Książka jest bardzo lekka i przyjemna w czytaniu. Schemat fabuły dość podobny do filmu "Listy do M. Książka bardzo różni się od ekranizacji filmowej i w książce jest o wiele więcej opisanych scen. Najlepsi w tej książce są pensjonariusze domu spokojnej starości Happy End i sama Zosia. Mój ulubiony fragment tej książki to jest Łon zimny i pewne ziółka wykorzystane w cieście.

Książka jest bardzo lekka i przyjemna w czytaniu. Schemat fabuły dość podobny do filmu "Listy do M. Książka bardzo różni się od ekranizacji filmowej i w książce jest o wiele więcej opisanych scen. Najlepsi w tej książce są pensjonariusze domu spokojnej starości Happy End i sama Zosia. Mój ulubiony fragment tej książki to jest Łon zimny i pewne ziółka wykorzystane w...

Jeżeli szukacie książki świątecznej z domkiem na odludziu, odciętym od świata z powodu śnieżycy, z kominkiem i zapasami jedzenia w piwnicy, to właśnie macie ją przed sobą.
▪️
"Uwierz w świętego Mikołaja" to urocza świąteczna opowieść składająca się z kilku wątków. Pierwszy to właśnie ten wspomniany wyżej, będący tłem dla rozkwitającego uczucia dwójki młodych ludzi. Drugi to perypetie domu starości. Kolejny to historia kobiety, która wraz z córką próbuje poradzić sobie z trudną sytuacją rodzinną. I ostatni skupiający się na wieloletniej relacji, próbującej na nowo wskrzesić młodzieńczy ogień uczucia.
▪️
Z biegiem przewracanych stron obserwujemy jak wszystkie te wątki się przenikają. A atmosfera świąteczna odczuwalna jest przy każdej historii i przy każdym rozdziale.
▪️
Zdecydowanie jest to książka, która pozwala poczuć magię świąt!


Mój bookstagram: my.books.shelf

Jeżeli szukacie książki świątecznej z domkiem na odludziu, odciętym od świata z powodu śnieżycy, z kominkiem i zapasami jedzenia w piwnicy, to właśnie macie ją przed sobą.
▪️
"Uwierz w świętego Mikołaja" to urocza świąteczna opowieść składająca się z kilku wątków. Pierwszy to właśnie ten wspomniany wyżej, będący tłem dla rozkwitającego uczucia dwójki młodych ludzi. Drugi to...

“Uwierz w Mikołaja” Magdaleny Witkiewicz to powieść, która z ciepłem i urokiem wprowadza czytelnika w świąteczny nastrój. Książka splata losy różnych bohaterów, od młodych do starszych, szczęśliwych i tych z problemami, każda historia jest wyjątkowa i pełna życia.

Witkiewicz z łatwością przenosi nas do świata, w którym mimo trudności i przeciwności, nadzieja na lepsze jutro nigdy nie gaśnie. Jej narracja jest pełna humoru i obrazowości, co sprawia, że książka jest łatwa w odbiorze i przyjemna w czytaniu. “Uwierz w Mikołaja” to nie tylko opowieść o świętach, ale także o ludzkich relacjach, miłości i cudach, które, jak się okazuje, zdarzają się częściej niż nam się wydaje.

To książka dla tych, którzy wierzą, że święta to czas magiczny, kiedy wszystko jest możliwe, a także dla tych, którzy potrzebują przypomnienia, że czasem wystarczy uwierzyć, by marzenia stały się rzeczywistością.

“Uwierz w Mikołaja” Magdaleny Witkiewicz to powieść, która z ciepłem i urokiem wprowadza czytelnika w świąteczny nastrój. Książka splata losy różnych bohaterów, od młodych do starszych, szczęśliwych i tych z problemami, każda historia jest wyjątkowa i pełna życia.

Witkiewicz z łatwością przenosi nas do świata, w którym mimo trudności i przeciwności, nadzieja na lepsze...

