Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa tematyka, sam reportaż trochę rozczarowujący.

Ciekawa tematyka, sam reportaż trochę rozczarowujący.

Cudownie przenikająca się rzeczywistość z fantazją, obraz, który ma moc wpływania na realny świat i równoległe wszechświaty. U Murakamiego idee i metafory przyjmują ludzkie formy, refleksja na temat życia ludzkiego miesza się z refleksją na temat wojny i ciężkich traum, a to wszystko miesza się z równie głęboką acz osobliwą refleksją dotyczącą rodziny lub pewności i niepewności pewnych faktów. Nic dodać, nic ująć.

Cudownie przenikająca się rzeczywistość z fantazją, obraz, który ma moc wpływania na realny świat i równoległe wszechświaty. U Murakamiego idee i metafory przyjmują ludzkie formy, refleksja na temat życia ludzkiego miesza się z refleksją na temat wojny i ciężkich traum, a to wszystko miesza się z równie głęboką acz osobliwą refleksją dotyczącą rodziny lub pewności i...

Nic zachwycającego. Gdybym czytała to jako nastolatka, pewnie byłabym bardziej podekscytowana (miałam fazy na Niezgodne i inne tego typu dystopie). Ale tutaj, poza intrygującą wizją przyszłości, która przyciągnęła mnie na tyle, by sięgnąć po tę książkę, nic nie ma. Przewidywalni bohaterowie i fabuła, która rozkręca się na tyle wolno, że zaczyna irytować.

Nic zachwycającego. Gdybym czytała to jako nastolatka, pewnie byłabym bardziej podekscytowana (miałam fazy na Niezgodne i inne tego typu dystopie). Ale tutaj, poza intrygującą wizją przyszłości, która przyciągnęła mnie na tyle, by sięgnąć po tę książkę, nic nie ma. Przewidywalni bohaterowie i fabuła, która rozkręca się na tyle wolno, że zaczyna irytować.

Kolejność treści, która sprawiała, że gdy nie skupiałam się odpowiednio mocno, to nie byłam pewna, co gdzie kiedy i dlaczego ta oś czasu jakoś się wygina momentami. Poza tym przyjemne spojrzenie na historię kartografii.

Kolejność treści, która sprawiała, że gdy nie skupiałam się odpowiednio mocno, to nie byłam pewna, co gdzie kiedy i dlaczego ta oś czasu jakoś się wygina momentami. Poza tym przyjemne spojrzenie na historię kartografii.

To nie tylko siedem oddzielnych historii ludzi z różnych części świata, to jedna opowieść o jednym wspólnym świecie, który działa tak, a nie inaczej. Wspaniale pozestawiane wątki, których kolejność, układ i wtrącenia na temat globalnej gospodarki pozwalają zadziwić się ogromem różnorodności kultur, norm społecznych, sposobów myślenia i podejścia, ale też szans, warunków, perspektyw.

To nie tylko siedem oddzielnych historii ludzi z różnych części świata, to jedna opowieść o jednym wspólnym świecie, który działa tak, a nie inaczej. Wspaniale pozestawiane wątki, których kolejność, układ i wtrącenia na temat globalnej gospodarki pozwalają zadziwić się ogromem różnorodności kultur, norm społecznych, sposobów myślenia i podejścia, ale też szans, warunków,...

Ciekawie i przystępnie napisana książka, porusza wiele obecnie nas (w mniejszym lub większym stopniu) dotykających problemów globalnych i wyzwań cywilizacyjnych. Autor nie jest bezstronny, niezależnie jednak od tego, czy zgadzamy się z przyjętego przez niego podejściem, warto to przeczytać. Bo skłania do refleksji nad sobą, nad życiem, światem, ideami i sensem. Chyba że ktoś nie lubi refleksji, to wtedy nie. Kilka ostatnich lekcji nieco namieszało mi w głowie.

Ciekawie i przystępnie napisana książka, porusza wiele obecnie nas (w mniejszym lub większym stopniu) dotykających problemów globalnych i wyzwań cywilizacyjnych. Autor nie jest bezstronny, niezależnie jednak od tego, czy zgadzamy się z przyjętego przez niego podejściem, warto to przeczytać. Bo skłania do refleksji nad sobą, nad życiem, światem, ideami i sensem. Chyba że...

Czytałam z umiarkowaną przyjemnością, bo fabuła jest dość przewidywalna, a bohaterowie nieskomplikowani. Można jednak się wciągnąć, a w ogóle, to sięgnęłam po tę książkę tylko dlatego, że to o Nowej Zelandii.

Czytałam z umiarkowaną przyjemnością, bo fabuła jest dość przewidywalna, a bohaterowie nieskomplikowani. Można jednak się wciągnąć, a w ogóle, to sięgnęłam po tę książkę tylko dlatego, że to o Nowej Zelandii.

Znakomita książka! Jacobs pisze z ogromnym poczuciem humoru, a treść książki jest przyjemnie harmonijnym połączeniem encyklopedycznych ciekawostek, anegdot związanych z próbą wykorzystania tychże ciekawostek w codziennych konwersacjach czy działaniach oraz refleksji na temat nauki, wiedzy, inteligencji, a także szerzej, życia i ludzkości. Nie wiem, czy istnieje polskie wydanie, ale ja nie znalazłam, zresztą wtedy trudno byłoby zachować alfabetyczną kolejność.

Znakomita książka! Jacobs pisze z ogromnym poczuciem humoru, a treść książki jest przyjemnie harmonijnym połączeniem encyklopedycznych ciekawostek, anegdot związanych z próbą wykorzystania tychże ciekawostek w codziennych konwersacjach czy działaniach oraz refleksji na temat nauki, wiedzy, inteligencji, a także szerzej, życia i ludzkości. Nie wiem, czy istnieje polskie...

Dobrze jest dowiedzieć się tylu rzeczy o Chinach, pozwala to przełamać pewne schematy myślenia. Książka dla tych, którzy lubią historię i ekonomię, generalnie dość dobrze się czyta, poza momentami występującą achronologią treść jest sensownie uporządkowana i autor kładzie nacisk na momenty przełomowe.

Dobrze jest dowiedzieć się tylu rzeczy o Chinach, pozwala to przełamać pewne schematy myślenia. Książka dla tych, którzy lubią historię i ekonomię, generalnie dość dobrze się czyta, poza momentami występującą achronologią treść jest sensownie uporządkowana i autor kładzie nacisk na momenty przełomowe.

"Zachodni pogląd na Orient waha się pomiędzy pogardą za to, co jest w nim znane, a dreszczem rozkoszy - lub przerażenia - wywołanym przez jego odmienność."
Bardzo dobra książka, która nie tylko dostarcza wielu informacji na temat wschodniej części naszej planety i historii kolonializmu oraz tworzenia zależności jednych narodów od drugich; uświadamia też, że słowa mają moc sprawczą i nie biorą się znikąd. Każdy powinien to przeczytać.

"Zachodni pogląd na Orient waha się pomiędzy pogardą za to, co jest w nim znane, a dreszczem rozkoszy - lub przerażenia - wywołanym przez jego odmienność."
Bardzo dobra książka, która nie tylko dostarcza wielu informacji na temat wschodniej części naszej planety i historii kolonializmu oraz tworzenia zależności jednych narodów od drugich; uświadamia też, że słowa mają moc...