Opinie użytkownika
Nędza. To nie tylko nazwa miejscowości, w której autorzy umieścili akcję swojej noweli. To także poziom ich umiejętności pisarskich, stylu, redakcji i samej opowieści. Skończyłem tylko z czysto masochistycznych potrzeb. Te 20 złotych można było wydać na kilka rolek papieru toaletowego i pożytek byłby większy.
Pokaż mimo to
Do "Witamy w Lovecraft" podchodziłem ze trzy razy. Zawsze odbijałem się gdzieś w okolicach trzeciego zeszytu. Z perspektywy czasu trudno stwierdzić dlaczego.
Tydzień temu spróbowałem jeszcze raz. Tym razem zaskoczyło.
Historia rodziny Locke'ów wyjęła tydzień z mojego życia. Przez ten czas zżyłem się z bohaterami, jak z mało którym tworem literackim. Ich historia grała na...
Stephen King uznawany jest za mistrza horroru, ale jeszcze lepiej (a właściwie od kilku lat TYLKO to) wychodzi mu opowiadanie o życiu. Jego historie o zwykłych ludziach, którzy znaleźli się nagle w niecodziennych sytuacjach mają niesamowitą moc. Czytanie o perypetiach śmiertelników, którym zamiast wirusa super grypy grozi potwór o imieniu alkohol, czy były mąż aktualnej...
więcej Pokaż mimo to
Nuda. Nic się nie dzieje.
I chciałbym napisać, że statek zmierza właśnie ku wodospadowi, ale nic takiego nie ma miejsca.
DOM NA WYRĘBACH to kiepska obyczajówka z drętwymi postaciami i historią rozdmuchaną do niebotycznych rozmiarów. Opowieść, która w założeniu miała być opowiadaniem została przez Dardę napompowana nudnymi jak flaki z olejem opisami życia bohatera, którego...
Jej, dawno nie byłem tak mocno rozczarowany tym, co zrobił z historią autor.
Miłoszewski mnie kupił. Przynajmniej na początku. Opowieść o Teodorze Szackim od pierwszych stron była intrygująca, a bohater dał się lubić. Dobrze skrojona postać, która naprawdę wzbudza sympatię. Zbrodnia i osnute w okół niej śledztwo ciekawiły, a opisy brudnej, polskiej rzeczywistości wciągały...
Jeżeli mówi się, żę akcja w pewnych książkach pędzi na złamanie karku, to w przypadku KSIĘGI BEZ TYTUŁU kark zostaje złamany na pierwszych stronach, a później jest tylko ciekawiej. Ciekawiej i dziwniej.
Autor miesza multum gatunków. Od taniej sensacji, przez bezkompromisowy kryminał, na horrorze klasy B kończąc. Na każdej stronie widać, że świetnie bawił się pisząc tę...
Nie lubię książek, na okładkach których znaleźć można ohy i ahy słynnych pisarzy. Zbyt często rekomendacje autorytetów rozjeżdżają się z moimi oczekiwaniami. Hype jest sztucznie nakręcany, a rzeczywisty produkt jest tylko wydmuszką. Podobnie jest z debiutem Pauli Hawkins.
DZIEWCZYNA Z POCIĄGU nie jest złą pozycją. Czyta się nieźle, akcja pomimo leniwego początku pędzi do...
Wysłuchałem EKSPOZYCJĘ autorstwa Mroza, jak to określają rozmaite reklamówki "odkrycia roku 2015". No i niestety, ale daleki jestem od zachwytów, jakie rozlewają się po sieci.
Skusił mnie intrygujący opis. Seryjny morderca na Podhalu, trup na Giewoncie, brzmiało fajnie. Niestety rzeczywistość okazała się rozczarowaniem na każdej z możliwych płaszczyzn.
Irytujący...
To było cholernie długie lato.
LETNIĄ NOC zacząłem czytać gdzieś koło sierpnia i męczyłem toto do dzisiaj. Miejscami bolało, bardzo często nudziło, a przez większość czasu było po prostu strasznie miałkie.
Pomysł na fabułę intrygujący, przywodził na myśl TO, ale daleko Simmonsowi do książki Kinga. Autor zasypuje nas pomysłami mieszając multum różnych tematyk, które bardzo...
BLACK PARADOX to mieszanka science fiction z lovecraftowskim horrorem dotyczącym nieznanego, wymieszany z refleksjami nad ludzką naturą, pędem do bogactwa i uwielbieniem do destrukcji.
Ito nie epatuje tutaj przemoc, brzydotą, czy deformacjami ciała tak często pojawiającymi się w jego twórczości. Elementy każdego z nich znajdziemy na kartach komiksu, ale główna oś fabuły...