Przeczytana poraz drugi z dodanym opowiadaniem na końcu. Niezmiennie zachwycam się tą książką i niezmiennie mnie Ona bawi i czaruje. Szykuję się na obejrzenie filmu, to będzie wisienka na torcie :D

Przeczytana poraz drugi z dodanym opowiadaniem na końcu. Niezmiennie zachwycam się tą książką i niezmiennie mnie Ona bawi i czaruje. Szykuję się na obejrzenie filmu, to będzie wisienka na torcie :D

Agnieszka nie do końca wierzy w Mikołaja, choć jednego spotkała w domu babci, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach tuż przed świętami. Pięcioletnia Zosia z kolei w Mikołaja wierzy i ma nadzieję, że ten spełni jej marzenie o bezpiecznym domu i sprawi, że ona i jej mama Anna będą w nim szczęśliwe. Adam i Krystyna – nie-małżeństwo, coraz bardziej się od siebie oddalają. Oboje prowadzą własne biznesy, zapominając o tym, co ważne. Z kolei domownicy domu seniora Happy End, choć mają co nieco za uszami – nadal wierzą w magię świątecznego czasu. Bo w święta cuda się zdarzają, prawda? 🎄

,,Uwierz w Mikołaja” to pełna wzruszeń powieść romantyczna z mocno wyczuwalnym świątecznym klimatem. Historia opowiedziana jest z perspektywy kilku bohaterów, których ścieżki schodzą się w wigilijny wieczór – łącząc pokolenia, tradycje i budując nowe więzi. Bohaterowie książki zostali świetnie przedstawieni i wykreowani, nie da się ich nie lubić. Każda postać ma swoje miejsce w powieści, a przy tym tak różne doświadczenia i trudności, z którymi musi się mierzyć. To opowieść o wierze i nadziei, a także miłości, która wbrew wszystkiemu czai się tuż za rogiem. To historia pełna ciepła i dobrego humoru.

,,Uwierz w Mikołaja” to magiczna i cudowna opowieść, która ukazuje, że w tej świąteczny czas wszystko wydarzyć się może. Spełniają się marzenia, więzi się zaciskają, a świat zaczyna się widzieć przez różowe okulary. To wzruszająca i refleksyjna opowieść w iście świątecznym klimacie. Nie brakuje w niej emocji, świetnie przedstawionych relacji międzyludzkich i bohaterów, których nie sposób nie lubić. Do tego książka napisana w cudowny sposób, lekko, spójnie i ciekawie łącząc losy bohaterów, których losy śledziłam z ogromnym zainteresowaniem. Serdecznie polecam, dobra zabawa gwarantowana. Ja jestem zauroczona powieścią!

Agnieszka nie do końca wierzy w Mikołaja, choć jednego spotkała w domu babci, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach tuż przed świętami. Pięcioletnia Zosia z kolei w Mikołaja wierzy i ma nadzieję, że ten spełni jej marzenie o bezpiecznym domu i sprawi, że ona i jej mama Anna będą w nim szczęśliwe. Adam i Krystyna – nie-małżeństwo, coraz bardziej się od siebie...

Jest to niezwykła powieść, która skradła serca czytelników swoim urokiem i pełną emocji fabułą. Pisarka stworzyła opowieść, która nie tylko wprawi czytelnika w świąteczny nastrój, ale także poruszy jego serce.

Akcja rozgrywa się wokół Agnieszki, która, mimo własnych wątpliwości, stara się wierzyć w Mikołaja. Historia nabiera tempa, gdy tajemniczy Mikołaj pojawia się w domku jej babci, która w niejasnych okolicznościach zniknęła. To wydarzenie stawia bohaterkę w niezwykłej sytuacji, prowadząc czytelnika przez labirynt tajemniczych wydarzeń.

