Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Chyba jedna z nielicznych książek, która nie wywołała u mnie żadnych emocji. Dawno nie czytałam tak "drewnianej" historii. Skończyłam tylko dlatego, że do końca miałem nadzieję na znalezienie tego co podoba się tyłu licznym czytelnikom, ale niestyty.
Nie mogę powiedzieć, że to było złe (poza błędami w tłumaczeniu), ale było totalnie bezbarwne, nudne i naciągane. Irytowały mnie emocjonalne problemy dorosłych ludzi, którzy budowali swoje życie na przeżyciach z dziecinstwa bez dojrzałości i kierowania się własnym rozumem. Właściwie to ich problemy zostały spłycone przez sposób ich postępowania i myślenia.
A i jeszcze narracja z dwóch perspektyw odebrała całą tajemniczość, proces rozwijania się romansu między bohaterami.
To moje drugie podejście do autorki i stanowczo ostatnie. Niektórzy polecają to jako miłą i lekką lekturę, ale ja męczyła ją 3 dni i żałuję czasu, który na nią poświęciłam.

Chyba jedna z nielicznych książek, która nie wywołała u mnie żadnych emocji. Dawno nie czytałam tak "drewnianej" historii. Skończyłam tylko dlatego, że do końca miałem nadzieję na znalezienie tego co podoba się tyłu licznym czytelnikom, ale niestyty.
Nie mogę powiedzieć, że to było złe (poza błędami w tłumaczeniu), ale było totalnie bezbarwne, nudne i naciągane. Irytowały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Te książkę ratuje tylko styl i język. Po tych wszystkich entuzjastycznych opiniach liczyłam na coś więcej niż dostałam. Grupa studentów którzy są pozerami bez pomysłu na życie, profesor, który jest oderwany od rzeczywistości i właściwie niewiele wnosi do fabuły. Liczyłam na coś zupełnie innego, a dostałam nudną i przeintelektualizowaną historię. Miałam nadzieję w drugiej części, która była lepsza, że wszystko zmierza do zaskakującego finału napisanego przez ..... Harrego, ale niestety nie. Ta książka nie wniosła nic do mojego czytelniczego życia. Zakładam, że miała aspirować poniekąd do Zbrodni i kary, ale się nie udało. Bohaterowie Tartt nie mają moralności , wyrzutów sumienia, marzeń, nic... Są strasznymi egocentrykami, znudzonymi ludźmi, którzy ciągle piją, prowadzą dyskusje o niczym i robią odpychające rzeczy. Podsumowując, mam wrażenie że modnie jest się nią zachwycac (znana pisarka, piękne wydanie, dużą objętość itd), ale mnie nie zachwyciła, raczej zniesmaczyła.

Te książkę ratuje tylko styl i język. Po tych wszystkich entuzjastycznych opiniach liczyłam na coś więcej niż dostałam. Grupa studentów którzy są pozerami bez pomysłu na życie, profesor, który jest oderwany od rzeczywistości i właściwie niewiele wnosi do fabuły. Liczyłam na coś zupełnie innego, a dostałam nudną i przeintelektualizowaną historię. Miałam nadzieję w drugiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z każdą kolejną strona liczyłam na coś co sprawi, że będę miał przyjemność z czytania. Poddałam się po 100 stronie. Ta książka jest o niczym, z głupiutkimi bohaterami, których życie zamiast sportu kręci się wokół imprez i seksu. Czytałam "Układ" (bawiłam się świetnie) i mam wrażenie że autorka próbowała stworzyć coś podobnego, ale kompletnie jej nie wyszło. Nic tu nie przykuwa uwagi, postaci się nie lubi, akcji brak. Podsumowując, szkoda czasu

Z każdą kolejną strona liczyłam na coś co sprawi, że będę miał przyjemność z czytania. Poddałam się po 100 stronie. Ta książka jest o niczym, z głupiutkimi bohaterami, których życie zamiast sportu kręci się wokół imprez i seksu. Czytałam "Układ" (bawiłam się świetnie) i mam wrażenie że autorka próbowała stworzyć coś podobnego, ale kompletnie jej nie wyszło. Nic tu nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyjemnie się czytało, chociaż jest to książka skierowana głównie do nastoletniego czytelnika.

