Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

To nie tak, że nie podobała mi się ta książka. Długo myślałam, jak ocenić "Niezdobytą". Opis książki bardzo przykuł mą uwagę, wręcz nie mogłam się doczekać, aż wyruszę z parą głównych bohaterów w niebezpieczną podróż na K2. Jakie było moje zdziwienie, gdy przewróciłam ostatnią stronę kart powieści, a oni nawet nie byli w połowie przygotowań do wspinaczki. Całą książkę czekałam na to, aż wystartują!!
Zamiast tego dostałam dużo opisów jaka to Julka jest napalona na JJ, niepotrzebne rozmyślania bohaterki, przewidywalny romans i schematyczne sceny.
Mimo to, że niesamowicie irytowała mnie fabuła, która jest rozwleczona (a książka ma tylko 290 stron!), to ciągle byłam ciekawa co dalej będzie, kiedy w końcu wyjadą w te góry. Myślałam o niej w wolnych chwilach, chciałam do niej powracać. Czyli coś tam w sobie ma, co przyciąga czytelnika.
Zastanawiają mnie tylko te wysokie oceny w stosunku do tej książki. Aż tak wybitna to ona nie jest.

To nie tak, że nie podobała mi się ta książka. Długo myślałam, jak ocenić "Niezdobytą". Opis książki bardzo przykuł mą uwagę, wręcz nie mogłam się doczekać, aż wyruszę z parą głównych bohaterów w niebezpieczną podróż na K2. Jakie było moje zdziwienie, gdy przewróciłam ostatnią stronę kart powieści, a oni nawet nie byli w połowie przygotowań do wspinaczki. Całą książkę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to zdecydowanie jedna ze słabszych historii spod pióra pani Olejnik.

Jest to zdecydowanie jedna ze słabszych historii spod pióra pani Olejnik.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie sądziłam, że ta historia przypadnie mi tak do gustu. Zupełnie się tego nie spodziewałam.
Na początku sceptycznie podchodziłam do niej, nie zachęcała mnie leżąc na półce.
Od pierwszych stron wciągnęła mnie bez opamiętania. Czytając miałam wrażenie, że Evelyn Hugo naprawdę istnieje. Jest to osoba nietuzinkowa, jest wielowymiarowa.
Chciałabym w swoim życiu poznać taką osobę jaką stworzyła autorka.
Polecam!

Nie sądziłam, że ta historia przypadnie mi tak do gustu. Zupełnie się tego nie spodziewałam.
Na początku sceptycznie podchodziłam do niej, nie zachęcała mnie leżąc na półce.
Od pierwszych stron wciągnęła mnie bez opamiętania. Czytając miałam wrażenie, że Evelyn Hugo naprawdę istnieje. Jest to osoba nietuzinkowa, jest wielowymiarowa.
Chciałabym w swoim życiu poznać taką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie podoba mi się w jakim kierunku zmierza powieść. Raczej nie sięgnę po kontynuację.

Nie podoba mi się w jakim kierunku zmierza powieść. Raczej nie sięgnę po kontynuację.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Od sierpnia walczę z ogromnym zastojem czytelniczym. Ta książka to zmieniła!
Pani Hoover nigdy mnie nie zawodzi, po jej książki sięgam bez namysłu będąc pewną, że będzie to strzał w 10. I tym razem się nie myliłam.
Pomysłowy, świeży, jakże zaskakujący okazał się ten thriller. Obstawiałam kilka scenariuszy zakończenia, ale to, co autorka napisała... Nigdy nie wpadłabym na taki koniec.

Od sierpnia walczę z ogromnym zastojem czytelniczym. Ta książka to zmieniła!
Pani Hoover nigdy mnie nie zawodzi, po jej książki sięgam bez namysłu będąc pewną, że będzie to strzał w 10. I tym razem się nie myliłam.
Pomysłowy, świeży, jakże zaskakujący okazał się ten thriller. Obstawiałam kilka scenariuszy zakończenia, ale to, co autorka napisała... Nigdy nie wpadłabym na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to moje drugie podejście do twórczości tej autorki, niestety również nieudane.
Nie wiem dlaczego, jej pióro mi nie odpowiada. Książki są przeciętne, akcja jest słaba.

Jest to moje drugie podejście do twórczości tej autorki, niestety również nieudane.
Nie wiem dlaczego, jej pióro mi nie odpowiada. Książki są przeciętne, akcja jest słaba.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uważam, że to jedna ze słabszych książek pana Evansa.
Przeczytałam praktycznie każdą jego powieść, ale ta jakoś blednie na tle pozostałych.

