Kradzież

Okładka książki Kradzież Ann-Helén Laestadius
Okładka książki Kradzież
Ann-Helén Laestadius Wydawnictwo: Mova literatura piękna
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Stöld
Wydawnictwo:
Mova
Data wydania:
2023-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-08
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383216010
Tłumacz:
Natalia Kołaczek
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
188 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
732
105

Na półkach: , , , ,

Książka Ann-Helen Laestadius ma prawie same najwyższe noty. To dobra powieść, porusza ważne, istotne tematy. Tylko, że forma podania tego wszystkiego jest taka, że nie poczułam nic. To było ciekawe, ale nie poruszające. Czegoś mi zabrakło. Jakiegoś pomysłu na tę opowieść, co pozwoliłoby poczuć ten świat. Uwielbiam skandynawskie klimaty, nie odnalazłam go czytając "Kradzież ". Powierzchowność, wszystko i nic. Podkreślam, że to tylko mój osobisty odbiór, bo oceny czytelników są naprawdę wysokie.

Książka Ann-Helen Laestadius ma prawie same najwyższe noty. To dobra powieść, porusza ważne, istotne tematy. Tylko, że forma podania tego wszystkiego jest taka, że nie poczułam nic. To było ciekawe, ale nie poruszające. Czegoś mi zabrakło. Jakiegoś pomysłu na tę opowieść, co pozwoliłoby poczuć ten świat. Uwielbiam skandynawskie klimaty, nie odnalazłam go czytając...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
633
626

Na półkach: ,

1. Ciekawa opowieść o wykluczeniu, małej społeczności, o problemach nietolerancji.
2. Bardzo sugestywnie przedstawiony świat północy z przywiązaniem do przyrody i naturalnych jej zmian.
3. Bardzo ciekawe zarysowane problemy małej społeczności, pozorowanej pomocy.
4. Bardzo specyficznie mroczny klimat tej książki sprawia, że ciągle spodziewasz się, niespodziewanego i czasem to nie przychodzi a czasem łapie za gardło znienacka.

1. Ciekawa opowieść o wykluczeniu, małej społeczności, o problemach nietolerancji.
2. Bardzo sugestywnie przedstawiony świat północy z przywiązaniem do przyrody i naturalnych jej zmian.
3. Bardzo ciekawe zarysowane problemy małej społeczności, pozorowanej pomocy.
4. Bardzo specyficznie mroczny klimat tej książki sprawia, że ciągle spodziewasz się, niespodziewanego i czasem...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
373
71

Na półkach:

Czytając "Kradzież" miałam poczucie, że to książka o zagrożeniu.
Zagrożeniu dla przyszłości wyjątkowych ludzi i zagrożeniu dla zwierząt, które są od tych ludzi zależne.
"Renifery były cichymi zwierzętami. Nie krzyczały, gdy ktoś wbijał w nie nóż, nie krzyczały, kiedy rosomak zatapiał zęby w ich szyję i paraliżował ich ciało, nie było w nich krzyku".
Dręczone zwierzęta, bestialsko mordowane.
Ich bytowi zagrażał zły, pazerny , mściwy człowiek.
Ten sam okrutny człowiek zagrażał też rdzennym mieszkańcom. Nienawidził "tych jebanych Lapończyków" ( cytat od Autorki) i pogardzał nimi.
Nie mówiło się "Lapończyk", "Ale czasami się zapominali"

Bardzo wartościowa książka. W formie powieści porusza wiele problemów z którymi stykają się Saamowie.
Wysoki odsetek samobójstwa wśród Saamów. Degradacja środowiska w którym żyją. Zmiany klimatu. Plany na wielkie, komercyjne inwestycje (kopalnie),które doprowadzają "do wyniszczenia hodowli reniferów na tym terenie".
Przestępstwa z nienawiści wymierzone w tą grupę etniczną .
Wspomnienie szkół chrześcijańskich, które siłą nawracały na swoją wiarę dzieci rdzennych mieszkańców.

*Jeśli zainteresował Was temat społeczności saamskiej to koniecznie poczytajcie o (braku) ratyfikacji ILO 169 w Szwecji.

Polecam !!!

