Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie wiem czy kiedykolwiek tak miałam, czy może nie pamiętam tego ? Od pewnego momentu książka mną na tyle zawładnęła, że z jednej strony nie mogłam się jej oprzeć, a z drugiej ograniczałam czytanie, smakowałam, celebrowałam.
Wspaniała opowieść.

Nie wiem czy kiedykolwiek tak miałam, czy może nie pamiętam tego ? Od pewnego momentu książka mną na tyle zawładnęła, że z jednej strony nie mogłam się jej oprzeć, a z drugiej ograniczałam czytanie, smakowałam, celebrowałam.
Wspaniała opowieść.

Znałam zakończenie książki, ponieważ pamiętam tę historię z 2001 roku. Pamiętam z prasy, telewizji to najgorsze, ale nikt w tedy nie wiedział dlaczego do tego doszło.
Nie napiszę nic nowego, po prostu genialnie się czyta.

Znałam zakończenie książki, ponieważ pamiętam tę historię z 2001 roku. Pamiętam z prasy, telewizji to najgorsze, ale nikt w tedy nie wiedział dlaczego do tego doszło.
Nie napiszę nic nowego, po prostu genialnie się czyta.

Ach! Prosta historia, ale jak napisana ! Czytając pierwsze strony powieści musiałam się sporo natrudzić, bo choć książka napisana po polsku, to na co dzień człowiek nie słyszy takiej mowy. Jestem pod wrażeniem.

Ach! Prosta historia, ale jak napisana ! Czytając pierwsze strony powieści musiałam się sporo natrudzić, bo choć książka napisana po polsku, to na co dzień człowiek nie słyszy takiej mowy. Jestem pod wrażeniem.

Przeczytałam 250 stron. Dziękuję, więcej nie dam rady.

Przeczytałam 250 stron. Dziękuję, więcej nie dam rady.

Nie wiem czy to zaleta czy wada, ale książkę czyta sie bardzo szybko.
Zainteresowałam się książką po przeczytaniu opisu na okładce i opiniach na LC. Myślałam że będzie to kryminał, sensacja..., a tu nic z tego. Po przeczytaniu książki zobaczyłam że zalicza sie do obyczajówki i romansu.
Nie moje klimaty.
Polecam dla osób które lubią czytać o aniołach z czarnymi skrzydłami , o księciu z bajki, o czułym mężczyźnie w sypialni,itp.
Bajka dla starszych dziewczynek, ale na koniec zaznaczam że wybieram zakończenie numer 2.

Nie wiem czy to zaleta czy wada, ale książkę czyta sie bardzo szybko.
Zainteresowałam się książką po przeczytaniu opisu na okładce i opiniach na LC. Myślałam że będzie to kryminał, sensacja..., a tu nic z tego. Po przeczytaniu książki zobaczyłam że zalicza sie do obyczajówki i romansu.
Nie moje klimaty.
Polecam dla osób które lubią czytać o aniołach z czarnymi skrzydłami...

Cieszę się bardzo, że w ostatnich godzinach Starego Roku mogłam czytać książkę, która wciągnęła mnie bezgranicznie.
Życzę sobie i innym czytelnikom aby Nowy Rok obfitował w sprawnie i ciekawie napisane książki.

Cieszę się bardzo, że w ostatnich godzinach Starego Roku mogłam czytać książkę, która wciągnęła mnie bezgranicznie.
Życzę sobie i innym czytelnikom aby Nowy Rok obfitował w sprawnie i ciekawie napisane książki.

'Pan Samochodzik' w wersji dla starszych czytelników.

'Pan Samochodzik' w wersji dla starszych czytelników.

Przewodnik po Trapani został wylicytowany na aukcji, pieniążki poszły dla potrzebujących, a książka czekała na moje zmiłowanie.
Cieszę się że nie czekała do jesieni.

Książka niepozorna i jak na przewodnik mało kolorowa.
Jeżeli ktoś w tym przewodniku szuka kolorowych zdjęć oraz powielania informacji z innych wydawnictw, to w tym wydaniu tego nie znajdzie.

Mnie opisy zachodniej Sycylii na tyle zachwyciły, że po przewertowaniu różnych stron i blogów w internecie zdecydowałam się na urlop w tamtych rejonach.

Przewodnik po Trapani został wylicytowany na aukcji, pieniążki poszły dla potrzebujących, a książka czekała na moje zmiłowanie.
Cieszę się że nie czekała do jesieni.

Książka niepozorna i jak na przewodnik mało kolorowa.
Jeżeli ktoś w tym przewodniku szuka kolorowych zdjęć oraz powielania informacji z innych wydawnictw, to w tym wydaniu tego nie znajdzie.