Uważam, że to jedna ze słabszych książek pana Evansa.
Przeczytałam praktycznie każdą jego powieść, ale ta jakoś blednie na tle pozostałych.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta na pozór lekka i przyjemna książka skrywa tyle cierpienia i bólu, że czytelnik odczuwa razem z bohaterką wszelkie emocje. Piękna, poruszająca wiele jakże trudnych tematów, napełniająca nadzieją na lepsze jutro powieść, która zajęła wyjątkowe miejsce w moim sercu na długi czas.
Mimo, że nie jest to łatwa książka pod względem poruszanych treści (śmierć, żałoba, choroby genetyczne oraz niepłodność) płyniemy przez fabułę bardzo szybko i lekko.

Ta na pozór lekka i przyjemna książka skrywa tyle cierpienia i bólu, że czytelnik odczuwa razem z bohaterką wszelkie emocje. Piękna, poruszająca wiele jakże trudnych tematów, napełniająca nadzieją na lepsze jutro powieść, która zajęła wyjątkowe miejsce w moim sercu na długi czas.
Mimo, że nie jest to łatwa książka pod względem poruszanych treści (śmierć, żałoba, choroby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia jest kierowana ku młodszemu czytelnikowi. Przyjemnie się przy zrelaksowałam, ale książka jest trochę infantylna. Niestety nie na mój wiek. Może gdybym przeczytała ją wcześniej, bardziej podobałaby mi się.

Historia jest kierowana ku młodszemu czytelnikowi. Przyjemnie się przy zrelaksowałam, ale książka jest trochę infantylna. Niestety nie na mój wiek. Może gdybym przeczytała ją wcześniej, bardziej podobałaby mi się.

Pokaż mimo to

Okładka książki Zbaw nas ode złego Lisa Collier Cool, Ralph Sarchie
Ocena 6,8
Zbaw nas ode z... Lisa Collier Cool, ...

Na półkach: ,

Uwielbiam tematykę demonologi, opartą na faktach. Po przeczytaniu Demonologów Ed i Lorraine Warren, czułam niedosyt.
Uważam, że "Zbaw nas ode złego" jest o wiele lepsze niż Demonolodzy. Jest opowiedzianych więcej historii, są bardziej przerażające. Książkę czytałam tylko w dzień, nie odważyłam się późnym wieczorem po nią sięgać.

Uwielbiam tematykę demonologi, opartą na faktach. Po przeczytaniu Demonologów Ed i Lorraine Warren, czułam niedosyt.
Uważam, że "Zbaw nas ode złego" jest o wiele lepsze niż Demonolodzy. Jest opowiedzianych więcej historii, są bardziej przerażające. Książkę czytałam tylko w dzień, nie odważyłam się późnym wieczorem po nią sięgać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jak dotąd najgorsza część. Dwie pierwsze były tak wciągające, że oderwać było ciężko się od książki, natomiast przez te grube tomiszcze brnęłam i mozolnie mi to szło.
Pierwsze 150 stron ciągnęło się niemiłosiernie, potem akcja nabrała tempa, żeby na końcu znowu spowolnić.
Nie wiem, czy sięgnę po kontynuację, zważywszy na to, że tomy są coraz pokaźniejsze.

To jak dotąd najgorsza część. Dwie pierwsze były tak wciągające, że oderwać było ciężko się od książki, natomiast przez te grube tomiszcze brnęłam i mozolnie mi to szło.
Pierwsze 150 stron ciągnęło się niemiłosiernie, potem akcja nabrała tempa, żeby na końcu znowu spowolnić.
Nie wiem, czy sięgnę po kontynuację, zważywszy na to, że tomy są coraz pokaźniejsze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest powiedziałabym fenomenalna, ale boję się, że to za duże słowo. Wciągająca, przyjemnie się czyta. Wplecione baśnie dodają wyjątkowej magii do fabuły, przez co powieść jest nieprzeciętna.
Nie jestem zakochana w niej jak większość czytelników, aczkolwiek zauroczona może tak.

Książka jest powiedziałabym fenomenalna, ale boję się, że to za duże słowo. Wciągająca, przyjemnie się czyta. Wplecione baśnie dodają wyjątkowej magii do fabuły, przez co powieść jest nieprzeciętna.
Nie jestem zakochana w niej jak większość czytelników, aczkolwiek zauroczona może tak.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę bym określiła co najmniej dziwną. Z drugiej strony to nadaje jej niepowtarzalności. Raczej Misha nie jest w moim typie, wręcz nie polubiłam się z nim.
Powieść umiliła mi czas, ale nie będę się nad nią zachwycać.
Ot taka przeciętna młodzieżówka.

