Opinie użytkownika
Czuję się całkowicie zaskoczona głębią tej historii!
Temat zombie nie pociąga mnie w żadnym stopniu, nie oglądam, nie czytam. Dlatego z takim zaskoczeniem odkryłam, że "Pandora" tego właśnie dotyczy - "głodnych" czyli ludzi, których mózgi zjadł śmiercionośny grzyb, poddanym truciźnie, jej nakazom, kanibali, którzy w ciągu trzech lat zdziesiątkowali ludność na ziemi. Nie...
Właściwie nie rozumiem, o co w tej książce miało chodzić, jaki był zamysł, jaki cel jej napisania. Nie chodzi przecież o nazwisko mordercy. Znamy jej od początku historii, a nawet od okładki. Jade i Bell. Zabiły kilkuletnią Chloe. Oskarżone, osądzone, skazane. Zupełnie słusznie. Spotykają się przez przypadek po latach, przy okazji sprawy seryjnego zabójcy, z którym żadna...
więcej Pokaż mimo toBałam się, że to będzie typowy łez wyciskach, że to będzie książka nastawione na litr lodów, pudełko chusteczek higienicznych, ale płytka. Ale zaskakująco dobrze się ją czytało. To o umieraniu z humorem (tak, da się), o pogodzeniu się z czymś, z czym pogodzić się nie da, ale też o tym, że najważniejsze w umieraniu jest to jakie się miało życie!
Pokaż mimo toŚwietnie się czyta, mnóstwo ironii, dowcipu, ale też dawka wiedzy w pigułce do przełknięcia bez popijania wodą, ba nawet lekkostrawnej! Fascynujące rozważania na temat uzależnień, tego skąd się biorą i jak działają na ludzki mózg. Nie tylko o marihuanie, bo trzeba było jakiegoś podłoża, żeby opowiedzieć dlaczego zioło nie jest takie straszne, jak je malują, a dlaczego...
więcej Pokaż mimo toWłaśnie skończyłam słuchać wersji audio! Bonda jest niesamowita! "Okularnik" jest niesamowity! Świetna książka, mnóstwo wątków, koloryt lokalny Białowieży, Hajnówki, problematyka mniejszości narodowych, mieszająca się z pogonią za kasą i problemami współczesnego świata - sławą, ciepłymi posadkami, wieczną młodością. Sasza Załuska znów pakuje się w kłopoty, tym razem nawet...
więcej Pokaż mimo toBussi jest mistrzem zabawy czytelnikiem, wodzenia go za nos, rzucania fałszywych tropów. A ja z uśmiechem poddaje się jego zabiegom i cieszę się, że zawsze, ale to zawsze zaskakuje mnie na początku, w środku i na samym końcu. Czytałam wszystkie do tej pory przetłumaczone na polski powieści Bussiego, a on za każdym razem jest inny! Nie powtarza się, nie kopiuje sam siebie,...
więcej Pokaż mimo toNuda, nuda, nuda! Zanim autorka dotarła do sedna sprawy, akcja ślimaczyła się niemożliwie. Ja rozumiem, że główna bohaterka miała amnezję i że proces przypominania sobie zajmuje dużo czasu, ale kompletnie nie wciągnęło mnie to, w jaki sposób dochodzi do prawdy. Nie czułam napięcia. Owszem, chciałam wiedzieć, gdzie jest Mia i dlatego książkę skończyłam, ale wymęczyłam się...
więcej Pokaż mimo to
Nie rozumiem zachwytów nad tą książką...
Według mnie jest słaba, psychologicznie nieprawdziwa, słodka aż do bólu zębów. Wiem, że ludzie lubią rzewne love story i dowody (choćby powieściowe) na to, iż istnieje przeznaczenie, miłość od pierwszego wejrzenia i pary, które są ilustracją hasła "razem pokonamy każdą przeszkodę". Było wielkie bum, ktoś dostał odłamkiem, ktoś kulą w...
