Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam wszystko w tej książce, od interesującej fabuły przez ilustrację po całościową oprawę graficzną.

Uwielbiam wszystko w tej książce, od interesującej fabuły przez ilustrację po całościową oprawę graficzną.

Trochę mi zajęło aby przebrnąć przez tę książkę ale warto było. Jeśli jesteś miłośnikiem przyrody oraz niesamowitych historii ludzkich dziejów ta książka jest dla ciebie. Chrapiący ptak jest swoistą drogą przez życie rodziny Heinrichów, którzy przetrwali wojnę, ucieczkę z Polski, tułaczkę po Europie a wreszcie trudne początki w Stanach Zjednoczonych. Na przestrzeni lat jednak ojciec i syn pochłonięci pasją do entomologii nieprzerwanie zajmowali się odkrywaniem nowych gatunków.

Trochę mi zajęło aby przebrnąć przez tę książkę ale warto było. Jeśli jesteś miłośnikiem przyrody oraz niesamowitych historii ludzkich dziejów ta książka jest dla ciebie. Chrapiący ptak jest swoistą drogą przez życie rodziny Heinrichów, którzy przetrwali wojnę, ucieczkę z Polski, tułaczkę po Europie a wreszcie trudne początki w Stanach Zjednoczonych. Na przestrzeni lat...

Link do recenzji o którą poprosili autorzy książki
http://www.kiwi-poznan.pl/rekin-baran-zycie-cieniu-islandzkich-wulkanow-marta-adam-biernat-recenzja/

Link do recenzji o którą poprosili autorzy książki
http://www.kiwi-poznan.pl/rekin-baran-zycie-cieniu-islandzkich-wulkanow-marta-adam-biernat-recenzja/

Książka, do której napisania namawiałam Przemka kiedy był prelegentem na spotkaniu podróżniczy (Kiwi) w Poznaniu. Udało mu się i książka jest naprawdę dobra.

Fantastyczne opisy przygód, o których wielu z nas marzy ale nie ma odwagi ruszyć ku przygodzie. Tony pokazuje, że się da. Ale zwrócić trzeba uwagę na jego najróżniejsze, najdziwniejsze czasem niebezpieczne przygody. Szczęście, może jakaś siła wyższa prowadziła go przez Amerykę Południową tak, że niemal bez większego uszczerbku na zdrowiu bezpiecznie przemierzał najdziksze ostępy.

Poznając wielu podróżników stwierdzam, że mają wiele szczęście, albo faktycznie ktoś nad nimi czuwa. Ale czasem mam też wrażenie, że nie zwracają uwagi na zagrożenia (i może przez to ich do siebie nie przyciągają, bo nadmiernie się bojąc zawsze jakieś licho się przypałęta).

Jak chodzi o strukturę książki to jest dosyć oczywista i praktyczna. Podzieloną ją na rozdziały odpowiadające kolejnym krajom na trasie. Zaczynamy więc od wolontariatu FIFA w Rio de Janeiro na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej. Następnie ruszamy na podbój Brazylii, Peru, Boliwii. Opisy Peru i Boliwii są naprawdę porywające. Jedynym zastrzeżeniem jest jak dla mnie przydługawy wstęp, ale być może dlatego, że nie jestem fanką footbolu :D

To co najbardziej poruszą w tej opowieści to determinacja, walka z trudnymi warunkami atmosferycznymi, nieco lekkomyślne zachowanie autora (:D), ale książka jest też pełna zabawnych porównań i anegdot, ponieważ Tony jest świetnym obserwatorem i doskonale odnajduje się w najróżniejszych lokalnych społecznościach.

Książka, do której napisania namawiałam Przemka kiedy był prelegentem na spotkaniu podróżniczy (Kiwi) w Poznaniu. Udało mu się i książka jest naprawdę dobra.

Fantastyczne opisy przygód, o których wielu z nas marzy ale nie ma odwagi ruszyć ku przygodzie. Tony pokazuje, że się da. Ale zwrócić trzeba uwagę na jego najróżniejsze, najdziwniejsze czasem niebezpieczne przygody....

