Przeklęte przedmioty. Osobliwe, ale prawdziwe historie o najbardziej niesławnych obiektach świata
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Cursed Objects: Strange But True Stories of the World's Most Infamous Items
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2021-10-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-27
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367014168
- Tłumacz:
- Katarzyna Dumińska
Historie upiornych przedmiotów wywołujące dreszcze!
Strzeżcie się... Oto niezwykłe, ale prawdziwe opowieści o najbardziej niesławnych przedmiotach na świecie, które spodobają się nie tylko pasjonatom zjawisk nadprzyrodzonych.
Znajdziemy je w muzeach lub na cmentarzach. Bywało, że trafiały do prywatnych domów. Ich historie, często tragiczne i zawsze osobliwe, stały się inspiracją dla niezliczonych horrorów, programów telewizyjnych oraz opowiadań snutych przy ognisku.
Przeklęte przedmioty – jedyne, czego potrzebują, aby wyzwolić falę nieszczęść, to przypadkowe spotkanie z człowiekiem. Nieprawdopodobne, ale prawdziwe opowieści, które sprawią, że będziesz miał gęsią skórkę.
Opętana przez demony lalka Annabelle, pechowa mumia, przez którą miał zatonąć Titanic, pierścień Silvianusa, który zainspirował Tolkiena do napisania „Hobbita”, mumia Ötziego – człowieka lodu czy skrzynka dybuka będącą inspiracją dla twórców horroru „Kronika opętania”… To tylko niektóre z upiornych przedmiotów, których historie poznacie w tej książce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 252
- 170
- 41
- 14
- 10
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Przeklęte przedmioty. Osobliwe, ale prawdziwe historie o najbardziej niesławnych obiektach świata
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Idealnie w moje gusto.
Książka lekka w odbiorze, szybko się czyta, poziom szczegółowości opisów raczej popularnonaukowy, zajawkowy, choć to też nie jest książka dokumentalna.
Idealnie w moje gusto.
Pokaż mimo toKsiążka lekka w odbiorze, szybko się czyta, poziom szczegółowości opisów raczej popularnonaukowy, zajawkowy, choć to też nie jest książka dokumentalna.
Ok czytadełko, żeby możliwie zapamiętać jakąś randomową ciekawostkę.
Ok czytadełko, żeby możliwie zapamiętać jakąś randomową ciekawostkę.
Pokaż mimo toNapisany pół żartem pół serio przewodnik po przeróżnych dziwnych, budzących grozę przedmiotach, które zwykło się kojarzyć ze źródłem nieszczęścia. Jedne z nich okrzyknięto mianem przeklętych, ponieważ zdawały się opętane przez złe moce, inne - bo ściągnęły na swoich właścicieli choroby lub śmierć. Jeszcze innym nadano to miano chyba głównie z powodu chęci podniesienia ich ceny i atrakcyjności miejsca, w którym są przechowywane.
Nie jest to, rzecz jasna, jakieś poważne kompendium, bo też ciężko, aby autor bazował na jakichś konkretnych badaniach naukowych. Tym bardziej, że często demaskuje źródła informacji, na podstawie których jakiś przedmiot uznano za przeklęty, a które często okazują się być tylko czarną legendą lub czyimś wyrachowanym wymysłem.
Ale to ciekawa książka dla wszystkich zainteresowanych parapsychologią oraz dla tych, którzy lubią horrory. Bo przecież nie mogło tu zabraknąć choćby znanej z ekranizacji filmowych lalki Annabelle.
Napisany pół żartem pół serio przewodnik po przeróżnych dziwnych, budzących grozę przedmiotach, które zwykło się kojarzyć ze źródłem nieszczęścia. Jedne z nich okrzyknięto mianem przeklętych, ponieważ zdawały się opętane przez złe moce, inne - bo ściągnęły na swoich właścicieli choroby lub śmierć. Jeszcze innym nadano to miano chyba głównie z powodu chęci podniesienia ich...
więcej Pokaż mimo toDosyć niedawno skończyłem czytać książkę “Oblicza Magii”, którą byłem mocno zawiedziony, stąd byłem ciekaw jak poradził sobie z podobną tematyką zagraniczny autor, któremu nie jest ona obca. Różnica moim zdaniem jest spora, zarówno w sposobie przedstawiania informacji jak i w podejściu do opisywanych przedmiotów i wydarzeń.
