Panowie herbaty

Okładka książki Panowie herbaty Hella S. Haasse
Okładka książki Panowie herbaty
Hella S. Haasse Wydawnictwo: Noir sur Blanc literatura piękna
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Heren van de thee
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
2010-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2010-04-08
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373922778
Tłumacz:
Alicja Oczko
Tagi:
Holandia imperium holenderskie kolonializm Indonezja Jawa herbata plantacja literatura holenderska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
127
96

Na półkach:

„Panowie herbaty” to niezwykle oryginalna i interesująca powieść, stylizowana na literaturę XIX-wieczną, żeby dopasować się do opisywanych realiów. Hella S. Haasse opisuje w niej historię, która wydarzyła się naprawdę, przedstawiając realne postacie i miejsca, znane jej także osobiście – urodziła się w Batawii, obecnej Dżakarcie, w ówczesnych Holenderskich Indiach Wschodnich, gdzie spędziła 20 lat życia. Opowieść o plantatorach z Jawy skoncentrowała w historii jednego rodu, ze szczególnym uwzględnieniem jednej osoby, zarysowując szczegółowo poszczególne powiązania rodzinne, informując kto przejął jakie przedsiębiorstwo i co hodował, pokazując tym samym cały proces rozwoju plantacji. Sfabularyzowaną wersję przedstawionych wydarzeń opiera na listach i archiwach rodzinnych, udostępnionych jej przez żyjących potomków rodów Kerkhoven czy Roosegaarde Bisschop.

Autorka szczegółowo informuje o wprowadzanych technikach produkcji, zbierania, suszenie i pakowania herbaty, zależności między Holandią kontynentalną a jej koloniami i zakładanymi tam guberniami. Oprócz tego lata spędzone na wyspie sprawiły, że sprawnie posługuje się słowami i językiem z tamtych czasów, korzystając ze słów z języka malajskiego czy sundajskiego, używanego przez mieszkańców kolonii na równi z niderlandzkim, by porozumieć się i zyskać szacunek mieszkańców. Żeby ułatwić czytelnikowi tę wyjątkową podróż do regionów i czasów, o których dziś wiemy niewiele, dołącza mapę z zaznaczonymi najważniejszymi dla historii plantacjami, granicami, miastami, drogami i liniami kolejowymi; tabelkę z plantacjami herbaty z tego obszaru wyspy; słowniczek objaśniający słowa z lokalnych języków, a używane wówczas powszechnie; a także obszerne, choć i tak skrócone drzewo genealogiczne.

Mnogość postaci i nazw własnych, a do tego wspomniane już wtrącenia w językach lokalnych sprawiają, że momentami „Panów herbaty” czyta się dosyć trudno i gdyby nie zawarte dodatki, można by się bardzo łatwo zgubić w treści. Nie mniej jest to cenna powieść – tak duża dbałość o szczegóły sprawia, że rysuje się przed czytelnikiem nieznany świat tropikalnych drzew porośniętych orchideami, żyznej gleby, przecinających szlaki dzikich zwierząt i monsunowej pogody. A całość wzbogacona została europejską egzotyką, sprowadzoną lata wcześniej przez holenderskich kupców. To wyjątkowa podróż do kraju, który od uzyskania niepodległości w 1949 roku znamy jako Indonezja.

Po bardziej szczegółową recenzję zapraszam do siebie - https://kulturalnynihilista.pl/panowie-herbaty-hella-s-haasse-holandia-cz-4/

„Panowie herbaty” to niezwykle oryginalna i interesująca powieść, stylizowana na literaturę XIX-wieczną, żeby dopasować się do opisywanych realiów. Hella S. Haasse opisuje w niej historię, która wydarzyła się naprawdę, przedstawiając realne postacie i miejsca, znane jej także osobiście – urodziła się w Batawii, obecnej Dżakarcie, w ówczesnych Holenderskich Indiach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2088
186

Na półkach: , ,

Panowie herbaty to interesująca opowieść, której bazę stanowiła korespondencja przez lata przechowywana w pewnej holenderskiej rodzinie. Listy stały się dla autorki tej powieści zaczynem dla wykreowania świetnych psychologicznych portretów rodziny holenderskich plantatorów herbaty, tworzących swe imperia na Jawie, wchodzącej w opisywanych czasach w skład terytoriów kolonialnych Holandii. A czasy te to przede wszystkim druga połowa XIX wieku, ale też początek wieku XX.
Opowieść napisana w klimacie powieści dziewiętnastowiecznej pozwala „poczuć” tamten świat. Tamtych ludzi i tamte dzieje. I choć dominująca jest historia rodziny głównych bohaterów to dla mnie interesujący jest też wyłaniający się z niej zupełnie inny obraz świata przełomu wieków , inny od tego , widzianego oczami Europejczyka żyjącego w Europie właśnie.

