Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Książka należy do tych nielicznych, których nie jestem w stanie doczytać do końca.
Tak jak "Stare Królestwo" Gartha Nixa mnie zachwyciło, tak ta książka to jedno wielkie rozczarowanie. Nie spodobała mi się zbyt szybka akcja i trochę pogmatwana historia, która niestety utrudniała czytanie, a szkoda bo książka według mnie jest pełna ciekawych pomysłów dodających jej oryginalności.
Nie sądzę bym kiedykolwiek do niej wróciła.

Książka należy do tych nielicznych, których nie jestem w stanie doczytać do końca.
Tak jak "Stare Królestwo" Gartha Nixa mnie zachwyciło, tak ta książka to jedno wielkie rozczarowanie. Nie spodobała mi się zbyt szybka akcja i trochę pogmatwana historia, która niestety utrudniała czytanie, a szkoda bo książka według mnie jest pełna ciekawych pomysłów dodających jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Serafina to książka, której nie byłam w stanie do końca przeczytać. Przeważnie kieruje się zasadą przeczytania 100 stron książki, żeby stwierdzić czy dana książka mi się podoba, czy też nie. W tym przypadku książkę odkładałam kilkukrotnie i sięgałam przeważnie po inne pozycje. Była nudna, monotonna, nic w niej się nie działo z wyjątkiem wewnętrznej walki bohaterki z niby wyimaginowanymi postaciami z jej głowy. Dałam jej szansę kilka razy i udało mi się przeczytać ponad 200 stron.
Książka w zasadzie niby o smokach, ale tych smoków to bardzo mało było. Z resztą smok w ludzkiej postaci to dla mnie nie smok.
Czym prędzej oddałam do biblioteki, może komuś innemu się spodoba.
Szkoda czasu na nudne książki.

Serafina to książka, której nie byłam w stanie do końca przeczytać. Przeważnie kieruje się zasadą przeczytania 100 stron książki, żeby stwierdzić czy dana książka mi się podoba, czy też nie. W tym przypadku książkę odkładałam kilkukrotnie i sięgałam przeważnie po inne pozycje. Była nudna, monotonna, nic w niej się nie działo z wyjątkiem wewnętrznej walki bohaterki z niby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To wielki powrót Anne Rice!
Jestem pod ogromnym wrażeniem książki. Idealne zwieńczenie całej serii o wampirach.
Zaskoczona jestem przemianą Lestata z nieprzewidywalnego wampira, który niczym się nie przejmuje i liczy się dla niego tylko on sam, w dojrzałego zdolnego podejmować kluczowe decyzje wampira. Lestat nie waha się podejmować największego ryzyka, ale tym razem jego działania są przemyślane, a wszystko to robi nie tylko dla dobra swoich najbliższych, ale także dla ogółu wampirów.
Przemiana w prawdziwego księcia wampirów !

To wielki powrót Anne Rice!
Jestem pod ogromnym wrażeniem książki. Idealne zwieńczenie całej serii o wampirach.
Zaskoczona jestem przemianą Lestata z nieprzewidywalnego wampira, który niczym się nie przejmuje i liczy się dla niego tylko on sam, w dojrzałego zdolnego podejmować kluczowe decyzje wampira. Lestat nie waha się podejmować największego ryzyka, ale tym razem jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To moje drugie podejście do tej książki i przyznam, że jestem zawiedziona. Bo niby gdzie są te tytułowe smoki!? Więcej w tej książce przemyślań nastolatki i jej wyolbrzymionych problemów, a smoków prawie wcale.
Miałam nadzieję na niezłe fantasy, atu nic z tego nie wyszło, a szkoda bo sam pomysł na książkę jest świetny! Smoki ukrywające się w ludzkiej postaci i walczące potajemnie z ludźmi to naprawdę świetny pomysł, ale niestety w tym przypadku coś nie wyszło, czegoś zabrakło.
Czytając kiążkę odniosłam wrażenie, że cofam się do czasów gimnazjum, kiedy to właśnie tak prosto pisane książki czytałam. Teraz już wymagam zdecydowanie więcej od książek, szczególnie od fantastyki.
Czy sięgnę po następną część? Odpowiedź jest prosta, na pewno nie.

