-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2018-02-12
2018-01-15
Znakomita książka o wyprawie dookoła świata poprowadzonej przez charyzmatycznego kapitana Ferdynanda Magellana. Daje ona obraz niesamowitych trudów i niebezpieczeństw z jakimi musiała się mierzyć załoga. Nikt by tego lepiej nie wymyślił niż samo życie, bo jest tu dosłownie wszystko: zwroty akcji, bunty, nieoczywiste wybory, pokonywanie niemożliwego, ślepe dążenie do celu, oraz wielka siła i determinacja.
Była to jedna z moich pierwszych książek osadzona w realiach podróży oceanicznych i wcale się nie zawiodłem. Wyprawa Armady Molukańskiej rozbudza wyobraźnię i sprawia, że nie da się przejść obojętnie wobec odwagi i determinacji wszelkich wielkich odkrywców, niezależnie jakimi ludźmi byli.
Fakt, że Armada opłynęła świat pojmując go wówczas zupełnie inaczej, niż wyglądał w rzeczywistości nadaje samego przedsięwzięciu dodatkowego znaczenia.
Miłośnikom żeglarstwa można polecać w ciemno, pozostali też się nie zawiodą.
Znakomita książka o wyprawie dookoła świata poprowadzonej przez charyzmatycznego kapitana Ferdynanda Magellana. Daje ona obraz niesamowitych trudów i niebezpieczeństw z jakimi musiała się mierzyć załoga. Nikt by tego lepiej nie wymyślił niż samo życie, bo jest tu dosłownie wszystko: zwroty akcji, bunty, nieoczywiste wybory, pokonywanie niemożliwego, ślepe dążenie do celu,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-01
Mimo mało zachęcającej okładki, spośród wszystkich książek na mojej półce wybrałem właśnie Dzieci Arbatu. Ale miałem szczęście! Bardzo szybko poczułem nić porozumienia z Saszą i innymi "dziećmi". Atmosfera ówczesnego ZSRR oddana jest po mistrzowsku. Można poczuć, jakby naprawdę było się uczestnikiem tych wydarzeń. Gorąco polecam, świetna lektura.
Mimo mało zachęcającej okładki, spośród wszystkich książek na mojej półce wybrałem właśnie Dzieci Arbatu. Ale miałem szczęście! Bardzo szybko poczułem nić porozumienia z Saszą i innymi "dziećmi". Atmosfera ówczesnego ZSRR oddana jest po mistrzowsku. Można poczuć, jakby naprawdę było się uczestnikiem tych wydarzeń. Gorąco polecam, świetna lektura.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-15
Niesamowita książka. To pierwsze co przychodzi mi na myśl. Jestem wielkim fanem Terzaniego i według mnie jest to najlepsze co wyszło spod jego pióra. Nie jest to klasyczny reportaż, a raczej piękny obraz życia, stale konfrontowany z widmem śmierci. Terzani posiada niezwykłą wrażliwość na otaczającą go rzeczywistość, a jednocześnie wciąż pozostaje racjonalnym człowiekiem zachodu. Tutaj mistycyzm miesza się z medycyną, wiara z fatalizmem i umysł z sercem. Człowiek postawiony w obliczu śmierci niewątpliwie zmienia swój tor myślenia. To właśnie ten strumień myśli jest trzonem książki i czyni ją wyjątkową. Może jako fan Terzaniego trochę egzaltuję, ale nic na to nie poradzę. Mało który autor wzbudza we mnie tak szczere stany emocjonalne jak Włoch. Gwarantowana najwyższa satysfakcja czytelnicza, polecam!
Niesamowita książka. To pierwsze co przychodzi mi na myśl. Jestem wielkim fanem Terzaniego i według mnie jest to najlepsze co wyszło spod jego pióra. Nie jest to klasyczny reportaż, a raczej piękny obraz życia, stale konfrontowany z widmem śmierci. Terzani posiada niezwykłą wrażliwość na otaczającą go rzeczywistość, a jednocześnie wciąż pozostaje racjonalnym człowiekiem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-15
Przepiękna, mądra książka o życiu mądrego i niezwykłego człowieka, jakim był Tiziano Terzani - włoski podróżnik i reporter. Według mnie książka zyskuje na sile, po uprzednim zaznajomieniu się z innymi pozycjami Autora. To co uwielbiam w tej i każdej jego książce, to cały czas przenikająca je magia, mistycyzm i duchowość. Nie jest to bynajmniej duchowość w tandetnym wydaniu, ale zawsze poddane krytyce racjonalnego, można powiedzieć, zachodniego umysłu. Myśli i przemyślenia Terzaniego odnośnie życia, świata, wiary, hierarchii wartości, stanowią dla mnie wielką inspirację. Choć nie jest to już reportaż, a coś na kształt biografii, to wciąż pozostaje na najwyższym poziomie. Gorąco polecam.
