Opinie użytkownika
Co może zawierać damska, niewielka torebka? Zdarza się, że jest dosłownie kapsułą czasu.
"Czarna torebka" Agaty Tuszyńskiej to niedługa książka, ale bezcenna w ogrodzie wspomnień autorki o jej żydowskiej babci Deli.
Powyższa książka jest bardzo ciekawie skonstruowana, pełna fotografii, w tym oryginalnych listów.
Każdy, kogo interesuje literatura Holocaustu, lub kto czyta...
"Dziady i dybuki".
W książce Pana Jarosława Kurskiego jest wszystko to co lubię: historia, biografia, wspomnienia, stare fotografie, piękny język...
Mieć żydowskich przodków to dla mnie wielka nobilitacja. Posiadam jakiś niewyjaśniony sentyment do Tego Narodu.
Przeczytałam kiedyś w jednej z książek takie mniej więcej zdanie: "żydowscy rodzice kładli duży nacisk na...
"Schronisko które przestało istnieć" to świetna książka, napisana przez debiutanta na polskim rynku pisarskim - Sławka Gortycha.
Jest dla mnie przykładem, gdzie nie warto kierować się co poniektórymi opiniami (w sensie negatywnym) i zdać się na własną ocenę.
Szczerze mówiąc zaczęłam czytać w ślepo, znalazłam poza wątkiem kryminalnym: tajemnicę, wiele ciekawostek...
Malarstwo Olgi Boznańskiej poznałam ( wstyd przyznać stosunkowo niedawno). Jej obrazy mnie zahipnotyzowały, wyróżniają się spośród innych, jest w nich tajemnica. Kiedy ukazała się książka Angeliki Kuźniak: "Boznańska. Non finito " znalazła się oczywiście na mojej liście: chcę przeczytać, obecnie: przeczytane. Teraz mogę powiedzieć: poznałam Olgę Boznańską. Koronkowa praca...
więcej Pokaż mimo to
Książka "Zagadka Iny Benity. AK - torzy kontra kolaboranci" jest owocem niesamowicie wnikliwej, żmudnej i wytrwałej pracy detektywistycznej autora - Pana Marka Telera..
Dziękuję autorowi za odnalezienie Iny Benity - wielkiej artystki przedwojennego kina, która zagubiła nam się w zawierusze wojennej i powojennej.
Dużym atutem książki są zamieszczone w niej fotografie, nie...
Książkę przeczytałam błyskawicznie, nie odkładałam na " później " z dużym zainteresowaniem i przyjemnością chyba już stęskniłam się za mistrzem.
Lektura pomogła mi się zresetować.
"Maria Fiodorowna, pamiętnik carycy" C.W. Gortnera to wspaniała i niezapomniana przygoda z książką.
Romanowowie wzbudzają ciekawość, fascynuje ich bogactwo i potęga, ale przede wszystkim zagadkę stanowi ich prywatne życie.
Właśnie osobiste przeżycia Marii Fiodorownej i jej rodziny opisał autor na tle historii Rosji, od czasów cara Aleksandra II po tragedię Mikołaja II i...
Bardzo ciekawa książka, osadzona w czasach upadku Romanowów i "polowania" na białych, w tym na rosyjską arystokrację. Treścią przypomniała mi inną lekturę, opartą na faktach - "Pokonani" Iriny Gołowkiny. Poruszająca, zaciekawiła mnie ponownie minioną epoką Romanowów, rodziną carską, ich tragiczną historią. Jeśli kiedykolwiek książka zostałaby zekranizowana, byłabym bardzo...
więcej Pokaż mimo to
"Nie podoba mi się ,że po ziemi stąpają takie kreatury jak Ted Bundy (seryjny morderca), który wygląda jak ja, mówi jak ja i jest niezwykle uroczy z jednym wyjątkiem - on odgryzał ludziom sutki. Jack Ketchum - komentarz do "Dziewczyny z sąsiedztwa".
Wiele straciłam z powodu braku wiedzy, że ww. książka jest oparta na faktach - makabrycznych faktach. Gdybym zaczęła od...
"Kiedy szaleństwo wedrze się pod skórę, od razu zaczyna płodzić liczne potomstwo. Wystarczy jedna drzazga".
Powyższy cytat dotyczy wszystkich książek autora i trafia w sedno, bo z pewnością taki zamysł ma autor tworząc swoje dzieła.
"Wiatr". Jostef Karika.
Od pierwszych zdań poczułam TO, co podczas czytania "Szczeliny". Autor manewruje naszą psychiką, jego proza wchodzi w...
