Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakże prawdziwy obraz dzisiejszego świata. Pogoń za sukcesem, niewrażliwość na ludzkie problemy. A jednak nie da się żyć w takim świecie, który wyciska z człowieka wszystko co dobre. Na szczęście przychodzi tez opamiętanie i optymistyczne zakończenie.

Jakże prawdziwy obraz dzisiejszego świata. Pogoń za sukcesem, niewrażliwość na ludzkie problemy. A jednak nie da się żyć w takim świecie, który wyciska z człowieka wszystko co dobre. Na szczęście przychodzi tez opamiętanie i optymistyczne zakończenie.

Fantastyczna książka dla odprężenia się i wypoczynku. Czyta się ją jednym tchem. Wartka akcja, wesołe dialogi, po prostu "kupa śmiechu". Na poprawę nastroju dla każdego. Przeczytałam też kolejną część i czekam w kolejce (w bibliotece) na trzecią- na pewno równie wesołą. Zdecydowanie zachęcam do przeczytania

Fantastyczna książka dla odprężenia się i wypoczynku. Czyta się ją jednym tchem. Wartka akcja, wesołe dialogi, po prostu "kupa śmiechu". Na poprawę nastroju dla każdego. Przeczytałam też kolejną część i czekam w kolejce (w bibliotece) na trzecią- na pewno równie wesołą. Zdecydowanie zachęcam do przeczytania

Cała seria mrocznych opowiadań kryminalnych, których tłem jest Islandia. Wciągające niemalże od pierwszych zdań. Pomimo dość drastycznych morderstw i tajemniczych splotów wydarzeń książki nie są "straszne". Czytałam jedną po drugiej z zapartym tchem. Czy takie rzeczy dzieją się naprawdę? Czy to tylko wyimaginowane historie? Wolę myśleć, że jednak fantazja autorki.

Cała seria mrocznych opowiadań kryminalnych, których tłem jest Islandia. Wciągające niemalże od pierwszych zdań. Pomimo dość drastycznych morderstw i tajemniczych splotów wydarzeń książki nie są "straszne". Czytałam jedną po drugiej z zapartym tchem. Czy takie rzeczy dzieją się naprawdę? Czy to tylko wyimaginowane historie? Wolę myśleć, że jednak fantazja autorki.

Jeszcze lepsze od Korzeńca. Bardziej mi się podobało, bo wątki były bardziej uporządkowane, przy tym jest kilka bardzo rozweselających dialogów. Mówiąc dokładniej- śmiałam się w głos czytając. Zakończenie zaskakujące i ...... wesołe. Zachęcam do lektury, jeśli ktoś zechce się odprężyć.

Jeszcze lepsze od Korzeńca. Bardziej mi się podobało, bo wątki były bardziej uporządkowane, przy tym jest kilka bardzo rozweselających dialogów. Mówiąc dokładniej- śmiałam się w głos czytając. Zakończenie zaskakujące i ...... wesołe. Zachęcam do lektury, jeśli ktoś zechce się odprężyć.

Fantastyczna książka. Czyta się łatwo i szybko wciąga, nie można się doczekać kolejnych wydarzeń.

Ludzie "na walizkach" przez cały czas, uczą się jak przeżyć. Poznają mentalność ludzi w Związku Radzieckim, umiejętność przystosowania się daje szansę na egzystencję. Autor, jako młody człowiek miał wielkie szczęście, że nie został rozdzielony z rodziną, to zresztą daje mu siły aby nie tracić wiary w przyszłość, która jest tylko wielką niewiadomą.

Takie były losy setek tysięcy ludzi, wielu nie miało szczęścia doczekać lepszego jutra- tak jak autor.

Fantastyczna książka. Czyta się łatwo i szybko wciąga, nie można się doczekać kolejnych wydarzeń.

Ludzie "na walizkach" przez cały czas, uczą się jak przeżyć. Poznają mentalność ludzi w Związku Radzieckim, umiejętność przystosowania się daje szansę na egzystencję. Autor, jako młody człowiek miał wielkie szczęście, że nie został rozdzielony z rodziną, to zresztą daje mu...

Przeczytałam niemal wszystkie książki Philippy Gregory z tej serii. Stare, ciekawe czasy, zwyczaje o których nic nie wiedziałam. Jednak najbardziej podoba mi się to, że każda książka napisana jest w innej formie: raz narratorem jest bohater, innym razem ktoś z otoczenia, jeszcze innym razem zapiski w pamiętniku. Nie można się więc nudzic biorąc kolejną książkę do rąk.
Każdego, kto lubi trochę historii, a trochę fantazji zachęcam do przeczytania, zaręczam że się nie zawiedzie i nie znudzi.

Przeczytałam niemal wszystkie książki Philippy Gregory z tej serii. Stare, ciekawe czasy, zwyczaje o których nic nie wiedziałam. Jednak najbardziej podoba mi się to, że każda książka napisana jest w innej formie: raz narratorem jest bohater, innym razem ktoś z otoczenia, jeszcze innym razem zapiski w pamiętniku. Nie można się więc nudzic biorąc kolejną książkę do...