Czytając "Kradzież" miałam poczucie, że to książka o zagrożeniu.
Zagrożeniu dla przyszłości wyjątkowych ludzi i zagrożeniu dla zwierząt, które są od tych ludzi zależne.
"Renifery były cichymi zwierzętami. Nie krzyczały, gdy ktoś wbijał w nie nóż, nie krzyczały, kiedy rosomak zatapiał zęby w ich szyję i paraliżował ich ciało, nie było w nich krzyku".
Dręczone zwierzęta,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
342
256

Na półkach:

To jedna z tych książek, które początkowo myślałam, że jest przereklamowana, że jest o niczym , a potem wciągnęła mnie w swój świat i doceniłam go po stokroć. To historia rdzennego ludu żyjącego w Skandynawii - Saamów. Wielu z nas nazywa ich Lapończykami, ale po tej lekturze wiem, że Saamowie uważają to za obraźliwe. Saamowie zajmują się reniferami i nie możemy nazwać tego hodowlą, to bardziej opieka, sposób na życie, który wykonują zgodnie z naturą. Głównym wątkiem tej historii jest odwieczny konflikt Saamów i Norwegów. Kłusownictwo na reniferach i ich maltretowanie przed ich zabiciem powoduje ogromny ból, smutek i złość wśród ich opiekunów. Policja ciągle umarza zgłaszane sprawy. Mamy błędne koło, a jak wiadomo przemoc rodzi przemoc.
Mam dużo przemyśleń po tej książce, a główną emocją, która mi towarzyszy po jej skończeniu jest smutek, który wynika z niesprawiedliwości. Książka zwraca uwagę na ten bardzo trudny konflikt społeczny. Mam jedynie nadzieje, że są podejmowane działania by go rozwiązać

To jedna z tych książek, które początkowo myślałam, że jest przereklamowana, że jest o niczym , a potem wciągnęła mnie w swój świat i doceniłam go po stokroć. To historia rdzennego ludu żyjącego w Skandynawii - Saamów. Wielu z nas nazywa ich Lapończykami, ale po tej lekturze wiem, że Saamowie uważają to za obraźliwe. Saamowie zajmują się reniferami i nie możemy nazwać tego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
746
179

Na półkach: ,

Okładka „Kradzieży” mogłaby sugerować radosną opowieść o oglądanym przez różowe okulary świecie pełnym reniferów. Nic bardziej mylnego - jest to dość ponura i krwawa historia o okrucieństwie, dyskryminacji i samotności, rozgrywająca się na pograniczu Szwecji i Norwegii, w północnej części tych krajów, nazywanej potocznie (co zdaniem tych, którzy tam mieszkają jest ponadto przejawem pogardy) Laponią, choć jej prawidłowa nazwa to Sápmi.
Osią narracyjną, wokół której jest zbudowana akcja, jest jedno, konkretne zabójstwo renifera, którego przypadkowym świadkiem była jego dziewięcioletnia wówczas właścicielka – wywodząca się z rdzennej ludności (Saamów) Elsa. Nie jest to ani pierwszy, ani ostatni zabity w ten sposób renifer, jednak ta konkretna śmierć kładzie się cieniem na życiu dziewczynki. Autorka książki, sama saamskiego pochodzenia, snuje wokół tego wciągającą, choć dość przerażającą opowieść o relacjach między Saamami a Szwedami, o dyskryminacji i izolacji, o słabości instytucji państwowych, przyzwoleniu na przemoc, zmianach klimatycznych a wreszcie o olbrzymiej samotności. W tej książce samotni są chyba wszyscy. I Elsa, i każdy z członków jej rodziny, dyskryminowani i dyskryminujący. Tu nikt nie umie ze sobą rozmawiać, a już na pewno nie o tym co ważne, o tym co w uczuciach. Tradycja staje się tu zarówno dumą, jak i przekleństwem. „Bycie Saamem wiązało się z tym, że cały czas nosiło się ze sobą swoją historię, jako dziecko dostawało się ciężki bagaż i trzeba było wybrać, czy weźmie się go na barki, czy też nie. Ale jak znaleźć w sobie odwagę, by dokonać innego wyboru niż kontynuowanie rodzinnych tradycji i przekazywanie dziedzictwa dalej?”
Tradycja to przy tym również tradycyjny podział ról. Świat Saamów jest bardzo patriarchalny – również w XXI wieku, w którym dzieje się akcja. Bycie w nim dziewczynką, a później kobietą oznacza tyle, że raczej nikt nie będzie z Ciebie dumny, bez względu na to, jaką drogę wybierzesz.
Przygnębiająca lektura, jedna z wielu podobnych, coraz głośniejszych ostatnio historii o mniejszościach. Czytaliśmy już o odległej Kanadzie i zbrodniach na tamtejszej rdzennej ludności. Głośno było o Narodzie Osagów, a to za sprawą książki Granna i filmu Scorsesee’go. Nam, w Polsce, najbliżej (w każdym razie pod względem kilometrów) do Saamów – jakoś ciągle jednak ich historie nie wybrzmiały wystarczająco głośno.

