Jesteśmy społecznością, która kocha książki

A mnie dziwi tak niska ocena książki - mi podobała się bardzo - może to sentyment , bo czas PRL był kawałkiem mojego życia , ale przeczytałam z przyjemnością i ogromnym zainteresowaniem, polecam

A mnie dziwi tak niska ocena książki - mi podobała się bardzo - może to sentyment , bo czas PRL był kawałkiem mojego życia , ale przeczytałam z przyjemnością i ogromnym zainteresowaniem, polecam

Po "Paryżu" zostałam ogromną entuzjastką twórczości Rutherfurda. Potem było różnie - "Nowy Jork" był super, "Londyn" dało się przeczytać, przez "Rosję"nie przebrnęłam ( padłam przy 70 %) , "Dublin" mi się podobał bardzo.
Teraz czas na "Irlandię", która teoretycznie jest kontynuacją "Dublina",ale jak dla mnie łączy ją z poprzednią książką parę nawiązań do nazwisk, oraz miejsca w których się dzieje akcja.
I mamy tutaj obraz Irlandii i Irlandczyków na przestrzeni wieków, pokazujący ich trudną walkę o wolność i tożsamość narodową. Wyraziści bohaterowie, piękne opisy samej Irlandii, gdzie ścierają się ze sobą i postęp i wierzenia pradawne. Książka wciąga i pozwala zaprzyjaźnić się z postaciami. Pomimo objętości brakowało mi zamknięcia niektórych wątków i opisu współczesnych losów ( od momentu odzyskania niepodległości) mieszkańców Irlandii.
Polecam

Po "Paryżu" zostałam ogromną entuzjastką twórczości Rutherfurda. Potem było różnie - "Nowy Jork" był super, "Londyn" dało się przeczytać, przez "Rosję"nie przebrnęłam ( padłam przy 70 %) , "Dublin" mi się podobał bardzo.
Teraz czas na "Irlandię", która teoretycznie jest kontynuacją "Dublina",ale jak dla mnie łączy ją z poprzednią książką parę nawiązań do nazwisk, oraz...

Książka dla kogoś kto uwielbia "Firmę" Grishama i jest ogromnym fanem "Ojca chrzestnego" .
Nele Neuhaus połączyła oba klimaty w niesamowity sposób, akcja mknie, trzyma w napięciu, zawraca, posiada zrywy, przystaje, żeby za moment zadziwić czytelnika - nie można się oderwać.
A po zamknięciu książki , już po ostatniej stronie zostaje drobne zastanowienie - ile z tego może być prawdą?
I odpowiedź niestety chwilami wydaje się martwiąca. Polecam - dobry thriller i godziny przy nim mijają niepostrzeżenie

Książka dla kogoś kto uwielbia "Firmę" Grishama i jest ogromnym fanem "Ojca chrzestnego" .
Nele Neuhaus połączyła oba klimaty w niesamowity sposób, akcja mknie, trzyma w napięciu, zawraca, posiada zrywy, przystaje, żeby za moment zadziwić czytelnika - nie można się oderwać.
A po zamknięciu książki , już po ostatniej stronie zostaje drobne zastanowienie - ile z tego może...

Książka ważna, mądra, poruszająca, dotykająca, zostająca na długo w głowie.
Niesamowicie napisana i przeżycia Mańka ( zupełnie mi obce) czyli stres pourazowy po misji w Afganistanie i problemy Zuzi ( już dające się wyobrazić ) płyną z kart książki w taki sposób, że nie można się oderwać. Pięknym językiem, poruszającym głębokie struny i zmuszającym do refleksji.

Obowiązkowa lektura!! Polecam

Książka ważna, mądra, poruszająca, dotykająca, zostająca na długo w głowie.
Niesamowicie napisana i przeżycia Mańka ( zupełnie mi obce) czyli stres pourazowy po misji w Afganistanie i problemy Zuzi ( już dające się wyobrazić ) płyną z kart książki w taki sposób, że nie można się oderwać. Pięknym językiem, poruszającym głębokie struny i zmuszającym do...