Przepiękna, mądra książka o życiu mądrego i niezwykłego człowieka, jakim był Tiziano Terzani - włoski podróżnik i reporter. Według mnie książka zyskuje na sile, po uprzednim zaznajomieniu się z innymi pozycjami Autora. To co uwielbiam w tej i każdej jego książce, to cały czas przenikająca je magia, mistycyzm i duchowość. Nie jest to bynajmniej duchowość w tandetnym wydaniu,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-01-04
Moja kolejna pozycja z serii Naokoło Świata. Opis na okładce obiecuje nieco więcej niż treść książki, która jest zbiorem krótkich reportaży z podróży po Włoszech. Tematyka jest przeróżna, od włoskiego światka przestępczego (zwanego Malavita) do kolorowych i rozśpiewanych trattorii w małych miasteczkach. Choć większość reportaży jest dość banalna, to autor potrafi zainteresować czytelnika. Ciekawy wgląd w codzienne włoskie życie lat 70.
Moja kolejna pozycja z serii Naokoło Świata. Opis na okładce obiecuje nieco więcej niż treść książki, która jest zbiorem krótkich reportaży z podróży po Włoszech. Tematyka jest przeróżna, od włoskiego światka przestępczego (zwanego Malavita) do kolorowych i rozśpiewanych trattorii w małych miasteczkach. Choć większość reportaży jest dość banalna, to autor potrafi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-10-06
Dawno, albo nawet zaryzykuję, że nigdy, nie czułem się w takim stopniu przepełniony smutkiem jak po zakończonej lekturze Martina Edena. Niewątpliwie postać Martina to ucieleśnienie moich ideałów. Żar ducha a jednocześnie łagodność, wiara w miłość, obojętność na rzeczy doczesne, pogarda dla pieniędzy i powierzchowności, ocena ludzi przez pryzmat tego kim są, a nie jakie stanowiska piastują. To wszystko to kim chciałbym być i kim był, a raczej stał się, Martin. Dzięki niemu zacząłem wierzyć, że i ja potrafię. Poczułem znowu energię młodości o niewyczerpanych zasobach. Jednak zbliżając się do końca powieści coraz bardziej się bałem. Finał zostawił mnie ze złamanym sercem, sponiewieranym, oszołomionym.
Koniec końców nic nie pozostaje czarno białe - czyli tak jak w życiu. Myślę, że Martin by się z tym zgodził.
Książka o życiu i o tym co ważne. Niesamowite, niesamowite...
Dawno, albo nawet zaryzykuję, że nigdy, nie czułem się w takim stopniu przepełniony smutkiem jak po zakończonej lekturze Martina Edena. Niewątpliwie postać Martina to ucieleśnienie moich ideałów. Żar ducha a jednocześnie łagodność, wiara w miłość, obojętność na rzeczy doczesne, pogarda dla pieniędzy i powierzchowności, ocena ludzi przez pryzmat tego kim są, a nie jakie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-05-29
Świetny wstęp do Kaukazu Północnego. Ta książka to ciekawe historie z wciągającą narracją historyczną, pełna profesjonalizmu reporterskiego. Sięgnąłem po nią, kiedy zaczęły w mojej głowie kiełkować plany wyprawy w tamte rejony. Miałem nadzieję, że dowiem się co nieco o Kaukazie i nie zawiodłem się. Choć, jak się okazało, dopiero zdałem sobie sprawę jak rozległa i skomplikowana jest problematyka i historia tytułowej Planety Kaukaz. Póki co, Wojtek Górecki to moje reporterskie odkrycie tego roku. Szczerze polecam.
Świetny wstęp do Kaukazu Północnego. Ta książka to ciekawe historie z wciągającą narracją historyczną, pełna profesjonalizmu reporterskiego. Sięgnąłem po nią, kiedy zaczęły w mojej głowie kiełkować plany wyprawy w tamte rejony. Miałem nadzieję, że dowiem się co nieco o Kaukazie i nie zawiodłem się. Choć, jak się okazało, dopiero zdałem sobie sprawę jak rozległa i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-13
Młody autor nie prowadzi nazbyt wciągającej narracji, ale rzeczywistość w której się znajduje sama kreuje wielką przygodę i rozbudza ciekawość, co każe brnąć przez kolejne strony. To pierwsza książka o Amazonii którą czytałem, w dodatku o Amazonii która zapewne już w takiej formie nie istnieje. Zazwyczaj kiedy czytam o miejscach nieprzyjaznych człowiekowi i tak coś mnie tam ciągnie. Tym razem czułem inaczej. Opis trudów z którymi zmaga się człowiek rzucony w tytułowe zielone piekło, skutecznie mnie zniechęcił do Amazonii. Czytając dziennik z Gujany, często mogłem utożsamić się z myślami autora, gdyż często czułem to samo będąc na samotnej górskiej wyprawie na dalekiej Syberii. Mając świadomość, że młody Maufrais nigdy nie wróci ze swojej podróży, czyta się to dramatycznie. Nie raz miałem ochotę krzyknąć do niego "Nie rób tego!". Kiedy Boby zakończył swój żywot musiałem przestać czytać, tak silny ból poczułem. A on cały czas miał nadzieję.. straszne, niewyobrażalne. Ładunek emocjonalny zawarty na ostatnich 50 stronach wypruł mnie zupełnie. Polecam.