Czy w zamian za spokojne, ustabilizowane życie, gdzie nie może spotkać cię nic złego, gdzie każdy ból załatwia się jedną tabletką, gdzie ktoś wybiera Ci idealnego partnera, idealną komórkę rodzinną, idealne zajęcie na resztę życia i gdzie nigdy nie będziesz cierpiał głodu i niedostatku, oddałbyś możliwość bycia osobnym, indywidualnym bytem, z całym spectrum uczuć, także...
więcej Pokaż mimo to
Sięgnęłam z racji nazwiska autorki. Chciałam wiedzieć, jak poradzi sobie z literaturą dla nastolatków (a raczej dla nastolatek). Nie wiem, jak docelowa grupa wiekowa, ale ja się zawiodłam. Pomysł może i fajny (choć nie nowy), ale wykonanie...
Nie przekonała mnie absolutnie historia księcia, który chce uciec z bajki. To znaczy akurat jego motywacja jest zrozumiała (to...
Uwielbiam Żulczyka za jego język! "Instytut" trzymał mnie w napięciu i kazał co chwilę nerwowo przełykać nagromadzoną w ustach ślinę. Niepokój, strach, niedowierzanie. Nie do końca podobało mi się rozwiązanie zagadki - to nie moje klimaty! Ale za to ogromna matczyna miłość już tak.
Pokaż mimo toCzytało się genialnie, świetny styl, wciągająca fabuła, zamotany wątek, który rozplótł się bardzo ładnie, prawdopodobne psychologicznie portrety, "Łaska" mnie pochłonęła!
Pokaż mimo toŚwietnie napisana (z humorem, z niebanalnymi porównaniami, z uczuciem), nieoczywista książka o wojnie. Przepiękne ilustracje!
Pokaż mimo to
Bardzo fajny pomysł, ale zrealizowany koszmarnie. Nie podobał mi się styl, nie podobała główna bohaterka ze swoją tragedią i tak oczywisty kolorowy, szczęśliwy koniec, który wisiał już w jednej trzeciej książki.
Ale może jestem za stara...
Świetna książka, którą mogę polecić każdemu. „Książka, którą pokochały dzieci, rodzice i dziadkowie” czytamy na okładce. Bo to pytania, na które każdy z nas chciałby znać odpowiedź, ale jeśli jest już dorosły, to boi się zapytać. Bo to przecież trywialne, bo wszyscy powinni to wiedzieć. Dlatego z takim zainteresowaniem czytam je i ja, choć te wielkie litery sugerują, że...
więcej Pokaż mimo to
Przede mną leży tom sklejony z kilkudziesięciu wzruszających listów. To 30-to letnia korespondencja między Sarą a Astrid Lindgren. I cieszę się, że Astrid Lindgren była sławną pisarką, bo inaczej tych listów mogłabym nigdy nie przeczytać.
A to książka niesamowita z co najmniej dwóch powodów.
Pierwszy to możliwość podpatrzenia dojrzewania – jesteśmy podglądaczami,...
Oczywiście bardzo łatwo odczytać tę książkę jako poradnik o nietrzymaniu zwierząt w pewnych warunkach domowych (gdy Majka kiedyś w przyszłości zażąda psa, z półki z książkami na pewno zdejmę te pozycję), jak przestrogę o niekupowaniu zwierząt pod choinkę, jak lekcję odpowiedzialności. O tym, że w niemowlęcych spodenkach pies może się dusić i że koty nie lubią głaskania pod...
więcej Pokaż mimo toJestem zauroczone kreską Katarzyny Bajerowicz i jej blokiem! To nie jest zwykłe parę kartek, sklejone na górze mocnym klejem. To cała przemyślana konstrukcja, dzięki której bloko-użytkownik nie tylko może malować, ale też smarować, gryzmolić, łamać głowę, bazgrać i ćwiczyć motorykę małą. To nie tylko zwykłe (oj, niezwykłe!) rysuneczki do pokolorowania. Bo owszem, są zadania...
więcej Pokaż mimo toMadika jest bardzo wrażliwa, jest empatyczna i dobra. I jest też rozbrykana, zuchwała, niesforna i często nieposłuszna. Łączy w sobie delikatność z hardością. Ale dlaczego tak mocno mnie w sobie rozkochała? Skąd ta miłość? Dlaczego z taką żarłocznością czytałam o przygodach Madiki? Prawda jest taka, że uwielbiamy „dziewczonki chuliganki”. Że nudno byłoby czytać o siedzącej...
więcej Pokaż mimo to