Miasteczko Middlemarch. Tom 1

Okładka książki Miasteczko Middlemarch. Tom 1 George Eliot
Okładka książki Miasteczko Middlemarch. Tom 1
George Eliot Wydawnictwo: Wydawnictwo MG klasyka
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Middlemarch
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2022-01-12
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-12
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Anna Przedpełska-Trzeciakowska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
359
248

Na półkach:

Mam trochę dziwny stosunek do tej książki. Z jednej strony podoba mi się zaskakujący feministyczny sznyt powieści, jak również bardzo realistyczne zachowania bohaterów. Z drugiej strony mimo stosunkowo przeciętnej objętości tomu, straszliwie dłuży mi się czytanie, chociaż nie mogę powiedzieć, żeby mnie nudziła. Może coś się zmieni w kolejnym tomie.

Mam trochę dziwny stosunek do tej książki. Z jednej strony podoba mi się zaskakujący feministyczny sznyt powieści, jak również bardzo realistyczne zachowania bohaterów. Z drugiej strony mimo stosunkowo przeciętnej objętości tomu, straszliwie dłuży mi się czytanie, chociaż nie mogę powiedzieć, żeby mnie nudziła. Może coś się zmieni w kolejnym tomie.

Pokaż mimo to

avatar
135
134

Na półkach:

Jestem całkowicie zauroczona. Styl, drobiazgowość opisów ludzkich charakterów ich różnorodność jest oszałamiająca. Wszytko to napisane z takim uroczym poczuciem humoru. Autorka jakby tłumaczy nam postawy bohaterów, jest dla nich pełna życzliwości. Książkę czyta się uważnie i żal odłożyć ją na bok. Z radością przeczytam drugi tom.

Jestem całkowicie zauroczona. Styl, drobiazgowość opisów ludzkich charakterów ich różnorodność jest oszałamiająca. Wszytko to napisane z takim uroczym poczuciem humoru. Autorka jakby tłumaczy nam postawy bohaterów, jest dla nich pełna życzliwości. Książkę czyta się uważnie i żal odłożyć ją na bok. Z radością przeczytam drugi tom.

Pokaż mimo to

avatar
240
50

Na półkach: ,

Dla mnie coś pięknego. Lektura wymagająca skupienia. Trochę zwykłe sprawy i fabuła snuje się niespiesznie, tak lubię. Piękny język, powolna narracja, dużo przemyśleń. We mnie ta książka zostanie na bardzo długo.

Dla mnie coś pięknego. Lektura wymagająca skupienia. Trochę zwykłe sprawy i fabuła snuje się niespiesznie, tak lubię. Piękny język, powolna narracja, dużo przemyśleń. We mnie ta książka zostanie na bardzo długo.

Pokaż mimo to

avatar
198
63

Na półkach:

Napiszę krótko po przeczytaniu pierwszego tomu- nie czytajcie tej książki, naprawdę szkoda czasu. Czytanie ma być przyjemne, coś wnosić do naszego przyziemnego życia. Z tej książki nie wyniosłam nic, mimo, ze jestem fanką książek o tematyce historycznej .Dawno żadna mnie tak nie wynudziła, myślałam że nie skończę pierwszego tomu, nawet na samej końcówce! Za drugi już się nie zabieram w ogóle-wnioski jak wyżej napisałam.

Napiszę krótko po przeczytaniu pierwszego tomu- nie czytajcie tej książki, naprawdę szkoda czasu. Czytanie ma być przyjemne, coś wnosić do naszego przyziemnego życia. Z tej książki nie wyniosłam nic, mimo, ze jestem fanką książek o tematyce historycznej .Dawno żadna mnie tak nie wynudziła, myślałam że nie skończę pierwszego tomu, nawet na samej końcówce! Za drugi już się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
200

Na półkach: , , ,

Małomiasteczkowe rozgrywki

[Recenzja powstała przy współpracy z portalem Sztukater.pl]

Lata 20. XIX wieku w Anglii. W Middlemarch oraz jego najbliższych okolicach życie toczy się niespiesznym, dobrze znanym rytmem. Niektórzy mieszkańcy stoją przed ważnymi decyzjami. Dorotea Brooke, piękna i ambitna panna na wydaniu, ma poczucie, że właśnie znalazła idealnego kandydata na męża. Wybrankiem jest o wiele starszy pan Casaubon – uczony pieczołowicie pracujący nad dziełem swojego życia. Ślub odbywa się bez przeszkód, jednak już podczas podróży poślubnej dochodzi do starć między nowożeńcami. Niepokój pana młodego wzbudza również jego młody kuzyn, Will Ladislaw, który darzy Doroteę dużym zainteresowaniem.
W miasteczku pojawia się również nowy doktor, pan Lydgate, który początkowo jest całkowicie oddany praktyce lekarskiej, jednak z czasem coraz większą uwagę zaczyna poświęcać córce burmistrza, pannie Vincy. Tymczasem brat panny Vincy, Fred Vincy, podkochuje się w Mary Garth, towarzyszce zabaw z dziecięcych lat. Dla Mary przeszkodą nie do ominięcia wydaje się lekkoduszna natura Freda. Miasteczko Middlemarch jest więc miejscem, w którym krzyżują się losy wielu ludzi, a rozstrzygnięcia ich historii stają się prawdziwie pasjonującym przedmiotem obserwacji.

