Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jestem fanką literatury tego typu, ale na tę książkę zwróciłam uwagę dzięki licznym dobrym opiniom. Pracuję w branży nowych mediów, więc nie spodziewałam się wiedzy eksperckiej w takiej publikacji. I tu zaskoczenie - autor w przystępny i rzetelny sposób przedstawia współczesny świat mediów i technologii. Bez ściemy i powielania urban legends, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Ogromny szacun za konsultacje wątków ze specjalistami - od mediów, technologii, prawa czy nawet spraw dot. operacji antyterrorystycznych.
Co do samej książki, w moim odczuciu akcja rozkręca się powoli, ale warto wytrwać do końca! Wiem, że sięgnę po kolejne tomy, aby poznać ciąg dalszy przygód Julity :)

Nie jestem fanką literatury tego typu, ale na tę książkę zwróciłam uwagę dzięki licznym dobrym opiniom. Pracuję w branży nowych mediów, więc nie spodziewałam się wiedzy eksperckiej w takiej publikacji. I tu zaskoczenie - autor w przystępny i rzetelny sposób przedstawia współczesny świat mediów i technologii. Bez ściemy i powielania urban legends, które nie mają pokrycia w...

Nie wiem jak ocenić tę pozycję, bo przeczytałam ją bez większych emocji.

Nie wiem jak ocenić tę pozycję, bo przeczytałam ją bez większych emocji.

To jedna z tych książek, które zostawiają ślad w głowie. Do dziś przypominają mi się sytuacje opisane przez autora i nie mogę zrozumieć, jak to się dzieje, że w XIX w. takie rzeczy maja miejsce. Wstrząsające, otwierające oczy i pokazujące, jak mamy dobrze w miejscu, w którym jesteśmy.

To jedna z tych książek, które zostawiają ślad w głowie. Do dziś przypominają mi się sytuacje opisane przez autora i nie mogę zrozumieć, jak to się dzieje, że w XIX w. takie rzeczy maja miejsce. Wstrząsające, otwierające oczy i pokazujące, jak mamy dobrze w miejscu, w którym jesteśmy.

Mocna książka, która nie pozostawia czytelnika obojętnym i długo nie pozwala o sobie zapomnieć.

Mocna książka, która nie pozostawia czytelnika obojętnym i długo nie pozwala o sobie zapomnieć.

Opinie o tej książce są ciekawsze niż ona sama. Fabuła momentami kuriozalna, wątki przedłużane trochę na siłę, bohaterowie jacyś tacy mdli. Widocznie nie jest to mój typ autora - nie zgadzam się z wizją przyszłości, w której ludzie zostają tak uprzedmiotowieni jak przedstawia to Pani Atwood - czy to w Opowieściach Podręcznej czy w tej pozycji.

Opinie o tej książce są ciekawsze niż ona sama. Fabuła momentami kuriozalna, wątki przedłużane trochę na siłę, bohaterowie jacyś tacy mdli. Widocznie nie jest to mój typ autora - nie zgadzam się z wizją przyszłości, w której ludzie zostają tak uprzedmiotowieni jak przedstawia to Pani Atwood - czy to w Opowieściach Podręcznej czy w tej pozycji.