Amerykańska pisarka, autorka książek z gatunku literatury kobiecej. W swoich książkach wykorzystuje elementy romansu i erotyki. Prywatnie zaangażowana w ochronę środowiska.
Matka trzech synów.https://www.jeweleann.com/
Przyjaciel umówił Tatum na randkę w ciemno. Zaszło jednak nieporozumienie. Spotkała się tam z Emmetem, choć miała spotkać się z kimś innym. Czy drobną wymiana albo kradzież na pierwszej randce to dobra wróżba ja przyszłość?
Być może tak bo dochodzi do wielkiej miłości i ślubu, lecz życie, życie psuje nawet najbardziej idealny plany. I na najdotkliwsze ciosy nie da się przygotować. Można tylko żyć dalej i próbować dotrzymać złożonych obietnic.
Czy Emmet dochowa tajemnicy, czy odzyska żonę, czy zrobi wszystko dla córki?
To niesamowita historia, zupełnie nieprzemyślana, pełna zwrotów akcji podanych przez życie, pełne uczuć, tych pięknych jak i tych bolesnych. Bardzo emocjonalna.
Będę jedną z nielicznych, która po przeczytaniu powieści jest nią rozczarowana.
Miałam wrażenie, że przeczytałam streszczenie. Wszystko się tak szybko działo, że nie mogłam poczuć żadnej więzi z tą powieścią. Nie poczułam żadnych dużych emocji i ani razu nie uroniłam żadnej łzy. Przykro to, co się stało z synem bohaterów, ale jak dla mnie mało zrozumiały powód Emmetta, aby wziął winę na siebie. Jego postać była nudna, która moim zdaniem nie miała swego zdania. Nie podobało mi się, że wszystkie problemy brał na siebie.
A Tatum to taka bohaterka, którą nieda się polubić. Rozumiem, że straciła syna, ale nie ona jedyna nosiła żałobę. Wkurzało mnie też, że o wszystko obwiniała Emmeta.
Najlepszą postacią była Lucy, która według mnie była dojrzała na swój wiek niż jej rodzice. Ponadto wątek tego trzeciego bezsensu.
Ta książka to przykład takich historii, że utrata dziecka nie raz rozbija małżeństwa, bo oboje nie mogą udźwignąć tragedii, która ich spotkała.
Mimo iz wielu osobom książka się spodoba, to ja ją nie będę polecać. Lepsze są tytuły, które chwytają za serce.