Mnie opisy...

Nie dałam rady.
Jakoś przemęczyłam pierwszą część Skazańca, ale kiedy zabrałam się za czytanie kontynuacji i nadal bardzo się męczyłam, to dałam sobie spokój.

Nie dałam rady.
Jakoś przemęczyłam pierwszą część Skazańca, ale kiedy zabrałam się za czytanie kontynuacji i nadal bardzo się męczyłam, to dałam sobie spokój.

Rewelacyjnie opisana historia, choć sama historia do rewelacyjnych nie należy. Czekam na kolejną książkę tych autorów.

Rewelacyjnie opisana historia, choć sama historia do rewelacyjnych nie należy. Czekam na kolejną książkę tych autorów.

Trzysta stron takiej lektury, to stanowczo za mało.

Trzysta stron takiej lektury, to stanowczo za mało.

Czytając tę książkę miałam niezłą zadyszkę :D

Czytając tę książkę miałam niezłą zadyszkę :D

Książka jest przeczytana, ale właściwie to dopiero początek zabawy.
Od pewnego czasu pomagam w realizacji poleceń zawartych w książce.
" Przywiąż książkę na noc do drzewa " - nie ma sprawy !
Znalazłam sznurek i było wiązanie.

" Włóż książkę na noc do zamrażalnika "
" Namaluj coś rozgniecionymi owocami " - czekamy na dojrzałą truskawę.
" Zrób z tej strony papier śniadaniowy "
" Wklej patyki po lodach i dorysuj im twarze " - całkiem smacznym zajęciem jest kompletowanie patyków po lodach ;)

Oj, jeszcze wiele zabawy przed nami, polecenia jeszcze nie wszystkie wykonane.
Polecam tę książkę ja i poleca ją mój syn.

Książka jest przeczytana, ale właściwie to dopiero początek zabawy.
Od pewnego czasu pomagam w realizacji poleceń zawartych w książce.
" Przywiąż książkę na noc do drzewa " - nie ma sprawy !
Znalazłam sznurek i było wiązanie.

" Włóż książkę na noc do zamrażalnika "
" Namaluj coś rozgniecionymi owocami " - czekamy na dojrzałą truskawę.
" Zrób z tej strony papier śniadaniowy...

Tak, to była wspaniała muzyczna podróż pełna wspomnień i nowych odkryć muzycznych.
Kiedy kończyłam czytać rozdział, nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i po prostu musiałam pobuszować na You Tube, wsłuchać się w muzykę i wykonawców o których przed chwilą przeczytałam.

Tak, to była wspaniała muzyczna podróż pełna wspomnień i nowych odkryć muzycznych.
Kiedy kończyłam czytać rozdział, nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i po prostu musiałam pobuszować na You Tube, wsłuchać się w muzykę i wykonawców o których przed chwilą przeczytałam.

Problem który porusza Halszka w tej książce jest bardzo ważny, ale książka mnie nie powaliła. Ktoś porównał tę książkę do ' Malowanego Ptaka ' Jerzego Kosińskiego i jak dla mnie, takie porównanie to pomyłka.
Zdaję sobie sprawę, że Pani Hopfer nie jest pisarką i jej styl pisania mnie nie przekonuje.
Chciałam jak najszybciej dotrzeć do ostatniej strony, ponieważ drażniły mnie wspomnienia, drażniła mnie główna bohaterka, drażnili mnie ludzie opisani w książce.
Nie wiem jaki charakter trzeba mieć, aby być tak bezwolnym i uległym.
Nie wiem jak to jest, kiedy widzi się inne życie - bardziej normalne, przyjazne - i nie ponawiać prób do wyzwolenia się z patologii.
Wiem że dziecko trzyletnie nie dostrzega może różnicy i nie wie jak postępować, ale dziesięciolatka czy piętnastolatka ma już przebłyski co dobre a co złe.
Nie wiem i pewnie się nigdy nie dowiem, ponieważ mam inny charakter i nie dałabym sobie zrobić krzywdy, a mój dom rodzinny to również patologia w wykonaniu obojga rodziców.



Zapewne przez wielu będę przeklinana za swoją opinię, ale to jest moja opinia.

Problem który porusza Halszka w tej książce jest bardzo ważny, ale książka mnie nie powaliła. Ktoś porównał tę książkę do ' Malowanego Ptaka ' Jerzego Kosińskiego i jak dla mnie, takie porównanie to pomyłka.
Zdaję sobie sprawę, że Pani Hopfer nie jest pisarką i jej styl pisania mnie nie przekonuje.
Chciałam jak najszybciej dotrzeć do ostatniej strony, ponieważ drażniły...

