Opinie użytkownika
Książka napisana w tonie zaiste wstrząsającym i szokującym - redaktorzy próbują budować wrażenie okrucieństwa na czytelniku tak mocno, że wrzucają te przymiotniki do każdej jednej anegdoty. Napisana tak, że aż nie chce się wierzyć w jej wartość merytoryczną już na starcie, tyle tu grania na emocjach i żonglowania smutkiem i gniewem w stronę Niemców - ani to dobry reportaż,...
więcej Pokaż mimo to
Dla fanów nieokiełznanego oniryzmu czy realizmu magicznego może okazać się sporym zawodem, bo choć elementy tych konwencji mają swoje miejsce w tej krótkiej pozycji, to jednak czyta się ją bardziej jak sentymentalną gawędę.
Autorka opowiada o grupie przyjaciół i różnych hamulcach w ich życiu - coś niby chcą zmienić, ale nie bardzo wiedzą jak ani co. Pod względem językowym...
Dzika mieszanka felietonu i powieści, kryptoprzemyśleń autorki i prostych refleksji na temat ruchu. Momentami dokuczał mi brak puenty - wątki poza tym, że są wariacjami na jeden temat i mają subtelne wspólne punkty zaczepne nie łączą się w jedną spójną całość, co daje poczucie, że jest to raczej zbiór zmyślnie poszatkowanych opowiadań niż powieść - zdecydowanie piękny jest...
więcej Pokaż mimo toJedna z pierwszych książek, które czytałem po czesku i to już kilka lat temu (a jednocześnie pierwsza, która okazała się przekładem i chętnie bym porównał ze słowackim oryginałem) - w szczególności pamiętam nagminne próby znalezienia w jakimś słowniku słowa "trhina", bo nie zrozumiałem efektu na okładce i pamiętam też nagminnie powtarzające się nowe słówko - ...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie przeszkadzała mi obszerność opisów wydarzeń na planecie, jak i książki w ogóle. Książka jako całość - to znaczy jej koncept, który rozwiązuje się gdzieś pod koniec, był dość dobry, ale ilość dialogów, przydługich opisów zbrojeń i tym podobnych, sprawia, że nie czuję wystarczającej kompensacji czasu, który włożyłem w ich czytanie. Dużo bardziej strawne byłoby...
więcej Pokaż mimo toPodróż na południe jest pozycją absolutnie nietuzinkową, całkowicie inną od tego do czego przyzwyczaiła Polaków czeska proza. I trochę inna od tego, co większość czytelników tak w ogóle zna. Ajvaz stworzył wielką w każdym znaczeniu powieść szkatułkową, którą czyta się niczym zapis ze snu, fantasmagorii, każda kolejna warstwa powieści zaskakuje swoją innością a jednocześnie...
więcej Pokaż mimo to
Vojnović w tej książce jest takim hit or miss - z czego dla osób, które temat wojny domowej w Jugosławii szczególnie ciekawi może okazać się za mało "soczysty", czy osadzony w historii. Dla innych przeciwnie - budowanie fabuły przede wszystkim na emocjach i sentymentalizmie stanowią tej literatury zaletę.
Główny bohater, Vladan, w swoim dorosłym życiu nagle dowiaduje się,...
Nie należę do osób, które w sławnym już humorze autorki zakochały się od razu, nie jestem też wyjadaczem powierzchownych pozycji popularnonaukowych. Po książce Janiny spodziewałem się zwięźle opisanej wiedzy o statystyce, ale z nastawieniem na wysiłek intelektualny, więc wstawki humorystyczne i długie anegdoty z jej życia z początku mnie nużyły. Do „Janiny” podszedłem z...
więcej Pokaż mimo toGilgamesz jest sztuką - punktem odniesienia wszystkich najbardziej zapalonych miłośników literatury, przedmiotem pożądania; rozmawiać o nim można tylko w kontekście najstarszego, przedbiblijnego dzieła - przyjąć pozycję zachwyconego czytelnika lub osoby, która widzi w tym tylko artefakt bez współczesnej wartości literackiej. Oczywiście, Gilgamesz się nam rozmył w czasie,...
więcej Pokaż mimo to"Koliste jeziora Białorusi" - dosyć poetycki tytuł, próbujący chyba już od początku uchwycić białoruską lotną duszę i przywiązanie do magiczności, odnajduje odzwierciedlenie w stylu, z jakim Marczewski pisze swój reportaż. Reportaż o Białorusinach współczesnych i dawnych, wierzących we własne litewskie dziedzictwo, pragnących spokoju, pokoju, poszkodowanych i niewierzących...