Młody autor nie prowadzi nazbyt wciągającej narracji, ale rzeczywistość w której się znajduje sama kreuje wielką przygodę i rozbudza ciekawość, co każe brnąć przez kolejne strony. To pierwsza książka o Amazonii którą czytałem, w dodatku o Amazonii która zapewne już w takiej formie nie istnieje. Zazwyczaj kiedy czytam o miejscach nieprzyjaznych człowiekowi i tak coś mnie tam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-13
Nie da się w kilku słowach zawrzeć mnogości emocji i przemyśleń jakich można doświadczyć czytając tę książkę. Nie wszystko czyta się lekko i przyjemnie. Są momenty które zajęły mi dużo czasu aby przez nie przebrnąć, by później nie móc oderwać się od książki przez kilka dni. Warto czytać powoli, myśleć, zadawać pytania. Dostojewski swoim galopem myśli wręcz do tego zmusza. Czytając, czułem, że jest to materiał na 2-3 książki. Zakończona lektura tylko zwiększyła ilość moich wątpliwości i pytań bez odpowiedzi. Brak słów, piękna książka.
Nie da się w kilku słowach zawrzeć mnogości emocji i przemyśleń jakich można doświadczyć czytając tę książkę. Nie wszystko czyta się lekko i przyjemnie. Są momenty które zajęły mi dużo czasu aby przez nie przebrnąć, by później nie móc oderwać się od książki przez kilka dni. Warto czytać powoli, myśleć, zadawać pytania. Dostojewski swoim galopem myśli wręcz do tego zmusza....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnakomita lektura, otwiera oczy na świat ubogich, potrzebujących i tych, którym w życiu nie wyszło. Autor pisze bez nadęcia, w skromny i ciekawy sposób, unikając pouczeń. O takiej twarzy Kościoła nigdy nie myślałem. Polecam.
Znakomita lektura, otwiera oczy na świat ubogich, potrzebujących i tych, którym w życiu nie wyszło. Autor pisze bez nadęcia, w skromny i ciekawy sposób, unikając pouczeń. O takiej twarzy Kościoła nigdy nie myślałem. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-06
Zbiór reportaży z najwyższej półki. Jako miłośnik Kapuścińskiego, niezmiernie się cieszę, że udało mi się znaleźć drugiego takiego dziennikarza, który wcale naszemu rodakowi nie ustępuje. Terzani jest tak samo niesamowicie wnikliwym obserwatorem co Kapuściński. Autor spędził w Azji kilkadziesiąt lat swojego życia, w tym czasie będąc świadkiem konfliktów w Wietnamie, Kambodży, Chinach. Wiele lat mieszkał w Japonii i Hong Kongu, gdzie również napisał wiele świetnych reportaży. Niesamowicie inteligentny facet, który spędziwszy tyle lat na wschodzie, nieustannie kwestionuje mentalność zachodu i zastanawia się, czy da się połączyć to co najlepsze w obu kulturach. Dla miłośników Azji jest to pozycja obowiązkowa.
Zbiór reportaży z najwyższej półki. Jako miłośnik Kapuścińskiego, niezmiernie się cieszę, że udało mi się znaleźć drugiego takiego dziennikarza, który wcale naszemu rodakowi nie ustępuje. Terzani jest tak samo niesamowicie wnikliwym obserwatorem co Kapuściński. Autor spędził w Azji kilkadziesiąt lat swojego życia, w tym czasie będąc świadkiem konfliktów w Wietnamie,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Fajna, przyjemna książka podróżnicza. Wbrew temu, co pisze wiele osób, dla mnie końcówka jest bardzo trafnym podsumowaniem idei podróżowania. Nie do końca zgadzam się natomiast z wnioskami wysnutymi po rozmowie ze swoja dziewczyną na temat osiedlenia się na jakieś rajskiej wysepce. Kobieta rzuca kilka sloganów pod tytułem: a co z emeryturą, co z dalszym życiem itd. a autor skruszony, przytakuje. Jakoś ten fragment mi się gryzł z całościowym podejściem Tomka do życia. Ogólnie książkę czyta się fajnie, ale odnosi się wrażenie, że z niektórych najprostszych doświadczeń próbuje się wykreować wielką przygodę na siłę.
