Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Myślałam że po 10 książkach nie przeczytam już nic nowego o wsi , więc dlugo się opierałam przed tą pozycją. Książkę dostałam jednak w gwiazdkowym prezenecie więc przeczytać wypadało. To kolejna wspaniała pozycja która zarówno mnie zachwyciła jak i zaskoczyła. Czytając, na koniec widzisz jak kobiety zaczęły rozumiec i postrzegać samorozwój- coś co jeszcze w innych książkach nie zostało ujęte.

Myślałam że po 10 książkach nie przeczytam już nic nowego o wsi , więc dlugo się opierałam przed tą pozycją. Książkę dostałam jednak w gwiazdkowym prezenecie więc przeczytać wypadało. To kolejna wspaniała pozycja która zarówno mnie zachwyciła jak i zaskoczyła. Czytając, na koniec widzisz jak kobiety zaczęły rozumiec i postrzegać samorozwój- coś co jeszcze w innych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uważam że ta książka powinna być lekturą obowiązkową w szkole. Czyta się lekko, przyjemnie, jakby siedział obok Ciebie dziadek i opowiadał swoje życie. Bez koloryzowania, bez oceniania. Wspaniała kopalnia wiedzy o życiu na wsi, wojnie i stosunkach Polsko Żydowskich

Uważam że ta książka powinna być lekturą obowiązkową w szkole. Czyta się lekko, przyjemnie, jakby siedział obok Ciebie dziadek i opowiadał swoje życie. Bez koloryzowania, bez oceniania. Wspaniała kopalnia wiedzy o życiu na wsi, wojnie i stosunkach Polsko Żydowskich

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przez Wasze opinie prawie jej nie kupiłam ;-) A żałowałabym - to naprawdę dobrze napisana książka, nie wiem skąd opinie że w połowie nudna. Z jednym się zgodzę - zabrakło zdjęć, ale poza tym - warto przeczytać

Przez Wasze opinie prawie jej nie kupiłam ;-) A żałowałabym - to naprawdę dobrze napisana książka, nie wiem skąd opinie że w połowie nudna. Z jednym się zgodzę - zabrakło zdjęć, ale poza tym - warto przeczytać

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupując pierwszy tom nie spodziewałam się że aż tak mi przypadną do gustu. A właśnie dzisiaj odbieram z księgarni ostatni już, 4 tom. Książki czyta się tak samo przyjemnie jak przyjemnie ogląda się serial "Chłopi" Reymonta :-)

Kupując pierwszy tom nie spodziewałam się że aż tak mi przypadną do gustu. A właśnie dzisiaj odbieram z księgarni ostatni już, 4 tom. Książki czyta się tak samo przyjemnie jak przyjemnie ogląda się serial "Chłopi" Reymonta :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książki o tej tematyce są moja miłością. Niestety starczają na dwa - trzy dni. Miasteczko Middlemarch męczę już dwa tygodnie i nawet nie dobrnęłam do połowy... Zawartość jak dla mnie niemiłosiernie nudna... Dialogi, przemyślenia ... ughhhh , chyba nie zmuszę się do dalszego czytania

Książki o tej tematyce są moja miłością. Niestety starczają na dwa - trzy dni. Miasteczko Middlemarch męczę już dwa tygodnie i nawet nie dobrnęłam do połowy... Zawartość jak dla mnie niemiłosiernie nudna... Dialogi, przemyślenia ... ughhhh , chyba nie zmuszę się do dalszego czytania

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno tyle się nie uśmiałam czytając książkę. Jednak uważajcie - książka jest tylko dla tych którzy mają swoje psiaki i o nie dbają - cała reszta nie zrozumie tych tekstów :-)

Dawno tyle się nie uśmiałam czytając książkę. Jednak uważajcie - książka jest tylko dla tych którzy mają swoje psiaki i o nie dbają - cała reszta nie zrozumie tych tekstów :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie czytam współczesnych polskich pisarzy, bo dla mnie to po prostu jakaś pomyłka. Jednakże zwracam honor pani Szymańskiej, gdyż jej książka która trafiła w moje ręce zaczarowała i oczarowała mnie. Pięknie napisana ot, o życiu na wsi. O życiu codziennym, o problemach i radościach . Nie mogę się doczekać drugiego tomu.
-O Jezu, Pola! Ty jak coś wymyślisz...

Nie czytam współczesnych polskich pisarzy, bo dla mnie to po prostu jakaś pomyłka. Jednakże zwracam honor pani Szymańskiej, gdyż jej książka która trafiła w moje ręce zaczarowała i oczarowała mnie. Pięknie napisana ot, o życiu na wsi. O życiu codziennym, o problemach i radościach . Nie mogę się doczekać drugiego tomu.
-O Jezu, Pola! Ty jak coś wymyślisz...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie wciągająca treść. Zakończenie niezbyt przypadło mi do gustu, miejscowy sposób narracji również, ale mimo wszystko czytało się rewelacyjnie. Chętnie sięgnę po kolejną książkę tego autora.