Książka ciekawa, ciepła, wzruszająca ale nie tak cukierkowato. Wyraziste , ciekawe postacie , ważne tematy - polecam

Książka ciekawa, ciepła, wzruszająca ale nie tak cukierkowato. Wyraziste , ciekawe postacie , ważne tematy - polecam

Harlequin na miarę polską , nie dałam rady , niestety albo stety

Harlequin na miarę polską , nie dałam rady , niestety albo stety

Pani Iwona potrafi przedstawić historię tak , iż czyta się o niej z wypiekami na twarzy. Temat jest dodatkowo ciekawy bo porusza ciemniejszą stronę II RP, która dla mnie ( pomimo zainteresowania tym okresem) często była zaskoczeniem. Fantastyczne czasy opisane piękną polszczyzną - polecam

Pani Iwona potrafi przedstawić historię tak , iż czyta się o niej z wypiekami na twarzy. Temat jest dodatkowo ciekawy bo porusza ciemniejszą stronę II RP, która dla mnie ( pomimo zainteresowania tym okresem) często była zaskoczeniem. Fantastyczne czasy opisane piękną polszczyzną - polecam

Bardzo ciekawy debiut - mnie wciągnęło tak , że przeczytałam w jeden dzień. I chociaż pod sam koniec miałam ( jak się okazało słuszne) podejrzenia kto jest winny to książka na ogromny plus. Ciekawie poprowadzone historie i ta z zamierzchłych czasów i ta współczesna , No i opis Sopotu , aż zachciało mi się odwiedzić miasto za którym ogólnie nie przepadam. Polecam i mam nadzieję na kolejny tom pani Sobczak.

Bardzo ciekawy debiut - mnie wciągnęło tak , że przeczytałam w jeden dzień. I chociaż pod sam koniec miałam ( jak się okazało słuszne) podejrzenia kto jest winny to książka na ogromny plus. Ciekawie poprowadzone historie i ta z zamierzchłych czasów i ta współczesna , No i opis Sopotu , aż zachciało mi się odwiedzić miasto za którym ogólnie nie przepadam. Polecam i mam...

Z przyjemnością wróciłam do historii opisywanych przez Adama Kay.
I chociaż w porównaniu do jego pierwszej książki ( "Będzie bolało" - kto nie czytał powinien nadrobić!) ,jest tu mniej humorystycznie , bo jeśli nawet uśmiechamy się to bardziej jest to taki śmiech przez łzy - to i tak warto. Zobaczyć świat lekarski oczami lekarza , kogoś po tej drugiej stronie barykady, na którą tak często pomstujemy. Warto - i do zastanowienia, pomyślenia i może zmiany podejścia w codziennym życiu?? Polecam

Z przyjemnością wróciłam do historii opisywanych przez Adama Kay.
I chociaż w porównaniu do jego pierwszej książki ( "Będzie bolało" - kto nie czytał powinien nadrobić!) ,jest tu mniej humorystycznie , bo jeśli nawet uśmiechamy się to bardziej jest to taki śmiech przez łzy - to i tak warto. Zobaczyć świat lekarski oczami lekarza , kogoś po tej drugiej stronie barykady, na...

Książka wg mnie powinna mieć jednak inny tytuł - zbuntowane czasy w USA początki XX wieku,
bo owszem zalążkiem wszystkich opowieści jest wprowadzenie poprawki XVIII ( czas prohibicji, a bardziej próba wprowadzenia takiego prawa) ale książka opowiada i porusza różne tematy - od rozwoju kultury ( teatr, literatura, muzyka), rozwoju miast, spraw dyskryminacji, przestępczości. Oczywiście wszędzie gdzieś przewija się temat zakazu picia alkoholu, ale przede wszystkim mamy obraz początku XX wieku w USA.
Książkę"połyka się " - napisana jest bardzo fajnym językiem, okraszona ciekawymi zdjęciami, które pomagają wczuć się w tamte czasy.
Polecam

Książka wg mnie powinna mieć jednak inny tytuł - zbuntowane czasy w USA początki XX wieku,
bo owszem zalążkiem wszystkich opowieści jest wprowadzenie poprawki XVIII ( czas prohibicji, a bardziej próba wprowadzenia takiego prawa) ale książka opowiada i porusza różne tematy - od rozwoju kultury ( teatr, literatura, muzyka), rozwoju miast, spraw dyskryminacji,...

chciałabym na starość znaleźć się w takim domu dla seniorów - gdzie tez bym mówiła: " ale ja się wybieram"
Przemiła ciepła , momentami prześmieszna książka - polecam aby móc choć przez chwilę spojrzeć na świat przez różowe okulary

chciałabym na starość znaleźć się w takim domu dla seniorów - gdzie tez bym mówiła: " ale ja się wybieram"
Przemiła ciepła , momentami prześmieszna książka - polecam aby móc choć przez chwilę spojrzeć na świat przez różowe okulary

