Opinie użytkownika
Lektura obowiązkowa dla każdej kobiety! Marzę o drugiej części i kolejnych 500 stron, aby wiele tematów mogło zostać bardziej szczegółowo opisane.
Pokaż mimo toSwietna realizacja audiobooka! Az sie prosi o druga czesc, aby zakonczyc wszystkie watki...
Pokaż mimo to
To nie jest książka o bieganiu. Jestem bardzo rozczarowana tą lekturą. Liczyłam na więcej informacji na temat samego biegania. W zamian otrzymałam mieszankę natchnionego psychololo z elementami - pozwolę sobie na odważną opinie - sekty (zwłaszcza po zapoznaniu się z "ofertą" szkoleniową na stronie internetowej Stowarzyszenia Slow Jogging Polska).
Chcesz dowiedzieć się na...
Jakże wielki czuję niedosyt po przeczytaniu tej książki! 200 stron to stanowczo za mało, aby rozprawić się z pseudonauką - mam wrażenie, że Autor zaledwie liznął wierzchołek góry lodowej.
+100 punktów za świetną okładkę z Kitku!
Niestety, jestem zawiedziona tą książką. Spodziewałam się bardziej wyczerpującej temat lektury. Tymczasem 300 stron przeleciało i dalej wiem tylko tyle, co przed rozpoczęciem czytania.
Pokaż mimo toKsiążka zawiera przepisy opublikowane we wcześniejszych książkach z cyklu "Pyszne...". W sam raz dla łasuchów dopiero zaczynających gotowanie z Anią.
Pokaż mimo toIrytująca narracja. Czy tylko mi nie przypadł do gustu infantylny sposób narracji w trzeciej osobie?
Pokaż mimo toNiestety jestem zawiedziona :( Przy całej mojej sympatii do pani Doroty spodziewałam się po prostu czegoś więcej. Bardzo mało treści. Książka do przeczytania w godzinę. Dużo zdjęć ze stocka - opis wykonania dekoracji nie pasuje do prezentowanego efektu.
Pokaż mimo to7 mocno subiektywnych gwiazdek za wątek lawinowy. Za resztę ksiązki, musiałabym przyznawać gwiazdki ujemne.
Pokaż mimo toA mogło być tak pięknie... Wielki potencjał, jakże wielce niewykorzystany. Aż odechciewa się sięgać po kolejne tomy.
Pokaż mimo to
Drogi Panie Mrozie!
Niech Pan sobie już daruje wszelkie opowieści o katastrofach lotniczych, przedwojennych gangsterach, nieodnalezionych narzeczonych i czyścibutach.
Za to fikcji politycznej - prosimy o więcej!
"Pisać książki każdy może, trochę lepiej, lub trochę gorzej" - aż chciałoby się zanucić czytając "Piołunowy Las". Książkę wyczerpującą podsumował żabot; od siebie dodam zatem niewiele. Uważam, iż jest to pozycja tylko dla osób kolekcjonujących wszelkie utwory popełnione na temat katastrofy czarnobylskiej. Drogi Czytelniku, jeśli ta tematyka interesuję cię w stopniu na tyle...
więcej Pokaż mimo toNierówno, oj nierówno... Raz lepiej, raz gorzej, ale fani Harry'ego i tak będą zachwyceni.
Pokaż mimo to