-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać293
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-06-05
2022-12-15
2012
2022-12-08
2022-10-13
2022-10-10
2022-09-02
2022-08-08
2022-07-27
2022-06-26
2022-05-10
2022-04-26
2022-04-25
2022-04-14
2022-04-12
2022-01-21
2022-01-10
2021-12-15
2021-11-11
Książka pełna żenujących porad w stylu: mężczyźni, zmywajcie naczynia to wasze żony będą chciały częściej chodzić z wami do łóżka (serio). Połowa stron to żartobliwe ilustracje o poziomie raczej przystającym osobom nastoletnim, niż dorosłym ludziom pracującym w poważnej firmie/organizacji/gdziekolwiek. Dodatkowo "miejsce pracy" jest tutaj zrównoważone z dużą korporacją w dużym mieście w której pracują w większości osoby białe, a dobrze widać że dla wielu osób doświadczających dyskryminacji takie środowisko pracy to abstrakcja. Przynajmniej większość tez zawartych w książce opatrzona jest przypisami, ale już sposoby radzenia sobie z danym problemem potraktowane dość powierzchownie...
Książka pełna żenujących porad w stylu: mężczyźni, zmywajcie naczynia to wasze żony będą chciały częściej chodzić z wami do łóżka (serio). Połowa stron to żartobliwe ilustracje o poziomie raczej przystającym osobom nastoletnim, niż dorosłym ludziom pracującym w poważnej firmie/organizacji/gdziekolwiek. Dodatkowo "miejsce pracy" jest tutaj zrównoważone z dużą korporacją w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jak na książkę wydaną w 2006 roku, gdzie od dawna mamy rozwiniętą myśl post-kolonialną, to jest to pozycja dosyć nieaktualna i wtórna.
Jak na książkę wydaną w 2006 roku, gdzie od dawna mamy rozwiniętą myśl post-kolonialną, to jest to pozycja dosyć nieaktualna i wtórna.
Pokaż mimo to