-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2024-06-01
2024-02-29
Interesująca, pięknie wydana pozycja dla wszystkich bibliofili.
Mnóstwo ciekawostek na temat nietypowych książek i ich kolekcji. Polecam :)
Interesująca, pięknie wydana pozycja dla wszystkich bibliofili.
Mnóstwo ciekawostek na temat nietypowych książek i ich kolekcji. Polecam :)
2024-02-14
Podchodzę do tego typu publikacji z dystansem, starając się skonfrontować przedstawione w nich informacje z innymi dostępnymi źródłami. Jednak nawet, jeśli tylko część z zawartych w tej książce danych jest prawdziwa, to jeżą się włosy na głowie...
Fakt, że przepisy, które mówią o tym, ile można szkodliwych substancji dodać do produktów kosmetycznych, są dziurawe i nieprecyzyjne, nie jest jakąś wiedzą tajemną. Sprawia to, że producenci kosmetyków - kierując się niezmiennie zasadą, aby tanio coś wyprodukować, a drogo sprzedać - mogą lawirować w kruczkach prawnych tak, aby wyjść na swoje. Za nic mając sobie zdrowie i życie konsumentów swoich produktów... Inna rzecz, że wciąż brak jest rzetelnych i obiektywnych badań, dotyczących szkodliwości wielu substancji. A skoro nie ma badania, które by potwierdzało, że coś jest trujące, to to z pewnością trujące nie jest...
Warto przeczytać tę książkę nie po to, by dokonać czystki w kosmetykach we własnej łazience. Chociaż ja z przerażeniem w każdym moim kosmetyku odnalazłam wiele z opisanych w tej książce substancji. Chodzi raczej o to, aby stać się jeszcze bardziej świadomym konsumentem, jeszcze uważniej czytać etykietki na produktach i szukać takich zamienników, które tego szkodliwego syfu mają w sobie jak najmniej.
Podchodzę do tego typu publikacji z dystansem, starając się skonfrontować przedstawione w nich informacje z innymi dostępnymi źródłami. Jednak nawet, jeśli tylko część z zawartych w tej książce danych jest prawdziwa, to jeżą się włosy na głowie...
Fakt, że przepisy, które mówią o tym, ile można szkodliwych substancji dodać do produktów kosmetycznych, są dziurawe i...
2024-01-30
Świetna, ważna książka, zdecydowanie warta poznania.
Niby człowiek zna te historie, wie, jak wyglądało życie chłopstwa w przedwojennej Polsce. Ale kiedy czyta się te uporządkowane relacje i informacje, kiedy człowiek uświadamia sobie skalę tego wszystkiego, co więcej - kiedy uświadomi sobie, że nie wszędzie w Europie chłopskie życie wyglądało w taki sposób - no, to zaczynają podnosić się włosy na głowie.
Dziewczynki, które okazywały się zbędnym problemem dla swoich rodzin, które trzeba było jak najszybciej wypchnąć za mąż (co zresztą bliższe było transakcji sprzedaży, niż wiązało się z uczuciami) lub wysłać na służbę. Których nie opłacało się posyłać do szkół - bo jeśli już udało się na to wysupłać trochę grosza, to lepiej było wysłać syna. Dziewczynki, które wystawione były na seksualną przemoc, które nierzadko kończyły z niechcianą ciążą, z którą musiały potem radzić sobie same. Które od najmłodszych lat były skazane na fizyczną harówkę od świtu do nocy. Harówkę, do której doszło jeszcze potem rodzenie dzieci - nie raz rok po roku... Z tego wszystkiego rodzi się obraz życia, którego chyba nikt nie chciałby doświadczyć. A którego doświadczały niemal wszystkie kobiety chłopskiego pochodzenia... Straszne.
Tę książkę powinno się czytać jako lekturę szkolną. Bo pozostałości tamtej mentalności nadal da się zauważyć w naszym społeczeństwie...
Świetna, ważna książka, zdecydowanie warta poznania.
Niby człowiek zna te historie, wie, jak wyglądało życie chłopstwa w przedwojennej Polsce. Ale kiedy czyta się te uporządkowane relacje i informacje, kiedy człowiek uświadamia sobie skalę tego wszystkiego, co więcej - kiedy uświadomi sobie, że nie wszędzie w Europie chłopskie życie wyglądało w taki sposób - no, to...
2024-01-21
Muszę przyznać, że nieco mnie ta pozycja rozczarowała, ale to głównie dlatego, że oczekiwałam po niej czegoś innego. Spodziewałam się opracowania na temat działań wymierzonych przeciwko książkom, prześladowań wobec literatury i tak dalej. Autor jednak skupił się na dyskursie krytykującym poezję i literaturę piękną jako nie przynoszące wymiernych korzyści.
