Opinie użytkownika
Po raz kolejny z nadzieją sięgnęłam po polską książkę. I po raz kolejny poczułam rozczarowanie. Może stawiam zbyt wysokie wymagania… Jednak czasem naprawdę ciężko mi przebrnąć przez sposób, w jaki pisane są nasze rodzime powieści. Przynajmniej większość z tych, na które mam przyjemność trafiać. Zupełnie nie przemawia do mnie forma, sposób kreowania postaci, przedstawiania...
więcej Pokaż mimo toPowinnam wreszcie dorosnąć do tego, by odkładać książki, które mi się nie podobają. Niestety, wciąż pozwalam, by kierowała mną ciekawość, jak historia się rozwinie. „Córki marionetek” znajdowały się na mojej półce chcę przeczytać od lat. Gdy wreszcie po nie sięgnęłam, spodziewałam się dostać naprawdę dobrą powieść, może psychologiczną, może kryminalną – coś, co zasługuje na...
więcej Pokaż mimo toI wróciłam do romansów (choć mam nadzieję, że to chwilowe). Wybór po raz kolejny padł na książkę z dziedziny „królewskich erotyków”. Nicholasa jednak polubiłam znacznie bardziej od poprzedniego księcia, z którym miałam do czynienia. Choć nie raz zachowywał się arogancko czy bezczelnie, te cechy wcale nie były wiodącymi w jego charakterze. W rzeczywistości Nicholas został...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam „Paranoję” bardzo szybko, zatem można by uznać, że bardzo mi się podobała. Niestety, moim zdaniem okazała się zdecydowanie słabsza od „Obsesji”. Przede wszystkim irytowała mnie postawa policjantów, zachowujących się jak banda kretynów. Kompletnie nie przekonał mnie również zabieg „ocieplenia” wizerunku Pani prokurator, autorka zdawała się opisywać zupełnie inną...
więcej Pokaż mimo toW pierwszej chwili miałam mieszane uczucia wobec tej powieści. Chyba przede wszystkim nie przekonywał mnie opis szpitala psychiatrycznego. Przywykłam do bardziej „makabrycznego” przedstawiania tej specyficznej instytucji. Postacie i akcja też pozostawiały nieco do życzenia. Ostatecznie jednak „Obsesja” mi się spodobała. Nie stanowi ciężkiego, przerażającego kryminału,...
więcej Pokaż mimo toZnudzona już nieco romansami i obyczajówkami, postanowiłam sięgnąć tym razem po kryminał. Padło akurat na „Szachownicę flamandzką”, gdyż zainteresowała mnie opinia kogoś ze znajomych w serwisie. Byłam zachwycona książką. Przez całą pierwszą scenę. Mniej, więcej w trzeciej dotarło do mnie, że chyba jednak nie trafiłam najlepiej. Dialogi plasowały się pomiędzy średnimi, a do...
więcej Pokaż mimo toKiedy zagłębiamy się w kolejną część losów bohaterów, zarówno jako czytelnik, jak i pewnie jako autor, pojawia się pytanie, kiedy należy postawić ostateczną kropkę. Kiedy pożegnać się z bliskimi nam już postaciami. Myślę, że prawdziwą sztuką jest stworzenie trzeciej książki obyczajowej, dotyczącej w pewnym sensie tej samej historii, w takim sposób by nie wydała się ona...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytawszy „Do wszystkich chłopców…” przez chwilę czułam rozczarowanie, że teraz będę musiała czekać na następną część. Później jednak uświadomiłam sobie, że skoro rozpoczęłam serię w oryginale, równie dobrze mogę od razu sięgnąć po „P.S. I still love you”. W ten sposób kolejna powieść o Larze Jean stała się również następną książką na mojej półce „przeczytane po...
więcej Pokaż mimo toZawsze, gdy najpierw obejrzę film (zwłaszcza tak sympatyczny jak „Do wszystkich chłopców, których kochałam”), a dopiero później sięgnę po książkę, w pierwszym odruchu przede wszystkim porównuję je ze sobą w kwestii szczegółów. Pod tym względem ekranizacja okazała się naprawdę trafiona. Jeśli natomiast chodzi o samą powieść… Postanowiłam postawić na oryginał, przez co jednak...
więcej Pokaż mimo toStosunkowo rzadko sięgam po polską literaturę i książki jak ta utwierdzają mnie w tej decyzji. Zaczęło się od „hiszpańskich klimatów”. To hasło zawsze działa na mnie jak lep na muchy. W tej powieści jednak ich nie było. Może gdzieś tam pod koniec… odrobinę… Prawdziwą południową atmosferę naprawdę wyczuwało się z trudem. Następnie pojawił się język. Adekwatny dla...