Przyjemnie się czytało, chociaż jest to książka skierowana głównie do nastoletniego czytelnika.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To mogło być dobre, gdyby ta historia była bardziej dynamiczna, bardziej realistyczna i mniej zenująca. Od początku kreowana jest pewna tajemnica postępowania głównego bohatera, ale niestety jej rozwiązanie bardzo zawodzi. Reakcja bohaterki też jest co najmniej przerysowana. Nie czułam żadnej chemii między postaciami, to było drętwe. Tam było tyle powtórzeń scen, np z kwiatami, że to było nużące. Bardzo się rozczarowałam.Liczyłam na rozwinięcie postaci, motywów ich zachowań, a dostaliśmy tylko dziwne tłumaczenia. Coś nie "pyka" w tej książce i po jej przeczytaniu mam żal do siebie, że straciłam czas

To mogło być dobre, gdyby ta historia była bardziej dynamiczna, bardziej realistyczna i mniej zenująca. Od początku kreowana jest pewna tajemnica postępowania głównego bohatera, ale niestety jej rozwiązanie bardzo zawodzi. Reakcja bohaterki też jest co najmniej przerysowana. Nie czułam żadnej chemii między postaciami, to było drętwe. Tam było tyle powtórzeń scen, np z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie dałam rady. Nie tego się spodziewałam po opisach i komentarzach (nie powinna ta książka być tak wysoko oceniana!). Od pierwszych stron ta książka była zła. Pogrzeb ukochanej siostry i zero emocji. W ogóle wiele tragedii i wszystko tak płytko opisane. Język i styl książki, papierowi bohaterowie, nie....szkoda czasu, są lepsze historię.

Nie dałam rady. Nie tego się spodziewałam po opisach i komentarzach (nie powinna ta książka być tak wysoko oceniana!). Od pierwszych stron ta książka była zła. Pogrzeb ukochanej siostry i zero emocji. W ogóle wiele tragedii i wszystko tak płytko opisane. Język i styl książki, papierowi bohaterowie, nie....szkoda czasu, są lepsze historię.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dnf po 60%. Ta książka na początku dawała nadzieję na dobrą rozrywkę, ale niestety im dalej tym gorzej. Głupia, zakompleksiona i jeszcze raz głupia bohaterka, on....brak słów. Problem nadwagi przerysowany, utrata dziewictwa, żenującą scena jak i te po. Brak chemii między bohaterami, fabuły....nie polecam.

Dnf po 60%. Ta książka na początku dawała nadzieję na dobrą rozrywkę, ale niestety im dalej tym gorzej. Głupia, zakompleksiona i jeszcze raz głupia bohaterka, on....brak słów. Problem nadwagi przerysowany, utrata dziewictwa, żenującą scena jak i te po. Brak chemii między bohaterami, fabuły....nie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To bardziej przewodnik turystyczny niż cokolwiek innego. Reakcje między bohaterami nie istnieją, uczucia biorą się znikąd. Zachowanie głównej bohaterki irytujące i wścibskie.
Miałkie - to słowo doskonale opisuje tę ksiazkę.

To bardziej przewodnik turystyczny niż cokolwiek innego. Reakcje między bohaterami nie istnieją, uczucia biorą się znikąd. Zachowanie głównej bohaterki irytujące i wścibskie.
Miałkie - to słowo doskonale opisuje tę ksiazkę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla miłośników serialu "Z pamiętnika położnej". Czyta się błyskawicznie, czuje się atmosferę tamtych czasów. Wstrząsa realistycznymi opisami, nie tylko porodów i walki z grypą, ale też skutków wojny i "opieki" katolickich instytucji nad dziećmi i kobietami. Ciekawa lektura, polecam.

Dla miłośników serialu "Z pamiętnika położnej". Czyta się błyskawicznie, czuje się atmosferę tamtych czasów. Wstrząsa realistycznymi opisami, nie tylko porodów i walki z grypą, ale też skutków wojny i "opieki" katolickich instytucji nad dziećmi i kobietami. Ciekawa lektura, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsze skojarzenie z tą książki to to, że strasznie się ciągnęła. Za każdym razem musiałam się zmuszać, żeby do niej wrócić. Czyta się ją szybko, ale ta historia nie wciągnęła mnie. Pamiętam pierwszy moment kiedy powiedziałam nieee. To ten, kiedy bohaterowie spotykają się po 10 latach, a bohaterka wyobraża sobie ...coś co w ogóle było dla mnie takim zgrzytem, że miałam ochotę zrobić DNF. W sumie w tej książce jest dużo przerysowanych zachowań. Nie czułam chemii między postaciami, sztucznie rozdmuchane problemy, ale najgorsze były dialogi, które ciągnęły się niemiłosiernie i były ...nudne. Nie kupiła mnie ta historia, ale rozumiem że może się podobać.