Począwszy od Platona, który poetów chciał wygnać ze swojego idealnego państwa, przez przedstawicieli francuskiego klasycyzmu, aż do powojennych myślicieli, którzy umniejszali znaczenie i wartość literatury wobec twórczości naukowej i badawczej.
Generalnie zagadnienie ciekawe i warte poznania - ale spodziewałam się po opisie czegoś innego...
Muszę przyznać, że nieco mnie ta pozycja rozczarowała, ale to głównie dlatego, że oczekiwałam po niej czegoś innego. Spodziewałam się opracowania na temat działań wymierzonych przeciwko książkom, prześladowań wobec literatury i tak dalej. Autor jednak skupił się na dyskursie krytykującym poezję i literaturę piękną jako nie przynoszące wymiernych korzyści.
Począwszy od...
2023-12-17
Napisany pół żartem pół serio przewodnik po przeróżnych dziwnych, budzących grozę przedmiotach, które zwykło się kojarzyć ze źródłem nieszczęścia. Jedne z nich okrzyknięto mianem przeklętych, ponieważ zdawały się opętane przez złe moce, inne - bo ściągnęły na swoich właścicieli choroby lub śmierć. Jeszcze innym nadano to miano chyba głównie z powodu chęci podniesienia ich ceny i atrakcyjności miejsca, w którym są przechowywane.
Nie jest to, rzecz jasna, jakieś poważne kompendium, bo też ciężko, aby autor bazował na jakichś konkretnych badaniach naukowych. Tym bardziej, że często demaskuje źródła informacji, na podstawie których jakiś przedmiot uznano za przeklęty, a które często okazują się być tylko czarną legendą lub czyimś wyrachowanym wymysłem.
Ale to ciekawa książka dla wszystkich zainteresowanych parapsychologią oraz dla tych, którzy lubią horrory. Bo przecież nie mogło tu zabraknąć choćby znanej z ekranizacji filmowych lalki Annabelle.
Napisany pół żartem pół serio przewodnik po przeróżnych dziwnych, budzących grozę przedmiotach, które zwykło się kojarzyć ze źródłem nieszczęścia. Jedne z nich okrzyknięto mianem przeklętych, ponieważ zdawały się opętane przez złe moce, inne - bo ściągnęły na swoich właścicieli choroby lub śmierć. Jeszcze innym nadano to miano chyba głównie z powodu chęci podniesienia ich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-29
Religie świata w pigułce!
Napisana w świetnym stylu, nie bez czarnego humoru, książka, której autora w życiu nie podejrzewałabym o bycie kapłanem.
Obiektywna, punktująca najważniejsze fakty, nie omijająca wątków kontrowersyjnych, no i przede wszystkim: nie wartościująca. Nie wskazująca, że ta czy inna religia jest lepsza, czy gorsza.
Polecam!
Religie świata w pigułce!
Napisana w świetnym stylu, nie bez czarnego humoru, książka, której autora w życiu nie podejrzewałabym o bycie kapłanem.
Obiektywna, punktująca najważniejsze fakty, nie omijająca wątków kontrowersyjnych, no i przede wszystkim: nie wartościująca. Nie wskazująca, że ta czy inna religia jest lepsza, czy gorsza.
Polecam!
2023-11-23
Sporo ciekawostek, dotyczących książek zaginionych, nigdy nienapisanych, zapomnianych.
Szkoda tylko, że autor nie pokusił się o podanie źródeł opisanych przez siebie informacji...
Sporo ciekawostek, dotyczących książek zaginionych, nigdy nienapisanych, zapomnianych.
Szkoda tylko, że autor nie pokusił się o podanie źródeł opisanych przez siebie informacji...
2023-10-07
Książka, która przedstawia lata 90. przede wszystkim od strony sceny muzycznej i tego, jakie dzięki muzyce zaszły wówczas zmiany. Wzrost znaczenia teledysków i gwałtowny rozwój MTV, trzęsienie ziemi w świecie mody i stylu, przewartościowanie roli idoli muzycznych, wzrastająca świadomość zagrożeń ze strony AIDS i narkotyków, no i najważniejsze - narodziny grunge'u.
W zasadzie właśnie wokół grunge'u i dwóch najważniejszych kapel tamtych czasów - Nirvany i Pearl Jamu - będzie się tu toczyć opowieść. Na przykładzie tych zespołów (ale też Depeche Mode, R.E.M. czy U2) Autorka pokaże, jak niszczycielski wpływ mógł mieć osiągnięty sukces, pokaże mroczną stronę tego sukcesu.