Druga część serii "Owoc granatu" dla mnie nie do przebrnięcia. Pewnie narażę się zwolennikom, ale nie spodziewałam się tutaj Harlequina.
Pokaż mimo to
"Kółko się pani urwało" to jednak zupełnie nie moja bajka. Może jestem przez to nieobiektywna i zaniżam ocenę książki, a komuś innemu może się ona podobać.
Dla mnie infantylna, był moment, że nawet niesmaczna, a wcale potrzebne to fabule nie było. Może kilka razy się uśmiechnęłam, ale nie przyniosła mi ona przyjemności czytania i nie widzę sensu żeby sięgać po...
Książki Marka Krajewskiego o radcy kryminalnym Eberhardzie Mocku towarzyszą mi od ponad 20 lat. Ebi to nie inaczej jak mój stary dobry znajomy.
Moloch to lektura dobra, może nie czytałam z wypiekami na twarzy, ale Pan Krajewski dopracował jak zawsze każdy szczegół. Z rozsypanych puzzli czytelnik składa całość.
Uważam, że dla początkujących nie będzie to dobra lektura, ...
"Inkub" Artur Urbanowicz.
Już wiem, że ww. autor jest moim odkryciem roku. Na zasadzie "cudze chwalicie, swego nie znacie" okazuje się, że nasi rodzimi autorzy często zapewniają więcej przyjemności czytania niż niejeden zagraniczny.
"Inkub" to horror, jednakże bardziej ciekawy i pełen tajemnic, niż straszny, ale nie jest to zarzut, bynajmniej. 700 stron wchłonęłam nie...
WOW!
Dawno autorowi książki nie udało się mnie tak nastraszyć jak zrobił to Josef Karika. Nie duchy, nie demony, a wydawałoby się zwykła wycieczka po niewielkim paśmie górskim- Trybecz: "Bo najgorszy jest strach wywołany przez coś zupełnie zwyczajnego".Zjawiska nielogiczne, niewytłumaczalne: " ... te które wyglądają jak prawdziwe, ale nie są",. Autor mistrzowsko buduje...
Robin Cook to autor, który nie obniża lotów. "Geneza" wciągnęła mnie od pierwszych stron w świat medycznego thrillera. Jako "medyk" jestem ciągle zainteresowana tym, co Cook ma do powiedzenia, a trzeba przyznać, że goni świetnie wiedzę medyczną. Jako matka przyszłego genetyka jestem tym bardziej zainteresowana tym tematem, subiektywnie.
Jednak najważniejsze, że książka...
Piękna.
To pierwsze słowo jakie ciśnie mi się na usta po przeczytaniu książki:"Ziele na kraterze". Wirtuoz słowa Melchior Wańkowicz stworzył arcydzieło, które czytałam z rozkoszą, delektując się każdym zdaniem.Przy czym do tej lektury dorosłam dopiero teraz. Kiedyś, dawno zaczęłam czytać, przerwałam, nie ten czas? Teraz natomiast wiem, że nie jest to moja pierwsza i...
Należy jasno stwierdzić, że nie jest to książka pokroju "Medalionów" Z. Nałkowskiej, ani opowiadań T. Borowskiego.
Podobnie jak mój przedmówca odniosłam wrażenie, jakby to było streszczenie jakiegoś innego dzieła.
Jednocześnie czyta się ją szybko i z pewnym zainteresowaniem, ponieważ historia głównego bohatera wydarzyła się naprawdę i warto się z nią zapoznać.
Jednak nie...
"Bona"to książka od której wiele oczekiwałam, ale niestety zawiodłam się.
Dłużyło mi się czytanie strasznie, ponieważ nie było w książce niczego co by mnie w jakiś sposób do niej przyciągało. Natomiast jeśli chodzi o Bonę i jej postać, którą chciałam bliżej poznać, to mam wrażenie, że dużo więcej uwagi autorka poświęciła Albrechtowi Hohenzollernowi.
Byłam bardzo ciekawa...
Z jakiegoś niewyjaśnionego powodu bardzo interesuje mnie historia Żydów, Holocaust, dzieje Warszawskiego Getta.
W tym roku miałam możliwość być w Warszawie, na Ziemi Getta, w Polin, na Tłomackie, na Nalewkach, na Gęsiej, na Umschlagplatz.
Nie mogłam poczuć tego, co wydaje mi się, że powinnam...ziemia przesiąknięta krwią, cierpieniem...ale i wesołą żydowską muzyką, zabawą...