Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ktoś już to gdzieś kiedyś napisał -wszystkie historie już zostały wymyślone, spisane -i tak jest z "Effi Briest". Historia stara jak świat. Wszystko zależy od sposobu w jaki ją opiszemy, od słów jakich użyjemy. I tak również jest z powieścią Fontane, gdzie nie bez znaczenia jest fakt, kiedy powieść powstała i jakie miejsce i czas opisuje. I to, że jesteśmy więźniami miejsca i czasu, w którym przyszło nam żyć, bo narzuca nam sposób spostrzegania świata i jego oceny, i jak trudno oderwać się od tych zwyczajów, norm, haseł. Podoba mi się jak Fontane zasiewa ziarno niepewności -bo niby wszystko jest tak jak chce świat a coś nas gnębi- daje w ten sposób dyskretny znak, że przemiana społeczna już następuje. Moje obawy co do ciężkości stylu zupełnie chybione.

Ktoś już to gdzieś kiedyś napisał -wszystkie historie już zostały wymyślone, spisane -i tak jest z "Effi Briest". Historia stara jak świat. Wszystko zależy od sposobu w jaki ją opiszemy, od słów jakich użyjemy. I tak również jest z powieścią Fontane, gdzie nie bez znaczenia jest fakt, kiedy powieść powstała i jakie miejsce i czas opisuje. I to, że jesteśmy więźniami miejsca...