Dla mnie - fantastyczny wehikuł czasu, przypomnienie niesamowitego klimatu tamtych czasów. Świetnie napisana książka, polecam!
Książka, która przedstawia lata 90. przede wszystkim od strony sceny muzycznej i tego, jakie dzięki muzyce zaszły wówczas zmiany. Wzrost znaczenia teledysków i gwałtowny rozwój MTV, trzęsienie ziemi w świecie mody i stylu, przewartościowanie roli idoli muzycznych, wzrastająca świadomość zagrożeń ze strony AIDS i narkotyków, no i najważniejsze - narodziny grunge'u.
W...
2023-09-15
Jeremy Clarkson jako rolnik? To się musi skończyć katastrofą :D W końcu starych przyzwyczajeń nie da się tak łatwo pozbyć... A jeśli jeszcze Autor należy do osób, które niezbyt chętnie słuchają rad od "starszych i mądrzejszych"... Ale za to czytelnik ma z tego powodu ubaw po pachy :)
Bo starczy przeczytać, jak kończy się zakup traktora marki Lamborghini na farmę (mimo, że wszyscy wokół twierdzili, że to za duży pojazd i nie będzie się nadawał). Jak kończy się chęć męskiej zabawy piłą motorową, walka z angielską pogodą i bzdurnymi przepisami? Co mają wspólnego owce i Jean Claude Van Damme? Jeśli jesteście ciekawi, odsyłam do książki.
Gratka dla każdego, kto lubi cięty humor Clarksona.
Jeremy Clarkson jako rolnik? To się musi skończyć katastrofą :D W końcu starych przyzwyczajeń nie da się tak łatwo pozbyć... A jeśli jeszcze Autor należy do osób, które niezbyt chętnie słuchają rad od "starszych i mądrzejszych"... Ale za to czytelnik ma z tego powodu ubaw po pachy :)
Bo starczy przeczytać, jak kończy się zakup traktora marki Lamborghini na farmę (mimo, że...
2023-08-17
To nie będzie medyczna analiza procesu starzenia się i problemów z nim związanych. To będzie raczej traktat socjologiczny, odwołujący się nie tylko do wyników badań naukowych, ale także do własnych doświadczeń i odczuć Autorki, a także do literatury pięknej.
Od którego momentu można mówić o starości? Kiedy pojawią się pierwsze siwe włosy, czy zmarszczki? Czy też kiedy zacznie łupać w kościach? Problem ze starością polega przede wszystkim właśnie na jej nieuchwytności, na tym, że widzimy tę starość w oczach innych (lub w lustrze), sami jeszcze jej nie czując.
Sporo tu będzie na temat obaw przed starością. O mężczyznach, obawiających się utraty męskości, o kobietach, obawiających się, że już nie będą dla nikogo atrakcyjne. Ale jest też mowa o tym, że podeszły wiek wcale nie musi wiązać się z aseksualnością, wręcz przeciwnie. Sporo tu będzie na temat obawy przed śmiercią, przed utratą niezależności, przed staniem się niewidzialnym dla reszty społeczeństwa. Sporo będzie rozgoryczenia, tej złości na fakt, że tyle by się jeszcze chciało w życiu zrobić, a tu już wiek nie pozwala.
Ale, no właśnie: co to znaczy, że wiek nie pozwala? Będzie też mowa o ograniczeniach, które w większości nakładamy sobie sami. O ambicjach, o chęci pozostawania aktywnym, zaangażowanym, twórczym.
Pozycja zdecydowanie warta przeczytania, odkłamuje bowiem sporo faktów i tabu, pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na proces starzenia się.
Minusem jest spora chaotyczność wypowiedzi, dość rozwlekły styl Autorki, no i zgroza w postaci literówek. To ostatnie - przy tak ładnym wydaniu - woła wręcz o pomstę do nieba.
To nie będzie medyczna analiza procesu starzenia się i problemów z nim związanych. To będzie raczej traktat socjologiczny, odwołujący się nie tylko do wyników badań naukowych, ale także do własnych doświadczeń i odczuć Autorki, a także do literatury pięknej.
Od którego momentu można mówić o starości? Kiedy pojawią się pierwsze siwe włosy, czy zmarszczki? Czy też kiedy...
2023-07-14
Po świetnej "Młodości" nadszedł czas na opowieści dorosłych. Ta pozycja trzyma poziom poprzedniej książki, a ilustracje Lisy Aisato są jej świetnym uzupełnieniem.
