychodzi książka perfekcyjna!
No i szczury... Sama mam je w domu, więc ubawiłam się przednio.
Jedyny minus jaki mam, to to, że autyzm to nie choroba - to zaburzenie.
Jednak musicie przeczytać tę książkę ! Naprawdę polecam z całego serca ❤️Trafi u mnie na moją top półkę 😍
🦓Od pierwszych zdań przepadłam.
więcej Pokaż mimo toPo prostu czułam, że jest to idealna książka dla mnie. Autystyczny syn, rytuały, szczury, wszystko idealnie pasowało do mnie.
Pokochałam asystentkę Flinta, ich zaczepki słowne rozbawiały mnie co chwilę.
Jednak nie myślcie, że jest to komedia. Książka zaczyna się bardzo tragicznie.
Główny bohater musi sam wychować autystyczne dziecko. Autorka...
Kiedy potrzebujesz się oderwać od rzeczywistości to raczej sięga się po książki z gatunku, który się preferuje, jednak tym razem wzięłam do ręki coś zupełnie innego od czego raczej trzymam się z daleka, a mianowicie romans.
Miało być lekko, łatwo i przyjemnie ale było zupełnie przeciwnie, gdyż Pan perfekcyjny autorstwa Jawel E. Ann opowiadający historię prawnika, samotnie wychowującego syna, imieniem Harrison, Flinta Hopkinsa, który pewnego dnia wynajmuje lokal w swoim budynku Ellen Rodgers. Kobieta okazuje się być muzykoterapeutką co sprawia, że prowadzone przez nią zajęcia są niezwykle głośne, a to przeszkadza właścicielowi, który postanawia ją wyrzucić. Spraw jednak się komplikuje kiedy okazuje się, że syn prawnika nawiązał z nią bardzo dobry kontakt, a on sam zaczyna ją lubić. Może nawet więcej jak lubić... opowieści ta jest naprawdę straszna.
Choć prolog jest zachęcający do czytania to im dalej w las tym gorzej. Postęp akcji jest porównywalny do prędkości ślimaka co niemal zanudził mnie na śmierć, a narracja choć jest z pierwszej osoby była dla mnie straszna i w ogóle nie mogłam się do niej przyzwyczaić przez co czytanie tej książki zajęło mi bardzo dużo czasu.
Głowni bohaterowie, to znaczy, Ellen i Flint są tak irytujący, że sami nawet do siebie nie przekonują, byli nudni, zachowywali się jak dzieci, a zwłaszcza ona. Jedyna osoba, która jakoś się ratowała i mimo wszystko była jakaś choć nie miała żadnych emocji to Harrison. Tak czy siak nie było tam ani jednego bohatera czy bohaterki, których bym polubiła.
Tylko jedno stwierdzenie przychodzi mi do głowy, a mianowicie, że nie mam zdania na temat tej książki. Podczas czytania tylko raz na coś zareagowałam bo jedna sytuacja wydała mi się bardzo osobista, a tak to to zupełnie nic w dodatku była strasznie przewidywalna. Romanse tego typu chyba nie są dla mnie.
Kiedy potrzebujesz się oderwać od rzeczywistości to raczej sięga się po książki z gatunku, który się preferuje, jednak tym razem wzięłam do ręki coś zupełnie innego od czego raczej trzymam się z daleka, a mianowicie romans.
więcej Pokaż mimo toMiało być lekko, łatwo i przyjemnie ale było zupełnie przeciwnie, gdyż Pan perfekcyjny autorstwa Jawel E. Ann opowiadający historię prawnika, samotnie...
Długa to była podróż. Zazwyczaj przyjemna, czasami zabawna, ale momentami strasznie infantylna, naiwna i nudna. Każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Długa to była podróż. Zazwyczaj przyjemna, czasami zabawna, ale momentami strasznie infantylna, naiwna i nudna. Każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Pokaż mimo toGeneralnie czyta się fajnie, wciąga. Mogłaby być świetną książką, gdyby nie momentami bardzo płytkie dialogi. Niemniej na pewno na odstresowanie i taka przerwę od kryminałów polecam!
Generalnie czyta się fajnie, wciąga. Mogłaby być świetną książką, gdyby nie momentami bardzo płytkie dialogi. Niemniej na pewno na odstresowanie i taka przerwę od kryminałów polecam!
Pokaż mimo toOj dawno nie przeczytałam książki, która tak poruszyła moje serducho!
"Pan perfekcyjny" skradł moje serce i duszę i zdecydowanie będzie na szczycie najlepszych książek z tego roku 😍
Ellen poszukuje lokalu, w którym mogłaby prowadzić swoje sesje muzykoterapii. Znajduje wspaniałe miejsce nad kancelarią prawniczą Flinta. Wynajmuje miejsce i zadowolona rozpoczyna pracę. Jednak pan prawnik zaczyna się irytować dźwiękami instrumentów i postanawia wymówić jej umowę. I choć sytuacja wydaje się jasna, Ellen nie chce tak łatwo oddać lokalu, a autystyczny syn Flinta coraz bardziej zaczyna przywiązywać się do kobiety i jej nietypowych pupilków... szczurków 🐁🐀
GENIALNE! Bez dwóch zdań jestem totalnie zakochana w tej książce. Niezaprzeczalnie zabrała mi ona kawałek serca i jestem pewna, że nie odda go łatwo.
Główni bohaterowie Ellen i Flint są całkowicie od siebie różni. Ona pełna życia, gotowa do nowych doświadczeń. On stonowany, zawsze w garniturze. A więc mamy tu idealnie wątek grumpy & sunshine, który uwielbiam 😍
Oboje mają za sobą trudną przeszłość. On na dodatek samotnie wychowuje nastoletniego syna, u którego stwierdzono łagodną postać autyzmu. I choć do Harrisona Flint ma ogromne pokłady cierpliwości, to do Ellen już nie 😅
Może z mojego opisu wydawać Wam się, że ot taki to romans. Ale nie moi drodzy. Ta książka ma tak wiele wątków, tak dużo mówi o trudności codziennego życia, o przebaczaniu, odnajdywaniu swojej drogi i radości z tego co się ma, że nie sposób jej nie pokochać. Jestem urzeczona, upłakałam się, uśmiałam i zdecydowanie polecam Wam tą opowieść.
Oj dawno nie przeczytałam książki, która tak poruszyła moje serducho!
więcej Pokaż mimo to"Pan perfekcyjny" skradł moje serce i duszę i zdecydowanie będzie na szczycie najlepszych książek z tego roku 😍
Ellen poszukuje lokalu, w którym mogłaby prowadzić swoje sesje muzykoterapii. Znajduje wspaniałe miejsce nad kancelarią prawniczą Flinta. Wynajmuje miejsce i zadowolona rozpoczyna pracę. Jednak...
Było naprawdę okej - wymazałabym kilka łóżkowych scen, ale poza tym bawiłam się świetnie!
Szczurki... Flint, nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem, ale to zawsze mogły być kury. Brrr...
Było naprawdę okej - wymazałabym kilka łóżkowych scen, ale poza tym bawiłam się świetnie!
Pokaż mimo toSzczurki... Flint, nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem, ale to zawsze mogły być kury. Brrr...