Z Kingiem ostatnimi czasy mam ogromny problem.
Z jednej strony gdybym miał wskazać autora, na którym się wychowałem, który wykreował mnie na czytelnika bez chwili zastanowienia padłoby właśnie jego nazwisko.
Z drugiej, mam wrażenie, że od kilku lat autor się wypala. Nadal książki spod jego ręki wychodzą hurtowo, jak z taśmy produkcyjnej, ale brakuje im pazura. Nie inaczej...
Czy mogę w czymś panu pomóc?
Wayward Pines. Twin Pekas. Dwa małe miasteczka z masą wspólnych mianowników. Przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Pierwsza część książki to mokry sen dla fanów serialu Lyncha i Frosta. Klimat, jakby żywcem wyrwany z serialu i historia, która wciąga od pierwszych stron. I to wciąga tak mocno, że zmiana frontu, która zachodzi od połowy jest bolesna,...
Rock 'N' Roll umarł. Rock jest martwy, stary.
Tylko dokąd odchodzą jego gwiazdy?
Debiut powieściowych Joe Hilla to bardzo zgrabna opowieść idealnie prezentująca potencjał autora. Nowoczesne ghost story połączone z historią drogi, oblane słodko- gorzkim sentymentalnym sosem.
Troszeczkę brakuje stanowczości w obranym temacie, ale taki już styl autora, co udowodni...
Kolejna porcja opowiadań brytyjskiego króla horroru rozczarowuje i tonie pod ciężarem zmarnowanego potencjału.
ZAKAZANY to najlepszy tekst w tym zbiorze, jednak daleko mu do świetnej ekranizacji. Cały czas miałem wrażenie, jakbym czytał zubożały szkic wstępnej wersji scenariusza filmu. Mimo to klimat i intrygująca historia wręcz wylewają się litrami.
MADONNA wraz z autorem...
Literatura spod ręki Ketchuma jest jak cykl najstraszniejszych wiadomości w wieczornym wydaniu dziennika. Wiadomości po których człowiek zaczyna się brzydzić drugim człowiekiem. Nie inaczej jest z PRZEJAŻDŻKĄ.
Po raz kolejny autor wykorzystuje motywy historii, których scenariusz napisało życie. Ubiera je w zgrabną otoczkę fikcji i skromnym, jednak cholernie obrazowym stylem...
I tak właśnie kończy się świat.
Nie hukiem a skomleniem.
Książka napisana pod koniec lat pięćdziesiątych nie straciła nic na wiarygodności, a w obliczu aktualnych wydarzeń na świecie jest równie przerażająca, co w czasach zimnej wojny.
Romantyczna wizja ostatnich tygodni ludzkości różni się znacząco od tradycyjnych historii postapo. Autor zrezygnował z ukazania...
Klasyka z pogranicza horroru i sci-fi. Cierpi na wszystkie dolegliwości literatury popularnej tamtych lat (miałcy bohaterowie, styl bez polotu), ale historia nawet dziś wywołuje pewien niepokój. Czyta się szybko, długość niewielka i pod koniec nieco za dużo naukowo- filozoficznych wywodów, ale jako lekka lektura na dwa wieczory sprawdza się nieźle.
Patrząc z dzisiejszej...
Ekranizację tej książki widziałem trzy razy i za każdym jednym był to bardzo mile spędzony czas. Lektura oryginału to dopełnienie przekonania, że to jedna z najlepszych i zarazem najpiękniejszych historii, jakie miałem okazję poznać.
Film na motywach powieści jest dosyć wierny i świetnie zagrany, ale po lekturze nieco straciły w moich oczach. Jest zbyt komediowy względem...
Mój pierwszy raz z Ito, o którym słyszałem bardzo wiele dobrego, co z kolei przełożyło się na wzmożony apetyt. Oczekiwania były duże, ale UZUMAKI w znacznej części dało rade.
Styl i kreska Ito są mega. Proste, realistyczne, z masą ukrytych szczegółów. Przykuwają wzrok i doskonale oddają klimat opowiadanych historii.
UZUMAKI to historia upadku pewnego miasta. Autor...
Dark Fantasy z całym dobrodziejstwem inwentarza!
Świat inspirowany na średniowieczu, przesiąknięta brudem i zepsuciem rzeczywistość, wszechobecna przemoc. Bohater, który niewiele ma wspólnego z klasyczną definicją bohatera. Szereg pytań które kłębią się w głowie po lekturze pierwszego tomu.
Rysunki miejscami troszeczkę zbyt chaotyczne, szczególnie przy walkach, których w...