Historia ta jest bardzo ciekawa, jakby nie patrzeć to fantastyka, więc logiczne jest, że jest niecodzienna. Fabuła mnie strasznie zaciekawiła i już mam kupione kolejne części. Jest tu przedstawiony świat wróży, pełen niecodzienności. Główna bohaterka od dzieciństwa ich widzi, więc wie do czego są zdolne, ale mimo to jeden z wróży postanowił zwrócić na nią uwagę. Więcej powiedzieć nie mogę, bo zbyt dużo zdradzę, ale ja bardzo polecam tą książkę, bo jest bardzo wciągająca. Czytałam tą książkę z dużym zaciekawieniem co zdarzy się dalej. Jeśli ktoś lubi taką tematyką to sądzę, że warto spróbować.

Historia ta jest bardzo ciekawa, jakby nie patrzeć to fantastyka, więc logiczne jest, że jest niecodzienna. Fabuła mnie strasznie zaciekawiła i już mam kupione kolejne części. Jest tu przedstawiony świat wróży, pełen niecodzienności. Główna bohaterka od dzieciństwa ich widzi, więc wie do czego są zdolne, ale mimo to jeden z wróży postanowił zwrócić na nią uwagę. Więcej...

Ta książka była dziwna.

Ogólnie była bardzo dobra, nigdy nie czytałam czegoś podobnego, ale styl jej napisania był.. dziwny?

Niby ciekawa akcja, wszystko mi pasowało, ale dopiero w połowie książki przyzwyczaiłam się do stylu autorki. Może było to spowodowane tym, że na początku autorka zasypała mnie nazwami własnymi i ciężko było mi zrozumieć, o co tak właściwie chodzi.

Momentami zachowanie głównej bohaterki było bardzo nielogiczne, co jest znaczącym minusem.

Miło było przeczytać niestereotypowe zakończenie.

Ta książka była dziwna.

Ogólnie była bardzo dobra, nigdy nie czytałam czegoś podobnego, ale styl jej napisania był.. dziwny?

Niby ciekawa akcja, wszystko mi pasowało, ale dopiero w połowie książki przyzwyczaiłam się do stylu autorki. Może było to spowodowane tym, że na początku autorka zasypała mnie nazwami własnymi i ciężko było mi zrozumieć, o co tak właściwie...

"Królowa lata" Melissa Marr - Mroczny Urok Wróżek Wymaga Więcej

Witajcie w świecie, gdzie zasady narzucają granice, a niewidzialne istoty wypełniają rzeczywistość. Melissa Marr w swojej powieści "Królowa lata" zaprasza nas do opowieści o tajemniczych wróżkach i ich powiązaniach ze światem śmiertelników. Choć nie brakuje tu elementów intrygujących, historia ta pozostawia pewien niedosyt. Moja ocena to 4/10, zważywszy na ciekawy koncept, ale pewne ograniczenia w realizacji.

Aislinn, siedemnastoletnia bohaterka, ma zdolność widzenia wróżek od urodzenia, co wyznacza reguły i zasady, które trzymają ją na dystans od tego nadprzyrodzonego świata. Jednakże, chociaż ten zamysł wzbudza zainteresowanie, dalszy rozwój opowieści wydaje się być mniej innowacyjny. Bohaterka, która przestrzega tych samych zasad, które zna od zawsze, wpada w skomplikowane zdarzenia, które nie zawsze wiążą się z jej decyzjami, co może prowadzić do pewnego poczucia braku wpływu na własne losy.

Świat wróżek, ukazany w "Królowej lata," ma swój mroczny urok i intrygującą historię, ale czasami brakuje mu pełniejszej eksploatacji. Przejście między światami oraz zasady, którymi rządzą wróżki, mogłyby być bardziej rozbudowane, by dać czytelnikom większą głębię zrozumienia tego niezwykłego wymiaru.

Intryga między wróżkami a śmiertelnikami, a także romans, który rozwija się między Aislinn a Królem Lata, ma pewne momenty napięcia i emocji, ale nie zawsze są one wykorzystane w pełni. Wydaje się, że pewne elementy mogłyby być bardziej wyważone, aby nadać całości większy potencjał i zaangażowanie.

Podsumowując, "Królowa lata" Melissa Marr to opowieść, która wprowadza nas w świat wróżek i konfrontacji między światami. Choć pomysł jest fascynujący, to realizacja pozostawia pewien niedosyt. Oceniam tę książkę na 4/10 - to podróż w mroczne i zmysłowe wymiary, które jednak mogłyby być bardziej rozbudowane i wykorzystane. Dla tych, którzy cenią sobie wyobraźnię, może stanowić lekturę wciągającą, ale niekoniecznie satysfakcjonującą w pełni.

"Królowa lata" Melissa Marr - Mroczny Urok Wróżek Wymaga Więcej

Witajcie w świecie, gdzie zasady narzucają granice, a niewidzialne istoty wypełniają rzeczywistość. Melissa Marr w swojej powieści "Królowa lata" zaprasza nas do opowieści o tajemniczych wróżkach i ich powiązaniach ze światem śmiertelników. Choć nie brakuje tu elementów intrygujących, historia ta pozostawia...