Okładka „Kradzieży” mogłaby sugerować radosną opowieść o oglądanym przez różowe okulary świecie pełnym reniferów. Nic bardziej mylnego - jest to dość ponura i krwawa historia o okrucieństwie, dyskryminacji i samotności, rozgrywająca się na pograniczu Szwecji i Norwegii, w północnej części tych krajów, nazywanej potocznie (co zdaniem tych, którzy tam mieszkają jest ponadto...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2041
1223

Na półkach: , , ,

Fantastyczna i wstrząsająca historia o uprzedzeniach, nienawiści i niemożliwości dojścia do porozumienia oraz zobaczenia w drugiej osobie człowieka. Niesamowita opowieść o życiu Saamów, a dla mnie świetny wstęp do literatury szwedzkiej.

Fantastyczna i wstrząsająca historia o uprzedzeniach, nienawiści i niemożliwości dojścia do porozumienia oraz zobaczenia w drugiej osobie człowieka. Niesamowita opowieść o życiu Saamów, a dla mnie świetny wstęp do literatury szwedzkiej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3142
288

Na półkach: , ,

Autorka opowiada nam historię o trudach życia na zimnej północy, ale jednocześnie pokazuje uprzedzenia do mniejszości narodowych.
To podróż do nieznanego nam świata Saamów, z ich kulturą, życiem, problemami dnia codziennego, którą warto poznać. Niestety smutne i przerażające jest jednocześnie, jak ludzie potrafią źle traktować zwierzęta, bo niezrozumienie dla mniejszości to jedno, ale takie podejście do zwierząt przejmuje do głębi...
Mimo smutnych i tragicznych wydarzeń książka mnie ujęła i chętnie odbyłam podróż do krainy zimna, mimo, że jestem zmarzluchem :)

Autorka opowiada nam historię o trudach życia na zimnej północy, ale jednocześnie pokazuje uprzedzenia do mniejszości narodowych.
To podróż do nieznanego nam świata Saamów, z ich kulturą, życiem, problemami dnia codziennego, którą warto poznać. Niestety smutne i przerażające jest jednocześnie, jak ludzie potrafią źle traktować zwierzęta, bo niezrozumienie dla mniejszości...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
57
64

Na półkach:

Książka Lutego 2024 w Klubie Czułej Czytelniczki.

Surowa i mroczna powieść, która pokazuje mało znane oblicze Szwecji i dotyka trudnych tematów: uprzedzeń wobec mniejszości narodowych, szykanowania i nienawiści, depresji, przemocy wobec zwierząt i zmian klimatycznych.

Elsa ma 9 lat, gdy na jej oczach zostaje zamordowany młody renifer ze stada jej rodziny. Przerażona dziewczynka zamyka się w sobie i ucieka w milczenie. Rodzice Elsy zgłaszają przestępstwo, ale lokalne władze nie podejmują żadnych kroków, żeby ustalić i zatrzymać sprawcę. 10 lat później kłusownicy wciąż zabijają renifery, a dorosła już Elsa nie może pogodzić się z bezczynnością policji. Szukając sprawiedliwości doprowadza do zaostrzenia konfliktu i obnaża niesprawiedliwość z jaką traktowani są Saamowie.

Na spotkaniu klubowym rozmawiałyśmy o młodym pokoleniu kobiet w „Kradzieży”, o Elsie, Minnie i Annie-Stinie, i o tym, która z ich postaw jest nam najbliższa. Wątek znęcania się i zabijania reniferów bardzo nas poruszył, podobnie jak bezczynność policji wobec łamania praw Saamów i obojętność z jakim potraktowana została mała Elsa. Wiele z nas zauważyło, że dużo jest w „Kradzieży” samotności, wyobcowania i niezaleczonych ran. Na koniec zgodziłyśmy się, że to bardzo wartościowa i uświadamiająca lektura.

Książka Lutego 2024 w Klubie Czułej Czytelniczki.