To moje drugie podejście do tej książki i przyznam, że jestem zawiedziona. Bo niby gdzie są te tytułowe smoki!? Więcej w tej książce przemyślań nastolatki i jej wyolbrzymionych problemów, a smoków prawie wcale.
Miałam nadzieję na niezłe fantasy, atu nic z tego nie wyszło, a szkoda bo sam pomysł na książkę jest świetny! Smoki ukrywające się w ludzkiej postaci i walczące...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na samym początku strasznie się cieszyłam, że autor napisał kolejną ksiezke o Starym Królestwie. Poprzednie części bardzo przypadły mi do gustu. Tutaj niestety czegoś zabrakło. Chyba przede wszystkim magii, której tak dużo było w poprzednich. Brakowało mi także prawdziwego Abhorsena wchodzącego w śmierć. Zamiast tego niestety dostałam Abhorsena biorącego udział w polowaniach, którego nic po za tym nie interesowało. A szkoda bo to właśnie Abhorsenowie są tym elementem odróżniajacym dzieło Gartha Nixa od innych książek.

Główna bohaterka Clariel kompletnie mi tam nie pasowała. Była jak dla mnie za bardzo irytująca i uparta. Ta jej chęć powrotu do lasu blisko jej rodzinnego miasta już przeszkadzała, jak słyszało się to po raz setny. Choć nie brakowało jej odwagi i determinacji w podejmowaniu słusznych spraw.

Same początki książki nie zbyt mnie ciekawiły. Zdarzało się, że odstawiałam książkę spowrotem na półkę i siegalam wtedy po inną. Nie zachwyciła mnie, ale to nie znaczy, że nie było w niej plusów. Plus przede wszystkim za stworzenia Wolnej Magii i w tym oczywiście za mojego ulubieńca kota Moggeta. Za kilka naprawdę wartkich akcji, które sprawiały, że czytałam w napięciu i z niecierpiwością wyczekiwałam dalszych wydarzeń. Samo zakończenie książki było naprawdę dobre i za to także daje książce wielkiego plusa.

Na samym początku strasznie się cieszyłam, że autor napisał kolejną ksiezke o Starym Królestwie. Poprzednie części bardzo przypadły mi do gustu. Tutaj niestety czegoś zabrakło. Chyba przede wszystkim magii, której tak dużo było w poprzednich. Brakowało mi także prawdziwego Abhorsena wchodzącego w śmierć. Zamiast tego niestety dostałam Abhorsena biorącego udział w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest troszeczkę gorsza od pierwszej części. Dopiero gdzieś tak w połowie zaczęła się rozkręcać. Sama końcówka książki była naprawdę dobra!
Jednak dla mnie było zdecydowanie za mało Persefony jako bogini. W sumie to właśnie na to liczyłam przede wszystkim liczyłam czytając tę książkę. Wszystko zostało w tej części wyjaśnione, co za tym idzie zabrakło w niej tej tajemniczości, którą posiadała pierwsza część. Być może to właśnie było powodem, dla którego druga książka mniej mi się podobała.
I na sam koniec dodam, że jak na mój gust było za dużo momentów miłosnych, które musiałam omijać, aby się nie zanudzić.

Książka jest troszeczkę gorsza od pierwszej części. Dopiero gdzieś tak w połowie zaczęła się rozkręcać. Sama końcówka książki była naprawdę dobra!
Jednak dla mnie było zdecydowanie za mało Persefony jako bogini. W sumie to właśnie na to liczyłam przede wszystkim liczyłam czytając tę książkę. Wszystko zostało w tej części wyjaśnione, co za tym idzie zabrakło w niej tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Długo zajęło mi przeczytanie tej książki. Jakoś tak odkładałam ją na bok jak tylko zaczęła mnie momentami nudzić. Wolałam sięgnąć po bardziej ciekawą pozycję.
Może i jest oryginalna, ale jakoś sposób w jaki czarodzieje używają magii nie za bardzo mi odpowiada. Wydobywanie czarów z mięśni rąk i rzucanie (dosłownie) zapisanymi tekstami jest trochę... dziwne. Tym bardziej, że jestem przyzwyczajona do czarodziejów posługujących się różdżkami, bądź też czarujących za pomocą dłoni.
Ogólnie książka nie jest zła, nie powala. Pojawia się kilka oryginalnych elementów, ale nie są one aż tak duże, żeby mnie zachwyciły. Jest raczej przeciętna, dlatego na pewno nie przeczytam drugiego tomu.

Długo zajęło mi przeczytanie tej książki. Jakoś tak odkładałam ją na bok jak tylko zaczęła mnie momentami nudzić. Wolałam sięgnąć po bardziej ciekawą pozycję.
Może i jest oryginalna, ale jakoś sposób w jaki czarodzieje używają magii nie za bardzo mi odpowiada. Wydobywanie czarów z mięśni rąk i rzucanie (dosłownie) zapisanymi tekstami jest trochę... dziwne. Tym bardziej, że...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Spice & Wolf  1 Isuna Hasekura, Keito Koume
Ocena 7,4
Spice & Wolf ... Isuna Hasekura, Kei...

