-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-12-23
2023-12-10
2023-11-09
2022-12-22
2022-12-19
2022-12-08
2021-12-11
2021-02-12
2021-02-02
2020-08-11
2020-02-22
2020-02-18
2020-01-06
2019-12-16
2019-12-08
2012
2018-12-17
Miałam ochotę przed świętami sięgnąć po coś klimatycznego, żeby powoli zacząć się nastrajać na Boże Narodzenie, i tak oto wpadła mi w ręce ta książka. Przyznam, że miałam do niej trochę dystansu, myślałam, że będzie to głównie romansidło z zimą w tle, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Czyta się ją błyskawicznie, bardzo wciąga, a sama tematyka bardzo mi się spodobała. Tak naprawdę głównym filarem tej powieści jest przemiana głównej bohaterki, stopniowe otwieranie się na świat i ludzi. Wszystko okraszone oczywiście świąteczną magią, dzięki czemu zdecydowanie można poczuć smak zbliżającej się Gwiazdki. Do tego poboczni bohaterowie są stworzeni mistrzowsko, zwłaszcza ciotka głównej bohaterki, której humor rozwalił mnie nie raz na łopatki. Lekka, ale nie infantylna powieść z klimatem Bożego Narodzenia w tle, myślę, że warta uwagi :)
Miałam ochotę przed świętami sięgnąć po coś klimatycznego, żeby powoli zacząć się nastrajać na Boże Narodzenie, i tak oto wpadła mi w ręce ta książka. Przyznam, że miałam do niej trochę dystansu, myślałam, że będzie to głównie romansidło z zimą w tle, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Czyta się ją błyskawicznie, bardzo wciąga, a sama tematyka bardzo mi się spodobała. Tak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-06
2017-03-20
Uważam, że książka miała potencjał, jednak nie został wykorzystany. Wszystko przedstawione za bardzo "po łebkach", zbyt płytko, za mało szczegółów, wątki nie rozwinięte, nie zostało wyjaśnionych wiele kwestii. Czytało się dobrze i szybko, ale pozostaje duży niedosyt. Naiwność i cukierkowość, przeplatana ze skrajnymi sytuacjami nie wiadomo skąd, aż biła po oczach i zepsuła powieść w wielu miejscach.
SPOILER
Wątek Davida i odciętej dłoni Natama jest chyba najbardziej irracjonalny z całej książki... Zero jakichkolwiek wyjaśnień, pociągnięcia tematu, rozwiązania... Facet z d*py wpada do buszu, znajduje swojego brata bliźniaka, odrąbuje mu dłoń, ucieka i...tyle. Potem dłoń zostaje cudownie "doklejona" do ciała Natama, i już. Niby pojawiają się jakieś dywagacje ze strony Laury dlaczego David mógł się tak zachować, no ale heloł, czy zazdrosny brat w normalnych warunkach odcina siekierką dłoń brata a później zachowuje się jak gdyby nigdy nic? Chyba wątpię...
No i cała ta historia z przekazaniem krwi, zmianą grupy krwi i przekazaniem cudownych mocy... Serio? Przyłożenie skaleczonych palców podziałało takie cuda? WOW! Jedna kropla innej krwi zmieniła dziewczynę nie do poznania? Ktoś chyba troszkę się tutaj zagalopował. No ale okay, nawet jeśli, to dlaczego nie zostało nic w tej kwestii wyjaśnione? Wszyscy przyjęli to z lekkim zaskoczenie, i...tyle! Żadnego dociekania dlaczego, co i jak.
I taki mój mały osobisty niedomówiony wątek - skoro z tego wigwamu/namiotu nie można było w ogóle wychodzić, i trwało to kilka ładnych dni, to jak przepraszam bardzo załatwiano swoje potrzeby fizjologiczne? Rozumiem że pod siebie?
Zdecydowanie nie dopracowana książka, a szkoda! Bo można było zrobić z tego niezłą powieść.
Uważam, że książka miała potencjał, jednak nie został wykorzystany. Wszystko przedstawione za bardzo "po łebkach", zbyt płytko, za mało szczegółów, wątki nie rozwinięte, nie zostało wyjaśnionych wiele kwestii. Czytało się dobrze i szybko, ale pozostaje duży niedosyt. Naiwność i cukierkowość, przeplatana ze skrajnymi sytuacjami nie wiadomo skąd, aż biła po oczach i zepsuła...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015
Czytałam już wiele historii nawiązujących do Draculi, ale muszę przyznać że ta pozycja wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Całkiem inne spojrzenie na ten temat, o wiele bardziej 'realne', jednak nie pozbawione mistycyzmu i tajemniczości. Do tego napisane językiem dzięki któremu książkę pochłania się bardzo szybko i płynnie. Zdecydowanie polecam :)
Czytałam już wiele historii nawiązujących do Draculi, ale muszę przyznać że ta pozycja wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Całkiem inne spojrzenie na ten temat, o wiele bardziej 'realne', jednak nie pozbawione mistycyzmu i tajemniczości. Do tego napisane językiem dzięki któremu książkę pochłania się bardzo szybko i płynnie. Zdecydowanie polecam :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo osobiście podchodzę do tej książki, ponieważ towarzyszyła mi ona w momentach życia, kiedy w wielu aspektach mogłam utożsamiać się z główną bohaterką, kiedy miałam wiele problemów emocjonalnych. Dlatego jest to dla mnie pozycja szczególna i wyjątkowa, którą czytałam już nie raz, i zapewne jeszcze nie raz po nią sięgnę. Uważam, że każda młoda osoba powinna chociaż raz w życiu przeczytać książkę B. Rosiek, ponieważ zmusza ona do refleksji nad własnym życiem, nad naszymi priorytetami i motywami które nami kierują. Na pewno nie jest to pozycja łatwa, ale za to godna uwagi.
Bardzo osobiście podchodzę do tej książki, ponieważ towarzyszyła mi ona w momentach życia, kiedy w wielu aspektach mogłam utożsamiać się z główną bohaterką, kiedy miałam wiele problemów emocjonalnych. Dlatego jest to dla mnie pozycja szczególna i wyjątkowa, którą czytałam już nie raz, i zapewne jeszcze nie raz po nią sięgnę. Uważam, że każda młoda osoba powinna chociaż raz...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to