Myślę, że dla kogoś kto miał już styczność z kilkoma książkami podróżniczymi ta nie będzie niczym specjalnym, ot przyzwoita, lekka lektura.
Fajna, przyjemna książka podróżnicza. Wbrew temu, co pisze wiele osób, dla mnie końcówka jest bardzo trafnym podsumowaniem idei podróżowania. Nie do końca zgadzam się natomiast z wnioskami wysnutymi po rozmowie ze swoja dziewczyną na temat osiedlenia się na jakieś rajskiej wysepce. Kobieta rzuca kilka sloganów pod tytułem: a co z emeryturą, co z dalszym życiem itd. a autor...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo obiecującym początku niestety przyszło małe rozczarowanie. Jakoś nie przekonał mnie do swojej osoby i choć nie wątpię, że zmienił się bardzo i podróż wywarła na niego wielki wpływ, tak nie potrafił mi dać "kopa". Ot, przeciętna książka podróżnicza z pieknymi zdjęciami. Wielka szkoda, że musiał pożegnać się ze światem w tak młodym wieku.
Po obiecującym początku niestety przyszło małe rozczarowanie. Jakoś nie przekonał mnie do swojej osoby i choć nie wątpię, że zmienił się bardzo i podróż wywarła na niego wielki wpływ, tak nie potrafił mi dać "kopa". Ot, przeciętna książka podróżnicza z pieknymi zdjęciami. Wielka szkoda, że musiał pożegnać się ze światem w tak młodym wieku.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiażka przede wszystkim dla miłośników klimatów rosyjskich i syberyjskich. Autor nie jest podróżnikiem a raczej turystą, który zawsze przemiesza się z jakimś przewodnikiem. Nie znajdziesz tutaj wartkiej akcji a raczej spokojny reportaż z kilku podróży na daleki wschód Rosji. Frazier kupił mnie swoją szczerością i bardzo wciągającymi wstawkami historycznymi. Nie kreuje się w tej książce na podróżnika ani nie koloryzuje swoich historii, zdaje się być bardzo autentyczny. Jako miłośnikowi rosyjskich klimatów, lektura bardzo przypadła mi do gustu, chociaż nie połyka się jej w całości a raczej powoli, po kilka rozdziałów. W ogólnym rozrachunku, polecam.
Ksiażka przede wszystkim dla miłośników klimatów rosyjskich i syberyjskich. Autor nie jest podróżnikiem a raczej turystą, który zawsze przemiesza się z jakimś przewodnikiem. Nie znajdziesz tutaj wartkiej akcji a raczej spokojny reportaż z kilku podróży na daleki wschód Rosji. Frazier kupił mnie swoją szczerością i bardzo wciągającymi wstawkami historycznymi. Nie kreuje się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Choć widziałem już niemal wszystkie gangsterskie filmy a atmosfera mafii, hazardu i przestępczego podziemia to jest coś co uwielbiam, to była to moja pierwsza książka Mario Puzo - króla tego gatunku. Autor początkowo konsekwentnie tworzy świat wyprany z moralności i wyższego sensu. Świat ludzi, którzy, jak się wydaje, zaprzedali swą duszę demonowi hazardu i beznadziejności. Z biegiem stron okazuje się, że nic nie jest czarno-białe, a poprawność czynów zależy głównie od punktu widzenia i siedzenia. Zdaje się, że jest w tej książce dużo fatalizmu, szczególnie mówiąc o relacjach damsko-męskich, ale pozostaje też nadzieja, że istnieje wyjście. Książka jest napisana niezwykle barwny, lekkim językiem i dosłownie się ją połyka. Bardzo męska powieść, dla każdego kto lubi klimaty hazardu, złudnej sławy, mrocznych koneksji, zdeprawowania i mechanizmów myślowych ludzi, którzy w tym świecie się obracają. Jedno jest pewne - w brutalnym świecie, gdzie często nie ma miejsca na błąd, głupcy umierają.
Choć widziałem już niemal wszystkie gangsterskie filmy a atmosfera mafii, hazardu i przestępczego podziemia to jest coś co uwielbiam, to była to moja pierwsza książka Mario Puzo - króla tego gatunku. Autor początkowo konsekwentnie tworzy świat wyprany z moralności i wyższego sensu. Świat ludzi, którzy, jak się wydaje, zaprzedali swą duszę demonowi hazardu i beznadziejności....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to