Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hella S. Haasse
5
6,7/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 02.02.1918Zmarła: 29.09.2011
Hella S. Haasse (ur. jako Hélène Serafia Haasse) - holenderska pisarka.
Urodziła się w Indiach Holenderskich (obecnie Indonezja),gdzie mieszkała aż do czasu pełnoletności. Do Holandii wróciła w 1938 roku. Pisała nowele, opowiadania i powieści. Laureatka Constantijn Huygensprijs (1981) oraz P.C. Hooft-prijs (1983). Wszystkie polskie przekłady autorki zostały wydane przez Noir sur Blanc Wybrane książki: "Oeroeg" (1948, wydanie polskie: "Urug", Noir sur Blanc, 1997),"Een gevaarlijke verhouding of Daal-en-Bergse brieven" (1976, wydanie polskie: "Niebezpieczny związek albo listy z Daal en Berg", Noir sur Blanc, 2002),"De wegen der verbeelding" (1983, wydanie polskie: "Drogi wyobraźni", Noir sur Blanc, 2004),"Heren van de thee" (1992. wydanie polskie: "Panowie herbaty", Noir sur Blanc, 2010). Mąż: Jan van Lelyveld (18.02.1944-2008, jego śmierć).http://
Urodziła się w Indiach Holenderskich (obecnie Indonezja),gdzie mieszkała aż do czasu pełnoletności. Do Holandii wróciła w 1938 roku. Pisała nowele, opowiadania i powieści. Laureatka Constantijn Huygensprijs (1981) oraz P.C. Hooft-prijs (1983). Wszystkie polskie przekłady autorki zostały wydane przez Noir sur Blanc Wybrane książki: "Oeroeg" (1948, wydanie polskie: "Urug", Noir sur Blanc, 1997),"Een gevaarlijke verhouding of Daal-en-Bergse brieven" (1976, wydanie polskie: "Niebezpieczny związek albo listy z Daal en Berg", Noir sur Blanc, 2002),"De wegen der verbeelding" (1983, wydanie polskie: "Drogi wyobraźni", Noir sur Blanc, 2004),"Heren van de thee" (1992. wydanie polskie: "Panowie herbaty", Noir sur Blanc, 2010). Mąż: Jan van Lelyveld (18.02.1944-2008, jego śmierć).http://
6,7/10średnia ocena książek autora
121 przeczytało książki autora
201 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Niebezpieczny związek albo listy z Daal en Berg
Hella S. Haasse
6,8 z 18 ocen
44 czytelników 2 opinie
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Panowie herbaty Hella S. Haasse
6,5
Bardzo ciekawa książka do której długo nie mogłam się zabrać, ale okazała się niezwykle ciekawa. To historia plantatorów holenderskich w Indiach Wschodnich. Książka napisana została na podstawie listów, kilka też zostało przytoczonych, ale mimo, że wielu taki zabieg może wydawać się nieciekawy, książka na prawdę ciąga. Życie jakie prowadzą przyjezdni z dalekiej Europy, codzienność na plantacji, spory i rodzinne waśnie, miłości, edukację w ojczyźnie to wszystko znajdziemy w książce. Obraz zupełnie nieznanego nam życia, radość z pierwszych samochodów i pociągniętej linii telefonicznej. Dodatkowo wszystko w zielonej scenerii dzikiej Jawy.
Niebezpieczny związek albo listy z Daal en Berg Hella S. Haasse
6,8
Do Helli S. Haasse.
Droga Pani, choć nigdy nie miałyśmy okazji się poznać (a taka okazja już zapewne nigdy się nie nadarzy),kieruję właśnie do Ciebie ten krótki list. Dlaczego właśnie do Ciebie? Może z tej banalnej przyczyny, że pewnego dnia trafiła w moje ręce Twoja książka pt. Niebezpieczny związek albo listy z Daal en Berg, stanowiąca czytelne nawiązanie do Niebezpiecznych związków? Zaciekawiła mnie ta próba analizy umysłu kobiety tak niepospolitej i skomplikowanej jak markiza de Merteuil, którą powszechnie uważa się za jeden z najczarniejszych kobiecych charakterów.
Ty jednak unikasz łatwego zaszufladkowania tej niejednoznacznej postaci. Owszem, mogłabyś przytaknąć innym głosom i skazać ją na wieczne potępienie, jako przykład cynicznej kobiety, której przyjemność sprawia manipulowanie innymi ludźmi. To byłoby jednak dla Ciebie zbyt oczywiste. Zastanawiasz się, co zadecydowało o postępowaniu markizy i odkrywasz, że nie do końca to ona za wszystko odpowiada. Czy nie jest to również wina ówczesnego społeczeństwa? Czy nie można obwiniać mężczyzn, którzy inteligentnym kobietom narzucają określone role? Z pasją próbujesz wniknąć w umysł tej bohaterki, co przynosi interesujące efekty.
Jednocześnie nie ograniczasz się tylko do postaci markizy de Merteuil: przywołujesz rozmaite przykłady nieszczęśliwych kobiet (i zbrodniarek) z wielkich dzieł literatury czy sztuki. I tak dochodzisz do wniosku, że są o wiele bardziej skomplikowanymi postaciami; że czasem do przerażających czynów popycha je rozpaczliwa próba odzyskania niezależności i własnej tożsamości; że tylko w ten sposób mogą pokazać swój silny charakter stłumiony przez opresyjny system społeczny. Nie potępiasz ich za to; szukasz przyczyny — jak cierpliwy badacz rozwiązujący kolejną łamigłówkę. Tym razem jest nią kobiecy umysł.
Lektura Twojej książki, pełnej znaków zapytania i ciekawych refleksji, poruszyła mnie, choć na początku nie spodziewałam się, że tak będzie. Dziękuję Ci za te chwile i czuję, że jeszcze nieraz wrócę do Twojej książki.
Sylwia Kępa