Książkę dała mi starsza Pani, u której mieszkałam przez tydzień w zakopiańskiej chacie z 1935. Sama bardzo zachwalała, więc i ja pochłonęłam ją w dwa dni.
Hygge to coś co sprawia, że jest nam miło, przytulnie, ciepło. Z Hygge nierozerwalnie wiążą się świeczki, ciepłe światło lampy, wełniany sweter i kubek kakao. Książka jest jakoby wytłumaczeniem tego zjawiska, ale i pewnym drogowskazem jak osiągnąć tego typu rodzaj szczecią.
Dowiemy się jak ważne są relacje międzyludzkie, czas z rodziną ale i umiejętność cieszenia się małymi rzeczami, bo jak piszę autor: tych jest w naszym życiu najwięcej. Zwykłych dni, bez jakiegoś WOW i często bywa tak, że nie umiemy docenić tych dni, że żyjemy tylko od weekendu do weekendu.
Książka jest o tyle ciekawa, że znajdziemy w niej też sporo danych statystycznych, ciekawostek związanych z Duńczykami, a nawet przepisy na kilka naprawdę hygge potraw :D

Książkę dała mi starsza Pani, u której mieszkałam przez tydzień w zakopiańskiej chacie z 1935. Sama bardzo zachwalała, więc i ja pochłonęłam ją w dwa dni.
Hygge to coś co sprawia, że jest nam miło, przytulnie, ciepło. Z Hygge nierozerwalnie wiążą się świeczki, ciepłe światło lampy, wełniany sweter i kubek kakao. Książka jest jakoby wytłumaczeniem tego zjawiska, ale i...

Bardzo ciekawa książka do której długo nie mogłam się zabrać, ale okazała się niezwykle ciekawa. To historia plantatorów holenderskich w Indiach Wschodnich. Książka napisana została na podstawie listów, kilka też zostało przytoczonych, ale mimo, że wielu taki zabieg może wydawać się nieciekawy, książka na prawdę ciąga. Życie jakie prowadzą przyjezdni z dalekiej Europy, codzienność na plantacji, spory i rodzinne waśnie, miłości, edukację w ojczyźnie to wszystko znajdziemy w książce. Obraz zupełnie nieznanego nam życia, radość z pierwszych samochodów i pociągniętej linii telefonicznej. Dodatkowo wszystko w zielonej scenerii dzikiej Jawy.

Bardzo ciekawa książka do której długo nie mogłam się zabrać, ale okazała się niezwykle ciekawa. To historia plantatorów holenderskich w Indiach Wschodnich. Książka napisana została na podstawie listów, kilka też zostało przytoczonych, ale mimo, że wielu taki zabieg może wydawać się nieciekawy, książka na prawdę ciąga. Życie jakie prowadzą przyjezdni z dalekiej Europy,...

Zabawna, refleksyjna, nieco prześmiewcza historia Niemki, która wyjechała na drugi koniec świata, żeby znaleźć swoją druga ojczyznę.
W książce znajdziemy dużo anegdot z życia, sporo związanych z niemieckim pochodzeniem i z problemami z tym związanymi. Poznamy tez zwyczaje Kiwi i Maorysów oraz trudy emigracji. Emocje z jakimi trzeba się zmierzyć.
Polecam, bo ja uśmiałam się solidnie, a przy tym choć trochę poznałam odległa kulturę.

Zabawna, refleksyjna, nieco prześmiewcza historia Niemki, która wyjechała na drugi koniec świata, żeby znaleźć swoją druga ojczyznę.
W książce znajdziemy dużo anegdot z życia, sporo związanych z niemieckim pochodzeniem i z problemami z tym związanymi. Poznamy tez zwyczaje Kiwi i Maorysów oraz trudy emigracji. Emocje z jakimi trzeba się zmierzyć.
Polecam, bo ja uśmiałam...

skrócona wersja oryginału na potrzeby edukacyjne, ale równie wciągająca. Napisana dość prostym językiem. Zachęcam bo to ciekawa fabuła, a i można podszkolić język.

skrócona wersja oryginału na potrzeby edukacyjne, ale równie wciągająca. Napisana dość prostym językiem. Zachęcam bo to ciekawa fabuła, a i można podszkolić język.

