Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zakochałam się w tej historii już dawno temu.Wiadomo poprzez film. Wiem,że to swego rodzaju zbrodnia,ale nie zamierzałam sobie pomimo to za żadne skarby odpuścić tej lektury.
Długo czatowałam na tą powieść i stwierdzę,że było warto.
Odkryłam parę brakujących puzzli, których nie odnalazłam w filmie,choć odzwierciedlił książkę cudownie.
Hazel Grace Lancaster- czyli chora na raka nastolatka,która nigdy się nad sobą nie użalała,chciała mieć tylko jak najdłuższe życie. Mądra dziewczyna, czytająca w kółko Cios udręki.
No i oczywiście Augustus Waters- przystojny (jak zauważyła Hazel) chłopak też chory na raka,chciał tylko zostać zapamiętany (w przeciwieństwie do Hazel,niewidzącej w tym sensu).
Przekaz Pana Greena jak zawsze trafia prosto w samo serce i sprawia że głęboko zastanawiamy się nad własnym życiem. Czy czerpiemy z niego wystarczająco wiele? I czy je w ogóle doceniamy?

Zakochałam się w tej historii już dawno temu.Wiadomo poprzez film. Wiem,że to swego rodzaju zbrodnia,ale nie zamierzałam sobie pomimo to za żadne skarby odpuścić tej lektury.
Długo czatowałam na tą powieść i stwierdzę,że było warto.
Odkryłam parę brakujących puzzli, których nie odnalazłam w filmie,choć odzwierciedlił książkę cudownie.
Hazel Grace Lancaster- czyli chora na...