Wątek pięcioletniej Zosi, wierzącej w Mikołaja z całego serca, dodaje powieści uroku i dziecięcej niewinności. Jej pragnienie najpiękniejszego prezentu świątecznego - ciepłego domu pełnego miłości - sprawia, że czytelnik od razu angażuje się emocjonalnie w losy bohaterów kibicując im z całych sił.

Niezwykle ważnym wątkiem jest historia Anny, matki Zosi, która przestała wierzyć nie tylko w Mikołaja, ale również w ludzi. Pojawienie się policjanta Roberta stwarza szansę na odzyskanie wiary w szczęście i ludzką dobroć. Świąteczny cud jawi się jako jedyna nadzieja na spełnienie marzeń matki i córki.

Wigilijna noc staje się punktem, w którym losy wszystkich bohaterów splatają się w niespodziewany sposób. Młodzi duchem staruszkowie z domu seniora „Happy End” pełnią nie tylko rolę uroczych utrapień, ale także są znakiem nadziei na przyszłość.

Magdalena Witkiewicz w mistrzowski sposób łączy elementy humoru, wzruszeń i magii świąt, tworząc niezapomnianą atmosferę.

Podsumowując

„Uwierz w Mikołaja” to opowieść, która skłania do refleksji nad wiarą, miłością i siłą świątecznego czaru. Z pewnością można się przy tej historii głośno śmiać jak i nie jeden raz uronić łzę wzruszenia. Bohaterowie są pełnokrwiści,zmagają się z problemami, które mogą dotyczyć zarówno naszej sąsiadki czy też nas samych.

Zawsze kiedy sięgam po powieści spod pióra autorki mogę spodziewać się porządnej dawki emocji, śmiechu, refleksji i wzruszenia, dlatego z serca polecam tę historie. Z niecierpliwością czekam na możliwość obejrzenia ekranizacji, aby móc jeszcze bardziej zagłębić się w magiczną opowieść.

Na koniec w ramach bonusu przytoczę fragment opisu książki: „Trzymasz w ręku zmienione i uzupełnione wydanie powieści i masz wyjątkową szansę poznać nową bohaterkę, panią Genowefę, która wkradła się na kartki książki z okazji premiery filmu i podgląda świat zza firanki.”

Tak tak, jeśli sięgniecie po filmowe wydanie książki znajdziecie w niej opowiadanie dopisane na potrzeby filmu „Przecież to było tak niedawno” Kto wie może pojawi się jakaś kolejna cześć? Ja z pewnością chętnie po nią sięgnę.
📚📚📚📚📚 Świetna pozycja

Pamiętajcie jednak, że wszystko co tutaj czytacie to wyłącznie moja osobista opinia, a wy możecie mieć zupełnie odmienną.

Książka została wysłuchana przy pomocy aplikacji BookBeat - Zakup własny

Wydawca audiobooka: Wydawnictwo Flow

Wydawnictwo: Wydawnictwo Flow

Lektor: Jakub Kamieński
W tym miejscu chyba już tradycyjnie ukłony dla lektora. Wykonanie genialne! Dodatkowo plus 50 do książki za oddane emocje, komizm sytuacyjny, no po prostu czysta przyjemność.

Jest to niezwykła powieść, która skradła serca czytelników swoim urokiem i pełną emocji fabułą. Pisarka stworzyła opowieść, która nie tylko wprawi czytelnika w świąteczny nastrój, ale także poruszy jego serce.

Akcja rozgrywa się wokół Agnieszki, która, mimo własnych wątpliwości, stara się wierzyć w Mikołaja. Historia nabiera tempa, gdy tajemniczy Mikołaj pojawia się w...