Bardzo lubię książki oparte na mitologii celtyckiej/irlandzkiej, czyli o Fae (nie podchodzi mi polskie słowo "wróżki"),dlatego chętnie sięgnąłem po tę pozycję. Mam jednak mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki.

Pomysł na fabułę był bardzo ciekawy - śmiertelna dziewczyna, w dodatku Widząca Sidhe, zostaje wybrana przez Króla Lata na swoją królową. Jednak z realizacją coś poszło nie do końca dobrze. Choć ogólnie akcja jest ciekawa, to mam wrażenie, że czasami czegoś brakuje. Chociaż może nie nudzi, to nie całkiem też wciąga.

Moim zdaniem są dużo lepsze pozycje z tego gatunku: Dwór cierni i róż, Szklany tron, Okrutny książę czy nawet Czarna Łabędzica (choć z tym ostatnim pewnie nie wszyscy się zgodzą). Mimo wszystko książka nie jest zła i nie uważam spędzonego z nią czasu za stracony (stąd zapewne tak wysoka ocena).

Reasumując - książka może nie wszystkim się spodoba, ale moim zdaniem jest całkiem dobra. Polecam.

Bardzo lubię książki oparte na mitologii celtyckiej/irlandzkiej, czyli o Fae (nie podchodzi mi polskie słowo "wróżki"),dlatego chętnie sięgnąłem po tę pozycję. Mam jednak mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki.

Pomysł na fabułę był bardzo ciekawy - śmiertelna dziewczyna, w dodatku Widząca Sidhe, zostaje wybrana przez Króla Lata na swoją królową. Jednak z realizacją...

Książka sama w sobie fajna, akcje jaka tam się rozgrywała trzymała w napięciu, lecz najbardziej zawiodłam się na zakończeniu.

Książka sama w sobie fajna, akcje jaka tam się rozgrywała trzymała w napięciu, lecz najbardziej zawiodłam się na zakończeniu.

Po serii o nieśmiertelnych Melissa Marr weszła na kolejną ścieżkę świata fantasy. Całkiem ciekawie się zapowiada

Po serii o nieśmiertelnych Melissa Marr weszła na kolejną ścieżkę świata fantasy. Całkiem ciekawie się zapowiada

Na trzeźwo nie da się czytać.
Ocena końcowa 0.5/10.

Ps. Lepiej się bawiłam czytając Dumę i Uprzedzenie😂

Na trzeźwo nie da się czytać.
Ocena końcowa 0.5/10.

Ps. Lepiej się bawiłam czytając Dumę i Uprzedzenie😂

Królowa lata autorstwa Melissa Marr jest pierwszą częścią cyklu o tym samym tytule. Historia świata pełnego wróżek. Istot magicznych w którym żyła Aislinn, ma siedemnaście lat  i od zawsze je dostrzega. Jednak w życiu kieruje się trzema zasadami. Nie patrz na niewidzialna wróżki. Nie rozmawiaj z nimi. I przede wszystkim nie przycjągaj ich uwagi. Niestety te zasady przestają działać gdy przychodzi mierzyć jej się z podstępnym królem lata.
Książki o tematyce wróżek są niezwykle złożone, prawa dotyczące Faeries dzielą je na dwa różne dwory dobrych jaki I złych wróżek. Świat wróżek Marr nie przypomina skrzydlatych duszków lecz większych rozmiarów żywiących się cierpieniem i bólem istoty. Jednak to nadal są te dobre wróżki.
Król musi znaleźć sobie królową, z którą będzie rządzić dworem. Jednak to nie jest proste zadanie gdy dochodzą nastoletnie uczucia. Podczas mojego pierwszego spotkania z tą pozycją, trochę mie zniechęciła. Temat wróżek w każdej książce mnie przeraża to świat pełen mrocznych warstw najbardziej okrutnych istot magicznych. Doceniam trud jaki autorka włożyła w tak dobre oddanie ich świata i cytaty z wielu innych podobnych pozycji.
Ocena: 7

Królowa lata autorstwa Melissa Marr jest pierwszą częścią cyklu o tym samym tytule. Historia świata pełnego wróżek. Istot magicznych w którym żyła Aislinn, ma siedemnaście lat  i od zawsze je dostrzega. Jednak w życiu kieruje się trzema zasadami. Nie patrz na niewidzialna wróżki. Nie rozmawiaj z nimi. I przede wszystkim nie przycjągaj ich uwagi. Niestety te zasady przestają...

Książka jest świetna! Bardzo wciąga i ma ciekawą fabułę czas czytania to ok. tydzień. Niezmiernie mi się podobała a szczególnie postać Setha Morgana

Książka jest świetna! Bardzo wciąga i ma ciekawą fabułę czas czytania to ok. tydzień. Niezmiernie mi się podobała a szczególnie postać Setha Morgana

Ciekawy pomysł na świat wróżek, z niecodziennym rozwiązaniem romansu, co jest dużym plusem. Jednak czegoś tej książce brakowało, większość bohaterów jakby bez wyrazu.
Interesująca, ale nie wciągająca, taka dobra na zabicie czasu.

Ciekawy pomysł na świat wróżek, z niecodziennym rozwiązaniem romansu, co jest dużym plusem. Jednak czegoś tej książce brakowało, większość bohaterów jakby bez wyrazu.
Interesująca, ale nie wciągająca, taka dobra na zabicie czasu.