“Przeklęte przedmioty” to, jak sama nazwa wskazuje, książka opisująca obiekty, które uznane zostały z takich czy innych powodów za przeklęte. Każdy taki artefakt ma swój własny rozdział i są one pogrupowane kategoriami, takimi jak np. przeklęte przedmioty w gablotach. Na początku każdego rozdziału streszczone są fakty, takie jak pochodzenie obiektu, znani posiadacze czy obecna lokalizacja. Dzięki temu widać, że autor przeprowadził odpowiedni wywiad i prześledził historię każdego z nich, a także nadaje to książce lekko encyklopedycznego wyrazu.
Najbardziej zaciekawiło mnie nie tyle to, jak powszechna jest wiara w tego typu przekleństwa, ale jak bardzo osadzone w popkulturze są niektóre z nich. Czy wiedzieliście na przykład, że diament Serce Oceanu z filmu “Titanic” Jamesa Camerona, jest inspirowany przeklętym przedmiotem? Oczywiście najbardziej z takich historii czerpią horrory, takie jak “Anabelle”. Ale nie tylko przemysł filmowy, no i z racji, że czytałem o tym książke, literacki, czerpie zyski z podobnych wierzeń. Autor opowiada też jak duży jest popyt na kupowanie i kolekcjonowanie takich artefaktów. Ja tam chyba bym się bał mieć choćby jeden taki z nich w domu. Lalki chyba przerażają mnie najbardziej…
Książka napisana jest z humorem, co jednym może się podobać innym nie. Ocker żartuje głównie z naciąganych historii artefaktów. Jednocześnie, nie miałem poczucia by kpił z ludzi, którzy w nie wierzą. Sam też przyznaje się, że nabył na eBayu obiekt, który miał my przynieść nieszczęście, ale póki co, nie znalazł dowodów na jakiekolwiek zmiany w jego życiu od momentu zakupu.
Podsumowując, książka jest lekka i przyjemna. Szybko się ją czyta, ale też czuję, że niewiele mi zostanie w głowie po tej lekturze. To chyba wina zbyt małej ilości udokumentowanych faktów wiążacych przedmioty z nieszczęściami. Może jakby opisywane wydarzenia choć odrobinę mnie wystraszyły… Czekam aż trafię na książkę o jakiejkolwiek formie magii, napisaną na poważnie, bez elementów humorystycznych bądź z perspektywy sceptyka.
Dosyć niedawno skończyłem czytać książkę “Oblicza Magii”, którą byłem mocno zawiedziony, stąd byłem ciekaw jak poradził sobie z podobną tematyką zagraniczny autor, któremu nie jest ona obca. Różnica moim zdaniem jest spora, zarówno w sposobie przedstawiania informacji jak i w podejściu do opisywanych przedmiotów i wydarzeń.
więcej Pokaż mimo to“Przeklęte przedmioty” to, jak sama nazwa...
Nagrobki i rzeźby, najsłynniejszy grobowiec świata, dziwne lalki, skrzynki na wino, krzesła, czy…numer telefonu. Prawdziwy fascynata tematem, J.W. Ocker udowadnia nam w swojej książce, że dosłownie wszystko może paść ofiarą klątwy. Ba! Nie uchroniła się przed nią nawet wydana przez niego książka właśnie, wiec może zasadniczo powinnam Was przestrzec przed lekturą, a przynajmniej przed próbami kradzieży.
Całość została podzielona na kilka większych rozdziałów, gdzie w każdym z nich znajdziemy kilka parostronicowych opowieści o przeklętych przedmiotach. Na początku zmierzymy się z artefaktami schowanymi bezpiecznie(?) w muzealnych gablotach oraz nagrobkami i pomnikami na cmentarzach. Później przejdziemy przez przedmioty, które wszyscy możemy mieć w domach i te, które w różnych miejscach świata znajdują się pod postacią kamienia. Na koniec autor uraczy nas też historią biznesu przeklętymi przedmiotami, opowie o tym, czemu niektóre obiekty przeklęte nie są, a powinny i odpowie na pytanie, czy da się przekląć samochód, numer telefonu lub…e-maila. Całość okraszona jest ilustracjami. Te ostatnie oraz fakt, że mówimy o naprawdę krótkich rozdzialikach sprawia, że możemy tę książkę pochłonąć na jedno posiedzenie.