Bardzo ciekawa książka dla osób wybierających życie na emigracji. Trudy, smutki, radości. To wszystko z czym możemy się spotkać opuszczając własny kraj. Ale i miłość, nowe wyzwania. Znajdziemy to w książce Julii Raczko. To już druga pozycja tej autorki i druga równie udana. Treściwa, zostawiająca niedosyt.

Książka jest też poniekąd przewodnikiem po sporym kawałku Australii, ale i poradnikiem dla osób wybierających się do kraju kangurów. Znajdziemy w niej porady praktyczne, inspirujące opisy niezwykle malowniczych tras, a to co mnie urzekło to to, że autorka podzieliła się z nami swoimi ulubionymi miejscami, takimi zakątkami, które mogłaby zachować tylko dla siebie, a jednak zdradziła nam kawałek tajemnicy, kawałek "swojej Australii".

Bardzo ciekawa książka dla osób wybierających życie na emigracji. Trudy, smutki, radości. To wszystko z czym możemy się spotkać opuszczając własny kraj. Ale i miłość, nowe wyzwania. Znajdziemy to w książce Julii Raczko. To już druga pozycja tej autorki i druga równie udana. Treściwa, zostawiająca niedosyt.

Książka jest też poniekąd przewodnikiem po sporym kawałku...

Cudowna, porywająca, wzruszająca, pouczająca.
Dowiedziałam się z tej książki faktów historycznych o których nie miałam pojęcia (aż wstyd przyznać).
To opowieści o różnych ludziach, ale jednak ich drogi kiedyś się przecięły. Wszystko na tle niegościnnej krainy.
Piękne zdjęcia i poruszający tekst. A do tego styl pisarski pozwalał wręcz poczuć się jakbym była w jednej z tych zaśnieżonych chat.

Cudowna, porywająca, wzruszająca, pouczająca.
Dowiedziałam się z tej książki faktów historycznych o których nie miałam pojęcia (aż wstyd przyznać).
To opowieści o różnych ludziach, ale jednak ich drogi kiedyś się przecięły. Wszystko na tle niegościnnej krainy.
Piękne zdjęcia i poruszający tekst. A do tego styl pisarski pozwalał wręcz poczuć się jakbym była w jednej z tych...

Niezwykła opowieść o miłości, woli przetrwania, życiu w zgodzie z naturą. Książka przypomina mi stylem Curwooda. Też mamy historię opowiadaną przez "misia". Uwielbiam takie książki więc jeśli lubicie historie przygodowe w otoczeniu niezwykłej przyrody jestem pewna że bardzo wam się ta pozycja spodoba.

Niezwykła opowieść o miłości, woli przetrwania, życiu w zgodzie z naturą. Książka przypomina mi stylem Curwooda. Też mamy historię opowiadaną przez "misia". Uwielbiam takie książki więc jeśli lubicie historie przygodowe w otoczeniu niezwykłej przyrody jestem pewna że bardzo wam się ta pozycja spodoba.

Książka jest o tyle ciekawa, że nie ma w niej wielu opisów technicznych rodem ze szkoły przetrwania, czy poradników surialowca, a mamy raczej opisy wewnętrznej przemiany, bitwy między tym co już "udomowione", a tym co dopiero jest do odkrycia. Gonitwa myśli jaka towarzyszy aktorce mogłaby dotknąć każdego z nas gdybyśmy tylko mieli ... czas. Czas na przemyślenia, zastanowienie się na sensem życia , tym co jest dla nas ważne. Ale nie mamy czasu, jesteśmy w biegu, między pracą, domem, dziećmi. Ta książka pokazuje co może stać się z człowiekiem kiedy pożegna się ze schematycznym postrzeganiem, a raczej przeżywaniem życia. A stać się może wiele dobrego, ale to wymaga ciężkiej pracy nad samym sobą.
Polecam, choć wiem, że dla mnie aż tak wyobcowana wersja szukania prawdy o sobie nie byłaby odpowiednia. Są jednak ludzie, którym choć chwilowe oderwanie się od konsumpcyjnej codzienności mogłoby przynieść wiele korzyści.