Pisząc tę recenzję jestem po lekturze pierwszego tomu „Miasteczka Middlemarch”; w tym tekście zostaną więc zawarte wrażenia i refleksje odnośnie tej konkretnej części powieści George Eliot. „Miasteczko Middlemarch” to książka, która moim zdaniem zasługuje na powolną i spokojną lekturę. Myślę, że trudno byłoby ją „połknąć” w jeden, czy dwa wieczory – nie tylko ze względu na objętość (sam pierwszy tom to blisko 550 stron),ale również przez gęstość jej treści oraz misterny, wręcz koronkowy styl. Warto również zwrócić uwagę na wydanie. Powieść poprzedzona jest wstępem tłumaczki – Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej. „Miasteczko Middlemarch” ma również znamiona intertekstualności – każdy rozdział opatrzony jest cytatem (często z dramatów Szekspira),a sama treść niejednokrotnie odwołuje się do innych tekstów kultury (m.in. do poezji, czy malarstwa). Jest więc to książka bogata zarówno pod względem formy, jak i treści. Warto więc poświęcić na jej lekturę nieco więcej czasu.

„Miasteczko Middlemarch” jest powieścią realistyczną, opisuje sceny z codziennego życia na prowincji Anglii w pierwszej połowie XIX wieku. Narracja prowadzona jest bardzo rozbudowanymi zdaniami. Akcja jest dość powolna, raczej trudno o nagłe zwroty akcji (chociaż scena z odczytaniem testamentu potrafi przyprawić o szybsze bicie serca). Dopisek na okładce podpowiada, że historia narodowa splata się z lokalnymi wątkami: romantycznym i kryminalnym. O ile do romantycznego nie mam zastrzeżeń, a nawet dodam, że jest ich więcej niż jeden, o tyle wątku kryminalnego nie zauważyłam. Nie wiem co wydawnictwo miało na myśli dodając takie zdanie, ale żadne z wydarzeń przedstawionych w książce nie klasyfikuje się jako element kryminalny. Może dotyczyć to będzie dopiero drugiego tomu? W każdym razie myślę, że taka informacja na okładce pierwszego tomu jest myląca.

Mimo, że zdania są obszerne, a akcja toczy się spokojnym rytmem, to byłam bardzo zaabsorbowana tą książką. Największą ciekawość wzbudzały oczywiście rozstrzygnięcia poszczególnych wątków, głównie romantycznych i obyczajowych. Z wielką ciekawością śledziłam to, kto z kim weźmie ślub, kto pozostanie w miasteczku, a kto z niego wyjedzie, kto dożyje kolejnej wiosny, a kto opuści ten świat. „Miasteczko Middlemarch” uważam więc za bardzo ciekawą powieść, która szybko przywiązuje czytelnika do wykreowanych bohaterów i miejsc.

Podobał mi się również humor, który często pojawiał się w powieści. Narrator pozwala sobie na żarty spod znaku satyry – uszczypliwie piętnuje wady poszczególnych bohaterów, podśmiewa się z ich wścibskości, pychy, czy chciwości. George Eliot szydzi także z nierówności pomiędzy mężczyznami a kobietami w tamtej epoce. Pokazuje szereg zaradnych, ambitnych i rozsądnych bohaterek, które w różny sposób radzą sobie z patriarchalnym systemem społecznym. Niektóre funkcjonują zupełnie dobrze i pełnią rolę równoważnych partnerek dla swoich mężczyzn (np. pani Garth),z kolei inne dają się im stłamsić (np. Dorotea Brooke). George Eliot jest więc znakomitą obserwatorką życia codziennego – jej „Miasteczko Middlemarch” kojarzy mi się z mieszaniną twórczości Bolesława Prusa i Jane Austen.

„Miasteczko Middlemarch” było więc dla mnie bardzo udaną lekturą. Trwała ona dość długo, ponieważ powieść jest całkiem obszerna i gęsta, zarówno pod względem treści, jak i formy. Realistyczna wizja Anglii na początku XIX wieku pozwala lepiej się przyjrzeć panującym wówczas zwyczajom i modom. George Eliot obrazuje ówczesne problemy, zarówno poszczególnych osób, jak i całych grup społecznych. Akcja jest niespieszna i rozpisana rozbudowanymi zdaniami, jednak uważam, że jest to urok tej powieści. „Miasteczko Middlemarch” zasługuje na spokojną i powolną lekturę, która pozwoli nacieszyć się atmosferą miejsc i perypetiami bohaterów. Jestem ciekawa co przyniesie drugi tom.