Jeśli sięgacie po „Przeklęte przedmioty” licząc na reportaż z nutką grozy, to możecie od razu odłożyć książkę na półkę tych, których czytać nie chcecie. To lekko, żartobliwie napisana opowiastka o przedmiotach powszechnie uznawanych za przeklęte, która formą i treścią przypomina bardziej zbiór ciekawostek aniżeli pozycję z gatunku literatury faktu. Ja o wielu z nich słyszałam, kilka stanowiło dla mnie nowość. Najbardziej zaciekawił mnie zdecydowanie przykład praskiego zegara Orloj, który miałam okazję obejrzeć podczas mojego ubiegłorocznego urlopu. Nie miałam pojęcia o tym, że stoi za nim tak ciekawa historia – inaczej bardziej doczytałabym przewodniki po Pradze, meh!
Najsłabiej oceniam zdecydowanie rozdział, w którym autor zapoznawał nas w różnymi „dziwnymi” muzeami, czy też bardziej kolekcjonerami, którzy zbierają różne nawiedzone artefakty. Był najmniej zajmujący, ale też…Ech. Czytanie o tych ludziach wywołało we mnie jakieś ciary żenady. Jeśli wstydziłam się w którymś momencie lektury tej książki, to był to właśnie ten moment. Poza tym, szkoda, że uraczono nas ilustracjami, a nie autentycznymi zdjęciami wszystkich przedmiotów.
Było średnio, ale też nie spodziewałam się niczego spektakularnego. Trochę ciekawostek mi może nawet w głowie zostanie i gdzieś kiedyś komuś którąś z nich sprzedam.
Nagrobki i rzeźby, najsłynniejszy grobowiec świata, dziwne lalki, skrzynki na wino, krzesła, czy…numer telefonu. Prawdziwy fascynata tematem, J.W. Ocker udowadnia nam w swojej książce, że dosłownie wszystko może paść ofiarą klątwy. Ba! Nie uchroniła się przed nią nawet wydana przez niego książka właśnie, wiec może zasadniczo powinnam Was przestrzec przed lekturą, a...
więcej Pokaż mimo toPewnego dnia kupujesz w sklepie jakiś przedmiot, dajmy na to skrzynkę na wino lub lalkę, albo jakąś starą figurkę. Następnie zabierasz ją do domu jakby nigdy nic. Na początku wszystko jest w porządku, ale nastają kolejne dni, a ty zaczynasz czuć coraz większy dyskomfort, pojawiają się problemy ze zdrowiem, nieuchwytne cienie zaczynają drażnić twoje zmysły, czujesz się jednym słowem źle. Strzeż się, bowiem bardzo prawdopodobne, że zostałeś szczęśliwym posiadaczem klątwy.
👹Upiorne muzealne eksponaty, pechowe mumię, podejrzany pierścień, skrzynka dybuka, a nawet grobowce na cmentarzu - wszystkie one mogą być przeklęte i sprowadzić na ciebie zło w najczystszej postaci. O tychże osobliwych obiektach miałem przyjemność poczytać w książce J. W. Ockera, który ze smykałką poszukiwacza przygód zabrał mnie na całkiem tanią wycieczkę pełną tajemniczości i zgrozy podszytej poczuciem humoru nieustannie wylewającego się z kart tej pozycji. Oczywiście nie powinno być nam do śmiechu, bo też nasze objęte klątwą przedmioty przyczyniły się do kilku śmierci, a i postraszyć swych posiadaczy nieźle potrafili, ale żeby nie było tak mrocznie napisze wam w sekrecie, że one tylko ludzkiego towarzystwa szukali, więc nie ma się co dziwić, że odbywało się to częstokroć z tak sporą manifestacją.
