-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2014-03-13
2014-04-27
2014-08-30
2014-08-29
Nie oceniajcie mnie - kocham temat II wojny w książkach. Ogółem uwielbiam ten klimat, w pamięci często przywołuję wspomnienia mojej prababci z tych czasów. Może to dziwne, pewnie doczytam się miliona hejtów na ten temat, ale kocham II wojnę światową. Uwielbiam te wieczory kiedy siedzę, z dobrą historyczną książką i myślę: Dlaczego? Do takich rozmyśleń skłoniła mnie również Złodziejka Książek.
Od pierwszych kart Złodziejki książek wita nas Śmierć - to Śmierć opowiada historię Liesel Meminger. Dziewczynkę poznajemy podczas gdy umiera jej ukochany brat. Żegnamy się z nią w chwili jej śmieci. Los plecie figle - to każdy z nas wie. Jednak jak wiele pułapek zastawionych przez życie czeka na dziewczynkę? Oj, wiele...
Historia Liesel poruszyła mnie dogłębnie - tyle w niej miłości, strachu, piękna i grozy... Pełno w niej przyjaźni, dobrego serca, niesamowitej woli walki i chęci przetrwania. Opisy są bezbłędne, mistrzowsko wykonane, pełno w nich metafor. To bardzo emocjonalna lektura.
Postacie? Czy można mówić o nich jakieś złe słowa? Nie. Są świetne. Genialne. Pokazują jak słowa oddziałują na człowieka, pokazują prawdziwą miłość, często ukrytą pod woalem agresji. Pokazują jak wiele znaczy dla nas ciepła dłoń, uczą woli przetrwania. Liesel, Rudy, Max, Papa, a nawet Rosa nauczyli mnie człowieczeństwa. Człowieczeństwa w najlepszy możliwy sposób.
Co może być gorsze od chłopaka, który cię nienawidzi?
Zakochany chłopak.
Wiecie co jest w niej najgorsze? To, że nie trwa wiecznie. Pochłania, wciąga w swą treść, a potem pozostawia Was samych, bezbronnych, siedzących z otwartą książką i powtarzających "To nie może być koniec...". To jest w niej najgorsze. To, że niszczy uczucia.
Czasem mam wrażenie, że oglądam tę historię z boku. Unosi mnie, zabiera pod swoje skrzydła i pozwala na fantazję. Przekonuje, że każde cierpienie ma swój happy end. Pokazuje, jak wiele znaczą dla nas inni ludzie. Uczy, że może dla świata jesteśmy nikim, ale dla kogoś możemy być całym światem.
Podsumowując - moim zdaniem najlepsza książka ze swojego gatunku. Czytałam ją raz i jestem pewna, że wrócę do niej nie tylko w myślach. Zdecydowanie najlepsza książka jaką przeczytałam w tym roku.
Nie oceniajcie mnie - kocham temat II wojny w książkach. Ogółem uwielbiam ten klimat, w pamięci często przywołuję wspomnienia mojej prababci z tych czasów. Może to dziwne, pewnie doczytam się miliona hejtów na ten temat, ale kocham II wojnę światową. Uwielbiam te wieczory kiedy siedzę, z dobrą historyczną książką i myślę: Dlaczego? Do takich rozmyśleń skłoniła mnie również...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Niezgodna to pierwsza część serii autorstwa Veronici Roth. Co mnie w niej urzekło? Hm, sama nie wiem. Wiem, że książka jest niesamowita. Opisy mają odpowiednią długość, trzyma w napięciu podobnie jak film. Dobra muzyka, ebook tej książki... i jestem w niebie.
Postać Tris jest odważna, kreowana z niezwykłą starannością, autorka pokazuję rozterkę każdego z nas - jestem dobry, szczery, mądry, odważny czy bezinteresowny? Znając XXI wiek wielu z nas było by Niezgodnych...
Ale wracając do samej książki - jestem pod ogromnym wrażeniem i gorąco polecam innym!
Niezgodna to pierwsza część serii autorstwa Veronici Roth. Co mnie w niej urzekło? Hm, sama nie wiem. Wiem, że książka jest niesamowita. Opisy mają odpowiednią długość, trzyma w napięciu podobnie jak film. Dobra muzyka, ebook tej książki... i jestem w niebie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPostać Tris jest odważna, kreowana z niezwykłą starannością, autorka pokazuję rozterkę każdego z nas - jestem...