Książka jest o tyle ciekawa, że nie ma w niej wielu opisów technicznych rodem ze szkoły przetrwania, czy poradników surialowca, a mamy raczej opisy wewnętrznej przemiany, bitwy między tym co już "udomowione", a tym co dopiero jest do odkrycia. Gonitwa myśli jaka towarzyszy aktorce mogłaby dotknąć każdego z nas gdybyśmy tylko mieli ... czas. Czas na przemyślenia,...

Ciekawa książka o historii Gujany Francuskiej, Holenderskiej i Brytyjskiej.
Autor przybliża nam kraje mało znane. Niby wszyscy wiemy gdzie leżą, że istnieją, że jest tam dżungla. Ale właściwie nic poza tym.
Poznajemy dzikie plemiona, krwawą historię czasów kolonizacji i współczesne tragedie.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się kolejnego opisu czyjejś fantastycznej wyprawy w głąb dżungli. Tymczasem jest to bardziej opowieść o ludziach, zwyczajach, trudnej historii i walce o przetrwanie na niegościnnych ziemiach.
O marzeniach europejskich kolonizatorów, o wyzysku i niewolnikach.

Warto sięgnąć po tę pozycję głównie dlatego, że opisuje kraje mało popularne, takie, o których się nie mówi, a mają wiele do zaoferowania.

Ciekawa książka o historii Gujany Francuskiej, Holenderskiej i Brytyjskiej.
Autor przybliża nam kraje mało znane. Niby wszyscy wiemy gdzie leżą, że istnieją, że jest tam dżungla. Ale właściwie nic poza tym.
Poznajemy dzikie plemiona, krwawą historię czasów kolonizacji i współczesne tragedie.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się kolejnego opisu czyjejś fantastycznej...

Bardzo ciekawa książka o podróży do dokoła świata. O ludziach, jedzeniu, klimacie, problemach jakie mogą nas spotkać w podróży. Spojrzenie autorki na świat jest pozytywne, ale z odpowiednią dozą racjonalizmu. Podróżuj, ale z głową na karku. nie wszędzie jest bezpiecznie, nie wszędzie też jest tak strasznie jak mówią.

Książka jest również cennym poradnikiem jak się w taka podróż wybrać. Krok po kroku autorka opisuje ważne rzeczy, o których należy pamiętać przed wyjazdem jak i już w trakcie podróży.

Książka która z pewnością może zachęcić do spakowania plecaka i wyruszenie w drogę :)

Bardzo ciekawa książka o podróży do dokoła świata. O ludziach, jedzeniu, klimacie, problemach jakie mogą nas spotkać w podróży. Spojrzenie autorki na świat jest pozytywne, ale z odpowiednią dozą racjonalizmu. Podróżuj, ale z głową na karku. nie wszędzie jest bezpiecznie, nie wszędzie też jest tak strasznie jak mówią.

Książka jest również cennym poradnikiem jak się w taka...

Przemyślenia autora nad zmieniająca się Ameryką. Dosyć ciężki język momentami. Ciekawe metafory i zabawne anegdotki. Dla osób zgłębiających wiedzę z dziedziny kultury amerykańskiej będzie to ciekawa pozycja.

Przemyślenia autora nad zmieniająca się Ameryką. Dosyć ciężki język momentami. Ciekawe metafory i zabawne anegdotki. Dla osób zgłębiających wiedzę z dziedziny kultury amerykańskiej będzie to ciekawa pozycja.

