-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Moja relacja z książkami Acimana to podróż pełna wzlotów i upadków. Teraz nadszedł czas na nawrót mojej miłości do tego autora.
Jeśli po „Znajdź mnie” spodziewacie się prostego przedłużenia historii z bestsellerowego Call Me By Your Name - zawiedziecie się. Ale kontynuacja jest. Niebanalna, porywająca i wzruszająca. Dostałam zakończenie, którego się nie spodziewałam, ale na które skrycie liczyłam…
Moja relacja z książkami Acimana to podróż pełna wzlotów i upadków. Teraz nadszedł czas na nawrót mojej miłości do tego autora.
Jeśli po „Znajdź mnie” spodziewacie się prostego przedłużenia historii z bestsellerowego Call Me By Your Name - zawiedziecie się. Ale kontynuacja jest. Niebanalna, porywająca i wzruszająca. Dostałam zakończenie, którego się nie spodziewałam, ale...
Szklany klosz jest jak skok w przepaść. Zaczyna się niewinnie, ale nie wiedzieć kiedy nabiera zawrotnego tempa i porywa czytelnika w smutną, ciemną otchłań. Jest trudna, chociaż napisana przystępnym językiem i wciągająca. Na pewno za jakiś czas do niej wrócę.
Szklany klosz jest jak skok w przepaść. Zaczyna się niewinnie, ale nie wiedzieć kiedy nabiera zawrotnego tempa i porywa czytelnika w smutną, ciemną otchłań. Jest trudna, chociaż napisana przystępnym językiem i wciągająca. Na pewno za jakiś czas do niej wrócę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSzczerze mówiąc spodziewałam się, że książka będzie napisana trudniejszym językiem i że będę się z nią męczyć. Okazuje się, że wcale nie - czyta się ją płynnie, a rozdziały są krótkie i zwięzłe. Mimo tego jednak, czytając ją czułam się, jakbym przeniosła się do czasów szkolnych i czytała lekturę na język polski. Jest do bólu poprawna i czysta, co wielu na pewno się spodoba, jednak u mnie ten aspekt pozostawił niedosyt.
Szczerze mówiąc spodziewałam się, że książka będzie napisana trudniejszym językiem i że będę się z nią męczyć. Okazuje się, że wcale nie - czyta się ją płynnie, a rozdziały są krótkie i zwięzłe. Mimo tego jednak, czytając ją czułam się, jakbym przeniosła się do czasów szkolnych i czytała lekturę na język polski. Jest do bólu poprawna i czysta, co wielu na pewno się spodoba,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSurowa, szorstka opowieść o współczesnym upadku moralności. Momentami odrażająca, ale czy prawdziwa? Z perspektywy dwudziestokilkuletniej kobiety mam ogromną nadzieję - oby nie.
Surowa, szorstka opowieść o współczesnym upadku moralności. Momentami odrażająca, ale czy prawdziwa? Z perspektywy dwudziestokilkuletniej kobiety mam ogromną nadzieję - oby nie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-04-19
piękna opowieść o skutkach ostracyzmu społecznego, odrzuceniu i pięknie przyrody.
piękna opowieść o skutkach ostracyzmu społecznego, odrzuceniu i pięknie przyrody.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-02-17
Bardzo piękna, bardzo smutna książka.
Bardzo piękna, bardzo smutna książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-23
Według mnie najlepszym elementem w tej książce nie była sama akcja, a poprzedzające ją i następujące po niej rozmyślenia głównej bohaterki.
Podobało mi się zetknięcie światów wszystkich bohaterów, którzy pojawiali się w tej historii, widoczne podczas prowadzonych przez nich rozmów. Rozmowy głównej bohaterki, Frances, z Bobbi, z Nickiem, z jej matką, z Melissą, a nawet z Philipem pokazywały różnice, które dzielą ludzi nawet, jeśli są oni ze sobą bardzo blisko.
Widząc, że do końca książki pozostało mi zaledwie kilka stron obawiałam się nadchodzącego zakończenia, jednak było ono niezwykle trafione i satysfakcjonujące mimo swojej otwartości.
Polecam otwartym głowom.
DODATKOWO: (Element obowiązkowy w recenzji dodanej pod tą powieścią): mi podobała się bardziej niż Normalni Ludzie. Zdecydowanie bardziej.
Według mnie najlepszym elementem w tej książce nie była sama akcja, a poprzedzające ją i następujące po niej rozmyślenia głównej bohaterki.
Podobało mi się zetknięcie światów wszystkich bohaterów, którzy pojawiali się w tej historii, widoczne podczas prowadzonych przez nich rozmów. Rozmowy głównej bohaterki, Frances, z Bobbi, z Nickiem, z jej matką, z Melissą, a nawet z...
Myślę, że równie dobrze mogłaby to być książka dla dzieci. Lektura była bardzo przyjemna i nic nie da się w tej opowieści przeoczyć, autor kilkukrotnie powtarza właściwie wszystko. Na pewno zainteresowała mnie perspektywa sięgnięcia po inne pozycje japońskich autorów, bo było to moje pierwsze zetknięcie z literaturą tej części świata i sposób w jaki została napisana różnił się znacząco od tego wykorzystywanego w amerykańskich klasykach, które tak uwielbiam.
Myślę, że równie dobrze mogłaby to być książka dla dzieci. Lektura była bardzo przyjemna i nic nie da się w tej opowieści przeoczyć, autor kilkukrotnie powtarza właściwie wszystko. Na pewno zainteresowała mnie perspektywa sięgnięcia po inne pozycje japońskich autorów, bo było to moje pierwsze zetknięcie z literaturą tej części świata i sposób w jaki została napisana różnił...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to