Opinie użytkownika
Debiut, co pragnę podkreślić , Gavina Extence jest książką wyjątkową. Nie ze względu na liczne i podobno jaskrawo prześwitujące inspiracje (które we współczesnym świecie nie powinny być uznawane za wybitną wartość). „Wszechświat…” jest książką wyjątkową, ponieważ, biorąc pod uwagę dojrzałość swojego odbiorcy, stara się dotrzeć do niego każdym, jednym zdaniem. Nie jest to...
więcej Pokaż mimo to
1.5 Łowca. Ofiara.
2.5 Żołnierz. Więźniarka.
3.5 Wolność. Trauma.
Czy można zaledwie po 100 stronach pokochać bohatera? Czy po przeczytaniu krótkiej historii można być wstrząśniętym jej zakończeniem? Można.
Można, wchodząc do świata, w którym żal, strach i nadzieja stają się udziałem czytelnika, pragnącego dostrzec niegasnące dobro i uwierzyć w nie, mając jednocześnie...
"Nawet jeśli jestem mieczem to nie zostałam zrobiona ze stali, ale ze szkła, i czuję, że powoli zaczynam pękać."
Wspaniała. Dynamiczna kontynuacja "Czerwonej Królowej", którą polecam zanim ktoś znudzi się tą przydługą opinią.
Nauczyliśmy się zawodzić na drugich częściach. Podchodzić do nich sceptycznie. Ludzie wąchający papier częściej niż jakiekolwiek kwiatki znają takie...
"Rozkaz zagłady" nie przewyższył swoich poprzedników. I cóż. Trudno. Jest dobry na swój własny, chaotyczny sposób. Szczegółowość charakterystyczna dla Dashnera spotyka się ze scenariuszem filmu akcji lat 80. Jest walka. Szczegółowo. Ale James nie zapomniał też o świetle i nastroju. Jak to on- czujesz, że cię biją i nawet wiesz skąd pada światło.
Poza tym jest coś jeszcze....
Technicznie idealna. Przemyślana, z doskonale dopasowanymi retrospekcjami i dygresjami. Mimo to nie rozkłada na łopatki. Nie sposób zżyć się z bohaterką wystarczająco mocno, odczuć jej wnętrze, przeanalizować psychikę. Dziewczyna zdaje się bardziej przeżywać fakt pójścia na studia i rozstania z chłopakiem, aniżeli rozterkę związana z wyborem życia lub śmierci. Z kolei jej...
więcej Pokaż mimo toMogłoby się wydawać że to historia o historii na podstawie historii. Bełkot fandomów i nerdów domagających się równouprawnienia. Nic bardziej mylnego. To megapozytywna książka, która "niewierzącym" pomaga zrozumieć, a "swoim" poczuć ciepło na sercu. To nie jest bajka o bajce. To książka o nastolatkach, którzy mają odwagę pisać, czytać i przyznawać siędo tego, że postanowili...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dla ciekawych. Nie bójcie się, nie zrujnuje wam dzieciństwa. Mój historyk mawiał "historia to zbiór faktów w wyborze". Te opowiastki sprawią tylko, że zrozumiecie, że każda historia, nawet ta z dzieciństwa to tylko zbiór innych opowieści. Wybranych specjalnie na daną okoliczność.
Pokaż mimo to
Może nie jest innowacyjna jeśli chodzi o pomysł. Może nie zaszokuje fabułą.
Ale warto spojrzeć na tę książkę odrobinę inaczej. Nigdy nie czytałam lepszej historii opisującej relację pomiędzy człowiekiem, a zwierzęciem. Nigdy, żaden opis nieistniejącego stworzenia nie przemówił do mnie tak bardzo jak eich uisce. Widziałam je, słyszałam ich nawoływanie, potrafiłam wyczuć...
Obejrzeliśmy już wszystkie możliwe historie miłosne, przeczytaliśmy wszystkie możliwe romansidła. I dostajemy kolejne. W dodatku o raku. Nasuwa się nam "litości, no ileż można?". Ale czytamy pierwszą stronę. I przepadliśmy. Bo Hazel nie umiera na raka tylko z nim żyje. Nie żyje rakiem i śmiercią. Jest naszą pokrewną duszą, bo w końcu kto normalny szaleje za jedna książką?...
więcej Pokaż mimo toNie jestem znawcą tego gatunku, dlatego nie potrafię stwierdzić czy istnieją ciekawsze pozycje tego typu. Jeśli nie, to po prostu nie moja bajka i nie ma co dramatyzować. Mimo wszystko książka ma parę "momentów". Szczególnie ujął mnie motyw "istnienia" misia dzięki interakcji pomiędzy dzieckiem, a zabawką. Według autora to człowiek przypisuje zabawce duszę według której miś...
więcej Pokaż mimo toPoczątek tej historii jest niezbyt wciągający. Znane nam z poprzednich części postaci nie mają już swoich wyjątkowych osobowości - Ami zachowuje się zupełnie jak królowa matka, co przecież niemożliwe przy jej uporze i dobrych kontaktach z mężem. Dodatkowo charakter głównej bohaterki jest tragiczny - pierwszym pytaniem które się nasuwa czytelnikowi to: "Jak Ami i Maxon...
więcej Pokaż mimo toNie potrafię jej ocenić. Jest jednocześnie wciągająca i nudna. Zmusza do myślenia choć jest napisana bez jakiejkolwiek logiki... Trzeba się trochę wysilić żeby ją zrozumieć ale ostatecznie nic nie wnosi. Jak chcecie się POBAWIĆ w filozofów - zapraszam.
Pokaż mimo toTypowa powieść katastroficzna, ale ma w sobie to coś. Bardzo łatwo się ją czyta, a fabuła, choć momentami przewidywalna wciąga bez litości. Wyjątkowości dodają książce główni bohaterowie o niebanalnych charakterach, no i oczywiście intrygujące anioły, które będziemy usiłować zrozumieć do ostatniej strony. Nie da się nie docenić z pozoru chłodnej Penryn, opiekującej się mimo...
więcej Pokaż mimo toPrzede wszystkim zachwycił mnie pomysł na tę historię. Próba zrozumienia dziadka staje się udziałem czytelnika dzięki oszałamiającym zdjęciom z wyjątkowych kolekcji. Kiedy jesteśmy już pewni, że będzie to jakaś psychodeliczna lektura dochodzimy do momentu, w którym fabuła nieco się rozjeżdża, a genialny pomysł nieco blednie przy odrobinę zbyt standardowym rozwinięciu, które...
więcej Pokaż mimo to