I koniec sagi o Ropuchu,
Bardzo żałuje , i chociaż już tom 7 i 8 były wg mnie najsłabsze z całej serii to bardzo polecam cykl.
Warto , bo choć spodziewałam się od zakończenia więcej ( może to te lata oczekiwań spowodowały, że poprzeczka była tak wysoko?) to całość zacna, napisana w niesamowity wciągający sposób - przetrzymać czytelników przez tyle lat przy jednej historii - szacunek!!
POLECAM

I koniec sagi o Ropuchu,
Bardzo żałuje , i chociaż już tom 7 i 8 były wg mnie najsłabsze z całej serii to bardzo polecam cykl.
Warto , bo choć spodziewałam się od zakończenia więcej ( może to te lata oczekiwań spowodowały, że poprzeczka była tak wysoko?) to całość zacna, napisana w niesamowity wciągający sposób - przetrzymać czytelników przez tyle lat przy jednej...

Dzieje się u Sławka i Agaty , oj dzieje. Ponownie nowa sprawa, a nawet dwie z czego jedna bardzo mocno dotyczy naszej pary. Trudny temat , a czytany przeze mnie z perspektywy matki dziewczynki dodatkowo jeżył włosy na karku.
Mało mi , za krótko, za długo się czeka na kolejny tom , ale polecam

Dzieje się u Sławka i Agaty , oj dzieje. Ponownie nowa sprawa, a nawet dwie z czego jedna bardzo mocno dotyczy naszej pary. Trudny temat , a czytany przeze mnie z perspektywy matki dziewczynki dodatkowo jeżył włosy na karku.
Mało mi , za krótko, za długo się czeka na kolejny tom , ale polecam

Przesympatyczna, lekka i śmieszna książka na poprawę nastroju. Taka na 1 dzień
polecam

Przesympatyczna, lekka i śmieszna książka na poprawę nastroju. Taka na 1 dzień
polecam

Nie wiem jak to się stało, że umknął mi 6 tom przygód Agaty I Sławka?? No nic nadrobione tuz przed premierą kolejnej sprawy mojej ulubionej pary dochodzeniowej.
Tym razem pani Małgorzata porusza sprawę gwałtu na nastolatce i oczywiście jest sprawnie przeprowadzone śledztwo , wszystko się toczy wartko i książkę czyta się jednym tchem, ale...
Ważniejsze wg mnie jest tu przesłanie i otoczka poruszana wokół sprawy. Zachowania ludzi, ocenianie, ferowanie wyroków (zwłaszcza będąc ukrytym w sieci), i to , że gro gwałtów dokonują osoby znane dobrze ofiarom. Do przeczytania i zastanowienia.
Super książka.

Nie wiem jak to się stało, że umknął mi 6 tom przygód Agaty I Sławka?? No nic nadrobione tuz przed premierą kolejnej sprawy mojej ulubionej pary dochodzeniowej.
Tym razem pani Małgorzata porusza sprawę gwałtu na nastolatce i oczywiście jest sprawnie przeprowadzone śledztwo , wszystko się toczy wartko i książkę czyta się jednym tchem, ale...
Ważniejsze wg mnie jest tu...

Bosszze dlaczego tak krótka to powieść, dlaczego Marta Kisiel wydaje książki tak rzadko? Ja się nie zgadzam - ne ne i jusz !!!

Powrót i zanurzenie się w historię z Bożkiem, Lichem, Bazylem,Odą, Ossa oraz wszystkimi innymi postaciami pozwala otoczyć radością i uśmiechem całe moje jestestwo.
Jak mądra i wspaniale napisana jest ta książka, lektura obowiązkowa, bo oprócz chichotów, uśmiechów zgadzam się w pełni z tym co napisała CzytAśka - to książka z przesłaniem. Bardzo mądrym i w dzisiejszych czasach, jak najbardziej aktualnym i na miejscu - akceptujmy się i dajmy żyć sobie i innym.

Nie polecam , ja żądam, aby każdy przeczytał książki pani Marty i tą, i każdą poprzednią i następną. OBOFIOSKOFO!!!

Bosszze dlaczego tak krótka to powieść, dlaczego Marta Kisiel wydaje książki tak rzadko? Ja się nie zgadzam - ne ne i jusz !!!

Powrót i zanurzenie się w historię z Bożkiem, Lichem, Bazylem,Odą, Ossa oraz wszystkimi innymi postaciami pozwala otoczyć radością i uśmiechem całe moje jestestwo.
Jak mądra i wspaniale napisana jest ta książka, lektura obowiązkowa, bo oprócz...

