-
Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyTrendy maja 2024: w TOP ponownie Mróz, ekranizacje i bestsellerowe „Chłopki”Ewa Cieślik5
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Do usług szanownej pani”LubimyCzytać11
-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać33
Biblioteczka
2018-06-23
2017-03-01
2016-12-01
2014-01-12
Językowo kiepska opowiastka o zuchwałej dziewczynie, która niczego się nie boi i jest najlepsza niemal we wszystkim (poza byciem znośną).
Czytałem kilka historii z udziałem bohatera skonstruowanego tak, by był "nielubialny" do tego stopnia, że wprost go uwielbiamy. Ta nie jest niestety jedną z nich, gdyż jej bohaterka jest pretensjonalną, pyszałkowatą oraz najpiękniejszą na świecie i kochaną przez wszystkich dziewczyną, czyli... klasycznym przypadkiem nieumiejętnie stworzonej postaci w typie Mary Sue.
Do tego tekst kuleje stylistycznie (już w oryginale) i okłada czytelnika po twarzy paradą stereotypów oraz nieumiejętnie użytych słów (chichoczący piraci może i uszliby, gdyby zachichotali raz, a nie robili to co i rusz przez dobrych kilkanaście stron). Przypomina raczej fan fiction niż powieść dojrzałej bądź co bądź autorki.
Dziełko zdecydowanie zniechęcające do zagłębiania się w pozostałą twórczość Maas; jej dzieła, po tej demonstracji, napisanej przecież później niż długie powieści, jawi się jako mało oryginalna - te nazwy geograficzne! - i kiepsko wykonana.
Oczywiście wiem, że do targetu nie należę, ale książka ta nie nadaje się chyba dla nikogo...
Językowo kiepska opowiastka o zuchwałej dziewczynie, która niczego się nie boi i jest najlepsza niemal we wszystkim (poza byciem znośną).
Czytałem kilka historii z udziałem bohatera skonstruowanego tak, by był "nielubialny" do tego stopnia, że wprost go uwielbiamy. Ta nie jest niestety jedną z nich, gdyż jej bohaterka jest pretensjonalną, pyszałkowatą oraz najpiękniejszą...
2016-11-13
2016-11-11
2013-05
2013-01
2015-12-30
2015-03-03
2014-03-25
Jeden z najważniejszych komiksów wszech czasów. Nie ma sensu się rozpisywać, arcydzieło. Don Rosa jest geniuszem. Zasłużony Eisner.
Jeden z najważniejszych komiksów wszech czasów. Nie ma sensu się rozpisywać, arcydzieło. Don Rosa jest geniuszem. Zasłużony Eisner.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to