Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka dobra tylko czemu mam wrażenie, że Jane Austen pisze dość schematycznie? Dwie główne bohaterki mają adoratorów.Następnie wszystko sie sypie i pojawia się wiele perypetii.Po prostu jakbym czytała powtórkę z Dumy i uprzedzenia. Bez porównywania oczywiście powieść jest ciekawa. To klasyk więc trzeba to poznać.

Książka dobra tylko czemu mam wrażenie, że Jane Austen pisze dość schematycznie? Dwie główne bohaterki mają adoratorów.Następnie wszystko sie sypie i pojawia się wiele perypetii.Po prostu jakbym czytała powtórkę z Dumy i uprzedzenia. Bez porównywania oczywiście powieść jest ciekawa. To klasyk więc trzeba to poznać.

XVIII/XIX-stowieczna powieść. Romans. Państwo Bennet mają pięć córek,które matka bardzo chce wydać za mąż. Dzięki  temu nowo przybyłe towarzystwo,które sprowadza się do pobliskiej posiadłości zostaje praktycznie natychmiast zapoznane z rodziną.Pani Bennet czym prędzej chce poznać  właściciela-kawalera pana Bingleya,który jak wiadomowo posiada pięć tysiecy funtów rocznego dochodu. Pan Bingley przyjeżdża wraz z siostrami i bliskim przyjacielem - panem Darcym.Od tego czasu historia tych panów i sióstr Bennet będzie się często przeplatać. Pewnie nie jestem jedyną osoba,która przepada za postacią Elżbiety,a wprost "rozwalającym" bohaterem był i zostanie pan Collins.Doprawdy nie widziałam wytrwalszej w dążeniu do ożenku postaci.Cała powieść dąży do pokazania jak wygląda życie w wyższych sferach i jak różne mogą być ludzkie charaktery,i że często nasze osądy bywają błędne.Książce towarzyszy także nieoceniony chumor.Czym prędzej zabieram się za film.Polecam.

XVIII/XIX-stowieczna powieść. Romans. Państwo Bennet mają pięć córek,które matka bardzo chce wydać za mąż. Dzięki  temu nowo przybyłe towarzystwo,które sprowadza się do pobliskiej posiadłości zostaje praktycznie natychmiast zapoznane z rodziną.Pani Bennet czym prędzej chce poznać  właściciela-kawalera pana Bingleya,który jak wiadomowo posiada pięć tysiecy funtów rocznego...

Moja pierwsza styczność z Sherlockiem Holmesem i to dopiero teraz pod wpływem czekającego mnie sprawdzianu z lektury.Klasyk, już go znam.
Pochłania się szybko. Cały czas coś się dzieje.
Postać naszego detektywa jest dość fascynująca. Przede wszystkim przez jego ścisły umysł i nagromadzoną przez życie wiedzę.
Wątek z psem został sprytnie poprowadzony.Rodzinna legenda, w którą aż idzie uwierzyć.Mały dreszczyk emocji dostarczony przy okazji nocnych wędrówek po moczarach otaczających zamek Baskervillów. To wszystko w świetny sposób ukształtowało całą fabułę i rozwiązanie zagadki.

Moja pierwsza styczność z Sherlockiem Holmesem i to dopiero teraz pod wpływem czekającego mnie sprawdzianu z lektury.Klasyk, już go znam.
Pochłania się szybko. Cały czas coś się dzieje.
Postać naszego detektywa jest dość fascynująca. Przede wszystkim przez jego ścisły umysł i nagromadzoną przez życie wiedzę.
Wątek z psem został sprytnie poprowadzony.Rodzinna legenda, w...

Po dwóch miesiącach męki-skończyłam.
Nie jest aż tak strasznie źle...oczywiście przysypiałam wręcz przy niektórych momentach, ale idzie to przeczytać, jak wszystko zresztą :D

Po dwóch miesiącach męki-skończyłam.
Nie jest aż tak strasznie źle...oczywiście przysypiałam wręcz przy niektórych momentach, ale idzie to przeczytać, jak wszystko zresztą :D