Opowieść o 4 kobietach - które tworzą jakże dziwną rodzinę- pełną niedomówień, zażaleń, wręcz ocierającą się o obojętność, a jednak w jakiś chory sposób zależną ( można rzec - uzależnioną) od siebie.Poznając ich historię przemierzamy dzieje Polski na przestrzeni XX wieku. Mocna książka, w ciekawy i bardzo poruszający sposób pokazująca skomplikowane dzieje polaków i relacje rodzinne.

Poleca

Opowieść o 4 kobietach - które tworzą jakże dziwną rodzinę- pełną niedomówień, zażaleń, wręcz ocierającą się o obojętność, a jednak w jakiś chory sposób zależną ( można rzec - uzależnioną) od siebie.Poznając ich historię przemierzamy dzieje Polski na przestrzeni XX wieku. Mocna książka, w ciekawy i bardzo poruszający sposób pokazująca skomplikowane dzieje polaków i relacje...

Niestety, pomimo zachwytów nie dałam rady:(
Niby wszystko się składa na to co lubię - historia prowadzona w dwóch wymiarach: współcześnie i w XVII wieku.Niby interesująca historia poszukiwania i tu zaczyna się problem : poszukiwania -tylko czego? legend? sposobu obchodzenia się z podejrzanymi o czary? zabytkowych przedmiotów?
Nie znalazłyśmy wspólnego języka - część XVII wieczna nudziła mnie okrutnie, a opisy tortur brrr, zaś współcześnie postacie wydawały mi się mdłe i nieciekawe.
Pomimo tego , że poprzednie książki pani Magdy "łyknęłam" i byłam zachwycona, tej niestety mówię "nie" i bez żalu zostawiam niedokończoną - nawet nie jestem ciekawa czy poszukiwania zakończą się sukcesem.

Niestety, pomimo zachwytów nie dałam rady:(
Niby wszystko się składa na to co lubię - historia prowadzona w dwóch wymiarach: współcześnie i w XVII wieku.Niby interesująca historia poszukiwania i tu zaczyna się problem : poszukiwania -tylko czego? legend? sposobu obchodzenia się z podejrzanymi o czary? zabytkowych przedmiotów?
Nie znalazłyśmy wspólnego języka - część XVII...

Krótkie , ale niesamowicie mocne reportaże, wywiady, rozmowy.
Jak wzięłam do reki i popatrzyłam na objętość mówię ee w pół dnia przeczytam. Nie da się - musiałam co pewien czas odkładać na bok, bo czytając miałam poczucie nokautu, i wyrzutu moralnego. Daje do myślenia i budzi zarazem zachwyt, że w tak niewielu słowach, oszczędnie przekazać tak ważne i mocne przesłanie.

Pozycja obowiązkowa i do przemyślenia

Krótkie , ale niesamowicie mocne reportaże, wywiady, rozmowy.
Jak wzięłam do reki i popatrzyłam na objętość mówię ee w pół dnia przeczytam. Nie da się - musiałam co pewien czas odkładać na bok, bo czytając miałam poczucie nokautu, i wyrzutu moralnego. Daje do myślenia i budzi zarazem zachwyt, że w tak niewielu słowach, oszczędnie przekazać tak ważne i mocne...

Ciepła, optymistyczna , mądra książka.
Przeuroczo było powrócić do Elmwood, do wszystkich charakterystycznych postaci, których sobowtóry możemy znaleźć na całym świecie w każdej małej społeczności. Są chwile wzruszenia, lekkiej irytacji na wścibstwo i małomiasteczkowość, ale warto sięgnąć po tą książkę, bo uczy, iż powinniśmy się cieszyć każdą chwilą, bo nie wiem czy jesteśmy gotowi na to, aby" nie móc się doczekać kiedy pójdziemy do nieba" - warto tu pobyć chwilę i nacieszyć się tym co mamy.
polecam

Polecam

Ciepła, optymistyczna , mądra książka.
Przeuroczo było powrócić do Elmwood, do wszystkich charakterystycznych postaci, których sobowtóry możemy znaleźć na całym świecie w każdej małej społeczności. Są chwile wzruszenia, lekkiej irytacji na wścibstwo i małomiasteczkowość, ale warto sięgnąć po tą książkę, bo uczy, iż powinniśmy się cieszyć każdą chwilą, bo nie wiem czy...