Książkę bym określiła co najmniej dziwną. Z drugiej strony to nadaje jej niepowtarzalności. Raczej Misha nie jest w moim typie, wręcz nie polubiłam się z nim.
Powieść umiliła mi czas, ale nie będę się nad nią zachwycać.
Ot taka przeciętna młodzieżówka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Okładka nijak się ma do treści. Co oczywiście wychodzi na plus. Ciężko było mi się z początku wgryźć w fabułę książki, ale im dalej tym lepiej. Ciekawa perspektywa trzech osób. Nie wiem, czy wierzę w pamieć tkankową, ale to było miłe urozmaicenie podczas czytania.

Okładka nijak się ma do treści. Co oczywiście wychodzi na plus. Ciężko było mi się z początku wgryźć w fabułę książki, ale im dalej tym lepiej. Ciekawa perspektywa trzech osób. Nie wiem, czy wierzę w pamieć tkankową, ale to było miłe urozmaicenie podczas czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka zdecydowanie zbyt długo leżała na mojej półce niezauważona.
Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam.

Ta książka zdecydowanie zbyt długo leżała na mojej półce niezauważona.
Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu pierwszej części nie miałam ochoty sięgał po kontynuację. Chwyciłam ją tylko z czystej ciekawości, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Bardzo się cieszę, że to zrobiłam. "Tylko bądź przy mnie" okazała się jeszcze lepszą książką niż jej poprzedniczka. Sage pokonywała własne lęki, nie użalała się nad sobą jak wcześniej. Jestem usatysfakcjonowana zakończeniem powieści, wszystko było tak, jak powinno.

Po przeczytaniu pierwszej części nie miałam ochoty sięgał po kontynuację. Chwyciłam ją tylko z czystej ciekawości, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Bardzo się cieszę, że to zrobiłam. "Tylko bądź przy mnie" okazała się jeszcze lepszą książką niż jej poprzedniczka. Sage pokonywała własne lęki, nie użalała się nad sobą jak wcześniej. Jestem usatysfakcjonowana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka jest co najmniej dziwna. Średnio się z nią polubiłam, uważam, że to jedna ze słabszych powieści autorki.

Ta książka jest co najmniej dziwna. Średnio się z nią polubiłam, uważam, że to jedna ze słabszych powieści autorki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciężka książka, Nie jestem zwolenniczką reportaży. Są dla mnie... Takie nijakie. Nie było tam emocji, poruszenia serca. Suche fakty, Oczywiście, książka była pouczająca i włożono ogrom pracy w jej powstanie. Doceniam to, no ale nie... Nie przypadła mi do gustu.

Ciężka książka, Nie jestem zwolenniczką reportaży. Są dla mnie... Takie nijakie. Nie było tam emocji, poruszenia serca. Suche fakty, Oczywiście, książka była pouczająca i włożono ogrom pracy w jej powstanie. Doceniam to, no ale nie... Nie przypadła mi do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony podobała mi się, była ciekawa i przyjemna. Ot, taka zwykła młodzieżówka. A z drugiej irytowała mnie główna bohaterka. Zwłaszcza pod koniec powieści. Nie rozumiem jej zachowania, jej sprzecznych myśli. Nie pojmuje jej decyzji, które podjęła. Jak można tak niszczyć sobie życie? Zranić chłopaka, którego się kocha. Jest tyle źródeł pomocy. (uwaga spojler) Przede wszystkim nie akceptuję tego, że trzyma to wszystko w tajemnicy, chroniąc matkę i siostrę. To chore. Lepiej żeby mama z siostrą mieszkała i kochała pedofila, który być może zrobi to samo młodszej siostrze, niż ochronić je przed tym, co ją samą spotkało. A Alana powinna spotkać kara.
Drugą część przeczytam, żeby dowiedzieć się jak przebiegnie akcja, ale bez zachwytu.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki. Z jednej strony podobała mi się, była ciekawa i przyjemna. Ot, taka zwykła młodzieżówka. A z drugiej irytowała mnie główna bohaterka. Zwłaszcza pod koniec powieści. Nie rozumiem jej zachowania, jej sprzecznych myśli. Nie pojmuje jej decyzji, które podjęła. Jak można tak niszczyć sobie życie? Zranić chłopaka, którego się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam!
Książka jest ponadprzeciętna, niebanalna i przepełniona emocjami. Kocham takie historie, które wzruszają czytelnika do łez.

Uwielbiam!
Książka jest ponadprzeciętna, niebanalna i przepełniona emocjami. Kocham takie historie, które wzruszają czytelnika do łez.

Pokaż mimo to