Opowiedziałam znajomej co aktualnie czytam. Była to krótka recenzja, ale przesycona emocjami, które wyrzucałam z siebie jak w transie.
Znajoma zapytała mnie wtedy - po co czytasz takie książki ? - po chwili zastanowienia odpowiedziałam, że nie wiem...., że chcę wiedzieć, chcę być świadoma, że czytając takie książki chcę w ten sposób uczcić pamięć tych pomordowanych. To tak jak zapalenie znicza na grobie.

Opowiedziałam znajomej co aktualnie czytam. Była to krótka recenzja, ale przesycona emocjami, które wyrzucałam z siebie jak w transie.
Znajoma zapytała mnie wtedy - po co czytasz takie książki ? - po chwili zastanowienia odpowiedziałam, że nie wiem...., że chcę wiedzieć, chcę być świadoma, że czytając takie książki chcę w ten sposób uczcić pamięć tych pomordowanych. To tak...

Kiedy pomyślę o tej książeczce, usta same wywijają się w uśmiechniętą podkówkę. Genialna i uniwersalna. Myślę, że każdy - czy dorosły, czy dziecko - odbiera historyjki z udziałem smoków na swój sposób, ale wszyscy maja niebywałą frajdę z poznawania przesympatycznych bohaterów.
Polecam gorąco.

Kiedy pomyślę o tej książeczce, usta same wywijają się w uśmiechniętą podkówkę. Genialna i uniwersalna. Myślę, że każdy - czy dorosły, czy dziecko - odbiera historyjki z udziałem smoków na swój sposób, ale wszyscy maja niebywałą frajdę z poznawania przesympatycznych bohaterów.
Polecam gorąco.

Oceniłam książkę na trzy gwiazdki, bo jest dobra.
Kilka tygodni wstecz przeczytałam książkę, która jest często polecana, wychwalana i mam wrażenie - to jest moje zdanie - że jest przereklamowana. Chodzi o książkę, pt." Moje drzewko pomarańczowe". Obydwie pozycje oceniłam tak samo, ale opowieść Romka była prawdziwsza. Być może moja ocena bierze się stąd, że nie spotkałam tak wrażliwego, a może nawet nadwrażliwego dziecka jakim był Zeze z książki José Mauro de Vasconcelos. Romka Stratosa można powiedzieć, że znam osobiście. Takich dzieci jak On jest mnóstwo. Ja sama byłam takim dzieckiem.
Książkę warto przeczytać.

Oceniłam książkę na trzy gwiazdki, bo jest dobra.
Kilka tygodni wstecz przeczytałam książkę, która jest często polecana, wychwalana i mam wrażenie - to jest moje zdanie - że jest przereklamowana. Chodzi o książkę, pt." Moje drzewko pomarańczowe". Obydwie pozycje oceniłam tak samo, ale opowieść Romka była prawdziwsza. Być może moja ocena bierze się stąd, że nie spotkałam...

Bardzo ciekawa i pouczająca pozycja dla dzieci. Napisana prostym językiem, okraszona ciekawymi ilustracjami. Rozdziały są krótkie, ale zwarte i zawierające w sobie mnóstwo treści do dalszych rozważań. Mój przedszkolak po każdym przeczytanym rozdziale ma wiele swoich obserwacji, wiele pytań i odpowiedzi. Gorąco polecam.

Bardzo ciekawa i pouczająca pozycja dla dzieci. Napisana prostym językiem, okraszona ciekawymi ilustracjami. Rozdziały są krótkie, ale zwarte i zawierające w sobie mnóstwo treści do dalszych rozważań. Mój przedszkolak po każdym przeczytanym rozdziale ma wiele swoich obserwacji, wiele pytań i odpowiedzi. Gorąco polecam.

Jeżeli ktoś w latach osiemdziesiątych oglądał serial,pt. " Powrót do edenu ", to ta pozycja bardzo łatwo przeniesie nas w tamte klimaty. Jeżeli młodsze pokolenie nie oglądało - to nic straconego - ponieważ książka jest bardziej wciągająca niż serial. Książka lekka, jak każde romansidło, ale oderwać się od niej niełatwo.

Jeżeli ktoś w latach osiemdziesiątych oglądał serial,pt. " Powrót do edenu ", to ta pozycja bardzo łatwo przeniesie nas w tamte klimaty. Jeżeli młodsze pokolenie nie oglądało - to nic straconego - ponieważ książka jest bardziej wciągająca niż serial. Książka lekka, jak każde romansidło, ale oderwać się od niej niełatwo.