Poruszająca, hipnotyzująca.

Poruszająca, hipnotyzująca.

Szara wilczyca to niezwykła książka. Opisy przyrody, dzikich ostępów, zwierząt są w niej tak żywe, iż ma się wrażenie bezpośredniego przebywania w kniei. Jest w niej coś magicznego, co trudno nazwać. Pewna dzikość, wolność i przestrzeń. Również zwrócenie przez autora uwagi na trudy życia mieszkańców dalekiej Północy wprowadza ciekawy element - ścierania się ścieżek ludzkich i wilczych i tego do czego może to prowadzić.
Książka która każdemu miłośnikowi przyrody z pewnością się spodoba.

Szara wilczyca to niezwykła książka. Opisy przyrody, dzikich ostępów, zwierząt są w niej tak żywe, iż ma się wrażenie bezpośredniego przebywania w kniei. Jest w niej coś magicznego, co trudno nazwać. Pewna dzikość, wolność i przestrzeń. Również zwrócenie przez autora uwagi na trudy życia mieszkańców dalekiej Północy wprowadza ciekawy element - ścierania się ścieżek ludzkich...

To że Bill Bryson pisze fascynujące, zabawne i przenikliwe książki już widziałam, po lekturze "Pikniku...". Śniadanie z kangurami to najzabawniejsza, najbardziej wciągająca i najlepsza książka jaką do tej pory przeczytałam. Nie jest to zwykła książka o podróży. Znajdziemy w niej wiele ciekawostek, zabawnych historii, anegdot. Jest zbiorem informacji o kraju, kulturze, obyczajach, o tych wszystkich dziwnych rzeczach, które niechybnie czyhają na nasze życie :). Autor opisuje Australię w taki sposób, że nie są potrzebne zdjęcia. Opisuje kolory, dźwięki. Obraz Australii zafascynował mnie do tego stopnia, że zapragnęłam tam pojechać, a może nawet zamieszkać. Nie wiem czy to prawda czy autor miał szczęście ale jeśli faktycznie wszyscy ludzie są tam tak przyjaźni i sympatyczni to Australia musi być chyba rajem na ziemi.

POLECAM wszystkim. to chyba jedyna z nielicznych książek która była dla mnie zdecydowanie za krótka :)

To że Bill Bryson pisze fascynujące, zabawne i przenikliwe książki już widziałam, po lekturze "Pikniku...". Śniadanie z kangurami to najzabawniejsza, najbardziej wciągająca i najlepsza książka jaką do tej pory przeczytałam. Nie jest to zwykła książka o podróży. Znajdziemy w niej wiele ciekawostek, zabawnych historii, anegdot. Jest zbiorem informacji o kraju, kulturze,...

To jedna z ciekawszych książek jakie czytałam. Napisana jest lekko, choć porusza ważne, problematyczne zagadnienia. Pomysł na książkę ciekawy, zaskakujący. Chyba każdy marzy o takiej propozycji jaką autor zaoferował trzem bliskim sobie osobom. Oprócz pomysłu, podoba mi się niezwykle styl pisarski autora. Ma w sobie coś poruszających, wciągającego, nienachalnego. Niezwykle cenne dla mnie okazały się także przemyślenia autora na poruszane w książce problemy, m.in. wolno rozwijających się państw afrykańskich, czy praw kobiet w krajach islamskich.
Czegoś jednak brakowało w tych opowieściach. Czuć niedosyt. Ale byc może takie było założenie?

To jedna z ciekawszych książek jakie czytałam. Napisana jest lekko, choć porusza ważne, problematyczne zagadnienia. Pomysł na książkę ciekawy, zaskakujący. Chyba każdy marzy o takiej propozycji jaką autor zaoferował trzem bliskim sobie osobom. Oprócz pomysłu, podoba mi się niezwykle styl pisarski autora. Ma w sobie coś poruszających, wciągającego, nienachalnego. Niezwykle...