"Uwierz w Mikołaja" Magdalena Witkiewicz
Przeczytałam! I bardzo się cieszę, że przeczytałam! I chętnie obejrzę teraz film 🥰
Świetna fabuła, sympatyczni bohaterowie, cudowne historie ❤️
Książka opowiada o historii niby obcych sobie osób - Anny i jej córeczki Zosi, policjanta Roberta, Krystyny i Adama oraz ich dzieci Mikołaja i Marty, babci Helenki i jej wnuczki Agnieszki, a także mieszkańców Domu Seniora Happy End. Jednak los sprawia, że wszystkie wydarzenia łączą się ze sobą, nieznajomi stają się znajomymi, samotni odnajdują szczęście w byciu z drugą osobą, złamane serca sklejają się na nowo próbując kochać...

Polecam gorąco na ten przedświąteczny czas ❤️
I pamiętajcie ! Warto wierzyć w Mikołaja 🎅🥰

"Uwierz w Mikołaja" Magdalena Witkiewicz
Przeczytałam! I bardzo się cieszę, że przeczytałam! I chętnie obejrzę teraz film 🥰
Świetna fabuła, sympatyczni bohaterowie, cudowne historie ❤️
Książka opowiada o historii niby obcych sobie osób - Anny i jej córeczki Zosi, policjanta Roberta, Krystyny i Adama oraz ich dzieci Mikołaja i Marty, babci Helenki i jej wnuczki Agnieszki, a...

Pełna humoru opowieść w klimacie świątecznym o zróżnicowanym wieku bohaterów. Im starsi tym lepsze pomysły :)

Pełna humoru opowieść w klimacie świątecznym o zróżnicowanym wieku bohaterów. Im starsi tym lepsze pomysły :)

Świetna, zabawna książka z optymistycznym przesłaniem.
Barwni bohaterowie, w tym przecudowna grupa staruszków, która pokazuje, że cieszyć się życiem można w każdym wieku. Ta książka wzruszy, bawi i uczy dziecięcej wiary w Mikołaja i w lepsze czasy. :)

Świetna, zabawna książka z optymistycznym przesłaniem.
Barwni bohaterowie, w tym przecudowna grupa staruszków, która pokazuje, że cieszyć się życiem można w każdym wieku. Ta książka wzruszy, bawi i uczy dziecięcej wiary w Mikołaja i w lepsze czasy. :)

Książka mnie urzekła. Jest to jedna z tych historii, od których nie wymaga się tego, czego wymaga się od innych książek. Dużo razy to piszę, więc może to być już nieco nudne, ale jako autor zawsze dbam o to, aby wszystko się kleiło i wszystko było w miarę realistyczne i nie naciągane. W "Uwierz w Mikołaja" wszystko się jak najbardziej klei, ale czy nie jest naciągane? No pewnie trochę jest. Ale nie o to chodzi w tej historii.
Trzeba naprawdę umieć dobrze pisać, aby sklecić tyle wątków ze sobą i stworzyć opowieść wspaniałą i rozgrzewającą serca. Takie powinny być świąteczne książki. Jestem ogromną fanką "Listów do M", a "Uwierz w Mikołaja" ma bardzo podobny vibe :)

Samo opowiedzenie tej historii, nawet w kilku słowach, zdecydowanie przekroczyłoby limit znaków. Bohaterów jest tu bowiem bardzo dużo, a losy każdego z nich wiodą do domu spokojnej starości Happy End. Dzieje się tu prawdziwa magia :) Książkę serdecznie polecam, zwłaszcza na mroźny, zimowy, przedświąteczny czas. Ja spędziłam z nią naprawdę miłe, wzruszające chwile :)

(recenzja nie jest współpracą reklamową)

Książka mnie urzekła. Jest to jedna z tych historii, od których nie wymaga się tego, czego wymaga się od innych książek. Dużo razy to piszę, więc może to być już nieco nudne, ale jako autor zawsze dbam o to, aby wszystko się kleiło i wszystko było w miarę realistyczne i nie naciągane. W "Uwierz w Mikołaja" wszystko się jak najbardziej klei, ale czy nie jest naciągane? No...