Na półkach: , ,

Bardzo ładne i dopracowane rysunki przez co bardzo miło się ją ogląda. I oczywiście czyta, bo fabuła jak dla mnie wciągająca. Plus oczywiście za opisy związane z handlem, jak i te dotyczące wartości monet, sposobu wymiany itp. Z mangi można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o życiu prostych ludzi żyjących w małych wiejskich miasteczkach, jak i tych prowadzących własny biznes.
Manga warta uwagi.
Bez wątpienia sięgnę po drugi tom.

Bardzo ładne i dopracowane rysunki przez co bardzo miło się ją ogląda. I oczywiście czyta, bo fabuła jak dla mnie wciągająca. Plus oczywiście za opisy związane z handlem, jak i te dotyczące wartości monet, sposobu wymiany itp. Z mangi można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o życiu prostych ludzi żyjących w małych wiejskich miasteczkach, jak i tych prowadzących...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniała, jednocześnie dziwna książka i bardzo wciągająca! Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Zdecydowaną zaletą książki jest to że wydarzenia w niej zawarte dzieją się w wiktoriańskim Londynie, dzięki czemu książka nabiera charakteru. Momentami jest mroczna i tajemnicza, za co oczywiście otrzymuje u mnie plusa.
Bardzo przyjemnie czytało się tę książkę. Szczerze polecam !

Wspaniała, jednocześnie dziwna książka i bardzo wciągająca! Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Zdecydowaną zaletą książki jest to że wydarzenia w niej zawarte dzieją się w wiktoriańskim Londynie, dzięki czemu książka nabiera charakteru. Momentami jest mroczna i tajemnicza, za co oczywiście otrzymuje u mnie plusa.
Bardzo przyjemnie czytało się tę książkę. Szczerze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Może być" te słowa idealnie moim zdaniem opisują tą książkę. Nie zachwyca, ale nie jest tragiczna. Po prostu jest. Sam pomysł uważam za oryginalny, ale jednak czegoś tam zabrakło. I zdecydowanie najbardziej denerwująca w całej książce była pani Crandall. Autor jak dla mnie trochę przesadził jeżeli chodzi o wykreowanie tej postaci. No po prostu nie mogłam znieść tej jej ignorancji i takiej niechęci do magii. I do tego te wszystkie tajemnice odnośnie głównego bohatera, których to nie chciała zdradzić.
Jednak zaciekawiona losem młodego czarodzieja i chwilowym brakiem innych książek do czytania na pewno sięgnę po następny tom.

"Może być" te słowa idealnie moim zdaniem opisują tą książkę. Nie zachwyca, ale nie jest tragiczna. Po prostu jest. Sam pomysł uważam za oryginalny, ale jednak czegoś tam zabrakło. I zdecydowanie najbardziej denerwująca w całej książce była pani Crandall. Autor jak dla mnie trochę przesadził jeżeli chodzi o wykreowanie tej postaci. No po prostu nie mogłam znieść tej jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przeciętna książka.
Po samym tytule spodziewałam się małej inwazji demonów, uwolnionych w końcu z Otchłani, jednak tak się nie stało, a szkoda. Cała ta historia z wilkołakiem miała potencjał, ale niestety moim zdaniem nie został on w pełni wykorzystany. Oczywiście mam tu zastrzeżenie do samego zakończenia książki, po prostu odnoszę wrażenie, że autor zapomniał dodać kilku stron, które na pewno urozmaiciłyby zakończenie, a tak jestem po prostu rozczarowana.

Od samego początku miałam cichą nadzieję, że jednak tym złym charakterem w ostatniej części będzie zupełnie inna osoba. Niestety w trakcie czytania okazuje się, żę to nie kto inny jak Jackson Muir znany z pierwszego tomu! Wielkiego plusa za to książce daję za Schody Czasu i za całą koncepcję cofania się w czasie :)

Bardzo przeciętna książka.
Po samym tytule spodziewałam się małej inwazji demonów, uwolnionych w końcu z Otchłani, jednak tak się nie stało, a szkoda. Cała ta historia z wilkołakiem miała potencjał, ale niestety moim zdaniem nie został on w pełni wykorzystany. Oczywiście mam tu zastrzeżenie do samego zakończenia książki, po prostu odnoszę wrażenie, że autor zapomniał dodać...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po prostu genialna Książka! Cała saga o Wiedźminie to jedna z najlepszych sag jakie kiedykolwiek przeczytałam. Chrzest ognia to zdecydowanie moja ulubiona spośród do tej pory przeczytanych książek Sapkowskiego.
Po prostu pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów fantastyki!