Po świetnej "Młodości" nadszedł czas na opowieści dorosłych. Ta pozycja trzyma poziom poprzedniej książki, a ilustracje Lisy Aisato są jej świetnym uzupełnieniem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-09
Spodziewałam się opowieści nasyconej czarnym humorem, a otrzymałam wstrząsającą relację z toksycznego dzieciństwa rodem z Hollywood.
Przyznam szczerze, że nazwisko autorki nic mi nie mówiło (serial "I Carly" to zdecydowanie nie moja kategoria wiekowa), ale może właśnie tym większą siłę oddziaływania miała ta opowieść. Bo to historia o chorej relacji między matką a córką, w której rodzicielka skutecznie zatruła swojemu dziecku całe życie. Sama nie mogła spełnić swoich marzeń o aktorstwie, więc od najmłodszych lat próbowała wepchnąć w to środowisko swoją córkę - mimo że dzieciak nie podzielał tych zainteresowań. Kobieta dopuściła się m.in. do tego, że doprowadziła dziecko do zaburzeń odżywiania (byle tylko zachować dziecięcą budowę ciała), a w późniejszym czasie - do alkoholizmu i depresji.
Straszna historia, w której chyba najgorsze jest to, że przypadek Jenette z pewnością nie jest odosobniony...
Spodziewałam się opowieści nasyconej czarnym humorem, a otrzymałam wstrząsającą relację z toksycznego dzieciństwa rodem z Hollywood.
Przyznam szczerze, że nazwisko autorki nic mi nie mówiło (serial "I Carly" to zdecydowanie nie moja kategoria wiekowa), ale może właśnie tym większą siłę oddziaływania miała ta opowieść. Bo to historia o chorej relacji między matką a córką, w...
2023-06-27
Rozczarowanie :(
Wybór dialogu wydaje się być w tym przypadku dobrym wyborem - nasuwa skojarzenia z dialogami Platona, z rozmowami, które starożytni myśliciele prowadzili ze swoimi uczniami. Ale równocześnie to powtarzanie po kilkanaście razy na stronę o Adlerze, wiecznie przypominając, że mentor tak naprawdę cały czas opiera się tylko i wyłącznie na jego poglądach, było momentami irytujące. Ja rozumiem, że celem tej książki było też przybliżenie poglądów tego psychologa, ale to ciągłe przywoływanie jego nazwiska sprawiało, że czytelnik - czy rozmówca - mógł poczuć się, jak ignorant. Poza tym mentor, który odwołuje się nie tyle do władnych przemyśleń i doświadczeń, ile do nauk kogoś innego, nie jest zbyt wielkim autorytetem...
Sama idea, którą autor stara się tu przekazać, jest jak najbardziej słuszna. Ciesz się chwilą, nie zawracaj sobie głowy tym, żeby zadowalać innych, bądź dobry dla siebie i innych. Nic nowego. Ale podano to wszystko w bardzo chaotyczny sposób, niepotrzebnie owijając wszystko w psychologiczny żargon. Bez konkretnego podsumowania, bez wniosków, które czytelnik - rozmówca - musi sobie wymyślić sam.
No i ta cudowna zmiana poglądów "młodzieńca"...
Nie rozumiem fenomenu i zachwytów nad tą książką.
Rozczarowanie :(
Wybór dialogu wydaje się być w tym przypadku dobrym wyborem - nasuwa skojarzenia z dialogami Platona, z rozmowami, które starożytni myśliciele prowadzili ze swoimi uczniami. Ale równocześnie to powtarzanie po kilkanaście razy na stronę o Adlerze, wiecznie przypominając, że mentor tak naprawdę cały czas opiera się tylko i wyłącznie na jego poglądach, było...
2023-05-29
Krótkie, ale treściwe biografie czterech rosyjskich twórców, którym przyszło żyć i tworzyć w czasach stalinizmu. Prześladowania, brutalna gra w kotka i myszkę, prowadzona przez Stalina, zakaz druku, konfiskaty, aresztowania, szykany, wisząca wciąż nad głową wizja wyroku śmierci. Ile karier zostało zniszczonych, ile geniuszy zaszczutych, ile niewinnych żyć straconych...
To tylko niewielki wycinek, opisujący tamte bestialskie czasy. Ale wystarczający, aby poczuć klimat grozy...
Krótkie, ale treściwe biografie czterech rosyjskich twórców, którym przyszło żyć i tworzyć w czasach stalinizmu. Prześladowania, brutalna gra w kotka i myszkę, prowadzona przez Stalina, zakaz druku, konfiskaty, aresztowania, szykany, wisząca wciąż nad głową wizja wyroku śmierci. Ile karier zostało zniszczonych, ile geniuszy zaszczutych, ile niewinnych żyć straconych...