Panowie herbaty to interesująca opowieść, której bazę stanowiła korespondencja przez lata przechowywana w pewnej holenderskiej rodzinie. Listy stały się dla autorki tej powieści zaczynem dla wykreowania świetnych psychologicznych portretów rodziny holenderskich plantatorów herbaty, tworzących swe imperia na Jawie, wchodzącej w opisywanych czasach w skład terytoriów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
118

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawa książka do której długo nie mogłam się zabrać, ale okazała się niezwykle ciekawa. To historia plantatorów holenderskich w Indiach Wschodnich. Książka napisana została na podstawie listów, kilka też zostało przytoczonych, ale mimo, że wielu taki zabieg może wydawać się nieciekawy, książka na prawdę ciąga. Życie jakie prowadzą przyjezdni z dalekiej Europy, codzienność na plantacji, spory i rodzinne waśnie, miłości, edukację w ojczyźnie to wszystko znajdziemy w książce. Obraz zupełnie nieznanego nam życia, radość z pierwszych samochodów i pociągniętej linii telefonicznej. Dodatkowo wszystko w zielonej scenerii dzikiej Jawy.

Bardzo ciekawa książka do której długo nie mogłam się zabrać, ale okazała się niezwykle ciekawa. To historia plantatorów holenderskich w Indiach Wschodnich. Książka napisana została na podstawie listów, kilka też zostało przytoczonych, ale mimo, że wielu taki zabieg może wydawać się nieciekawy, książka na prawdę ciąga. Życie jakie prowadzą przyjezdni z dalekiej Europy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4645
3414

Na półkach: , ,

Autorka miała oryginalny pomysł na tę powieść - napisała ją na podstawie bogatej korespondencji plantatora herbaty i jego bliskich oraz kontrahentów. Wyszła z tego niezła książka, chociaż (niestety) napisana nierówno.

Pierwsza część może urzec nastrojowością, bogactwem przeżyć głównego bohatera i opisami życia holenderskich kolonizatorów.
Druga część wypada na tym tle słabo - miejsce narratora zajmują cytowane listy, które często rażą drobiazgowością. Odniosłam takie wrażenie, jakby w pewnym momencie autorce odechciało się tworzyć i wybrała łatwiznę. Korespondencja na pewno wnosi wiele do treści, ale szczegółowe informacje na temat upraw mogą w pewnym momencie po prostu zacząć nużyć czytelnika.

"Panów herbaty" można odczytać jako opowieść o marzeniach i ambicjach, o skomplikowanych relacjach rodzinnych i o miłości. To na pewno dobra książka, ale zbyt często robiła na mnie wrażenie niedopracowanej i trochę chaotycznej, bym mogła dać wyższą notę.

Autorka miała oryginalny pomysł na tę powieść - napisała ją na podstawie bogatej korespondencji plantatora herbaty i jego bliskich oraz kontrahentów. Wyszła z tego niezła książka, chociaż (niestety) napisana nierówno.

Pierwsza część może urzec nastrojowością, bogactwem przeżyć głównego bohatera i opisami życia holenderskich kolonizatorów.
Druga część wypada na tym tle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2555
838

Na półkach: ,

„Panowie herbaty” to powieść napisana na podstawie dokumentów, mających dziś oczywiście wartość historyczną. Narracja napisana oszczędnym językiem zachwyca. W przybierającej niemal epicką formę fabule nie znajdziemy pośpiechu i być może, dlatego książkę czyta się z przyjemnością. Powieść została napisana z zachowaniem chronologii. Autorka wiernie ukazał plantacje herbat istniejące wówczas na Jawie. Dowiadujemy się o uprawie herbaty i chinowców. Mamy możliwość przeczytać o stosunku Europejczyków do tubylców, o odmiennych obyczajach, ubiorach, stylu życia i tradycji, a także o pięknie jawajskiej przyrody. Warto nadmienić, że wielką rolę w książce odgrywa korespondencja pomiędzy Rudolfem a jego rodzicami, siostrami, szwagrami, braćmi

całość: http://slowemmalowane.blogspot.com/

„Panowie herbaty” to powieść napisana na podstawie dokumentów, mających dziś oczywiście wartość historyczną. Narracja napisana oszczędnym językiem zachwyca. W przybierającej niemal epicką formę fabule nie znajdziemy pośpiechu i być może, dlatego książkę czyta się z przyjemnością. Powieść została napisana z zachowaniem chronologii. Autorka wiernie ukazał plantacje herbat...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    52
  • Posiadam
    18
  • Indie
    3
  • Literatura holenderska
    2
  • 2012
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Feministyczne
    1
  • Podróżnicze
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Panowie herbaty


Podobne książki

Przeczytaj także