więcej Pokaż mimo toO rzezi przeprowadzonej w 1915 przez Turków na Ormianach, wbrew rzekomym słowom Hitlera, wie dziś całkiem sporo ludzi, jednak o Armenii o Ormianach można mówić na o wiele więcej sposobów - również o tej antycznej, wielkiej Armenii, diasporze lub najnowszym konflikcie azersko-ormiańskim, który cyklicznie daje o sobie znać światu od upadku ZSRR. O Ormianach w Azerbejdżanie,...
więcej Pokaż mimo to"Wybrałem się do Abchazji, aby zrozumieć Kaukaz. Potem musiałem zjeździć Kaukaz, aby lepiej poznać Abchazję". Konflikt abchasko-gruziński trwa od początku lat '90 (ok. trzydziestu lat) a jednak wciąż traktujemy to parapaństwo bez poważania, jako efemerydę. Wojciech Górecki, wieloletni podróżnik na Kaukaz nie traktuje o potrzebie uznania Abchazji, ale zaznacza, że...
więcej Pokaż mimo toJedna z obszerniejszych książek na temat teorii przekładu (ponad 400 stron formatu A4). W luźnym stylu dla każdego, poruszająca do głębi wszelkie tematy poczynając od historii przekładoznawstwa (czyli zaczynając od XX stulecia). Klasyfikuje tłumaczenia według różnych kryteriów i wszystkie bardzo dokładnie opisuje - skrupulatnie rozpisany spis treści pomaga w ewentualnym...
więcej Pokaż mimo toPodręcznik do teorii przekładu z 1988 skierowany do studentów filologów. Zawiera niewiele faktów dotyczących tłumaczenia w praktyce, to głównie podstawowe klasyfikacje i (w miarę) uporządkowana terminologia, zresztą przeważnie orientująca się na tłumaczenia literackie. Koniec końców jest wystarczająco krótką i zwartą syntezą, żeby w dwa czy trzy dni uporządkować i wzbogacić...
więcej Pokaż mimo toBanat - kraina na styku Rumunii, Węgier i Serbii, podgórska kraina ciszy, w której towarzyszą człowiekowi serbskie dzieci za oknem i chmary bezpańskich psów wysnuwające się zza rogów. Tutaj także kiedyś migrowali Czesi, nazywani Pémami (druga po Sékely'ach mniejszość w Rumunii godna własnego tytułu). Czego szukał tutaj Matěj Hořava? Samotności, ucieczki od przeszłości,...
więcej Pokaż mimo toKróciutkie miniaturki Stachury spisane prawdopodobne podczas nudzenia się na gramatyce opisowej na studiach, bo z tego okresu jego życia pochodzą. Wczesny, niewykształcony styl prozy pisarza stanowi zaledwie zalążek tego, co później było u niego wybitne. Tematycznie i filozoficznie wcale niedalekie jego przyszłym myślom, czyli obrazkowość świata, detale i "wszystko jest...
więcej Pokaż mimo toŚwietny przykład literatury, której brak jakiegokolwiek poziomu a mimo to ma rzesze zwolenników - tania filmowa klisza, gdzie zamiast głębi charakterów jest głębia stylistyki raczkującego pisarzyny, akcja to przewidywalny pomnik sekwencyjnej sensacji (ucieczka, ciekawostka, nagłe objawienie chroniące bohatera w ostatniej chwili od porażki). Łechce czytelnika ciekawostkami...
więcej Pokaż mimo toKwintesencja prozy Stachury i najdoskonalsza ze wszystkich jego form, dziejąca się gdzieś w ciemnym zaułku świata podróż stykająca świat poezji z rzeczywistością. Siekierezada jest mroczna, odległa, nierzeczywista, a fabuła skrywa mnóstwo przygnębiających faktów, a mimo to klimat wprawia w uczucie spokoju i przyjemności. Jest tu dużo wiary, Stachura nie pierwszy pokazuje,...
więcej Pokaż mimo toPowyższy zbiór opowiadań Cărtărescu jest napisany z prawdziwym kunsztem - podczas gdy współczesna moda opowiadaczy sugeruje nacisk na dialogi i zwięzłą akcję, żeby nie zanudzić czytelnika (a przy tym formalnie tak upodabniając je do całej reszty) Cărtărescu stawia na klasyczny sposób narracji. Bo i rzeczywiście, choć konwencja tych opowiadań zakrawa na realizm magiczny, to...
więcej Pokaż mimo toMłodzieżową serię Kosika zacząłem czytać gdzieś tak na styku podstawówki z gimnazjum i była to chyba pierwsza książka celująca w nastoletniego odbiorcę, która nie traktowała mnie jako pół-człowieka któremu trzeba wszystko upraszczać. Większość pozostałych autorów była przeważnie zbyt infantylna w tematyce, traktowała czytelnika niedojrzale, gdzie "świetne wpasowanie...
więcej Pokaż mimo to