-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2024-03-06
2023-11-12
2023-07-02
2023-05-21
2023-01-16
2021-10-09
2014-12
2018-05-10
2020-01-04
2020-04-25
Moje pierwsze spotkanie z Danem Brownem i nie wiem, czy nie ostatnie (po tym, jak przeczytałam kilka recenzji osób, które miały z nim większą styczność).
Autor od początku podsyca naszą ciekawość, ale coś, co sprawdzało się na 45. stronie, niekoniecznie sprawdzi się 200 stron dalej. Powtarzanie w kółko pytań "Skąd jesteśmy?" i "Dokąd zmierzamy?", po jakimś czasie stało się dla mnie irytujące. Tak samo wszechwiedza głównych bohaterów, czy może fakt, z łatwością rozumowali po kilkudziesięciu bezsennych godzinach. Momentami naprawdę brakowało bardziej "realistycznych" problemów. Ale może się czepiam.
Plusem książki są, a jakże, ciekawostki, zgrabnie wplecione w całość.
PS. Jeśli planujecie czytać kiedyś "Myszy i ludzi" Steinbecka, to uwaga na spoiler na str. 560.
Moje pierwsze spotkanie z Danem Brownem i nie wiem, czy nie ostatnie (po tym, jak przeczytałam kilka recenzji osób, które miały z nim większą styczność).
Autor od początku podsyca naszą ciekawość, ale coś, co sprawdzało się na 45. stronie, niekoniecznie sprawdzi się 200 stron dalej. Powtarzanie w kółko pytań "Skąd jesteśmy?" i "Dokąd zmierzamy?", po jakimś czasie stało się...
Najpierw książka, potem film. Ta zasada wydawała mi się oczywistością i zawsze starałam się jej trzymać.
Jednak tym razem było inaczej, bo to film był pierwszy. Ale jaki film! Film niesamowity, zapierający dech w piersiach. Historia, która głęboko zapada w pamięci.
Książka jest już inna. Dla tych, którzy chcą się dowiedzieć więcej o Chrisie McCandlessie. Film "Wszystko za życie" dotknął mnie do żywego, a książka okazała się jego rewelacyjnym dopełnieniem.
Najpierw książka, potem film. Ta zasada wydawała mi się oczywistością i zawsze starałam się jej trzymać.
więcej Pokaż mimo toJednak tym razem było inaczej, bo to film był pierwszy. Ale jaki film! Film niesamowity, zapierający dech w piersiach. Historia, która głęboko zapada w pamięci.
Książka jest już inna. Dla tych, którzy chcą się dowiedzieć więcej o Chrisie McCandlessie. Film "Wszystko za...