Strasznie wciągająca treść. Zakończenie niezbyt przypadło mi do gustu, miejscowy sposób narracji również, ale mimo wszystko czytało się rewelacyjnie. Chętnie sięgnę po kolejną książkę tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga pozycja autorki którą przeczytałam. Mój zachwyt z pierwszej przeszedł na drugą. Cóż jest w tych książkach, że tak ciężko się od nich oderwać? Życie..
Pod koniec tej pozycji łza mi się po policzku potoczyła.

Druga pozycja autorki którą przeczytałam. Mój zachwyt z pierwszej przeszedł na drugą. Cóż jest w tych książkach, że tak ciężko się od nich oderwać? Życie..
Pod koniec tej pozycji łza mi się po policzku potoczyła.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakupiłam 4 książki tej autorki w formie e-booków ponieważ książek znaleźć nie mogłam. Ebookow dalej nie lubię. Co do samych książek, język jest specyficzny, na pewno spodoba się miłośnikom książek Orzeszkowej, Rodziewiczównej.
"Błękitna książeczka" to świetnie napisana książka , gdzie od pierwszych stron wpadasz w świat Natalii, emocjonujesz się jej myślami i postępowaniem, ba, nawet wykazujesz zrozumienie dla jej toku rozumowania lub jego braku. Cóż, my dorośli mamy już bagaż doświadczeń który u 17sto letniej księżniczki jest zgoła nieżyciowy. Piękna historia, absolutnie nie jest ckliwa, nie raz w trakcie czytania brew z niedowierzania mi się unosiła. Piękne jest to obserwowanie jak nasza bohaterka dojrzewa. Żałuję że nie poznam dalszych losów Natalii :-( Z przyjemnością sięgnę po kolejne pozycje tej autorki.

Zakupiłam 4 książki tej autorki w formie e-booków ponieważ książek znaleźć nie mogłam. Ebookow dalej nie lubię. Co do samych książek, język jest specyficzny, na pewno spodoba się miłośnikom książek Orzeszkowej, Rodziewiczównej.
"Błękitna książeczka" to świetnie napisana książka , gdzie od pierwszych stron wpadasz w świat Natalii, emocjonujesz się jej myślami i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kurcze, strasznie smutna historia. Generalnie bardzo fajna treść, jedyne co mi przeszkadzało to wątek miłosny głównej bohaterki - lat 17 - pewnie dlatego że sama mam 39 więc czytanie o nastolatkach nie za bardzo do mnie przemawia. Nie było to jednak na tyle męczące żebym miała książkę odłożyć. Po prostu przewracałam oczami i czytałam dalej :-)

Kurcze, strasznie smutna historia. Generalnie bardzo fajna treść, jedyne co mi przeszkadzało to wątek miłosny głównej bohaterki - lat 17 - pewnie dlatego że sama mam 39 więc czytanie o nastolatkach nie za bardzo do mnie przemawia. Nie było to jednak na tyle męczące żebym miała książkę odłożyć. Po prostu przewracałam oczami i czytałam dalej :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No cóż... spodziewałam się więcej po tej książce... A to po prostu ot, historia, bez większych kontrowersji. Nie jestem osobą szukającą sensacji czy dramaturgii, ale odnoszę wrażenie że problem segregacji rasowej został przedstawiony w bardzo delikatny sposób.

No cóż... spodziewałam się więcej po tej książce... A to po prostu ot, historia, bez większych kontrowersji. Nie jestem osobą szukającą sensacji czy dramaturgii, ale odnoszę wrażenie że problem segregacji rasowej został przedstawiony w bardzo delikatny sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Boshe, mam 39 lat , a czytając tą książkę normalnie się popłakałam przy końcówce. Piękna historia.

Boshe, mam 39 lat , a czytając tą książkę normalnie się popłakałam przy końcówce. Piękna historia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna książka obyczajowa ukazująca po prostu życie. Życie zakonnic, życie właściciela fabryki, życie robotników. Przyjemnie się czytało choć momentami była nużąca - lecz to tylko momenty. Naprawdę warta polecenia dla czytelników lubiących spokojną "życiową" literaturę.

Piękna książka obyczajowa ukazująca po prostu życie. Życie zakonnic, życie właściciela fabryki, życie robotników. Przyjemnie się czytało choć momentami była nużąca - lecz to tylko momenty. Naprawdę warta polecenia dla czytelników lubiących spokojną "życiową" literaturę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka na 4 godziny czytania. Cóż, po prostu autorka napisała to, co wiele z nas, matek, doświadcza i myśli, ale nie powie głośno - bo to przecież nie wypada... Ja też dla swojej rodziny nie jestem człowiekiem tylko matką na służbie. Ale właśnie 1-go maja, w dniu moich urodzin, kiedy to ani mąż ani dzieci nie złożyli mi życzeń (zapomnieli) - moja służba dobiegła końca. Dość bycia matką i żoną. Teraz będę sobą.

