Jaram się jak czarownica na stosie!
Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patryk Bryliński
1
7,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
503 przeczytało książki autora
501 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Średniość nie jest niczym spektakularnym, no ale życie jest przecież właśnie średnie. Tak naprawdę dziwne: zakochanie trwa jakieś dwa miesią...
Średniość nie jest niczym spektakularnym, no ale życie jest przecież właśnie średnie. Tak naprawdę dziwne: zakochanie trwa jakieś dwa miesiące, a 99% literatury na temat związków dotyczy tego etapu. Tymczasem nie wszyscy mają takie szczęście jak Romeo i Julia. Niektórzy muszą żyć dalej.
4 osoby to lubią..trzyma w napięciu jak metalowe dyby.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Facecje Patryk Bryliński
7,2
"Facecje" to zbiór mniej lub bardziej śmiesznych dialogów między znanymi historycznymi postaciami przeprowadzonych głównie dzięki równie znanej platformie Facebook. Znajdziecie tutaj również zwykłe memy czy wywiady na przeróżne tematy.
Po mimo tych dwustu stron spokojnie można przeczytać ją w jeden, góra dwa dni, a właściwie przejrzeć, bowiem nie znajdziecie tu za wiele tekstu, wszyscy wiemy jak wyglądają posty na Facebooku i jak wyglądają memy. Myślę, że czymś co wyróżnia te żarciki od innych, to to, że mają one podłoże historyczne czy kulturowe. I bez jakichkolwiek informacji na ten temat raczej nie uda się tej książce Was rozśmieszyć. Sama z pewnością nie wyłapałam wszystkich nawiązań, wielu postaci czy wydarzeń nawet nie kojarzyłam, ale wszystko rewanżowało uczucie, kiedy wiedziałam o co chodzi i mogłam pozwolić na pojawienie się banana na twarzy.
Niewiele więcej mogę o tej pozycji powiedzieć. Nie jest to książka, którą bym kupiła. Nie jest to też książka, do której będę wracać. Jednak przekonała mnie do polubienia strony na Facebooku (Facecje),na której znajdziecie jeszcze więcej żarcików, a przy okazji możecie sprawdzić czy taki humor Wam odpowiada.
Więcej: https://literkowymelonik.blogspot.com/2019/04/facecje-patryk-brylinski-maciej.html
Facecje Patryk Bryliński
7,2
No to jestem ponurakiem, wszystko jasne, a mi się wydawało, że nawet nieźle znam się na żartach. Naprawdę się starałam! Zabrałam się za "Facecje" w ramach odstresowania po pracy i remoncie w domu, nastawiona na tarzanie się po podłodze ze śmiechu. Tyle pozytywnych opinii, miał być nieziemski ubaw, a tu niespodzianka. Jedna strona, druga strona, dalej nic. Inny egzemplarz mi dali czy co?
Tak sobie myślałam kupując tę książkę, że to może być dobre, że uwspółcześnienie pewnych motywów to świetny pomysł. Można nawet zainteresować młodzież historią literatury i nie tylko - liczyłam też, że dla mnie będzie to trochę sprawdzian znajomości kontekstów i przypomnienie.
Ale moje nadzieje brutalnie zostały rozwiane gdy Mickiewiczowi przypisano kwestię z powalającym na ziemię (nie ze śmiechu, raczej żeby złapać poziom) tekstem:
"wali siurem".
Opadła mi kopara. Serio? Wali siurem? Toż to nie wymaga żadnej wiedzy! Tyle, że się człowiek może uśmiechnąć pod wąsem, zaskoczony użyciem w tym miejscu słowa określającego pewną część ciała mężczyzny.
Część z tekstów owszem, może i miała jakieś nikłe tło historyczne (albo ja się go tam na siłę doszukałam),ale większość była właśnie na poziomie owego siura, co za drugim razem już nawet minimalnie mnie nie bawiło. Spokojnie można było część z tych osób dowolnie pozamieniać, bo jeżeli kogoś bawi humor w stylu:
"Ignacy Potocki: PIERWSZY!!!111
Ignacy Potocki: Kurwa ;/"
to co za różnica, kto "doda" taki komentarz, Potocki, Szymborska, Mieszko I...
Jeżeli tak ma wyglądać humor w dzisiejszych czasach, to ja wysiadam. Nie mam tych wszystkich fejsbuczków i innych rzeczy, których nazw nawet nie znam, to pewnie i nie łapię klimatu. Może nawet lepiej. Wiem, że się nie znam, ale lepszej oceny nie dam, to byłoby niezgodne z moim sumieniem :P Żałuję, że w ogóle wydałam pieniądze na tę "książkę".