🪦Autorowi tego dzieła nie straszne jednak były owe zjawiska i z wrodzonym sobie cmentarnym wdziękiem oraz uzbrojony w kawał wiedzy nie z tego świata, skroił dla nas historię, które mogą początkowo przyprawić o gęsią skórkę, lecz im dalej w ten gąszcz niesamowitości, tym bardziej otwierają przed nami portal do zagadkowych treści, gdzie mamy okazję zabawić się w poszukiwacza dziwnych wynalazków, przy okazji napędzając sobie niemałego świra na ich punkcie. Brnąc przez treść opowieści, gdzie bohaterem zdają się być martwe(chyba)rzeczy, trzeba liczyć się z tym, że wyobraźnia zacznie pracować na najwyższych obrotach, więc nie zdziwcie się, że całość książki pochłonie was szybciej niż wypowiedzenie słów pospolitej klątwy.
A tak w ogóle chciałem jeszcze napisać, iż to co właśnie przeczytaliście zostało przeklęte.
Miłej zabawy.
Pewnego dnia kupujesz w sklepie jakiś przedmiot, dajmy na to skrzynkę na wino lub lalkę, albo jakąś starą figurkę. Następnie zabierasz ją do domu jakby nigdy nic. Na początku wszystko jest w porządku, ale nastają kolejne dni, a ty zaczynasz czuć coraz większy dyskomfort, pojawiają się problemy ze zdrowiem, nieuchwytne cienie zaczynają drażnić twoje zmysły, czujesz się ...
więcej Pokaż mimo toOpisane "przeklęte" przedmioty są zestawieniem różnych kulturowo historii o miejscach i rzeczach rzekomo owładniętych złą sławą. Książkę czyta się szybciutko i przyjemnie a to za sprawą stylu pisania, który można odebrać jako skierowany do młodszego odbiorcy co kompletnie mi nie przeszkadzało. Sporo osobliwych rozdziałów o przeklętych przedmiotach, jednak informacje w nich zawarte nie do końca zaspokoiły moją ciekawość tematem. Skłania do samodzielnego, dalszego poszukiwania informacji o niektórych sprawach. Generalnie lubię to.
Opisane "przeklęte" przedmioty są zestawieniem różnych kulturowo historii o miejscach i rzeczach rzekomo owładniętych złą sławą. Książkę czyta się szybciutko i przyjemnie a to za sprawą stylu pisania, który można odebrać jako skierowany do młodszego odbiorcy co kompletnie mi nie przeszkadzało. Sporo osobliwych rozdziałów o przeklętych przedmiotach, jednak informacje w...
więcej Pokaż mimo toŁadnie wydana i w miarę ciekawa, choć czegoś mi w niej brakowało. Do tego tłumaczenie wydawało mi się miejscami niedoszlifowane - np. wojna cywilna (zamiast domowej).
Ładnie wydana i w miarę ciekawa, choć czegoś mi w niej brakowało. Do tego tłumaczenie wydawało mi się miejscami niedoszlifowane - np. wojna cywilna (zamiast domowej).
Pokaż mimo toW zwięzły intersujący sposób autor przedstawia historię różnych przedmiotów które przynosiły ludziom nieszczęścia i śmierć. Czytałam z zainteresowaniem ale niektóre opowieści traktowałam z przymrużeniem oka.
W zwięzły intersujący sposób autor przedstawia historię różnych przedmiotów które przynosiły ludziom nieszczęścia i śmierć. Czytałam z zainteresowaniem ale niektóre opowieści traktowałam z przymrużeniem oka.
Pokaż mimo toW sumie spodziewałam się czegoś lepszego. Książka jest "sympatycznym" zestawieniem przeklętych przedmiotów, ale pisana jak przewodnik dla dzieci, co mocno mnie irytowało - czytając o "ofiarach" tych przeklętych przedmiotów, za każdym razem miałam wrażenie, jakby było to zmyślone, jakby sam przedmiot nie miał nic wspólnego z prawdziwymi klątwami.
Nie twierdzę, że książka ta powinna wzbudzać dreszcze, bo nie o to chodzi, ale zawiodłam się, bo naprawdę została napisana jak ciekawostki dla dzieci i młodzieży, a nie reportaż.
W sumie spodziewałam się czegoś lepszego. Książka jest "sympatycznym" zestawieniem przeklętych przedmiotów, ale pisana jak przewodnik dla dzieci, co mocno mnie irytowało - czytając o "ofiarach" tych przeklętych przedmiotów, za każdym razem miałam wrażenie, jakby było to zmyślone, jakby sam przedmiot nie miał nic wspólnego z prawdziwymi klątwami.
więcej Pokaż mimo toNie twierdzę, że książka ta...