-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2021-12-25
2021-07-28
2020-11-07
2020-08-02
Nierówne. Od dobrych po przeciętne, ale dla tych kilku dobrych - warto.
Nierówne. Od dobrych po przeciętne, ale dla tych kilku dobrych - warto.
Pokaż mimo to2019-11-05
Sięgnąłem po N. Daviesa z ciekawością - nagradzany angielski historyk, którego pasjonuje historia Polski. Gdzieś w tle przewijające się tytuły: "Boże Igrzysko", czy "Powstanie 44". Wybrałem coś neutralnego - podróże połączone z historią, żeby ocenę sobie wyrobić. I wyrobiłem. Książka napisana według przepisu: "co zrobić, żeby historia była nudna". Zdanie umieszczone na obwolucie: "Efekt zapiera dech w piersiach" wypadałoby zamienić na: "Skuteczny środek nasenny, dla obytych z melisą". Książka w założeniu popularyzatorska upaćkana jest zestawieniami statystycznymi, definicjami z Wikipedii, dywagacje o różnicach w akcentach Australijczyków i Nowozelandczyków, a w tym wszystkim bardzo mało osobistych przeżyć z tytułowej: "Podróży Historyka". Jak w każdej chyba książce jest kilka fragmentów interesujących, z ciekawymi wnioskami i spostrzeżeniami oraz szerokim horyzontem, którego nie można autorowi odebrać, ale czy z tego powodu warto brnąć przez 800 stron? Nie jestem przekonany. Ja profesorowi D. podziękuję za pozostałe, mam nadzieję, że dużo ciekawsze książki, a pozostałym nie polecam rozpoczynania przygody z dorobkiem słynnego historyka od tejże pozycji. ;)
Sięgnąłem po N. Daviesa z ciekawością - nagradzany angielski historyk, którego pasjonuje historia Polski. Gdzieś w tle przewijające się tytuły: "Boże Igrzysko", czy "Powstanie 44". Wybrałem coś neutralnego - podróże połączone z historią, żeby ocenę sobie wyrobić. I wyrobiłem. Książka napisana według przepisu: "co zrobić, żeby historia była nudna". Zdanie umieszczone na...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-28
2018-11-23
2012-08-01
Zbiór reportaży. Kwalifikowanych jako podróżne i publikowanych wcześniej w "Kontynentach" Antologia taka, znaczy się. Lepsze i gorsze. Jednak przeważają te słabsze.
Zbiór reportaży. Kwalifikowanych jako podróżne i publikowanych wcześniej w "Kontynentach" Antologia taka, znaczy się. Lepsze i gorsze. Jednak przeważają te słabsze.
Pokaż mimo to