Małomiasteczkowe rozgrywki

[Recenzja powstała przy współpracy z portalem Sztukater.pl]

Lata 20. XIX wieku w Anglii. W Middlemarch oraz jego najbliższych okolicach życie toczy się niespiesznym, dobrze znanym rytmem. Niektórzy mieszkańcy stoją przed ważnymi decyzjami. Dorotea Brooke, piękna i ambitna panna na wydaniu, ma poczucie, że właśnie znalazła idealnego kandydata na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
28

Na półkach:

W końcu przeczytałam powieść tej autorki. Liczyłam na lekturę podobną do powieści sióstr Bronte. Niestety się przeliczyłam. Historia kilku bohaterów, ich rozterek i problemów. Chwilami nużąca.

W końcu przeczytałam powieść tej autorki. Liczyłam na lekturę podobną do powieści sióstr Bronte. Niestety się przeliczyłam. Historia kilku bohaterów, ich rozterek i problemów. Chwilami nużąca.

Pokaż mimo to

avatar
1537
417

Na półkach: , , ,

Nie będzie to moja ulubiona klasyka. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że jeśli zapytacie mnie za tydzień, o czym jest ta książka, to nie będę umiała odpowiedzieć

Nie będzie to moja ulubiona klasyka. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że jeśli zapytacie mnie za tydzień, o czym jest ta książka, to nie będę umiała odpowiedzieć

Pokaż mimo to

avatar
654
407

Na półkach: ,

http://www.micha-kultury.pl/2022/06/miasteczko-middlemarch-george-eliot.html

http://www.micha-kultury.pl/2022/06/miasteczko-middlemarch-george-eliot.html

Pokaż mimo to

avatar
261
194

Na półkach:

W tym roku wydawnictwo MG wydało dwutomowo „Miasteczko Middlemarch”. Wcześniej tylko słyszałam o tej powieści i o samej autorce.
Ta powieść była moim pierwszym zetknięciem się z twórczością George Elliot i muszę przyznać, że bardzo udanym.
„Miasteczko Middlemarch” to książka pełna bohaterów i wydarzeń. Akcja dzieje się w pierwszej połowie XIX wieku. Są tu właściwie dwa główne wątki i kilka pobocznych. Można obserwować życie w małym mieście. Autorka świetnie je opisała.
Na zwrócenie uwagi zasługuje tu język. Jest przepiękny. Książka jest świetnie napisana. Czasem współczesny czytelnik może sądzić, że książka ma za dużo opisów lub wyjaśnień narratora, ale to jest cecha książek pisanych w XIX wieku. Tak się kiedyś pisało.
Poza tym dobrze, że książka została wydana w dwóch tomach, ponieważ jest spora objętościowo i dla niejednego czytelnika będzie ona wyzwaniem.
Jest to książka, po którą warto sięgnąć, szczególnie gdy interesuje nas klasyka.

W tym roku wydawnictwo MG wydało dwutomowo „Miasteczko Middlemarch”. Wcześniej tylko słyszałam o tej powieści i o samej autorce.
Ta powieść była moim pierwszym zetknięciem się z twórczością George Elliot i muszę przyznać, że bardzo udanym.
„Miasteczko Middlemarch” to książka pełna bohaterów i wydarzeń. Akcja dzieje się w pierwszej połowie XIX wieku. Są tu właściwie dwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
344
93

Na półkach: , ,

Jestem oczarowana i poruszona tą powieścią! Naprawdę warto przebrnąć przez pierwsze rozdziały, by móc dalszą lekturę spędzić niemal nie odrywając się od niej. George Eliot wspaniale przedstawiła funkcjonowanie XIX-wiecznego angielskiego społeczeństwa na przykładzie kilku rodzin – ich codziennych zmagań, pasji i nieszczęść. To monumentalne klasyczne dzieło jest dla mnie bardzo aktualne, a niektórzy bohaterowie na długo pozostaną w mojej pamięci.

Jestem oczarowana i poruszona tą powieścią! Naprawdę warto przebrnąć przez pierwsze rozdziały, by móc dalszą lekturę spędzić niemal nie odrywając się od niej. George Eliot wspaniale przedstawiła funkcjonowanie XIX-wiecznego angielskiego społeczeństwa na przykładzie kilku rodzin – ich codziennych zmagań, pasji i nieszczęść. To monumentalne klasyczne dzieło jest dla mnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    207
  • Przeczytane
    97
  • Posiadam
    39
  • Klasyka
    10
  • 2022
    8
  • Teraz czytam
    6
  • Legimi
    5
  • Ulubione
    4
  • Napisane przez kobiety
    2
  • E-booki
    2

Cytaty

Więcej
George Eliot Miasteczko Middlemarch. Tom 1 Zobacz więcej
George Eliot Miasteczko Middlemarch. Tom 1 Zobacz więcej
George Eliot Miasteczko Middlemarch. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także