Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Okay,dobry pomysł na powieść.
Nie zgodziłbym się z tym, że motyw Alicji w Krainie "Czarów" itd. został w jakiś sposób skopiowany.
Ta Alicja to kompletnie inna osoba. Króliki,królowe kier itp. są tu użyte dość symbolicznie.
W sumie jest to kolejna powieść dla nastolatek ze znośnym wątkiem "love story".
Główna bohaterka traci rodzinę i krótko mówiąc jest tragedia. To uaktywnia w dziewczynie pewne zdolności.
W nowej szkole poznaje "tajemniczego" chłopaka (pierwszego dnia wiadomo). Oczywiście patrzy,na niego i patrzy tak w nieskończoność (on też żeby nie było).
Walka z zombie. Teraz nie wydają mi się taak bardzo hmm brzydkie? Zostały raczej opisane dość mało zatrważająco.
To co napisałam na górze nie oznacza kompletnie,że książka mi się nie podobała.
Ma mianowicie w sobie coś co chyba cenię najbardziej: humor i sarkastyczne,ironiczne pytania,odpowiedzi.
Dobre było też to,że Alicja nie użalała się nad sobą, podziwiam ją za to (choć to postać fikcyjna).
Coś jeszcze na plus? Grubość książki. 500 stron, trzeba w to przecież włożyć trochę pracy. A no i postanowiłam w końcu przeczytać tą pierwszą wersję "sławnej blond Alicji".

Okay,dobry pomysł na powieść.
Nie zgodziłbym się z tym, że motyw Alicji w Krainie "Czarów" itd. został w jakiś sposób skopiowany.
Ta Alicja to kompletnie inna osoba. Króliki,królowe kier itp. są tu użyte dość symbolicznie.
W sumie jest to kolejna powieść dla nastolatek ze znośnym wątkiem "love story".
Główna bohaterka traci rodzinę i krótko mówiąc jest tragedia. To...