Surowa i mroczna powieść, która pokazuje mało znane oblicze Szwecji i dotyka trudnych tematów: uprzedzeń wobec mniejszości narodowych, szykanowania i nienawiści, depresji, przemocy wobec zwierząt i zmian klimatycznych.

Elsa ma 9 lat, gdy na jej oczach zostaje zamordowany młody renifer ze stada jej rodziny. Przerażona...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
243
37

Na półkach: ,

"Kradzież" autorstwa Ann - Helén Laestadius to opowieść, która traktuje o mniejszości Saamów pogardliwie nazywanych przez Szwedów Lapończykami. Saamska wspólnota zajmuje się hodowlą reniferów, które są dla nich nie tylko źródłem utrzymania, ale też mają znaczenie duchowe. Ataki na renifery stanowią także atak na kulturę Saamów.

W "Kradzieży" poznajemy dziewczynkę o imieniu Elsa, która w wieku dziewięciu lat znalazła swojego martwego cielaka Nástegallu przy zagrodzie dla reniferów oraz widziała kto był sprawcą morderstwa. Człowiek ten zagroził jej śmiercią jeśli nie będzie milczała. To wydarzenie wpłynęło na całe późniejsze życie dziewięcioletniej dziewczynki.

Powieść osadzona jest na głębokiej szwedzkiej północy. Zachwyciło mnie opisywane przez autorkę piękno, jak i surowość tamtejszego klimatu. Ten niezwykły krajobraz, jakże inny od naszego sprawia, że książka jest niezwykła i magiczna. Także tradycyjna kultura Saamów, patriarchalny sposób wychowania, brak okazywania uczuć, chłodne podejście do dzieci budują pewnego rodzaju atmosferę, która zachwyca czytelnika. Mnie osobiście powieść urzekła powiewem świeżości, inności i była ciekawym źródłem informacji na temat Szwecji i saamskiej kultury.

"Kradzież" autorstwa Ann - Helén Laestadius to opowieść, która traktuje o mniejszości Saamów pogardliwie nazywanych przez Szwedów Lapończykami. Saamska wspólnota zajmuje się hodowlą reniferów, które są dla nich nie tylko źródłem utrzymania, ale też mają znaczenie duchowe. Ataki na renifery stanowią także atak na kulturę Saamów.

W "Kradzieży" poznajemy dziewczynkę o...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
451
282

Na półkach:

"Kradzież" Ann- Helén Laestadius

Życie społeczności Saamów nie jest usłane różami... Głównym źródłem dochodu rodzin z tej mniejszości jest hodowla reniferów, które mają również dla nich wymiar duchowy. Gdy dochodzi do swojego rodzaju rzezi na reniferach ludzie szukają pomocy w wymiarze sprawiedliwości, jednak policja nie traktuje tych ataków jako zabójstwo zwierząt, kłusownictwo czy zbrodnie z nienawiści, tylko jako kradzież .. i za każdym razem postępowanie jest umorzone .. ludzie tracą nadzieję, a osoba odpowiedzialna na kłusownictwo zostaje bezkarna i sieje Stach wśród społeczności...
Niezwykła podróż do zupełnie innego świata i innej kultury , choć ludzie w czynieniu zła nie różnią się nigdzie .... Polecamy serdecznie, trudno się oderwać, choć początek może wydawać się dość nudnawy...
#kradzież #annhelenlaestadius #laponia #renifer #wydawnictwokobiece #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #mojepsyczytajazemna #zcacusiemwserduszku

"Kradzież" Ann- Helén Laestadius

Życie społeczności Saamów nie jest usłane różami... Głównym źródłem dochodu rodzin z tej mniejszości jest hodowla reniferów, które mają również dla nich wymiar duchowy. Gdy dochodzi do swojego rodzaju rzezi na reniferach ludzie szukają pomocy w wymiarze sprawiedliwości, jednak policja nie traktuje tych ataków jako zabójstwo zwierząt,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    381
  • Przeczytane
    203
  • 2024
    30
  • Posiadam
    30
  • Legimi
    13
  • 2023
    12
  • Teraz czytam
    12
  • Literatura piękna
    9
  • Wyzwanie LC 2024
    8
  • E-book
    5

Cytaty

Więcej
Ann-Helén Laestadius Kradzież Zobacz więcej
Ann-Helén Laestadius Kradzież Zobacz więcej
Ann-Helén Laestadius Kradzież Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także