-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2021-07-22
2021-06-24
2021-01-02
2021-01-05
2021-01-19
2021-02-04
2021-02-11
Fangirl
Cath nie jest przygotowana na studenckie życie, nie to co jej bliźniaczka Wren. Ona jest wulkanem energii, za to Cath woli życie introwertyczki. Kocha książki o Simonie Snowie i pisze o nim fanfiki. Jest w tym naprawdę dobra, w końcu ma na swoim koncie kilkadziesiąt tysięcy obserwujących.
Cath musi jednak wyjść z ukrycia i zacząć żyć niczym prawdziwa studentka. Udaje jej się to dzięki Leviemu, chłopakowi, który nie przestaje się uśmiechać.
Książka napisana w lekkim stylu. Przeplatana jest rozdziałami z Simona Snowa oraz fanfikami Cather. Ciekawa fabuła, czasami może banalna, ale miło się czytało.
Bohaterowie opisani barwnie, a akcja łączy komedię, dramat i romans. A to wszystko zakropione magią ze świata Simona Snowa.
Fangirl
Cath nie jest przygotowana na studenckie życie, nie to co jej bliźniaczka Wren. Ona jest wulkanem energii, za to Cath woli życie introwertyczki. Kocha książki o Simonie Snowie i pisze o nim fanfiki. Jest w tym naprawdę dobra, w końcu ma na swoim koncie kilkadziesiąt tysięcy obserwujących.
Cath musi jednak wyjść z ukrycia i zacząć żyć niczym prawdziwa studentka....
2021-02-23
2021-03-02
2021-03-30
2021-04-30
2021-06-12
2021-08-28
2021-10-27
2021-11-11
2021-01-25
2021-03-23
2021-09-03
2021-09-27
2021-10-03
Skrzydła Laurel
"Skrzydła Laurel" były na mojej liście do przeczytania chyba od 6 lat, ale ściągnęłam po nią dopiero w tym roku. I żałuję, bo może jakbym była mlodsza wciągnęła by mnie przygoda głównej bigaterki. A teraz była dla mnie po prostu głupia.
Laurel nie jest typową dziewczyną. Od zawsze uczyłam się w domu i je tylko kilka warzyw, po bo innym jedzieniu jest chora. Nie używa żadnych kosmetyków lub szamponów, a jej skóra jest pozbawiona pryszczy. Dlatego robi za lekkiego odmieńca, gdy wraz z rodziną przeprowadza się do nowego miasteczka i idzie po raz pierwszy do szkoły. Tam poznaje miłego przyjaciela Dawida, który po krótkim czasie zaczyna coś do niej czuć.
Laurel pewnego dnia budzi się i wyczuwa, że na jej plecach pojawił się dziwny punkcik. Najpierw sądzi, że to pryszcz, później, ze tak, aż z małego punktu nie rozkwita wielki kwiat.
I tak zaczyna się przygoda Laurel, która z pomocą Dawida odkrywa, że wcale nie jest człowiekiem, tylko rośliną. Nie ma krwi, ani serca. Serio nie rozumiem jak główna bohaterka przez 15 lat nie mogła tego zauważyć? Z odpowiedziami na nurtujące pytania Laurel stara się odpowiedzieć tajemniczy chłopak, który twierdzi, że tak jak ona jest rośliną.
Fabuła chyba najgłupsza jaką czytałam do tej pory. Bihaterowi nie są najgorzej opisani, a styl pisania autorki jest lekki i nie mogę się do niego przyczepić. Ogólnie odjęłam gwiazdki przez fabułę, myślałam, że będzie lepsza i ciekawsza.
Skrzydła Laurel
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Skrzydła Laurel" były na mojej liście do przeczytania chyba od 6 lat, ale ściągnęłam po nią dopiero w tym roku. I żałuję, bo może jakbym była mlodsza wciągnęła by mnie przygoda głównej bigaterki. A teraz była dla mnie po prostu głupia.
Laurel nie jest typową dziewczyną. Od zawsze uczyłam się w domu i je tylko kilka warzyw, po bo innym jedzieniu jest chora....