To...
2023-05-22
2023-05-10
Niezwykle interesujące kompendium na temat biblijnych stworów. Autor nie odwołuje się tylko do kanonicznych ksiąg Pisma Świętego, sięga również po te, które znalazły się tylko w kanonie chrześcijaństwa syryjskiego lub etiopskiego, sięga po apokryfy, ale także po różne tłumaczenia polskojęzycznej Biblii. Dzięki temu można porównać, w jaki sposób te same sytuacje i te same stwory były opisywane przez różnych twórców i tłumaczy (tu kłania się np. kwestia pojawienia się jednorożca w Biblii).
Momentami nieco jednak nużą długie cytowania z dzieł źródłowych (choć, rzecz jasna, taki zabieg ma na celu ukazanie możliwie dużego kontekstu, w jakim ten czy inny stwór się w tekście pojawia). No i mi osobiście bardzo brakowało jakiegoś podsumowania. Ale poza tym - wartościowa książka, pełna informacji.
Niezwykle interesujące kompendium na temat biblijnych stworów. Autor nie odwołuje się tylko do kanonicznych ksiąg Pisma Świętego, sięga również po te, które znalazły się tylko w kanonie chrześcijaństwa syryjskiego lub etiopskiego, sięga po apokryfy, ale także po różne tłumaczenia polskojęzycznej Biblii. Dzięki temu można porównać, w jaki sposób te same sytuacje i te same...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-04-24
Wstrząsające, gdy człowiek sobie uświadomi, jak bardzo kościelni hierarchowie idą ręka w rękę z prokuraturą, gdy w grę wchodzi krycie nadużyć seksualnych w Kościele.
Nóż się w kieszeni otwiera na arogancję i butę oskarżonych o molestowanie, którzy uparcie winę próbują zrzucić na ofiary, odwracając kota ogonem. Jak w każdej próbie dotarcia do prawdy i sprawiedliwości dopatrują się atakowania Kościoła.
I tylko dziwię się, że takie publikacje nie powodują lawiny konkretnych działań w stosunku do tych, którzy są winni...
Wstrząsające, gdy człowiek sobie uświadomi, jak bardzo kościelni hierarchowie idą ręka w rękę z prokuraturą, gdy w grę wchodzi krycie nadużyć seksualnych w Kościele.
Nóż się w kieszeni otwiera na arogancję i butę oskarżonych o molestowanie, którzy uparcie winę próbują zrzucić na ofiary, odwracając kota ogonem. Jak w każdej próbie dotarcia do prawdy i sprawiedliwości...
2023-03-18
2023-03-14
Jeśli podczas podejmowania życiowych decyzji po głowie kołacze się Wam pytanie: ciekawe, co by na to powiedzieli rodzice? - to warto sięgnąć po tę książkę ;) Opowiada ona o tym, jak zdrowo oddzielić się od swoich rodziców, jak się psychicznie usamodzielnić i wziąć odpowiedzialność za własne życie.
I nie chodzi tu wcale o zrywanie kontaktów z zaborczymi rodzicami, wręcz przeciwnie. Chodzi o uzdrowienie relacji, a nawet zacieśnienie więzi, ale już na innych, dojrzalszych i wolnych od zależności zasadach.
Co ważne, to nie jest poradnik z tysiącem super porad czy zaklęć, które powtarzane przed lustrem w magiczny sposób zmienią czyjeś życie. Autorka daje czytelnikowi narzędzia i podpowiada sposoby, w jakie może on zdiagnozować problemy w swoich relacjach, poszukać ich przyczyn, a potem podjąć próbę ich naprawiania. Podpowiada, jak odnaleźć wewnętrzne dziecko - często skrzywdzone, z niedoborami rodzicielskiej miłości - nie tylko w nas samych, ale także w naszych rodzicach. Jak spróbować doszukać się międzypokoleniowej sieci zależności, z której wreszcie można się wyrwać.
Ciekawa książka, warta przeczytania. Napisana jest łatwo przyswajalnym językiem, bez nadmiernego psychologizowania i teoretyzowania.
Jeśli podczas podejmowania życiowych decyzji po głowie kołacze się Wam pytanie: ciekawe, co by na to powiedzieli rodzice? - to warto sięgnąć po tę książkę ;) Opowiada ona o tym, jak zdrowo oddzielić się od swoich rodziców, jak się psychicznie usamodzielnić i wziąć odpowiedzialność za własne życie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI nie chodzi tu wcale o zrywanie kontaktów z zaborczymi rodzicami, wręcz...