Książka na 4 godziny czytania. Cóż, po prostu autorka napisała to, co wiele z nas, matek, doświadcza i myśli, ale nie powie głośno - bo to przecież nie wypada... Ja też dla swojej rodziny nie jestem człowiekiem tylko matką na służbie. Ale właśnie 1-go maja, w dniu moich urodzin, kiedy to ani mąż ani dzieci nie złożyli mi życzeń (zapomnieli) - moja służba dobiegła końca....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak mogłam przeczytać tą książkę dopiero w wieku 37 lat?? Już na początku lektury w głowie irracjonalnie huczy Ci " nie róbcie mu tego, nie róbcie!", a potem: " boshe, dlaczego??", to wiadomo - książka jest dobra. Francuska literatura nigdy mi nie podchodziła, no ale ta pozycja jest wybitna.

Jak mogłam przeczytać tą książkę dopiero w wieku 37 lat?? Już na początku lektury w głowie irracjonalnie huczy Ci " nie róbcie mu tego, nie róbcie!", a potem: " boshe, dlaczego??", to wiadomo - książka jest dobra. Francuska literatura nigdy mi nie podchodziła, no ale ta pozycja jest wybitna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No no... jak na debiut, to faktycznie nieźle. Oczekiwałam większego WOW jeśli chodzi o zakończenie, ale i tak wielki plus za całokształt treści. Bez obaw sięgnę po kolejną pozycję.

No no... jak na debiut, to faktycznie nieźle. Oczekiwałam większego WOW jeśli chodzi o zakończenie, ale i tak wielki plus za całokształt treści. Bez obaw sięgnę po kolejną pozycję.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka dla mało wymagających czytelników. Napisana bardzo ogólnie, jak z Wikipedii - informacje podstawowe. Nie ma co porównywać z p. Cherezińską. Na początku czytałam, później zaczęłam już tylko przerzucać kartki.

Książka dla mało wymagających czytelników. Napisana bardzo ogólnie, jak z Wikipedii - informacje podstawowe. Nie ma co porównywać z p. Cherezińską. Na początku czytałam, później zaczęłam już tylko przerzucać kartki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytałam zdecydowanie lepsze książki które wyszły spod pióra Pani Link. Ta nie je zła - świetnie napisana, dobrze się czyta, ale... ta wielowątkowość... tyle postaci i ich problemów... i tak jak w innych książkach myślisz, analizujesz i zastanawiasz się "kto zabił??", tak tutaj jesteś, drogi czytelniku, trochę tego pozbawiony bo... nie było punktu zaczepienia... a całe wyjaśnienie - kto i dlaczego jest na samym końcu, w dodatku dla mnie trochę bezsensowne... Trochę się rozczarowałam. Ba, mocno się rozczarowałam. A jeżeli tytuł odnosi się do Kate, to "helloł???" Oszukana przez tatusia??? Każdy ma jakieś sekrety, nie każde nadają się do ujawniania ich nastolatce... ale nie trzeba od razu ubierać tego w słowa "oszukana". Można było coś lepszego wymyśleć. I jeszcze tłumaczenie - irytowało mnie ciągłe "mummy" , "daddy" , "Mr" , "Mrs" - naprawdę nie można było przetłumaczyć???

Czytałam zdecydowanie lepsze książki które wyszły spod pióra Pani Link. Ta nie je zła - świetnie napisana, dobrze się czyta, ale... ta wielowątkowość... tyle postaci i ich problemów... i tak jak w innych książkach myślisz, analizujesz i zastanawiasz się "kto zabił??", tak tutaj jesteś, drogi czytelniku, trochę tego pozbawiony bo... nie było punktu zaczepienia... a całe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzecz się dzieje w 1900 r. Główna bohaterka - Eveleen, mieszka wraz z bratem i rodzicami na farmie. Wiele się w jej życiu dzieje - co, sami przeczytajcie. Nie jest to ckliwy romans. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Niejednokrotnie współczułam Evie, nie raz zaciskałam też zęby czytając jak jest traktowana i jak życie ją doświadcza. Ciekawa historia, bardzo przyjemna lektura. Szkoda, że w Polsce książek p. Dickinson jeszcze nie tłumaczą. Książki można kupić na Allegro ( zarówno są po 70 zł jak i po 5 zł) , ja swój pierwszy egzemplarz zakupiłam w ... ciuchlandzie. I tak zaczęłam swoją przygodę z twórczością mojej imienniczki. :-)

Rzecz się dzieje w 1900 r. Główna bohaterka - Eveleen, mieszka wraz z bratem i rodzicami na farmie. Wiele się w jej życiu dzieje - co, sami przeczytajcie. Nie jest to ckliwy romans. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Niejednokrotnie współczułam Evie, nie raz zaciskałam też zęby czytając jak jest traktowana i jak życie ją doświadcza. Ciekawa historia, bardzo przyjemna...

więcej Pokaż mimo to