Pierwsze skojarzenie z tą książki to to, że strasznie się ciągnęła. Za każdym razem musiałam się zmuszać, żeby do niej wrócić. Czyta się ją szybko, ale ta historia nie wciągnęła mnie. Pamiętam pierwszy moment kiedy powiedziałam nieee. To ten, kiedy bohaterowie spotykają się po 10 latach, a bohaterka wyobraża sobie ...coś co w ogóle było dla mnie takim zgrzytem, że miałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

DNF - nie zainteresowało mnie. Bohaterowie nijacy i przewidywalni. To romans, a ja po 1/3 książki nie byłam ciekawa co będzie dalej. Zabrakło mi chemii między bohaterami, tego co czytelnika wciąga w historię. Są dużo lepsze pozycję od tej na rynku.

DNF - nie zainteresowało mnie. Bohaterowie nijacy i przewidywalni. To romans, a ja po 1/3 książki nie byłam ciekawa co będzie dalej. Zabrakło mi chemii między bohaterami, tego co czytelnika wciąga w historię. Są dużo lepsze pozycję od tej na rynku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Strasznie mi sie dłużyła. Nie podobał mi się brak zdecydowania u głównego bohatera i nie rozumiałam jego postępowania. Nie cierpię jak prze brak porozumienia tworzy się komplikacje, którym zapobiegłaby szczera rozmowa. Nie podobała mi się jak została przedstawiona różnica wieku, lepiej mi się czytało Birthday Girl.

Strasznie mi sie dłużyła. Nie podobał mi się brak zdecydowania u głównego bohatera i nie rozumiałam jego postępowania. Nie cierpię jak prze brak porozumienia tworzy się komplikacje, którym zapobiegłaby szczera rozmowa. Nie podobała mi się jak została przedstawiona różnica wieku, lepiej mi się czytało Birthday Girl.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dwoje dorosłych ludzi, którzy nie potrafią prze 6 lat wyznać sobie uczuć, tak...Książka była nudna, oni się kochali, ale boją się i tak cały czas do przesłodzonego końca, który ledwo pamiętam. Brak emocji, tak w największym skrócie.

Dwoje dorosłych ludzi, którzy nie potrafią prze 6 lat wyznać sobie uczuć, tak...Książka była nudna, oni się kochali, ale boją się i tak cały czas do przesłodzonego końca, który ledwo pamiętam. Brak emocji, tak w największym skrócie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słaby romans, słaba akcja. Strasznie mi się dłużyła. Zachowania bohaterów mało prawdopodobne, a ich przemiany stanowczo za szybkie.. Dużo nieścisłości, pomyłek... Przeczytałam 90 procent i ostatnie dwie strony. Miałam dość

Słaby romans, słaba akcja. Strasznie mi się dłużyła. Zachowania bohaterów mało prawdopodobne, a ich przemiany stanowczo za szybkie.. Dużo nieścisłości, pomyłek... Przeczytałam 90 procent i ostatnie dwie strony. Miałam dość

Pokaż mimo to

Okładka książki Niedopasowani Kristen Callihan, Samantha Young
Ocena 7,4
Niedopasowani Kristen Callihan, S...

Na półkach: ,

Początek mnie zażenowal, a dokładnie zachowanie głównego bohatera. Potem troszkę mnie zaciekawiło jak to się wszystko potoczy. Niestety pierwszy raz od bardzo dawna miałam ochotę nie kończyć książki. W pewnym momencie (tak ok 2/3 książki) już nie dałam rady i zaczęłam czytać tylko dialogi, żeby jakoś ją skończyć. Było nuuuuudnoo. I to tyle.

Początek mnie zażenowal, a dokładnie zachowanie głównego bohatera. Potem troszkę mnie zaciekawiło jak to się wszystko potoczy. Niestety pierwszy raz od bardzo dawna miałam ochotę nie kończyć książki. W pewnym momencie (tak ok 2/3 książki) już nie dałam rady i zaczęłam czytać tylko dialogi, żeby jakoś ją skończyć. Było nuuuuudnoo. I to tyle.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny raz dałam się nabrać słuchając polecajki na tik toku. Ta książka jest przeciętna, Mam poczucie, że jest to zarys, konspekt a nie pełna historia. Brakowało mi w niej silniej zarysowanych osobowości, oryginalności i głębi. To było jak oglądanie średniej klasy komedii romantycznej, gdzie bohaterowie swoim zachowaniem wkurzają cię co chwila. Gdyby mieli po naście lat to jeszcze bym zmogła, ale to było dorośli, wykształceni ludzie. Brak komunikacji, wzdychanie przez lata (!) do kogoś kogo się widzi codziennie i nie zrobienie nic, to bardzo naciągane.
Wierzę, że ta książka może się podobac. Czyta się ją szybko, dialogi momentami są zabawne, ale to nie jest świetna książka, a tak jest reklamowana. Ja osobiście nie czułam chemii między bohaterami, nie kupuje rozterek i sposobów rozwiązywania problemów głównej bohaterki i ...jeszcze Adam, tak bezradnego i słabego mężczyzny w książkach o miłości chyba wcześniej nie spotkałam.