Po prostu genialna Książka! Cała saga o Wiedźminie to jedna z najlepszych sag jakie kiedykolwiek przeczytałam. Chrzest ognia to zdecydowanie moja ulubiona spośród do tej pory przeczytanych książek Sapkowskiego.
Po prostu pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów fantastyki!

Pokaż mimo to

Okładka książki Wyzwolona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 7,2
Wyzwolona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach: , ,

Długo czekałam, aby w końcu móc przeczytać finał całej serii. Książka może być choć spodziewałam się na sam koniec wielkiego wow! A tu nic. Neferet zostaje pokonana i wciągnięta pod ziemię dokładnie jak przed wiekami Kalona. Zoey i reszta przemieniają się w dorosłe wampiry. Wszystko było do przewidzenia.
Książkę czytało się naprawdę przyjemnie ze względu na wartką, wciągającą akcję momentami i tylko szkoda, że to już ostatni tom, bo jednak czytając te dwanaście tomów polubiłam świat wampirów z Domu Nocy. Jednak kilka rzeczy nie umknęło mojej uwadze. Jak choćby to z jaką łatwością umarł Kalona, a przecież podobno nieśmiertelny... na koniec Zoey, która na samym początku nie umiała posługiwać się kamieniem proroczym i tu nagle bez żadnych ćwiczeń używa go w statecznym starciu z Ciemnością.

Długo czekałam, aby w końcu móc przeczytać finał całej serii. Książka może być choć spodziewałam się na sam koniec wielkiego wow! A tu nic. Neferet zostaje pokonana i wciągnięta pod ziemię dokładnie jak przed wiekami Kalona. Zoey i reszta przemieniają się w dorosłe wampiry. Wszystko było do przewidzenia.
Książkę czytało się naprawdę przyjemnie ze względu na wartką,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Poprzednie części były wciągające, z chęcią siegałam po kolejne. Niestety w tej części coś się zmieniło.
Nagle dowiadujemy się ze Jace znika i tylko jego przyjaciele pragną go znaleźć, Clave oczywiście ma to gdzieś. Jeszcze pozostaje sprawa Sebastiana, który coś tam planuje i w sumie nie do końca wiadomo o co mu tak naprawdę chodzi. Dopiero pod sam koniec książki dzieje się coś naprawdę ciekawego, ale tyko przez króciutki fragment, a szkoda. W zasadzie wszystko krąży wokół par miłosnych z mamy Magnusa i Aleca, Simona i Isabelle, Jocelyn i Luka i jeszcze parę wilkołaków Maię i Jordana. Książka w całości to jeden wielki romans między bohaterami, co skutecznie zniechęcało mnie do dalszego czytania. Nie poddałam się jednak i z ukończyłam książkę. Nie jestem przekonana czy mam ochotę sięgnąć po następną i za razem ostatnią część. Szczególnie po tym co teraz przeczytałam.

Poprzednie części były wciągające, z chęcią siegałam po kolejne. Niestety w tej części coś się zmieniło.
Nagle dowiadujemy się ze Jace znika i tylko jego przyjaciele pragną go znaleźć, Clave oczywiście ma to gdzieś. Jeszcze pozostaje sprawa Sebastiana, który coś tam planuje i w sumie nie do końca wiadomo o co mu tak naprawdę chodzi. Dopiero pod sam koniec książki dzieje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka dobra, aczkolwiek czegoś mi w niej zabrakło. Jak dla mnie zakończenie było zbyt krótkie i takie trochę niedopracowane. Jest jedna rzecz, która mnie strasznie denerwowała w tej książce, a mianowicie było zdecydowanie za dużo bohaterów, którzy mięli swoje rozdziały przez co ciężko się czytało. Było to takie skakanie z jednego wątku na inny. Mam taki zwyczaj, że odkładam na jakiś czas książkę i później w wolnej chwili do niej wracam tu jednak się to nie sprawdziło, bo musiałam wertować rozdziały i sprawdzać co tam inny bohater na drugim końcu świata wcześniej opowiedział. Strsznie irytujące.