więcej Pokaż mimo toKsiążka kompletnie nie w moich klimatach. Po pierwsze: egzaltowany język, który absolutnie do mnie nie przemawia, po drugie: zbyt długa, po trzecie: bohaterzy, których za grosz nie kupuję. Jestem pewna, że ani przez chwilę nie chciałam być Polą Kukułką, jak obiecywała okładka. Jedyny facet natomiast, który mnie zainteresował, okazał się postacią dość epizodyczną. Gdyby to...
więcej Pokaż mimo toZaskakująca książka. Może nie wybitnie dobra, ale trzymająca poziom. Historia wywołuje dokładnie te odczucia, które powinna: radość, smutek, strach i śmiech. Podczas czytania przez cały czas jednak towarzyszy nam pewien niepokój. Próbujemy rozwiązać zagadkę, która wydaje się nie posiadać żadnego logicznego rozwiązania. Przyznam szczerze, że akurat takiego zakończenia się...
więcej Pokaż mimo toChyba nie napiszę nic nowego, stwierdzając, że „Never, never” to naprawdę świetna książka. Zaskakująca i wykraczająca poza dotychczasowe schematu romansów. Silas od początku wzbudza sympatię, do Charlie podchodzi się z pewną rezerwą. Odkrywamy ich tak samo, jak oni odkrywają samych siebie. Kiedy wszystko w jakiś sposób zaczyna się klarować nagle rzeczywistość znów zostaje...
więcej Pokaż mimo toRok temu oddałam swoje serce Hartwell, jednocześnie wyznając miłość Vaughnowi. Z niecierpliwością czekałam na to, by powieść dotycząca jego losów znalazła się w mojej biblioteczce. Po zapoznaniu się z historią muszę z przykrością stwierdzić, że nie udało mu się utrzymać mojego uczucia. Książka jest nieco mdła, a Vaughn i Bailey wydają się nijacy. Zwłaszcza jej poczynaniom...
więcej Pokaż mimo toNiby to wszystko już było: zabójczo przystojny On, pewna siebie Ona i zakazany romans… Schemat w literaturze stary jak świat. A jednak w historii Andressy i Carricka pojawiło się coś świeżego. Coś innego. Może na skutek okoliczności, może ze względu na jej „linię obrony”. Po początkowym rozczarowaniu bardzo słabymi dialogami, reszta popłynęła jakoś przyjemniej. W pewnym...
więcej Pokaż mimo toZupełnie przypadkiem w moje ręce wpadła oryginalna wersja „Love & gelato”. Pomyślałam, że co mi szkodzi spróbować. Książka w odbiorze okazała się stosunkowo prosta. Taka przyjemna, dość lekka powieść romantyczna dla nastolatek. W pewnym sensie typowo amerykański klimat powieści zgrabnie przeplata się z uroczą włoską atmosferą. Widać, że autorka starała się trzymać tego, co...
więcej Pokaż mimo to„Bliźnięta z lodu” to kolejna już książka, w której zauważam stałą tendencję ludzi do niszczenia siebie samych, niszczenia swoich bliskich. Tak często, zbyt często, pozwalamy, by naszym życiem kierowały kłamstwa, niedopowiedzenia, tajemnice. Z jednej strony staramy się ustrzec przed czymś najbliższych, z a drugiej sami dokładamy im cierpienia… Podobny los spotyka Sarę i...
więcej Pokaż mimo toKiedy zaczęłam czytać „Bad Mommy” wydawało mi się, że po wszystkim będę zachwycona książką. Sądziłam, że ta lekko niepokojąca historia psychopatki Fig rozwinie się w coś naprawdę przerażającego i poruszającego. W połowie powieści, po dojściu do drugiej części, nastąpiło wielkie „bach!”. I w tym momencie moje oczekiwania zaczęły rozmijać się z rzeczywistością. Zabieg...
więcej Pokaż mimo toPo latach, wiedziona sentymentem, znów sięgnęłam po całą serię „Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów”. Mogłabym powiedzieć, że tym razem odbiór był zupełnie inny, jednak to nie prawda. W rzeczywistości zwróciłam uwagę na te same postaci, te same zdarzenia, emocje… Ponadto historie przywołały wiele wspomnień z czasów, gdy sama byłam nastolatką. Naturalne wydało mi się, że...
więcej Pokaż mimo toLubię romanse i tematykę weselną, więc pewnie dlatego sięgnęłam po „Suknię ślubną”. Nie mam jednak wiele do powiedzenia na jej temat. Uważam, że książka jest dobra, lecz nie z gatunku tych, które na długo zapadają nam w pamięć. Ot, po prostu przyjemna historia do poczytania. Dla mnie ze zbyt dużym naciskiem na religię.
Pokaż mimo to