Kolejny raz dałam się nabrać słuchając polecajki na tik toku. Ta książka jest przeciętna, Mam poczucie, że jest to zarys, konspekt a nie pełna historia. Brakowało mi w niej silniej zarysowanych osobowości, oryginalności i głębi. To było jak oglądanie średniej klasy komedii romantycznej, gdzie bohaterowie swoim zachowaniem wkurzają cię co chwila. Gdyby mieli po naście lat to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie polecam doświadczonemu czytalnikowi. Bardzo przewidywalna, świat słabo opisany i wytłumaczony. Mam wrażenie, że autorka wrzuciła tu wszystkie elementy( seks, brutalne sceny, śmierć, tajemnice, wewnętrzne rozterki i inne) które mialy wyzwalać konkretne emocje w czytelniku, ale jedyne co wyzwoliła u mnie, to zdziwienie, że jesze tyle do końca.
Wisienką na tym torcie jest fakt, że żadne emocje jak np. żal po stracie, poczucie zdrady, złość i gniew, nie są przeszkodą dla bohaterki by ulegać...namiętności...

Nie polecam doświadczonemu czytalnikowi. Bardzo przewidywalna, świat słabo opisany i wytłumaczony. Mam wrażenie, że autorka wrzuciła tu wszystkie elementy( seks, brutalne sceny, śmierć, tajemnice, wewnętrzne rozterki i inne) które mialy wyzwalać konkretne emocje w czytelniku, ale jedyne co wyzwoliła u mnie, to zdziwienie, że jesze tyle do końca.
Wisienką na tym torcie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pochłonęłam za szybko, tak mi się podobała. Planuję przeczytać ją za jakiś czas jeszcze raz, już wolniej :)
To jedna z tych pozycji, co urzekają nie do końca wiedząc dlaczego. Warto

Pochłonęłam za szybko, tak mi się podobała. Planuję przeczytać ją za jakiś czas jeszcze raz, już wolniej :)
To jedna z tych pozycji, co urzekają nie do końca wiedząc dlaczego. Warto

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chwilę mi zajęło żeby się w nią "wgryźć", ale potem mnie pochłonęła. Czytałam i jednocześnie wyszukiwałam obrazy, by dostrzec to co autor tak niesamowicie opisał. Znałam twórczość Gauguina, ale nigdy nie analizowałam jej, a teraz inaczej patrzę na jego obrazy.
Życie Flory zdziwiło mnie, ona sama nie wzbudziła mojej sympatii, ale na prawdę oburzyła mnie końcówka ( motyw z pogrzebem).
Reasumując warto przeczytać, dla mnie było to ciekawe przeżycie.

Chwilę mi zajęło żeby się w nią "wgryźć", ale potem mnie pochłonęła. Czytałam i jednocześnie wyszukiwałam obrazy, by dostrzec to co autor tak niesamowicie opisał. Znałam twórczość Gauguina, ale nigdy nie analizowałam jej, a teraz inaczej patrzę na jego obrazy.
Życie Flory zdziwiło mnie, ona sama nie wzbudziła mojej sympatii, ale na prawdę oburzyła mnie końcówka ( motyw z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli ktoś oglądał ekranizacje z 1975 czy 2002, to powinien zmierzyć się z tym kolosem, ponieważ filmy mocno skracają wątki i pomijają znaczną część historii, ale przede wszystkim żaden nie kończy się tak jak książka. Nie oddają całej głębi uczuć i rozterek bohatera, jego "nagród" dla przyjaciół i "kar" dla wrogów.
Książkę czyta się przyjemnie, zdarzają się pewne dłużyzny i kilka nieścisłości, nawet trochę infantylizmu, ale to nie zmienia faktu, że jej czytanie daje dużą przyjemność.

Jeżeli ktoś oglądał ekranizacje z 1975 czy 2002, to powinien zmierzyć się z tym kolosem, ponieważ filmy mocno skracają wątki i pomijają znaczną część historii, ale przede wszystkim żaden nie kończy się tak jak książka. Nie oddają całej głębi uczuć i rozterek bohatera, jego "nagród" dla przyjaciół i "kar" dla wrogów.
Książkę czyta się przyjemnie, zdarzają się pewne...

więcej Pokaż mimo to