Książka dobra, aczkolwiek czegoś mi w niej zabrakło. Jak dla mnie zakończenie było zbyt krótkie i takie trochę niedopracowane. Jest jedna rzecz, która mnie strasznie denerwowała w tej książce, a mianowicie było zdecydowanie za dużo bohaterów, którzy mięli swoje rozdziały przez co ciężko się czytało. Było to takie skakanie z jednego wątku na inny. Mam taki zwyczaj, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Co tu dużo mówić. W 2007 kiedy tak na prawdę zaczynałam czytać książki Zmierzch bardzo mi się podobał. Pamiętam, że w szkole był szał na tą książkę i każda dziewczyna ją czytała. Teraz po tych kilku latach jak po nią ponownie sięgnęłam stwierdzam, że to była jedna z najgorszych książek jakie kiedykolwiek czytałam, dlatego też od razu wrzuciłam ją na półkę z gniotem.
I dodam jeszcze, że te wampiry chodzące za dnia to nawet nie można ich nazwać prawdziwymi wampirami. Co to w ogóle był za pomysł !?

Co tu dużo mówić. W 2007 kiedy tak na prawdę zaczynałam czytać książki Zmierzch bardzo mi się podobał. Pamiętam, że w szkole był szał na tą książkę i każda dziewczyna ją czytała. Teraz po tych kilku latach jak po nią ponownie sięgnęłam stwierdzam, że to była jedna z najgorszych książek jakie kiedykolwiek czytałam, dlatego też od razu wrzuciłam ją na półkę z gniotem.
I...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kroniki Bane’a Cassandra Clare, Maureen Johnson, Sarah Rees Brennan
Ocena 7,7
Kroniki Bane’a Cassandra Clare, Ma...

Na półkach: , ,

Pierwszy raz w życiu odkładam książkę nie przeczytawszy jej do samego końca. Książka jest po prostu bardzo słaba. Fabuła w ogóle mnie nie wciągnęła. Liczyłam, że poznam tego ekscentrycznego bohatera Darów Anioła, a tu takie rozczarowanie, bo nie dowiedziałam się niczego konkretnego! To zwyczajnie zbiór przypadkowych, nie przemyślanych do tego zdarzeń. I do tego strasznie nudnych.
Być może miałam za duże wymagania i oczekiwania co do tej książki.
Zawiodłam się. Chyba nawet żałuję, że ją zaczęłam czytać. Zwyczajnie szkoda czasu na takie gnioty. Aż odechciało mi się czytać kolejnych tomów Darów Anioła ...

Pierwszy raz w życiu odkładam książkę nie przeczytawszy jej do samego końca. Książka jest po prostu bardzo słaba. Fabuła w ogóle mnie nie wciągnęła. Liczyłam, że poznam tego ekscentrycznego bohatera Darów Anioła, a tu takie rozczarowanie, bo nie dowiedziałam się niczego konkretnego! To zwyczajnie zbiór przypadkowych, nie przemyślanych do tego zdarzeń. I do tego strasznie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po samym tytule książki spodziewałam się dużej dawki magii, ale niestety zawiodłam się. Książka co prawda lekka i przyjemna w czytaniu, ale na tym chyba kończą się duże plusy. Najbardziej zawiodłam się na samym zakończeniu książki, które jak dla mnie było za krótkie, nie rozwinięte. Po prostu mały olbrzym wskoczył do kotła zaraz potem pojawiły się olbrzymy i zamek runął.

Po samym tytule książki spodziewałam się dużej dawki magii, ale niestety zawiodłam się. Książka co prawda lekka i przyjemna w czytaniu, ale na tym chyba kończą się duże plusy. Najbardziej zawiodłam się na samym zakończeniu książki, które jak dla mnie było za krótkie, nie rozwinięte. Po prostu mały olbrzym wskoczył do kotła zaraz potem pojawiły się olbrzymy i zamek runął.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To zdecydowanie najnudniejsza z książek o wampirze Lestacie jaką kiedykolwiek przeczytałam. Zdecydowanie za mało prawdziwego wampira. Momentami Książka naprawdę nudna! Musiałam robić sobie przerwy od czytania żeby nie zasnąć. Przeczytałam tylko ze względu na sympatię do Lestata.

To zdecydowanie najnudniejsza z książek o wampirze Lestacie jaką kiedykolwiek przeczytałam. Zdecydowanie za mało prawdziwego wampira. Momentami Książka naprawdę nudna! Musiałam robić sobie przerwy od czytania żeby nie zasnąć. Przeczytałam tylko ze względu na sympatię do Lestata.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sięgnęłam po tą książkę tylko z ciekawości. Od razu pożałowałam! Tak przynudzająca i przewidywalna jak, jak w sumie nie wiem co!

Czytanie tej książki to istna tortura!
Brak mi słów...

Sięgnęłam po tą książkę tylko z ciekawości. Od razu pożałowałam! Tak przynudzająca i przewidywalna jak, jak w sumie nie wiem co!

Czytanie tej książki to istna tortura!
Brak mi słów...

Pokaż mimo to